Bajki o wykształconych azylantach w Austrii

Wysoki poziom wykształcenia tzw. uchodźców? Tylko 100 osób studiuje na wiedeńskich uczelniach. Większość to analfabeci, którzy przez długie lata będą na utrzymaniu państwa.

W roku 2015 roku w Austrii 88.151 osób złożyło podanie o azyl, azyl lub prawo pobytu przyznano 22.875 osobom, łącznie z tych 111.026 tzw. uchodźców 72% to mężczyźni, ponad 50% zamieszkuje w aglomeracji wiedeńskiej.

Wówczas jeszcze w początkowej fazie inwazji media austriackie zachwycały się wysokim poziomem edukacji imigrantów, którzy mieli się w sporym stopniu według lewicowych mediów i polityków przyczynić do ożywienia austriackiej gospodarki.

W trzy miesiące po ogłoszeniu statystyki za ubiegły rok i zapytania gazety bulwarowej „Krone” skierowane do uczelni rozwiały medialną propagandę.

Bilans wypadł dosyć trzeźwo: na uczelniach wiedeńskich studiuje tylko 100 „uchodźców”, a 13 lekarzy nostryfikuje swoje dyplomy w szpitalach. Większość tzw. uchodźców to analfabeci, którzy przez długie lata będą na utrzymaniu państwa.

źródło:krone.at

Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie i wykorzystywanie treści opublikowanych na stronie ndie.pl zabronione. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.

43 komentarz do “Bajki o wykształconych azylantach w Austrii

  1. żadna nowina… wystarczy popatrzeć na gęby tych „uchodźców” żeby wiedzieć, ze to banda dzikusów pcha się do UE… i nie trzeba być N. Tesla żeby się zorientować ze im wyłącznie chodzi o darmowa kasę… rozwiązanie tego problemu jest dosyć proste … zero socjalu .. no ale politycy/idioci „wiedza” lepiej

          1. Ile ty masz lat, ze ryczysz jak dziecko? Ogarnij się… Przez tak słabych psychicznie ludzi jest na naszym świecie tak źle, bo zamiast brać zdecydowane rozwiązania do gry to wy słabeusze potraficie tylko płakać i się modlić…

          2. nie chcę być złośliwa i dolewać oliwy ..ale ciśnie mi się na usta: a kredą na chodniku nie czułaś pokusy popisać i wyrazić swój żal?

            Płakać to trzeba i owszem ale nie nad krytyką dość łatwą bo anonimową ale nad tym, co się dzieje w Europie. I Koleżanka Iza ma rację, jeśli podłamali Cię Forumowicze (a zauważ, ze z pełną świadomością zabrałaś głos na tym, właśnie tym forum, to powinnaś chyba przemyśleć swój stosunek do innych, i ich potencjalny wpływ na siebie.

            Więcej wiary w siebie, więcej poczucia własnej wartości. Jeśli uważasz, że masz rację to chociaż TEGO BRAŃ!!!

            ps.
            sama tu jestem dość świeża, dość rzadko itd ale nie wydaje mi się, żeby, ktoś tu chciał Cię jakoś szczególnie obrazić (nawet tego nie widzę we wpisach).
            Ci ludzie bronią swoich racji!!!- potrafią, chcą, wierzą…

          3. @iza
            Od kiedy to modlitwa jest słabością? Uważasz, że jesteś tak potężna, że poradzisz sobie sama? A nie korzystasz Ty przypadkiem z pomocy innych ludzi?…
            Ci którzy się modlą uważają, że prócz ludzi istnieje jeszcze Ktoś kto jest potężniejszy niż oni sami i dlatego zwracają się o pomoc do tego Bytu. Na razie nikt nie zdołał udowodnić, że takiego Bytu na pewno nie ma. Są tacy co to twierdzą, że nie ma i nawet narzucają innym takie przekonanie jak np. za PRL-u, ale udowodnić się nie udało. A jeżeli nie można wykluczyć, że taki Byt istnieje, to uprawnione jest przyjęcie, że może jednak jest. O ile pamiętam Arystoteles to zrobił a nie znał „czarnych”. Więc… ci którzy się modlą przyjmują do wiadomości swoją ograniczoność i zwracają się do tego Absolutu tak jak do ludzkiego przyjaciela, którego widzą.Po prostu my modlący się uważamy, że są problemy, których żaden nawet najdoskonalszy, czy najgenialniejszy człowiek nie jest w stanie rozwiązać. Tylko tyle i aż tyle.
            Ten brak logiki jest „fascynujący”. Ale może się mylę i nie korzystasz z żadnej pomocy? Och Ty „wszechmocna”… Pogadamy przy pierwszej lepszej chorobie, bo przecież chorujesz od czasu do czasu, czyż nie? Albo przy jakimś niepowodzeniu…

