Szef MSZ Austrii ostro krytykuje Berlin. Chwali Polskę i Węgry
Austriacki minister spraw zagranicznych Sebastian Kurz, w wywiadzie dla „Welt am Sonntag” ostro skrytykował zapowiedź niemieckiego rządu o przyjęciu tzw. uchodźców, którzy obecnie przebywają we Włoszech i Grecji.
Kurz uważa, że to błędna polityka Berlina, która tylko wzmacnia przemytników ludzi.
– Dopóki imigranci będą mieli wrażenie, że w końcu i tak dotrą do Niemiec, dopóty będziemy tylko wzmacniać przemytników ludzi i będziemy przyczyniać się do powstawania nowych fal imigrantów – ostrzegł Kurz. Uważa, że najlepiej przyjmować prawdziwych uchodźców bezpośrednio z Syrii.
Odnosząc się do dzisiejszego referendum na Węgrzech wskazał, że „gdyby naszym celem była od początku ochrona zewnętrznych granic UE, a nie relokacja uchodźców, to tego referendum nie byłoby”.
– Nie powinniśmy stwarzać wrażenia, że w UE są dwie różne klasy członków – ostrzegł, dodając, że Niemcy i inne kraje usiłowały narzucić Unii Europejskiej ich politykę migracyjną. – Niebezpiecznym zjawiskiem jest tworzenie przez kilka krajów UE wrażenia, że stoją moralnie wyżej niż pozostałe kraje członkowskie – powiedział Kurz. Jak zaznaczył, „Węgry, Polska i Słowacja od początku nie popierały polityki zapraszania uchodźców”.
PAP
Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie i wykorzystywanie treści opublikowanych na stronie ndie.pl zabronione. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.
W Europie zaczyna się dom wariatów. Parę miesięcy temu ten sam dzidziuś i jemu podobni ganili Polskę, odgrażali się sankcjami, Węgrom zapowiadali wyrzucenie z Unii Europejskiej a dziś … chwalą nas. Wujek a co myślałeś że na frajerów takich jak ty trafiłeś? Już raz ratowaliśmy tyłek Twoich przodków i tylko z tego powodu powinieneś do nas z szacunkiem… bo się może skończyć źle… dla Ciebie!
To nie do nas mowia wybory w austrii tuz tuz
Może i masz rację ale dobrze choć przez chwile upajać się zdrową satysfakcją że tym razem to jednak oni wyszli na durni. Nieprawdaż?
@komandos
Słodkości płyną z Twych ust. I żadnego Sobieskiego posyłać im nie należy. Przynajmniej tak uważam. Nie dość, że znowu wypną się nas to jeszcze nas sprzedadzą. Niech ci mądrale radzą sobie sami. W końcu ten cały burdel to także dzięki nim.
W życiu. Jak bym mógł to najchętniej podesłałbym tym lewackim palantom w Austrii drugiego Lenina
@komandos
„Nie bój, nie bój”. Już tam „starsi i mądrzejsi” w pocie czoła pracują nad v 2.0.
Austriacy to drugi po Anglikach naród, który jest znany ze swojej obłudy i wysługiwania się innymi. Oni są nie 3 czy 4 razy bardziej perfidni od Niemców, ale 1000 razy bardziej!!! Proszę tylko zwrócić uwagę na historię tego małego bandyckiego kraju i narodu.O to kilka przykładów. Wiek XVII a dokładniej 1683 r. Polska ratuje Austrię przed islamskim unicestwieniem,a w zamian za to Austriacy 100 lat później uczestniczą w rozbiorach Polski wymazując dawnych polskich obrońców, u których powinni mieć dług wdzięczności po wsze czasy. Tak Austriacy wykiwali Polaków.Rok 1848 wiosna ludów Węgrzy domagają się poszanowania swoich praw w granicach Cesarstwa Austriackiego. Austriacy zgadzają się ale dopiero w 1866 r. w wyniku przegranej bitwy pod Sadową z Prusami, gdzie Austriacy od tej chwili nie mieli praw w Związku Północno Niemieckim, a mieli je Prusy. Austria musiała uznać, wyższość Prus nad sobą. I co robią Austriacy ni stąd ni zowąd zgadzają się na utworzenie cesarstwa Austro-Węgierskiego, żeby pokazać Węgrom, że wszystko jest OK, tylko oni Węgrzy będą wykonywać Austriackie polecenia. Tak właśnie Austriacy traktowali Węgrów. Rok 1914 nadchodzi 1 wojna światowa. Austria zapoczątkowała ten konflikt napadając na Serbię,a że Serbia miała poparcie Rosji to Austriacy zwrócili się z prośbą o pomoc do Niemców aby ci wspomogli Austrię w prowadzeniu wojny z Rosją. Austriacy cały czas do Niemców mówili w ten sposób,, tylko nam pomóżcie, tylko nas wspomóżcie”. Niemcy poparły stanowisko Austrii i wypowiedziały wojnę Rosji. Kiedy to nastąpiło Francja zarządziła gwałtowną mobilizację. Niemcy aby uprzedzić Francuzów wypowiedziały Francji wojnę kilka dni po wypowiedzeniu wojny Rosji opracowując plan Schliefena. Niemcy sobie walczą już na 2 frontach,a już 2 lata później Austria prosi Niemców o skierowanie sił niemieckich na front włosko-bałkański, bo jak się okazuje Austria nie jest przygotowana do prowadzenia wyniszczającej wojny!Niemcy spieszą z pomocą i walczą już na kilku frontach, tracąc swoje siły.Tak Austriacy wysługiwali się Niemcami w czasie 1 wojny światowej.Dziś spytasz Wietnamczyka, Chińczyka, Rosjanina, Bułgara, Szweda, Argentyńczyka,Polaka kto rozpętał 1 wojnę światową?Wszyscy powiedzą NIEMCY, a Austria?Austria przecież nic nie robiła?Austriakom przecież silni Niemcy pomagali bo Austria była słaba.
