Takich uchodźców możemy przyjmować. Polacy z Mariupola trafią do kraju
Do Polski z Mariupola trafi 149 osób – W dużej części są to młode rodziny. Ponad jedna czwarta osób to są dzieci, tym dzieci w wieku 5-6 lat. – To są ludzie, z których duża część ma wykształcenie techniczne lub wyższe. Są wśród nich lekarze i inżynierowie – mówi poseł Michał Dworczyk.
Część wschodniej Ukrainy jest ogarnięta wojną – Polacy, którzy chcieli dostać się do Polski czekali bardzo długo, trafiali na wiele przeszkód. Teraz udało się ściągnąć dużą grupę osób.
– Zwrócili się do polskiego rządu na początku lutego po tym, gdy 24 stycznia Mariupol został ostrzelany rakietami grad. Zginęło wówczas kilkadziesiąt osób, ponad setka zostało rannych. Właśnie wtedy nasi rodacy poprosili o możliwość przyjazdu do ojczyzny. Bardzo długo trwały te zabiegi przygotowawcze do ich sprowadzenia. Było szereg wystąpień do rządu Platformy Obywatelskiej i PSL. Dziś szczęśliwie wyjeżdżają i wierzę, że te ponad 50 rodzin znajdzie dom w naszej ojczyźnie. – mówi Michał Dworczyk poseł PiS w rozmowie z wpolityce.pl
Nie mam nic przeciwko pomocy tym uchodźcom- ludziom z polskimi korzeniami i w tej samej kulturze i poglądach. Będą nam wdzięczni za pomoc i nie przyjdzie im nawet na myśl, by atakować swoich dobroczyńców!!
Natomiast jestem zdecydowanie przeciwna przyjmowaniu ludzi z Bliskiego Wschodu, Afryki i całej reszty świata muzułmańskiego!!! Nigdy nie ma zgody dla islamistów muzułmańskich.
Muzułmanie jak chcą rozrabiać i urządzać burdy, to we własnym kraju niech walczą, a nie przeciwko Europejczykom.
NIE. NIE NIE dla wszystkich najeźdźców muzułmańskich.
Tylko trochę wstyd, że dopiero teraz udało się ich ściągnąć. PO zupełnie sprawę „olała”… wolała pomóc biednym dżihadystom.
Zasrane POpaprance, ruskie pacholki … mozna ????? MOZNA !!!! wy ubeckie lewackie gowno.
Akurat PO jest finansowane przez stronę niemiecką. Rosyjskie pachołki to raczej SLD
Gdyby rządzący mieli trochę oliwy w głowie, to w momencie nacisków z Zachodu na przyjmowanie imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki nie powiniśmy mówić nic, a od razu zacząć sprowadzać Polaków ze Wschodu i tym im zamknąć usta. Nagłośnić sprawę w mediach – jakie cierpenia prawdziwe, czy nie ich tam spotykają i Zachód nie mógłby powiedzieć nic. Dodatkowo jak się ma jaja, to rząd poinien mówić oficjalnie to, a pomniejsi politycy powinni twardo przedstawiać inne stanowisko. Stanowisko, że w Polsce nie ma miejsca dla Islamu. Oficjalnie by było wszystko cacy, a przesłanie było by też zrozumiane. W końcu jest demokracja i każdy może mówić co chce. Udawanie, że nie chcemy przyjąć Arabów, czy Murzynów tylko dlatego, że nas nie stać tez nie jst wyjściem. Prawdę trzeba przedstawiać, ale tak, że i wilk jest syty i owca cała. To się nazywa polityka.
Ale takie coś można robić jak politycy są patriotami i działają w imię interesów Polski, a nie obcych rządów.
Amen
Amen!!!
AMEN!!!
Amen
amen! swiete slowa
wreszcie kurwa mac! wreszcie naszych przywiezli. jak to jest ze to jebudzkie po tyle czsu zwlekalo z ich przywiezieniem (to jakby nie patrzyl nasi rodacy) a zasrancow w brazowych spuchnietych jajach na skiwniecie merkelowego spruchnialego palucha na ten tychmiast chcieli zwozic. na pohybel lewackim skurwielom! mam nadzieje ze zdechniecie w meczarniach a naszych rodakow witamy z otwartymi ramionami. jakby wam jakis cos powiedzial ze z glupim akcentem mowicie to powiezcie mu ze jest zwyklym debilem i sie nie przejmujcie, ale mam nadzieje ze ta lewacka propagandowa banda nie dosiegnie was.
