Polak miał walczyć po stronie dżihadystów w Syrii. W Łodzi ruszył proces

Przed łódzkim sądem okręgowym rozpoczął się proces 25-letniego Dawida Ł. oskarżonego o udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym na terenie Syrii. Była to organizacja powiązana z Al-Kaidą. Mężczyźnie grozi kara do 8 lat więzienia.

W trakcie śledztwa ustalono, że Dawid Ł., który na stałe zamieszkiwał terytorium Norwegii, wiosną 2014 roku przedostał się przez Turcję na terytorium Syrii. Tam przyłączył się on do zbrojnej organizacji islamskiej. Jej celem było wprowadzenie na terytorium Syrii struktury rządzącej się prawami szariatu. Oskarżony w kwietniu 2015 roku powrócił do kraju, w którym wcześniej zamieszkiwał. Tam został zatrzymany, a następnie – jesienią 2015 roku – deportowany do Polski.

Jak podał prokurator Sebastian Faliszewski, oskarżony brał udział w organizacji pod nazwą Islamski Ruch Świt Syrii, powiązana z Al-Kaidą, która – według prokuratury – ma na celu „popełnianie przestępstw o charakterze terrorystycznym”.

Obecnie rozpoczął się proces sądowy Dawida Ł. Akt oskarżenia skierował do łódzkiego sądu okręgowego Wydział Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Łodzi. Oprócz niego, na ławie oskarżonych zasiadł Marcin C., który posiadając wiarygodne informacje o popełnionych przez inne osoby przestępstwach o charakterze terrorystycznym, nie zawiadomił o tym niezwłocznie organu powołanego do ścigania przestępstw.

Oskarżeni nie przyznali się do popełnienia zarzuconych im przestępstw; skorzystali z prawa do odmowy składania wyjaśnień.

18 komentarz do “Polak miał walczyć po stronie dżihadystów w Syrii. W Łodzi ruszył proces

    1. No właśnie! 8 lat to śmiech. Dawniej dla zdrajców była przewidziana kara główna i to nie wzięło się znikąd. Może trzeba zastosować wypróbowane metody?? (Tak, wiem, te konwencje o KS. Ale konwencje można wypowiedzieć lub zawiesić. Tylko trzeba chcieć.)

  1. Skomentuję to trochę humorystycznie:
    „Oskarżeni nie przyznali się do popełnienia zarzuconych im przestępstw; skorzystali z prawa do odmowy składania wyjaśnień.”
    Cwaniaczki, liczą na zwłokę. Mieli pewnie kontakt z PO-paprańcami a ci zapewnili ich że niedługo obalą władzę i wpuszczą natychmiast całe hordy muzułman do Polski. I w ten sposób nasi „bohaterowie” opuszczą więzienie uwolnieni przez swoich. Będą wtedy mogli mordować, gwałcić, kraść i rabować już bez żadnych ograniczeń po opieką i za przyzwoleniem lewackiej hołoty.

    1. Najgorsze w tym jest to, ze tu sie nie ma z czego smiac bo tak moglo by byc. Zaraz w sądzie padly by lewackie zwroty typu: nietolerancja, islamofobia, uprzedzenia i bandyta wyszedl by na wolnosc, tak samo jak wychodzili pedofile. Peowski-lewacki-kolesiowski system sądowniczy nie dal by go skrzywdzic.

  2. On już jest do utylizacji, nawet jak odsiedzi ten wyrok i wyjdzie to będzie stanowił zagrożenie chyba że ktoś pójdzie po rozum do głowy i zamkna go w KOZZD czyli krajowym osrodku zapobiegania zachowaniom dyssocjalnym. Jeśli on pisze do swojej polskiej rodziny listy po arabsku to znaczy ze ma dalej naj…e w głowie. Powinny istniec tajne komurki w wywiadzie i likwidowac takich po cichu. Stosując obecne prawo to sie z nimi nie wygra.

  3. Jesli uznaja go winnym, powinni odebrac mu obywatelstwo polskie, dozywotnio zakazac wjazdu do Polski, zajac wszelkie mienie jakie do niego nalezy.
    Po co wiezienie? Chcecie za to placic? Przeciez oni siedza, a zrec musza, jak sie wysraja to podetrzec, umyc raczki. Przeciez nie pracuja, nie placa podatkow, a choruja, diety specjalne maja. Zart? Nie, rzeczywistosc.
    Od dawna twierdze, iz wiezenie nikogo nie resocjalizuje. Siedzi zamkniety w 4scianach z kilkoma podobnymy sobie typami. Czego oni sie moga od siebie nauczyc? Jak byc lepszym? Starego psa nie nauczysz nowych sztuczek.
    Kara smierci tez nie rozwiaze tego problemu. Niby tzw wiekszy czynnik odstraszajacy. Sraly muchy – bedzie Wiosna.
    Moim zdaniem wiezniowie powinni pracowac dla spoleczenstwa za miske zupy
    i dach nad glowa. Przyklad: firma zatrudnia 100 pracownikow. 50 z nich zostanie zastapionych przez wieznow. Pensja idzie oczywiscie dla pracownika. Pracujesz powiedzmy 10, a nie 12 miesiecy w roku za ta sama pensje. Co za tym idzie…wydajesz wiecej, czyz nie? I w ten sposob nakrecasz gospodarke. Kara dla przestepcy jest. Praca wykonana jest. Towar sprzedany jest, bo ludzie pracuja mniej, za ta sama pensje, czuja sie szczesliwsci to i wydaja, a nie skubia. Wilk syty i owca cala. Czy moze sie myle?

    1. Mylisz się tylko trochę. Sprawiedliwe to by było, ale wykonać się nie da. Problem w tym, że współcześnie niewiele jest prac, które człowiek bez motywacji jest w stanie wykonać na przyzwoitym poziomie. Gdyby to była praca w kamieniołomie, gdzie kolesie kilofem łupali kamień – to proszę bardzo. Ale dziś nawet praca w kamieniołomie jest zmechanizowana i nie bardzo się nadaje do wykonywania pod przymusem. Tak że można to zrobić, tylko pożytku z tego niewiele, a kłopotu dużo – ktoś to musi nadzorować, pilnować jakości etc.

      Jeśli już, to wpakowałbym tych najbardziej zatwardziałych przestępców do kieratu, żeby tam 12 godzin na dobę chodzili w kółko i produkowali energię elektryczną. Pożytku z tego niewiele, ale może chociaż na oświetlenie jednej celi starczy. A robota tak beznadziejna, że nie będą już traktować więzienia jak swojego naturalnego środowiska.

  4. Pracowalem z nim w norwegi,znam go i rodzine.Nie bronie go zeby ktos nie pomyslal,mam nadzieje ze zdechnie za kratami ale ja odbieram to akurat w jego przypadku ze to bylo cos w rodzaju takiej mody jak kazdy z nas przezywal w mlodosci czy tez dziecinstwie,typu skejt,skinhead,kibol,pank,czy inne….

Dodaj komentarz