Szef MSZ Luksemburga obarcza winą Polskę i Węgry. Ostrzega przed załamaniem polityki migracyjnej UE

Minister spraw zagranicznych Luxemburga Jean Asselborn ostrzega przed załamaniem polityki migracyjnej UE. Jego zdaniem przyczynią się do tego Polska i Węgry.

Asselborn powiedział w wywiadzie „Passauer Neuen Presse”, że w Radzie Europejskiej panuje jednomyślność w sprawie dwóch kwestii: możliwie szybkiej deportacji migrantów oraz ochrony granic zewnętrznych Unii Europejskiej. Jak przekonywał, problemu uchodźców nie da się rozwiązać wspólnie, bo Polska i Węgry odmawiają „solidarności” w tej sprawie.

Według niego wszystko zmierza ku temu, że decyzje dot. kwestii migracji będą rozstrzygane jednomyślnie przez szefów rządów państw członkowskich. Dlatego wystarczy sprzeciw jednego z nich, by wszystko zablokować – powiedział bawarskiemu dziennikowi Jean Asselborn.

Jak stwierdził polityk, jeśli unijna inicjatywa migracyjna poniesie klęskę, to zatriumfują te kraje, które „depczą europejskie zasady i odmawiają poparcia”.

Szef MSW Luksemburga od dawna czuje nienawiść do Polski i Węgier. Rok temu domagał się, aby Węgry zostały wyrzucone z UE za złe traktowanie uchodźców. Z kolei w listopadzie tego roku w wywiadzie dla niemieckojęzycznej gazety „Tiroler Tageszeitung” powiedział, że kraje Europy Środkowej, które nie chcą przyjąć imigrantów „mogą zniszczyć Europę”, a osoby chcące bronić chrześcijaństwa przed islamem i tym samym zamykać swoje granicę to „ekstremiści”.

dw.com