Po ryjach lać będę, tych którym się nie podoba akcent naszych RODAKÓW!!!
To miła deklaracja, ale chyba na razie nie będziesz Pan miał okazji jej wypełnić. Obejrzałem kilka materiałów z ich wypowiedziami. Żadna z tych osób nie powiedziała ani słowa po polsku.
Zatem problem akcentu na razie chyba nie istnieje.
na razie nie ma ale jak sie naucza to akcent bedzie taki ala zza buga albo typowo ukrainski. to nie ich wina tylko parszywych moskali ktorzy ich starych wywiezli. u nas zawsze sie znajdzie jakis bez wlasnego zdania (lub zwykla lewacka propagandowa szuja w stylu lisa, lewickiej czy podobnego badziewia) i bedzie probowal ich kamienowac ze wzgledu na ten akcent. musimy jednak pamietac ze ten akcent jest dla nas milszy niz bagla bagla allachu zrzuc nam guwno z dachu
Nader trafna konstatacja! Nie zmienia jednak faktu, że na dzień dzisiejszy problem akcentu nie istnieje. Zaoszczędzoną dzięki temu energię można spożytkować na lanie po ryjach osobników wiadomych.
Mieszkam w Australii i spotkałem tu wielu Polaków z trzeciego pokolenia powojennych emigrantów, którzy czasem prawie wcale nie mówią po polsku ale są dumni ze swojego pochodzenia, nie zmieniają swoich trudnych do wymówienia nazwisk, oglądają polskie filmy historyczne, mają nalepione PL-ki na samochodach, czasem wytatuowane orły i polskie flagi na ramionach, podtrzymuja polskie tradycje, zachwalaja polskie jedzenie. Języka można się nauczyć. Ważne to co jest w sercu.
Poza tym Polacy z Ukrainy, nawet choćby byli Ukraińcami bardziej niż Polakami, to ludzie z naszego, europejskiego kręgu kulturowego, chrześcijanie a nie muzułmańska mordercza dzicz. Ci ludzie będą pracować i się asymilować, a ich dzieci to już będą 100 procentowymi Polakami, tak jak ich pradziadowie
Dzięki! Wytłumaczyłeś Pan to jak profesor przedszkolakowi! W sumie nie potrzebnie, bo naturalnie miarkuję podobnie. Wykład nie zmienia faktu, że na dzień dzisiejszy problem akcentu raczej nie istnieje.
Super, witamy, cieszymy się, że będziecie już z nami bezpieczni i zdrowi. Trzymamy za was kciuki i w razie czego możecie liczyć na naszą pomoc.
Ciekawe że przyjechali do Polski dopiero, kiedy PO straciła władzę, a tę objął PiS…
https://secure.avaaz.org/en/petition/Do_Prezydenta_Rzeczypospolitej_Polskiej_Andrzeja_Dudy_Referendum_w_sprawie_prawa_do_powszechnego_posiadania_broni/?eJhoVjb
Podpisywać się ;).
Bardzo się cieszę że udało ich się sprowadzić! Wielkie brawa i uznanie dla tych którzy się do tego przyczynili.
Cyt. „Polacy, którzy chcieli dostać się do Polski czekali bardzo długo, trafiali na wiele przeszkód.” Jak sądzę chodzi o osoby deklarujące narodowość polską, chcące dostać się do Polski. Obywatel RP, o ile chce, raczej nie ma przeszkód, żeby wrócić do Polski. No chyba, że nie ma kasy na transport.
Trzeba zdefiniować o kim mówimy. Czy o uchodźcach, czy o repatriantach.
Jeżeli o repatriantach, to przeszkód przed tymi osobami jeszcze parę jest. Obejrzałem kilka wywiadów z nimi i żadna z tych osób nie powiedziała ani słowa po polsku (może obejrzałem niewłaściwe filmiki).
