Holenderska policja współpracowała z salafitami podczas sylwestra

Wolontariusze z  salafickiego meczetu As-Sunnah wyręczyli policję i patrolowali dwie dzielnice Hagi w Sylwestra. Posłowie z Partii dla Holandii (VNL) uważają, że to niestosowne aby Holenderski rząd był reprezentowany na ulicach przez salafitów. Lider Partii Wolności twierdzi zaś, że to podważa autorytet policji.

Wolontariusze byli ubrani w odblaskowe kamizelki z nazwą meczetu, po skończonym patrolowaniu ulic zostali wynagrodzeni bonami turystycznymi.

Dwóch holenderskich posłów Joram van Klaveren i Louis Bontes z Partii dla Holandii (VNL), są niezadowoleni ze współpracy haskiej policji z salafickim meczetem As-Sunnah podczas Sylwestra. VNL uważa, że to niestosowne, aby Holenderski rząd był reprezentowany na ulicach przez salafitów.

Były poseł Partii Wolności stwierdził, że to rozwój w złym kierunku, ponieważ „fundamentalistyczna islamska organizacja, której rzecznik nie wierzy w prawa człowieka, a także jego zdaniem Holandia jest zbudowana na bezbożnych fundamentach, nie powinna współpracować z naszym świeckim rządem”.

Leon de Jong, lider Partii Wolności zwrócił się do haskiej Rady Miasta z pytaniami o „policję szariatu” meczetu As-Sunnah. „Ten rodzaj islamizacji podważa autorytet policji” stwierdził, „to policja powinna patrolować ulice, z tego względu nie powinno być w Hadze miejsca, na egzekwowanie jakiegokolwiek islamskiego prawa.”

tłumaczenie: zoolka
źródła: DenHaagFM / dagelijksestandaard.nl

Dodaj komentarz