Niemiecka policja szturmowała ośrodek dla uchodźców

Setki policjantów o 5 rano przystąpiło do szturmu na ośrodek dla uchodźców w Ellwangen (Badenia-Wirtembergia). Cztery dni temu około 150 Afrykańczyków uniemożliwiło niemieckiej policji aresztowanie jednego z imigrantów przebywającego na terenie ośrodka.

Cztery dni temu policja chciała zatrzymać i deportować Togijczyka. Do ośrodka przyjechały trzy samochody policyjne, imigrantowi założono kajdanki i wtedy policję otoczyła grupa 150 Afrykańczyków, którzy dali policjantom do zrozumienia, że mają go wypuścić. Funkcjonariusze zdjęli mu kajdanki i grzecznie odjechali.

Po nieudanej deportacji, policja pojawiła się ponownie w ośrodku. Tym razem w akcji musiało wziąć udział setki policjantów, aby poradzić sobie z imigrantami. Togijczyk został zatrzymany podczas policyjnej obławy, a wraz z nim 17 innych mieszkańców ośrodka.

Pięciu zatrzymanych podejrzewa się o przestępstwa narkotykowe i kradzież. 27 osób sprzeciwiło się działaniom funkcjonariuszy, w stosunku do nich policja sprawdza teraz prawne konsekwencje.

W ośrodku w Ellwangen przebywa około 500 migrantów, głównie z Nigerii, Gwinei i Kamerunu.