Szaleństwo Merkel względem imigrantów przyczyną braku 1 miliarda euro w służbie zdrowia

Merkel tak się nakręciła na wzbogacenie kulturowe, że w służbie zdrowia zabraknie jej miliarda euro. Spodziewana dziura budżetowa ma nastąpić do 2017 roku.

Z powodu napływu ponad miliona tzw. uchodźców, niemiecka służba zdrowia musi stawić czoła miliardowemu deficytowi budżetowemu. Mimo, że rząd niemiecki płaci spore sumy swoim firmom zajmującym się ubezpieczeniami zdrowotnymi, za każdym razem, kiedy oferuje się leczenie osobie ubiegającej się o status azylanta, okazuje się, że nie pokrywa się nawet połowy kosztów.

Obecnie, ta kwota wynosi 70 funtów na osobę, jednakże badanie przeprowadzone w Hamburgu, na temat kosztów leczenia wyżej wspomnianej grupy ludzi, wykazało, że powinno się przeznaczać od 140 do 155 funtów na osobę. Deficyt oznacza, że na każdego imigranta brakuje miesięcznie około 78 funtów, co rocznie wynosi 935, a co dalej oznacza, że na każde 100 tys. imigrantów ubiegających się o azyl, brakuje 93 milionów funtów rocznie.

Jeżeli minister finansów Niemiec, Wolfgang Schauble, nie zgodzi się na wykorzystanie pieniędzy podatników, aby wesprzeć służbę zdrowia, będzie to oznaczać, że deficyt zostanie pokryty przez pracujących w Niemczech, a dokładniej ich składkami na ubezpieczenie zdrowotne.

Aktualnie, rząd wypłaca służbie zdrowia 10.9 miliardów funtów rocznie, a w 2017 roku będzie to 11.2 miliardów.
Imigranci ubiegający się o azyl muszą odczekać 15 miesięcy, a następnie otrzymują takie same prawa do opieki zdrowotnej, jak niemiecki pracownik.

W związku z tym, że uchodźcy, którzy zwykle ani nie mówią po niemiecku, ani nie mają żadnych umiejętności przydatnych w pracy, najprawdopodobniej nie podejmą tejże pracy w Niemczech, spodziewa się, że będą brały zasiłek dla bezrobotnych, znany jako Hartz IV. A co za tym idzie, rząd będzie również musiał pokryć koszt ich ubezpieczenia zdrowotnego.

Warto także odnotować, że niemieccy podatnicy będą prawdopodobnie zmuszeni zapłacić 450 miliardów euro za utrzymanie miliona migrantów, którzy przybyli do Niemiec w 2015 roku. Liczba ta może podwoić się do prawie biliona euro, jeśli do kraju przyjedzie kolejny milion migrantów w 2016 roku.

źródło:muslimstatistics.com/ dailymail.co.uk

Tłumaczenie: Rafał Szablewski

14 komentarz do “Szaleństwo Merkel względem imigrantów przyczyną braku 1 miliarda euro w służbie zdrowia

  1. Ponad 50 mld euro będzie kosztować utrzymanie przez Niemcy ponad miliona imigrantów do 2017 roku. Gdyby te pieniądze przeznaczyć na 6 mln prawdziwych uchodźców w Libanie, Turcji i Jordanii to każdy z prawdziwych uchodźców mógłby co miesiąc otrzymywać świadczenie wyższe od polskiej pensji minimalnej. Europejska lewica woli wydawać 50 euro za dobę na hotel dla jednej osoby w Niemczech niż przeznaczyć te pieniądze dla kilku osób w obozach w Libanie i Jordanii a każdy człowiek który ośmieli się skrytykować lewicową politykę jest nazywany faszystą jak w Wenezueli za czasów Hugo Chaveza.
    Pieniądze UE są nie tylko źle rozdzielane ale przede wszystkim trafiają do niewłaściwych osób. Nawet lewicowa Komisja Europejska przyznała że 60% ludzi którzy przedostali się do Europy z ostatnią falą imigrantów to imigranci ekonomiczni którzy nie pochodzą z krajów ogarniętych wojną ale ich utrzymanie pochłania miliardy euro. Odesłanie imigrantów ekonomicznych może okazać się niemożliwe ponieważ wiele krajów już zapowiedziało że nie przyjmie z powrotem swoich obywateli np. Pakistan. Libańska dziennikarka Carol Malouf, udawała uchodźcę w drodze do Europy, twierdzi że jedynie 20% tych ludzi to Syryjczycy.
    Zdaniem lewicy, nawet ludzie którzy atakują ciężarówki żeby przedostać się z Francji do Wielkiej Brytanii są uchodźcami. Czy we Francji jest jakaś wojna przed którą trzeba uciekać do Wielkiej Brytanii? Każdy uchodźca może wystąpić o azyl we Francji podobnie jak mógł to wcześniej zrobić we Włoszech lub Hiszpanii.

