Niemcy: Festiwal „Rock am Ring” przerwany. Powodem zagrożenie terrorystyczne

Popularny festiwal rockowy „Rock am Ring” odbywający się w Nuerburgu (Nadrenia-Palatynat) został w piątek wieczorem przerwany z powodu zagrożenia terrorystycznego.

Festiwal Rock am Ring, który od wielu lat odbywa się na torze Nürburgring, został wczoraj  przerwany przez policję. Uczestnicy zostali ewakuowani na pole kempingowe.

Z głośników nadawany był komunikat: „Z powodu sytuacji zagrożenia terrorystycznego festiwal zostaje na dzisiaj przerwany”.

Policja poinformowała, że prowadzone jest intensywne śledztwo. Podejrzewa się, że obcokrajowiec będący na celowniku służb wszedł w posiadanie karty obsługi festiwalu, pod fałszywym nazwiskiem.

23 komentarz do “Niemcy: Festiwal „Rock am Ring” przerwany. Powodem zagrożenie terrorystyczne

  1. No nie wiem… mam ślochać w konciku? I oni chcą nam te „dobrodziejstwa” wcisnąć. Nie bardzo wiem jak to pogodzić z zadęciem o łamaniu praworządności w Polsce… W ramach walki z łamaniem praworządności u nas mamy przyjąć potencjalnych terrorystów.

    1. @lolo
      To co piszesz to jedno z drugiej strony to przecież zaczął się ramadan i Niemcy powinni wiedzieć że takie festiwale mogą obrażać uczucia religijne ich gości. Niemiaszki powinni się już przyzwyczajać do nowej rzeczywistości.

  2. Coś czuję, że jakiś procent pożytecznych idiotów niedługo się przebudzi. Miało być tak pięknie – wszystkie kultury tańczą i klaszczą na wspólnych imprezach, a tu niedługo nic nie będzie można robić… Starsze lewactwo jest już nieuleczalne, ale młodzież potrafi popaść z jednej skrajności do drugiej.

  3. Niemiaszki są już wystraszeni jak króliki. Wystarczy strzelić z papierowej torebki, a będą wiać na wszystkie strony jak spłoszone bezpańskie koty. Sami zafundowali sobie na własne życzenie życie w poczuciu zagrożenia. Nie szkoda mi ich. Za te wszystkie najazdy na Polskę i rozbiory mają wreszcie to, na co sobie zasłużyli.

    1. @Karbulot
      Tam było prawie 80 tysięcy takich wystraszonych królików… I wiesz co? Gdyby taki zamachowiec strzelił z papierowej torebki, to oni podczas ucieczki sami by się podeptali na śmierć. To może być nowa, „humanitarna” forma ubogacania Niemców. Co wtedy można by zrobić takiemu „zamachowcowi”? Nic, bo to przecież nie byłby nawet „incydent”. Winni byliby sami Niemcy grin

      I tak są sami sobie winni.

    2. Niedługo jak ktoś nażre się grochówki w Berlinie,a później pójdzie na koncert
      i głośno zacznie tam pierdzieć to ludzie nie zaczną uciekać od smrodu tylko będą uciekać bo będą sądzić, że zamachowiec detonuje ładunki wybuchowe.No
      w zasadzie to są ładunki wybuchowe z jelita grubego :).

      Przecież tak było po zamachu we Francji w Paryżu, gdzie 3 dni po dokonanej masakrze ludzie zaczęli kłaść świeczki, znicze, kredki, maskotki na zbiorowej mogile i w pewnym momencie wybuchła gdzieś daleko od nich petarda czy raca
      i ktoś z tego tłumu ryknął, że zamach i zaczął uciekać. No to jak jeden się rzucił do ucieczki to reszta Francuzów chciała dogonić tego uciekającego do tego stopnia, że wszyscy zaczęli wpadać na te swoje znicze, kredki, świeczki co zostawili na miejscu i na siebie. Przecież to było kilkadziesiąt Francuzów i zaczęli się taranować, a co by było jakby tam było setki czy tysiące Francuzów?!
      Przecież przez własną głupotę mogli by doprowadzić do większej tragedii niż ten zamachowiec co do nich strzelał.

