Kandydatka na ambasadora USA w Polsce: będę pracowała, by Warszawa wzięła na siebie „sprawiedliwą część” uchodźców
Nominowana na stanowisko ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher wystąpiła przed komisją spraw zagranicznych Senatu. Jej zdaniem panuje w Polsce antysemityzm, chce z tym walczyć – oraz naciskać na nas ws. przyjmowania uchodźców.
Przemawiając przed komisją spraw zagranicznych Senatu USA, kandydatka na ambasadora Waszyngtonu w Warszawie mówiła o wyzwaniach, które stoją przed oboma krajami. Georgette Mosbacher była pytana m.in. o antysemityzm w Europie Wschodniej, a także o politykę migracyjną polskiego rządu.
„Będę pracować z polskim rządem nad tą sytuacją, by wzięli na siebie sprawiedliwą część” – mówiła Mosbacher, pytana o nieprzyjęcie przez Polskę uchodźców. Na swoim Twitterze Marek Świerczyński podał dalsze słowa kandydatki: „może to być trudniejsze niż się wydaje, ale sądzę że naszą wspólną wartością jest troska o tych w trudnej sytuacji”.
Padło również pytanie dotyczące antysemityzmu w naszej części Europy. Mosbacher podkreśliła, że najważniejsze rolę we wzroście takich nastrojów odegrała polska ustawa o IPN. „Nie możemy tolerować żadnego fanatyzmu (…) będę pracować nad tym, by takie rzeczy nie trafiały do prawodawstwa” – zadeklarowała.
PAP
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.