            A obiecywałem sobie, że nic nie napiszę…
            A ja zwracam się do Boga za wstawiennictwem Maryji. No jak to katol „bałwochwalca” ma w zwyczaju. Przy okazji pozdrawiam wszystkich „czystej wiary”. Ha, ha, ha… ma się te drobne przyjemności. Howgh.
            Dobra, dobra już skończyłem. Nie miejcie pretensji do „dziada, że mówił do obrazu”…

          4. @lolo.

            Cieszę się, że moja tu bytność daje Tobie jakieś drobne bo drobne, ale zawsze jakieś poczucie przyjemności. Za silną wiarę należy Ci się duża pochwała, jeżeli coś dla Ciebie ona znaczy, wszak złożona jest przez osobnika „czystej wiary”.

            Kiedyś Ap. Paweł w Rzymian 10:2BT powiedział: „Zaświadczam im bowiem, że mają gorliwość dla Boga, ale nie według dokładnego poznania; 3 bo nie znając prawości Bożej, lecz starając się ustanowić własną, nie podporządkowali się prawości Bożej.”

            Jest to zgodne z wypowiedzią Jezusa podczas rozmowy z samarytanką przy studni: ” Niewiasta rzekła mu: „Panie, widzę, że jesteś prorokiem. 20 Nasi praojcowie oddawali cześć na tej górze, wy zaś mówicie, że w Jerozolimie jest miejsce, gdzie się powinno oddawać cześć”. 21 Jezus powiedział do niej: „Wierz mi, niewiasto: Nadchodzi godzina, gdy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcić Ojca. 22 Wy czcicie to, czego nie znacie; my czcimy to, co znamy, ponieważ wybawienie wywodzi się z Żydów. 23 Niemniej nadchodzi godzina, i teraz jest, gdy prawdziwi czciciele będą czcić Ojca duchem i prawdą, bo właśnie takich szuka Ojciec, aby go czcili. 24 Bóg jest Duchem, a ci, którzy go czczą, muszą oddawać cześć duchem i prawdą”. Jana 4:19-24″.

            Jezus w prosty i logiczny sposób rozstrzygnął spór doktrynalny. zachęcam do czytania Pisma Świętego.

          5. @Patriota – gdzie Ty widzisz wyzwiska w moim wpisie. Ty masz swoje zdanie, ja mam swoje – wymieniliśmy poglądy więc nie ma się o co obrażać.
            Sądząc po tym zdaniu:
            „Na pewno są tam też ludzie wykształceni i cenni.”
            domniemuję, iż jesteś osobą wrażliwą co jest bardzo ludzkie. Jednak nie zapominaj, że uogólnienia mogą być niebezpieczne (w obu kierunkach) – doszukując się dobra po tamtej stronie, otwierasz się na zło które z tamtąd płynie, a statystyki mówią same za siebie: zła jest stanowczo więcej. Dlatego racjonalizm nakazuje poświecić nieliczne dobre wyjątki w walce z przeważającym złem.
            Pozdrawiam smile