Rok 1933 r. do władzy w Niemczech dochodzi Austriak Hitler. W 1938 następuje przyłączenie Austrii do Niemiec, a rok później dochodzi do wybuchu 2 wojny światowej. W czasie tej wojny Austriak Hitler dowodził Niemcami, Austriacy byli najbrutalniejszymi komendantami obozów koncentracyjnych w Polsce.Austriacy służyli w SS i Wehrmachcie prześcigając Niemców w bestialstwie. Nadchodzi koniec wojny 1945. Wszyscy wiedzą, że Niemcy to wcielone diabły i bandyty tak mówili nawet sami Austriacy,a Austria to tylko ofiara wojny. I tak Austriacy wykiwali Niemiaszków po raz kolejny. Dali im Hitlera, dali się przyłączyć do Niemiec aby ograbiać inne kraje,ale wina i odpowiedzialność to jest po stronie Niemiec, nie Austrii. Jeszcze nie tak dawno Austriacy pomstowali na Węgry i Polskę,że faszyści, że tacy i owacy, że Orban to faszysta bo stawia płot z wysokim napięciem na granicy. Niedawno Austriacy postawili taki sam płot pod wysokim napięciem jaki postawił Orban.TAKI SAM PŁOT!!!To wtedy wszystko już było dobrze. Zakłamany fałszywy i zasrany narodek.
@Gal Anonim
Jak zwykle jesteś niezawodny. Działalność godna swego patrona (nick)
Jak spytasz Niemca dlaczego niemieckie auta mają na rejestracji literę D (Deutschland) a Austriacy nie mają Ö (Österreich) tylko A, to prawie każdy Niemiec wytłumaczy że to od nazwy Arschlochland, czyli kraina takich odbytów, dosłownie dziur w dupie. Nie zakładam żeby ta opinia była przypadkowa
Teraz to on sobie może popierdzieć… manipulant i chorągiewka…
Boją się, że Wolnościowa Partia Austrii wygra wybory prezydenckie (Norbert Hofer) i odsunie ich od koryta.
Ja i tak mam nadzieję że Norbert Hofer wygra wybory.
Niech juz lepiej zamilknie. To w glowie sie nie miesci, jak zmieniaja zdanie! Kto wyzywal Orbana, Polske, Czechy, kto krytykowa, kto sluchal Angeli jak ksiedza z ambony, kto wpuszczal cholote stadami? A teraz zwrot? Bo wybory, bo ludzie mowia dosc?
Polacy, zebyscie palcem nie kiwneli w obronie tych zachodnich hipokrytow, niech sie dusza w swoim gooownie, jak tak chcieli. A jak beda za kilka lat chcieli do Polski emigrowac, to z urzedu wylacznie stepel odmowny. Potem narobia takiego samego goowna w Polsce, I jeszcze zaraz zaczna sie wywyzszac. Szlaban na glupkow lewackich.
( Tymczasem na Węgrzech ) –
Referendum na Węgrzech. Pierwsze sondażowe wyniki
• Według sondażu 95 proc. głosujących było przeciw kwotom uchodźców
• Referendum najprawdopodobniej nie będzie ważne, bo nie osiągnięto wymaganej 50-procentowej frekwencji
• Półtorej godziny przed zamknięciem lokali referendalnych frekwencja wyniosła mniej niż 40 proc.
• Wcześniej szef parlamentarnej frakcji Fideszu Lajos Kosa oświadczył, że referendum będzie mieć skutki prawne niezależnie od frekwencji
Może dobiją do tych 50%. Gdyby jednak nie, to i tak TAKIM wynikiem Orban będzie mógł się podpierać. Przecież to niemal jednomyślność.
O 23:00, głosujący na NIE stanowili, wedle statystyk, aż 98%!
No niestety minister się myli. Polska kopaczowsko-peowska była za wzięciem beżowych. Dopiero Kaczor to zastopował ale po całej akcji wykonanej przez Kukiza. Osterreichy jeszcze tydzień temu ustami ministra MSW za nieprzyjęcie ciapactwa chciały nas wywalać z ŁUNII. A może i lepiej by było…
Austriacy wydali na świat Kafkkę i Mozarta. Ale Hitlera i Fritzla też…
Boją się wygranej w wyborach prezydenckich Norberta Hofera z Austriackiej Partii Wolnościowej (FPO).