Muzułmański duchowny chce zakazać gry w szachy: Powoduje nienawiść

Wielki mufti Arabii Saudyjskiej stwierdził, że gra w szachy jest sprzeczna z islamem.

Powodem ma być rywalizacja, która prowadzi do nienawiści. Zaskoczony wypowiedzią jest saudyjski Związek Szachistów, który domaga się wyjaśnień.

Abdel Aziza al-Szejka odpowiadał na pytania o praktykowanie islamu w codziennym życiu. Oprócz wspomnianych negatywnych skutków rywalizacji, duchowny uznał, że szachy to po prostu „strata czasu”.

Nie pierwszy raz któryś z teologów muzułmańskich przestrzega przed szachami. Wcześniej uczynił to m.in. wielki ajatollah Ali al-Sistani, który ogłosił, że islam zabrania szachów, bo mogą zostać wykorzystane do hazardu.

źródło: parezja.pl

8 komentarz do “Muzułmański duchowny chce zakazać gry w szachy: Powoduje nienawiść

  1. Teraz poczekajmy aż saudyjski Związek Szachistów zostanie rozwiązany, a szachiści po 100 batów smile

    Szachy nieodłącznie kojarzą się z kreatywnym myśleniem, strategią. Doskonałe ćwiczenie dla każdego bez względu na wiek. Ale to co docenia cały świat musi być dyskredytowane przez pustynnych oszołomów z królestwa Saudów. Nie wpadli jeszcze na to, że islam powoduje nienawiść?
    A już myślałam, że nic nie przebije kobiety za kierownicą, co miało wpływać na choroby jajników, utratę dziewictwa i prostytucję. Teraz kolejna perełka, tym razem szachowa.
    A przecież życie saudyjskich książąt (a i zwykłych obywateli) przypomina szachy- raz biją królową a raz konia.

  2. „Wcześniej uczynił to m.in. wielki ajatollah Ali al-Sistani, który ogłosił, że islam zabrania szachów, bo mogą zostać wykorzystane do hazardu.” A gdzie jest czynnik losowy, kluczowy do definicji hazardu?

    1. Temu to chyba nazwa kojarzyła się kontrrewolucyjnie – z ostatnim SZACHEM Iranu Rezą Pahlawim… Może gdyby grano w „ajatollachy” było by prawomyślniej ??? A Saudyjczykowi – z rasizmem – jeśli Białe wygrywają z Czarnymi…

Dodaj komentarz