          6. @Patriota
            Aż mnie ubawiłaś… i dlatego se napiszę. Jak się ma mientkie serduszko to trza mieć twardo d….
            Ludzie wykształceni i dlatego cenni, to sobie dają radę i nie potrzebują exodusu. A nawet jak są imigrantami to zostaną przyjęci z otwartymi rękami bo państwo docelowe nie musi łożyć na ich wykształcenie. Właśnie my mamy problem na tym tle dzięki kolejnym rządom, bo nam wybyło powiedzmy 2 mln albo i więcej młodych wykształconych co to teraz budują potęgę innych. To jest też koszt, który ponosimy jako państwo i naród, nieuwzględniany w rozliczeniach z UE.
            Szermujesz argumentem z asortymentu popierających „uchodźców”. Na tym portalu? To się nie dziw reakcjom. A moja już taka prywatna uwaga, na marginesie, to to, że te nicki wielce podniosłe na nikim nie robią chyba już wrażenia. Ludzie oceniają Twoje wypowiedzi nie po nazwach tylko po treści. Skoro publicznie prezentujesz, to i publicznie obrywasz albo jesteś fetowana. Moje pisanko się nie podobało to się wycofałem ale tym razem mnie rozbawiłaś. Idź popłacz w kąciku.
            Lolo „be”.

            Ps
            Widzę, że dział religijny z pietyzmem obstawia @fi_n… Ciekawe jak on uratuje Polskę… Żeby tylko żyłka na czółku nie pękła z wysiłku…
            Ach, chyba mam zmienionego awatara, ale nie wiem na pewno. No, fajnie było.

          7. @Patriota. Sama jesteś sobie winna, gdyby Twój nik jednoznacznie określił Twoją płeć to gwarantuje że ze względu na to że jesteś kobietą wpisy byłyby o wiele łagodniejsze. A poza tym to myślę że jesteś jeszcze osobą bardzo młodą i z tego powodu nie za bardzo orientujesz się co to jest islamizacja. A teraz do @lolo witam z powrotem na NdiE. Myślę że tym razem na dłużej.

          8. to dobrze ze sie poplakales mniej wysikasz, wiec nie bedziesz musial rozpinac rozporka

      1. GDZIE????

        przecież Ci ludzie nie potrafią korzystać z toalet, nie wiedzą do czego służy muszla klozetowa i prysznic. Myślisz, że zgłębiali tajniki wiedzy matematycznej lub fizykę kwantową? Myślisz, że gdyby potrafili czytać to nie zainteresowała by go pierwsza lepsza gazetka reklamowa chociażby w takim stopniu, żeby dociec, jak to działa?

        Oni się może i sprawdzają (bez szyderstw) w wypasie kóz ale do naszej cywilizacji to jakieś lata świetlne.

    1. niemiecki tygodnik „Die Zeit” opublikował rozmowę z niemieckim ekonomistą Ludgerem Wößmannem, badającym rynek pracy i zajmującym się kwalifikacjami pracowników. Obraz imigrantów jaki kreśli jest niezaskakujący: nie potrafią czytać i pisać, nie chodzili do żadnych szkół, nie potrafią rozwiązać prostych zadań matematycznych i nie mają żadnego zawodu – nie wspominając już o znajomości języka niemieckiego. Jeżeli dodamy do tego zakorzenioną w kulturze niechęć do pracy i bliskowschodnią niesolidność to otrzymamy obraz ludzi, którzy nie zintegrują się nigdy w Niemczech, zamiast tego tworząc utrzymywane przez państwo getta.

      Wößmann twierdzi, że wyniki badań wykształcenia Syryjczyków „są wstrząsające” – 65% osób nie potrafi czytać i pisać, lub ma tylko najbardziej podstawowe umiejętności i zgodnie z międzynarodowymi kryteriami edukacji muszą być uznawani za funkcjonalnych analfabetów. I to się nie zmieni, ponieważ jak twierdzi, średnio dziecko syryjskie jest opóźnione o 5 lat szkolnych w rozwoju wobec dziecka niemieckiego. Jak twierdzi, niestety, dzieci imigrantów które już tu są od kilku lat rzucają szybko szkoły i przestają do nich chodzić – dlatego nie ma szans na poprawienie kwalifikacji

      A teraz w kontekście FAKTÓW przypomnę o czym BREDZIŁA w zeszłym roku Joanna Mucha (polityk, posłanka PO) kiedy przekonywała Polaków by solidarnie z Unia popełnili samobójstwo:

