Henkel o propozycji Merkel, by Niemcy śpiewali kolędy: Chce odwrócić uwagę od swojej katastrofalnej polityki

Autor
Val Jernigan
Utworzony
Zaktualizowano
Komentarze
31
Czas czytania
1 min
Odsłon
0
Kategorie: Europa

„Nie podejrzewam jej o to, że chciałaby zostać męczennicą za wiarę. Moim zdaniem Merkel usiłuje najzwyczajniej na świecie odwrócić uwagę od swojej katastrofalnej polityki uchodźczej” — mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Hans-Olaf Henkel, niemiecki przedsiębiorca i polityk, były prezes Federalnego Związku Przemysłu Niemieckiego (BDI) oraz poseł do Parlamentu Europejskiego z frakcji Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy (ECR).

Kanclerz Niemiec Angela Merkel zaapelowała do swoich rodaków podczas zjazdu młodzieżówki CDU w Paderborn o aktywniejsze pielęgnowanie tradycji chrześcijańskich, by śpiewać kolędy i grać na flecie, co ma być panaceum na obawy przed islamem. Na ten temat wypowiedział się Hans-Olaf Henkel w rozmowie z portalem wpolityce.pl.

„Widocznie przypomniała sobie, że jest córką pastora i przewodzi partii, czyli CDU, która ma w nazwie słowo 'chrześcijańska’. Jak dotąd nie dała się bowiem poznać jako apostoł wiary i tradycji chrześcijańskiej, a już tym bardziej moralności. Nie podejrzewam jej także o to, że chciałaby zostać męczennicą za wiarę. Moim zdaniem Merkel usiłuje najzwyczajniej na świecie odwrócić uwagę od swojej katastrofalnej polityki uchodźczej” – mówi Henkel.

Czytaj również: Psychiatra: Merkel straciła poczucie rzeczywistości. Jest groźna dla społeczeństwa

„Te ciągłe wolty czynią ją mało wiarygodną. Najpierw zaprasza wszystkich, karci ostro tych, którzy się z tym nie zgadzają, wywyższa się moralnie, by teraz nagle stwierdzić, że wobec imigrantów trzeba być twardym i bezlitośnie deportować tych, którzy nie zasługują na azyl. To nie jest spójne. Może by było, gdyby przy okazji przyznała, że jej wcześniejsza polityka była błędna. Ale nie zrobiła tego” – wyjaśnia Hans-Olaf Henkel, odnosząc się do polityki imigracyjnej Angeli Merkel.

źródło: wpolityce.pl

Powiązane wpisy

31 komentarz do “Henkel o propozycji Merkel, by Niemcy śpiewali kolędy: Chce odwrócić uwagę od swojej katastrofalnej polityki”

          4. Wiecie kto jest największym specjalistą od PR-u? Austriacy, bo wmówili światu że Mozart był Austriakiem a Hitler Niemcem.
            Salzburg w którym urodził się Mozart, należał do 1803 roku do Świętego Cesarstwa Rzymskiego, jak wuwczas nazywały się wspólnota księstw niemieckich.

    2. @ Largo
      Godnym uwagi jest fakt że Niemcy zawsze byli wrogami i to oni nas mordowali w obozach koncentracyjnych. Natomiast muzułmanie od bitwy pod Wiedniem byli wręcz przyjaciółmi- pomagali Polakom w czasie zaborów ( nawet Mickiewicz pisał że Turcy to przyjaciele). Niemcy w bitwie pod Głogowem przywiązali polskie dzieci do machin oblężniczych. Sąsiadując z Niemcami mieliśmy ciągłe problemy- najlepszy przykład aktualnie to Nord Stream II. UWAŻAM ŻE SĄSIADUJĄC Z KALIFATEM NIE BĘDZIE NAM GORZEJ NIŻ ZE SZWABAMI MOŻE NAWET LEPIEJ. Chcesz pokoju-szykuj się do wojny! Jeśli będziemy dobrze uzbrojeni muzułmanie będą się bać nas zaczepiać.

  2. Niczego nie rozumiecie. Merkelowa mówiąc o flecie miała na myśli ,,Czarodziejski flet”, który przezwyciężą w operze Mozarta wszelkie zła i prowadzi do zwycięstwa dobra. Dobra, dobra, ona myślała o zupełnie innym flecie. Jak dla mnie to przydałby się Pied Piper of Hamelin

  3. Zniszczył doskonale zorganizowane państwo. Ośmieszyła to państwo. Z rdzennych Niemców zrobiła obywateli II kategorii i jeszcze tak się z nią cackają. Jej miejsce jest w więzieniu. (niech już będzie lewakom że nie ma kary śmierci)- dodam jeszcze że do więzienia powinni trafić również jej współpracownicy i doradcy. A niby jest demokracja. Na dobrą sprawę takie działania destrukcyjne nigdy teoretycznie w demokracji zdarzyć się nie powinny. Podaję to pod rozwagę i zastanowienie się nad sensem tej naszej nędznej ziemskiej egzystencji.

  4. Możliwe, że w końcu stanie przed jakimś sądem, ale prawdopodobnie okaże się, że jej stan zdrowia lub podeszły wiek nie pozwala na odbycie kary, albo, że jest niepoczytalna. Tak, czy inaczej makrela, skutki jej działalności pozostaną bezkarne. A my zostaniemy z problemem. Znaczy ja wiem jak to rozwiązać, ale nie nadaje się do publikacji bo grozi mi rozstrzelanie.

  6. Zadanie wykonała więc teraz pora siętrochę wybielić w oczach obywateli … bo ida wybory i trzeba za wszelką cenę utrzymaćwładzę żeby nowo przybyli goście mogli zyskać prawa wyborcze i wybrać za 5-10 lat nowe rządy które wprowadzą prawo szariatu i wyeliminują wszystkich którzy się z nim nie zgadzają.

  7. Mam dla kanclerz Merkel taką propozycję. Niech przebierze się za aniołka i po świętach Bożonarodzeniowych niech chodzi z kolędą i odstawia z swoimi kolesiami/politykami jasełka w ośrodkach dla imigrantów! Może uda się jej nawrócić na chrześcijaństwo jeballahów i wreszcie zapanuje pokój na świecie i uratuje Niemcy! Piękne prawda?

  9. przewodnicząca partii chrześcijańskiej i ojciec pastor to jakaś kpina wbijcie na you tube hasło merkel knesset od 24 sekundy w ciekawym języku przemawia i na sam koniec dziękuje, że miała możliwość przemawiania w języku ojczystym swojej matki

    1. @xlukim
      To wiele by tłumaczyło. Kto jak kto ale Żydzi konkurencji nie znoszą. I ona (Merkel) działa nadzwyczaj racjonalnie w tym wypadku. Niszczy Niemcy. Biorąc pod uwagę, że pojawiają się głosy o rozpadzie UE („http://www.pch24.pl/szef-niemieckiego-msz-ostrzega-przed-rozpadem-ue–niepodwazalne-dotad-aksjomaty-upadly,46881,i.html”) to nasze nie uleganie dyktatowi Niemiec jest jeszcze bardziej zrozumiałe.

    1. @komandos
      A nie lepiej do Molenbeek. Większa pewność spotkań intymnych. No i ta pożądana „wycieczka z dreszczykiem”. Potem będzie można napisać wspomnienia z „sylwestrowej przygody”: 4x byłem integrowany. Czyż nie pniękne?

Dodaj komentarz