Szwecja: Skrajna lewica i muzułmanie odpowiadają za większość ataków na Żydów

Władze Szwecji bardzo chciałyby, aby to prawica odpowiadała za większość antysemickich ataków, jednak rzeczywistość w tym multikulturowym kraju jest zupełnie inna.

W Göteborgu w zeszłym tygodniu grupa około 20 zamaskowanych młodych mężczyzn obrzuciło koktajlami Mołotowa synagogę. Policji dotychczas udało się zatrzymać trzy osoby, które okazały się być imigrantami z Syrii i Palestyny, którzy niedawno przyjechali do Szwecji. Dzień później w Malmö doszło do kolejnego ataku na synagogę.

Jak informuje „The New York Times” opierając się na badaniach z 2013r., 51 procent antysemickich ataków w Szwecji zostało przypisanych muzułmańskim ekstremistom, z kolei 25 procent zostało popełnionych przez skrajną lewicę. Tylko 5 procent zostało zrealizowanych przez skrajną prawicę.

Autor publikacji „The New York Times” zauważa, że politykom w Szwecji niezwykle łatwo jest potępiać ataki, jeśli stoją za nimi skrajnie prawicowe środowiska. Gdy ataku dopuszczają się imigranci, wówczas trudniej zdecydować się na otwartą krytykę.

Szwecja jest na drugim miejscu zaraz po Niemczech pod względem przyjmowania uchodźców z Bliskiego Wschodu, kraj chce się szczycić otwartością, dlatego wiele trudności sprawuje krytyka imigrantów w kontekście antysemityzmu.

Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie treści bez pisemnej zgody wydawcy zabronione.

Dodaj komentarz