      Uchodźcy mają najwyższe wskaźniki zakładania swojej działalności gospodarczej. Co jest bardzo ciekawe. Po drugie znacznie niższy w populacji do której przyjeżdżają współczynnik przestępczości (haha). Po trzecie dane mówią też o tym, że wprowadzają do budżetu tego państwa w którym są – więcej niż się na nich w danym kraju wydaje pieniędzy. Popatrzmy na dane, a nie na strach. „ ….. taaaa a świstak siedzi i zawija w sreberka;-)

      1. Po tym widać, jak wielki czyrak urósł na mniej szlachetnej części polskich pleców. To się leczy, potrzeba jednak dużo maści patriotycznej.

        Nie znam natury czyraków, ale jeśli pękają, to z niego wylazła Mucha… i szuka żyrandola do pilnowania.

  2. Żadne zaskoczenie nawet jakiś minister w Niemczech mówił o nich że to są funkcjonalni analfabeci zresztą to nawet nie jest największy problem bo przy tych nakładach i możliwościach jakie im Niemcy dają to nawet wykształcenie takiego człowieka jest możliwe w 2-3 lata żeby był zdolny do pracy w średnio zaawansowanej fabryce, tyle tylko że najpierw to musi być chętny do podjęcia takiego wysiłku a wiadomo że raczej do pracy to im się nie chce a po drugie według mnie jest chyba barierą nie do przekroczenia dla nich że Niemcy kształcą powiedzmy 200 pracowników muzułmańskich do jakiejś fabryki zostają oni przyjęci a ich kierownikiem jest kobieta i mają wykonywać jej polecenia, chciałbym to widzieć.

    1. Pan Thilo Sarrazin już prawie sześć lat temu pisał w swojej książce o tym, jak to Niemcy znajdują się na drodze samolikwidacji, ale tego co dzieje się od zeszłego roku to chyba nawet on w swoich najczarniejszych snach się nie spodziewał.

  3. Ci, którzy przyjadą lub już przyjechali to pryszcz…pomyślcie o ich licznym potomstwie. Lepiej nie będzie. Patologia zazwyczaj rodzi patologię- a nawet bardziej niż zazwyczaj- żeby nie napisać ZAWSZE z nielicznymi wyjątkami, mamy to na co dzień wśród szanownych klientów MOPRu. Podobno, dla oszacowania rzeczywistej liczby imigrantów należy znaną nam wartość pomnożyć przez przynajmniej 4.

    Jak to mówi klasyk…głupim narodem się łatwiej rządzi….może tu jest pies pogrzebany.

    1. To nie tylko kwestia „ich” potomstwa. Ci wszyscy obcy osobnicy płci męskiej którzy wtargnęli do Niemieci odbiorą partnerki Niemcom (i innym Europejczykom mieszkającym w Niemczech) i sprawią, że dzieci tych kobiet, zamiast Niemcami, będą de facto nachodźczym narybkiem. Innej możliwości nie ma, kobiety dla nachodźców nie wezmą się z powietrza. Jest to tak oczywiste (i było tak samo oczywiste do przewidzenia) jak to, że jutro wzejdzie słońce.

  4. Ktoś miał nadzieje, że do Europy przyjedzie jedynie kwiat inteligencji? A wystarczyło poczytać ogólnie dostępne statystyki. Sprawdzić poziom wykształcenia w takich krajach jak Erytrea, Afganistan, Pakistan itp. Analfabeci są nawet w takim bogatym kraju jak Saudi. A jeśli już niektórzy z nich są wykształceni to czy tak naprawdę mają przydatne kwalifikacje? Czy uznany specjalista od prawa szariatu znajdzie pracę w polskim sądzie lub czy trener wielbłądów może liczyć na zatrudnienie na Służewcu?

  5. A któż ich tak wykształcił te kozy które wypasali ,czy rodzice nie umiejący czytać i pisać?Większość z nich jest bez żadnego wykształcenia,nawet gdyby..,to ich chęć do pracy jest zerowa.

Dodaj komentarz