Torby z amunicją w pobliżu meczetu i jarmarku. Zdaniem policji ktoś… posprzątał piwnicę po dziadku

Niemiecka policja wkroczyła w niedzielę na jarmark bożonarodzeniowy w dzielnicy Berlina Charlottenburg po otrzymaniu wiadomości o dwóch plastikowych torbach z amunicją znajdujących się obok samochodu zaparkowanego w pobliżu jarmarku i meczetu.

„Nie ma powodu, aby podejrzewać, że dwie torby z nabojami znalezione w pobliżu bożonarodzeniowego jarmarku i meczetu w zachodnim Berlinie mają coś wspólnego z terroryzmem” – poinformował rzecznik policji w Berlinie.

Dodał, że tego typu „pakunki” z amunicją „od zawsze znajdowano w Berlinie”. Jego zdaniem „ktoś prawdopodobnie sprzątał piwnicę i znalazł coś (co należało – red.) do jego dziadka”.

Z powodu ubiegłorocznego zamachu terrorystycznego w Berlinie, jarmarki w Niemczech są pod szczególną ochroną. Islamista z Tunezji zamordował Polaka, a następnie ukradł jego ciężarówkę, by wjechać w niewinnych ludzi. Zabił 12 osób, a 50 poważnie ranił.

PAP