Drakońska ustawa z dnia 9 listopada 2000 roku o repatriacji ma takie np. zapisy: „Art. 1.(…) Ust. 2. Repatriantem jest osoba polskiego pochodzenia, która przybyła do Rzeczypospolitej Polskiej na podstawie wizy krajowej w celu repatriacji z zamiarem osiedlenia się na stałe. (…) Art. 5. Ust. 1. Za osobę polskiego pochodzenia, w rozumieniu niniejszej ustawy, uznaje się osobę deklarującą narodowość polską i spełniającą łącznie następujące warunki:
1) co najmniej jedno z jej rodziców lub dziadków albo dwoje pradziadków było narodowości polskiej;
2) wykaże ona swój związek z polskością, w szczególności przez pielęgnowanie polskiej mowy, polskich tradycji i zwyczajów. Ust. 2. Za osobę polskiego pochodzenia uznaje się również osobę deklarującą narodowość polską, która posiadała w przeszłości obywatelstwo polskie lub co najmniej jedno z jej rodziców lub dziadków albo dwoje pradziadków posiadało obywatelstwo polskie oraz spełniającą warunek określony w ust. 1 pkt 2.
Ust. 3. Warunek określony w ust. 1 pkt 1 uważa się za spełniony, jeżeli co najmniej jedno z rodziców lub dziadków albo dwoje pradziadków wnioskodawcy potwierdziło swoją przynależność do Narodu Polskiego przez, w szczególności, pielęgnowanie polskich tradycji i zwyczajów.”
Jak nie mówią po polsku, to nie za bardzo spełniają te kryteria. Świadom rozpętywania gównoburzy, przedstawiam powyższe.
Ktos ma jakies dowody ze przybylu i ze sa z Ukrainy? Jakies fotki?
Nareszcie nasza Ojczyzna zatroszczyła się o naszych rodaków. Witamy w kraju :):):)
Szanowni Państwo, atakujący PO. Przypominam, że wcześniej ściągnięto naszych z Donbasu, a na lotnisku witała ich PEK. Przypominam, że tych ludzi trzeba sprawdzić, a właśnie ze służb odszedł gość, który łapał ruskich szpiegów z sukcesami. Przypominam, że rząd PEK stawiał warunki ewentualnego przyjęcia tzw uchodźców, tj. uszczelnienie granic UE (teraz żąda tego Francja), polityka powrotowa oraz sprawdzanie przez polskie służby. Przypominam, że kiedy PEK broniła się przed tzw kwotami uchodżców, PAD i cała opozycja pisowska siedzieli cicho, jak myszki pod miotłą, zamiast wesprzeć polski rząd . PJK odezwał się w sejmie po decyzjach. I żeby było jasne; ja zwolenniczka PO, podobnie jak 64 % innych powców i 66 % pisowców – wg oficjalnych danych – jestem przeciw islamizacji Polski i Europy. W tej sprawie wszyscy Polacy powinni być razem i wszystkie narody Europy. Mam nadzieję, że Merkel straci władzę i stanie przed sądem za sprowadzenie niebezpieczeństwa na własnych obywateli i in. Europejczyków przez złamanie kodeksu granicznego Schengen. Mam nadzieję, że Niemcy się obudzą. To także jest w naszym interesie.
Lewacka chora ideologia (jaka reprezentuje m.in. PO) odarla spoleczenstwa (jak francuzkie czy niemieckie) z wszelkich wartosci, ktore ksztaltowaly przez wieki tozsamosc europejska. Niemcy sie obudza jak wybuchnie u nich rewolucja islamska. A Polska powinna do tego czasu uszczelnic granice.
Swoja droga byc zwolennikiem PO w momencie kiedy wychodza na jaw wszystkie przestepstwa i przekrety tej Przestepczej Organizacji, ktora w doopie ma Polakow a kieruje sie wlasnymi interesami i chciala Polsce zafundowac multi-kulti i planowala sprzedac caly kraj, to znaczy byc durnym lemingiem, albo miec wspolne interesy z ta lewacko-pedalska banda. Ende
Inwektywy i opowiadanie „głodnych kawałków” na poziomie mocno ujemnym na pewno w nic nie dają, poza… politowaniem. Przydatny może być śliniaczek, aby uniknąć zaplucia się.