    Politykom zależy na sprowadzeniu nowego elektoratu który poprze ich w wyborach, wystarczy przeanalizować wybory prezydenckie we Francji.
    W 2012 roku, Francois Hollande wygrał wybory we Francji – otrzymał 1.1 miliona głosów więcej niż Nicolas Sarkozy. Szacuje się członkowie arabskiej społeczności oddali we Francji 2 miliony głosów – 93% na Hollanda (1.7 miliona głosów). Głosy mniejszości zdecydowały o tym kto został prezydentem Francji.
    Kilka miesięcy temu, rząd Dolnej Saksonii zaproponował przyznanie wszystkim cudzoziemcom w Niemczech prawa głosu w wyborach lokalnych. W samej Dolnej Saksonii jest około 175 000 mieszkańców którzy po takich zmianach uzyskaliby prawa wyborcze.

  2. Dawno temu -z ciekawości- siegnęłam po książkę z przepowiedniami Nostradamusa – przepowiednie przewidują, że Polska będzie potężnym mocarstwem. Nie unikniemy wojen i kataklizmów, ale przetrwamy i właśnie w Polsce rozpocznie się odrodzenie świata. Nostradamus twierdził, że po III wojnie światowej Polska będzie rządzić Europą i będzie potegą. Podchodziłam do tego sceptycznie, ale miło było czytac, że Polska gospodarka nabierze takiego rozpędu ze wyprzedzi kraje zachodniej Europy!…coż, teraz myślę, że nawet nie wyprzedzi, może nawet nie zaliczymy żadnego spektakularnego rozwoju gospodarczego. Teraz aby stać się potegą Europy, nic nie trzeba robic …nie przyjmowac setek tysięcy muzułmanów….i poczekać, aż kraje zachodnie zostaną zmiażdżone przez ich własne rządy …

    1. @kaassi – dosłownie „z ust mi to wyjęłaś”.

      Obserwując wydarzenia polityczne na zachodzie, aż trudno uwierzyć, że te kraję robią sobie kuku na własne życzenie. Tu się rodzi pytanie – co jest powodem tej „choroby”?
      Myślę, że sedno problemu leży w porzuceniu przez zachód systemu wartości na których była oparta nasza cywilizacja. Podkopując fundamenty tylko szaleniec może oczekiwać, że budynek się nie zawali.

      My Polacy na nasze szczęście nie jesteśmy „tak światli i nowocześni” – mamy jeszcze szanse przetrwać – tylko przetrwać, a to już wielkie zwycięstwo, podczas gdy alternatywą jest niebyt.

      1. chciałoby sie powiedzieć o tej całej sytuacji 'jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze” ale na razie jeszcze nie potrafioa połączyć jak przyjmowanie milionow muzułmanów, którzy w 95% zyją z socjalu ma ubogacić kiedys Europę, raczej uważam, że chodzi tu o zamienienie w EU w kraj III świata, kraj taniej siły roboczej, gdyz w kraju mało rozwinietym są jakieś szansena w przyszłosci na pracę dla nich (nie bedzie innego wyjscia bo kto ich utrzyma?) – zamienimy Europę w Tajwan czy Chiny, gdzie ludzie pracują dwa dni na dolara, aby amerykanie i reszta swiata mogła chodzić w modnych markach;)

        1. Też kiedyś myślałem, że pewnie chodzi o kasę – ale sorry Winetou – ta koncepcja też mi się nie klei. Różnicowanie krajów, a nawet kontynentów na bogate i biedne nie przynosi wcale bogactwa – daję tylko chwilową nadwyżkę w rankingach, potem suma bogactwa świata zaczyna spadać. Naprawdę wzbogacić się można jedynie na równomiernym wzroście całego globu.

          Żebrak bogatszy 100 razy od innego żebraka, jest nadal nędzarzem !

          1. Tu nie o pieniądz się rozchodzi,a o władzę i wpływy i..o COŚ. Co takiego? Nie jestem pewien. Ale patrząc na to jak zachodnia kultura, szczególnie w Europie, zaczyna się przekształcać w coś wycelowanego przeciwko-zazwyczaj-białym ludziom i tradycyjnej rodzinie(nie mam nic przeciwko homoseksualizmowi, ale tak samo jak wszystko inne, jest to wypaczane, toż tolerancji nie ma żadnej obecnie) oraz coby tu nie mówić, przeciwko chrześcijaństwu. W ostatnich latach zaczyna to wyglądać tak, że to „COŚ” opisano już ładnie w „Planie Trzech Wojen Światowych „. Trudno to już w kategorii „teorii spiskowych” zamykać gdy widać to co się w okół nas obecnie wyprawia.

        2. Drogi były lemingu… smile smile smile smile smile smile wink
          Nie wiem czy Europa zdąży się zamienić w „kraj III świata”… Całkiem możliwe, że wcześniej będzie tu pustkowie jak Europejczycy zwłaszcza niemieccy na własnej skórze głębiej odczują pustkę w kieszeni. Tekst z „Tao te king” brzmi: „mądry napełnia żołądki (poddanych) a opróżnia ich umysły”. To co robi p. Merkel i inny oświeceni, umiłowani przywódcy europejscy” jest kierunkiem odwrotnym. I druga mądrość z tego dzieła: „Rządzenie państwem jest jak smażenie małych rybek na patelni. Im częściej się je przewraca tym bardziej się kruszą”. Państwa europejskie się „kruszą”.
          Choć gorzko – bo takie realia – życzę wszystkim powodzenia.