    3. @Karbulot – wszystko pięknie, tylko że na Rock am Ring przyjeżdżają ludzie z wielu krajów (w tym i Polacy), tak samo jak na Wacken i kilka innych festiwali zagranicznych. Ci ludzie przyjeżdżając do Niemiec by posłuchać muzyki na żywo nijak się nie przyczynili do polityki migracyjnej mutti M., a z tego co się orientuję to większe tego typu festiwale organizuje się w Niemczech albo Czechach, no i jeden w Finlandii, ale to już trochę dalej. W Polsce jest z tym biednie (choć na pewno bezpieczniej i to sobie cenię).
      Na marginesie – Finowie są kompletnie wyprani z rozumu. Nie mówię że wszyscy, ale to powala jak bardzo mają poprzestawiane lewactwem myślenie. Ostatnio zostałam kopnięta w tyłek przez jednego po siedmiu latach przyjaźni (bez podtekstów), bo stwierdziłam że jeśli uważam, że coś lub ktoś mi zagraża (rozmowa toczyła się o imigrantach wiadomo skąd) to mam święte prawo się bronić, a zamachy mówią chyba same za siebie czy mi coś grozi czy nie. On z kolei uznał, że nie może przejść obojętnie obok tego, z jaką apatią potrafię patrzeć na to, że tam na morzu toną ludzie próbujący dostać się do lepszego świata na pontonach. Kobiety, dzieci, całe rodziny. Gdybym wiedziała że jest tak ślepym idiotą i po tych wszystkich latach potrafi postawić wyżej w hierarchii ważności tysiące nieznanych sobie ludzi niż mnie (bo to też zrobił urywając kontakt), kopnęłabym go w tyłek jako pierwsza.
      Trochę „trudne sprawy”, ale po prostu nadal do mnie nie dociera że siedem lat gadałam z kimś bez mózgu i tego nie zauważyłam. Coś w tym musi być, że my jako Polacy przez naszą historię myślimy jakby bardziej trzeźwo od innych.

      1. Mialem identyczna sytuacje z moim kolega z pracy – brygadzista (hiszpanem). Przez 10 lat mialem go za spoko goscia, az do momentu, kiedy pewnego razu, rozmowa zeszla na temat o nachodzcach. Argumenty identycze: pontony, kobiety, dzieci, etc. Nie dalo kontynuowac rozmowy, bo dostal piany na pysku (doslownie).
        Przestalem rozmawiac z idiota – szkoda mojego czasu.

  4. Napewno „pokojowy muzulmanin”. Nota bene pokojowy muzulmanin to to samo co oswojony grzechotnik. Niektorzy glupcy trzymaja w domach weze, wierzac , ze je oswoili. Niektore panstwa przyjmuja muzulmanow, wierzac, ze ich ucywilizowali i nastroili pokojowo.

    1. To nie wazne, ze zginie nawet qrva 500 albo i 5 tysiecy niemiaszkow jesli uratuje sie chocby 10 kozoyebakow od potrzeby ryzykownej przeprawy pontonem przez Morze Srodziemne lub niszczacej markowe buty wycieczki pieszej przez Turcje. Hooy ze szwabami. Musza sie poswiecic dla wspanialej i jedynie slusznej idei multikulturalizmu.

  5. tu cos nowego z makrellenland-w srode wieczorem doszlo do konfrontcji,dwuch kozoj.ebcuw z syri -poszlo oto ze jeden zafundowall sobie loda w miesiacu rambadan-dla drugiego bylo to przest.tepstwo ktore wolalo o pomste do alle-lacha-i potraktowal rodaka nozem wysylajac go po nagrode 77 letnich dziewic do raju..no to teraz tylko patrzec przy kupnie lodow czy niema pastowanych w poblizu-bo dla niewiernych to samo prawo wszech pierd-olonego kozodupca
    http://www.pi-news.net/wegen-eis-ramadan-mord-in-oldenburg/

    1. Zawsze chciałam jechać na Wacken, ale chyba szlag już to trafił. Nie zdziwiłabym się gdyby ten czeski fest (Brutal Assault?) też był pod zwiększoną ochroną. Zawsze jakaś szansa że przeniosą do nas (miałabym bliżej), ale sam fakt że tego typu rzeczy w ogóle się dzieją to istne s*******ństwo. Wincyj inżynierów i lekarzy, wincyj – to koncerty będziemy oglądać tylko na Youtube.

      1. Szczesciem „Piczole” nie lubia najezdzcow, chyba ze im sie odmienilo i nie wiem o tym? Pewnie pozostanie jezdzic na Brutala. Zreszta by pohechac na Wacken to trzeba bilety kupic zaraz po polnocy po zakonczeniu aktualnej edycji inaczej wyprzedany

  6. Wcale nie byli wystraszeni wrecz przeciwnie powoli opuscili Festival spiewajac terror is scheiße sialallalala Terror is scheiße sia lallallal… szkoda Mi tego narodu mieszkam tu 6 lat i sa w porzadku szkoda ze przybysze niszcza ten kraj

  7. Festiwal rock i fani kicaja do miesteczka namiotowego po jakims komunikacie. Przeciez za moich czasow taki wybryk organizatora to dopiero by byl pretekst do zabawy. Oj ta dzisiejsza mlodziez ! Widac na pejsbuku nie bylo wytycznych co i jak.

Dodaj komentarz