Za 90 milionów stworzyli portal dla bezrobotnych imigrantów. Okazał się totalną porażką

Portal internetowy dla bezrobotnych imigrantów poszukujących pracy okazał się totalną porażką po trzech latach działalności. Pomimo wydania 90 milionów koron szwedzkich na portal, zarejestrowało się niewielu imigrantów i znacznie mniej pracodawców chętnych do zatrudniania chociażby inżynierów i architektów z Bliskiego Wschodu.

Trzy lata temu, minister pracy Ylva Johansson oświadczyła, że rząd zamówi usługę internetową, która pomoże azylantom znaleźć pracę – czytamy na stronie publicznej telewizji SVT.

Po trzech latach podliczono ile kosztowało całe przedsięwzięcie – wyniosło 90 milionów koron i zaliczyło sromotną klęskę, bowiem zarejestrowało się znacznie mniej osób niż zakładano.

Pieniądze zostały wydane głównie na działania informacyjne. Zatrudniono 100 osób, które miały za zadanie znaleźć osoby ubiegające się o azyl i zmotywować je do zarejestrowania się na Jobskills.se. Dzisiaj portal ma około 14 000 zarejestrowanych azylantów, czyli poniżej celu wynoszącego 25 000 osób.

„Nie osiągnęliśmy w pełni celów w zakresie liczby zarejestrowanych klientów” – przyznaje w rozmowie z SVT Gunilla Dyrhage, kierownik działu zatrudnienia.

Jobskills oferowało bardzo małe szanse na znalezienie pracy. Po trzech latach działania serwisu prawie nie ma pracodawców z kontami w serwisie. Dopiero teraz Jobskills.se chce zacząć lepiej docierać do pracodawców i nakłaniać ich do rejestrowania się.

Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie treści bez pisemnej zgody wydawcy zabronione.

Dodaj komentarz