          1. „liming” hmm To pewnie była uwaga do mnie – bo napisałam, ze zawsze głosowałam na PO , tylko, ze akurat ludzie z PO – zawiedzeni postawą PO wobec muzulmanow (tak wiemy, sprzedali sie Niemcom) powinni byc wiekszosci wkurzonymi czytelnikami ndie, gdyż to wlasnie muzulmanie chca uderzec w nasze rozumienie wolnosci,rownouprawienia, swobody, prawa gejów i lesbijek- dlatego tak bardzio się dziwie ze Ci co powinni najglosniej krzyczeć (wyborcy PO) – popierają najazd muzulmanów (bo to tak ladnie wygląda w TV czy w spoleczenstwie pokazac „jaki to jestem tolerancyjny i otwartY” (zwlaszcza dotyczy to naszych wszechobecnych w telewizji śniadaniowej celebrytów) – dla tych tchórzy mam cytat ze „sztuki wojny” Sun tzu „Niewielu ma odwagę do walki, większość jest przygotowana na to że będą walczyć inni”
            podam jeszcze inny cytaty ze „sztuki wojny”
            1. Kto zna wroga i zna siebie, nie będzie zagrożony choćby i w stu starciach.
            Kto nie zna wroga, ale zna siebie, czasem odniesie zwycięstwo,
            a innym razem zostanie pokonany.
            Kto nie zna ani wroga, ani siebie, nieuchronnie ponosi klęskę w każdej walce. (…)”- to dla wszystkich naiwnych, którzy dali sie zwiesc obrazkom placzacych dzieci z matkami, ktorych tam w tlumie milinow mlodych muzlumanów prawie nie ma..

          2. @kaassi
            No to Ty się chwaliłaś swoimi wyborami… Ale jak napisałem „były lemingu”.
            Problem z aktualnymi lemingami jest taki, że nie reagują na zagrożenia i dlatego są nadal lemingami w odróżnieniu od byłych… smile
            Myśl chińska jest interesująca i korzystam z niej, co da się od czasu do czasu zauważyć.

  3. taniej by wyszło wyznaczenie na B. Wschodzie tzw 'bezpieczmnej strefy” strzezonej przez wojsko I TAM odsyłac tych którzy zalewają EU…byłoby to ZNACZNIE taniej, bo gdyby nie wpuszczac ich do Euiropy – i konsekwentnie odsyłać do takich bezpiecznych obozów (z instrastrukturą szkoły, szpital,. itp) – to nagle by się okazało, że tych realnie potrzebujących (chcących skorzystac z takiego obozu /”miasteczka emigrantów”) jest może z 3 % z tej całej masy muzułmanów, która teraz najeżdża Europę – resztę, która mimo tego nie zrezygnowałaby z przekraczania nielegalnie naszych granic potraktowac jak najezdzce – amunicją.

  4. mam wrtazenie ze najbliższe 2-3 lata to ostania szansa dla „rdzennego europejczyka” teraz Europejczycy musza nie ulec tym którzy strasza prawicą – i zaglosowac na tych co deklarują, że zaczną masowe deportacje muzulmanów, w innym wypadków przy nastepnych wyborach nie bedziemy mieli już szans. Merkel kazała kłamac co do liczby muuzłmanów, która przedostała się do EU, (gooogle w Niemczech usuwał mapki z osrodkami dla uchodzców i liczbami ich mieszkanców bo ktoś obliczył ze szacunek jest kilka razy wiekszy niz podają media) – do tego oni sciągną swoje rodziny, dosc szybko staniemy sie mniejszoscią, której głos nie bedzie się liczył w wyborach…

    1. A do tego, jeśli tych co wygrają,a nie zaczną się wywiązywać z obietnic od razu wywieźć na taczkach i zastąpić kimś kto się wywiąże ze swojego psiego obowiązku dbania o własne państwo i o obywateli.
      To także się do PiSu kwalifikuje, który coś się coraz bardziej zaczyna plątać w zeznaniach w kwestii nielegalnego bydła, na którego przyjęcie rząd PO-PSL się zgodziły. PiS wygrał tylko dlatego, że ludzie mieli dość PO i nie chcieli do tego mieć stad roszczeniowych prymitywów sprowadzanych do kraju.

  5. Niemcy oczywiście powinni dokonać zmiany świadczeń dla wszystkich imigrantów z krajów Bliskiego Wschodu i Afryki i z krajów 3 świata ….do ich poziomu świadczeń w krajach przybyszy, to zapobiegnie wyłudzanie zasiłku socjalnym w Europie i Niemczech.

    To są imigranci zarobkowi (ekonomiczni) i to są tacy sami jak w UE, tyle tylko że ludzie z UE chcą pracować, a muzułmanie liczą na darmowe życie na zasiłku socjalnym do końca swoich dni i ich dzieci.

    Pomysł likwidacji zasiłków socjalnych jest super!!! Pasożyty wniosą się z Europy lub wreszcie wezmą się do pracy.

Dodaj komentarz