Radny PO chce uchodźców na poznańskich uczelniach

Radny PO, Marek Sternalski, chce by na poznańskich uczelniach studiowali uchodźcy, którzy uciekli przed wojną w Syrii.

Chcielibyśmy, by było to pięć, może sześć osób, które np. rozpoczęły już studia w Syrii, ale musiały uciekać przed wojną, a teraz chcą kontynuować naukę lub chcieli zacząć tam studia, ale nie zdążyli – powiedział radny.

Sternalski dodał, że studenci to grupa, której przeszłość łatwo zweryfikować. Przyznaje, że bezpieczeństwo państwa jest ważne, ale jednocześnie uważa, że powinniśmy wsłuchać się w słowa arcybiskupa Gądeckiego – namawiającego do pomocy imigrantom.

Mamy nadzieję, że osoby, które do nas przyjadą zasymilują się i po studiach będą chciały żyć w Polsce, lub – jeśli sytuacja na to pozwoli – wrócą, by budować swój kraj – nie traci nadziei polityk.

Miasto już podjęło się szukania źródeł finansowania projektu i jego realizacji.

Pomysł jest świeży, jest jeszcze wiele do sprawdzenia. Różne aspekty prawne i organizacyjne trzeba przeanalizować. Skupiamy się na pracy organicznej. Sprawa jest ważna i wymaga naszego zaangażowania na różnych obszarach, musimy m.in. porozmawiać z władzami uczelni – mówi Iwona Matuszczak-Szulc z wydziału rozwoju miasta i współpracy międzynarodowej.