Pięknie zrobiliście ,ale nie rozumiem jednego -dlaczego dla tych uchodźców Polska piszę ,że jest wojna,a dla uchodźców z ukraińskim kożeniem -mowię ,że nie ma wojny ,musicie wracać ?Jestem kobietą,mam 2dzieci ,prszyjechalam jako uchodeć,nic złego nie robię ,chce pracować ,mieszkać ,nie prszeszkadzam ludzi ,mam zagrożenie życiu w kraju ,czym ja prszeszkadzam ???Urszędy,możecie mi odpowiedzieć ?Piszę,nie chcę pięniędzy ,sama dam rady,tylko proszę mi dać zezwolenie na pracę -Nie!!!Dlaczego????
Szanowna Pani, spróbuję w skrócie odpowiedzieć.
Mianowicie tekst jest o ściągnięciu do kraju najpewniej repatriantów a nie uchodźców. Podstawa prawna działania wynika z ustawy o repatriacji a nie z konwencji międzynarodowych o uchodźcach. To, że w Mariupolu obecnie panuje zagrożenie życia ludzkiego nie podlega wątpliwości. Co do zezwolenia na pracę, to warunkiem wstępnym jest legalny pobyt na terenie Polski. Szczegółowe informacje np. na stronie Ambasady Polskiej w Kijowie w zakładce Konsulat. Kilka lat temu osobiście załatwiałem formalności dla obywatelki Ukrainy na zezwolenie na pobyt i zezwolenie na pracę. W Wydziale Spraw Cudzoziemców Urzędu Wojewódzkiego oraz Wojewódzkim Urzędzie Pracy. Proste i szybkie, to to nie było, ale się spokojnie dało. Dlaczego nie dostała Pani zezwolenia na pracę ma Pani napisane w decyzji administracyjnej, którą Pani otrzymała. W Polsce od każdej decyzji administracyjnej można się odwołać. Informacja o tym fakcie również została umieszczona na końcu decyzji którą Pani otrzymała. Dobrze, że chce Pani spokojnie zamieszkać i pracować w Polsce. Musi to jednak odbywać się w zgodzie z obowiązującym w RP prawem. Wszelkie informacje Pani przyszły polski pracodawca znajdzie na stronie zielonalinia w zakładce zezwolenia na pracę. Powodzenia. I cytat z portalu rynekpracy z 21.07.2015: „Klasycznym, typowym dla większości krajów świata, sposobem na uzyskanie zgody na pracę w danym kraju jest zdobycie zezwolenia na pracę. W 2014 roku napłynęło 46,9 tys. wniosków od obywateli ze 119 krajów oraz od 13 osób o statusie bezpaństwowca. 43,7 tys. wniosków (93%) rozpatrzono pozytywnie – z czego 2/3 dotyczyło mężczyzn. Aplikacje napływały do każdej z branż (chętni do pracy w Polsce muszą wskazywać potencjalne miejsce pracy) – tak, że żadna nie zdobyła szczególnej przewagi: na budownictwo przypadało 16%, na handel – 15%, gospodarstwa domowe zatrudniające migrantów – 13% (najczęściej pomoc domowa), na gospodarkę magazynową i transport – 10%, a na pozostałe sektory – 46%. Jak wyglądała struktura narodowościowa? Otóż Ukraińcy byli tu zdecydowanie grupą dominującą – przypadało na nich 60% przyznanych zezwoleń. Inne nacje to: Wietnamczycy (5%), Chińczycy (5%), Białorusini (4%) i Hindusi (3%). Co ważne, ten odsetek Ukraińców, choć od lat był relatywnie wysoki, bardzo szybko się zwiększył: w 2010 roku wynosił 35%, w 2013 roku – 52%. Nie da się bowiem ukryć, że liczba wniosków napływających od obywateli Ukrainy w ostatnim czasie bardzo podskoczyła: 24,9 tys. przyznanych zezwoleń w 2014 roku oznaczało wzrost o 22% w stosunku do roku 2013 i aż o 93% w porównaniu z rokiem 2010.”