Niecałe 0,5% uchodźców w Szwecji podjęło się pracy w 2015

Spośród 163 000 tys. uchodźców w Szwecji, pracę znalazło mniej niż 500 osób.

Według oficjalnych danych szwedzkiej agencji pracy Arbetsformedlingen i Szwedzkiej Agencji Migracji, tylko 494 tzw. uchodźcom na 163 tys. udało się znaleźć pracę, w czasie gdy ich podanie jest procesowane. Dane za rok 2015.

Osoby, które przybywają do Szwecji w celu uzyskania statusu azylanta oraz mają dokumenty niezbędne to potwierdzenia ich tożsamości, dostają zazwyczaj od razu pozwolenie na pracę. Nie do końca chcą korzystać z tego przywileju cudzoziemcy.

Szwecja aby zachęcić imigrantów do podjęcia pracy zamierza m.in wydawać tylko tymczasowe pozwolenia na pracę, które zostanie zmienione wtedy, gdy osoba udowodni, że może się sama utrzymać.

Wśród rodowitych Szwedów stopa bezrobocia wynosi obecnie 4,7%, podczas gdy osób urodzonych poza granicami Szwecji już 14,9%.

źródło: Bankier.pl /Thelocal.se

59 komentarz do “Niecałe 0,5% uchodźców w Szwecji podjęło się pracy w 2015

  1. „Szwecja aby zachęcić imigrantów do podjęcia pracy zamierza m.in wydawać tylko tymczasowe pozwolenia na pracę, które zostanie zmienione wtedy, gdy osoba udowodni, że może się sama utrzymać.”

    ale to w ramach sankcji? bacika? czy jak?
    jak to należy rozumieć:)))))

  2. I właśnie dlatego już niedługo rodowici Szwedzi zaczną pukać do naszych ( V4 ) drzwi.Taka dysproporcja nierobów do uczciwie pracujących jest ponad siły KAZDEGO człowieka , juz nawet bez podziału na myslących i tumanów. I nawet ten argument kiedys upadnie , że to była koniecznośc wobec postępującego niżu demograficznego. Kraj opuszczą ostatni trzeźwo myslący i uczciwie pracujący. I co dalej ? czy szarańcza znów wzbije sie w powietrze w poszukiwaniu kolejnego łanu kukurydzy , czy może zacznie ewoluować ? Myślę że sama z siebie niczego nie zacznie ,ale na to jest sposób. To etap drugi tej wojny , czyli na swieżo opanowany teren przez mrówki-żołnierzy zaczną napływać osobniki stojące wyżej w hierarchii mrowiska. I to bedzie dopiero game over dla każdego kolonizowanego kraju , nie tylko dla Szwecji. Losu opornych niedobitków przez litość nie opiszę……………..

    1. ooooo! jest pierwszy minusik smile ! Fin_ie , to Ty ? A swoją drogą minusujących zapraszam do dyskusji. Może zostanie mi w końcu wyjaśnione , gdzie się mylę ? Może ktoś mnie oswieci wyprowadzając z oczeretów mej chorej jaźni na swietlista drogę prawdy ?? Bo to nie żarty , ja łaknę prawdy i kaganka oświaty smile ………….

    2. Ja też jestem za tym aby osoba dająca minusa ujawniła się i przedstawiła swój punkt widzenia na dawną sprawę…chociaż muszę Ci się przyznać że nie przywiązuje do takich pojedynczych minusików większej wagi. Chyba że tych minusów pod moim adresem jest więcej wówczas zastanawiam się czy aby na pewno mam rację. Ale nie o tym chciałam, cieszy mnie ze ktoś wreszcie naprawdę trafnie określił tych osobników którzy zalewają teraz Europę. Przyrównanie ich do szarańczy jest najbardziej adekwatne, chociażby nawet i z tego powodu że szarańcza też napływa (napływała) z tamtych mniej więcej stron. A porównywanie ich do zwierząt jest naprawdę bardzo obraźliwe dla tychże. Zwierzątka obojętnie jakie czy dzikie czy domowe przynoszą nam wiele, wiele więcej korzyści niż oni. Pozdrawiam

      1. @Oluchna

        Nie dam Ci minusa za tę wypowiedź, ale wskażę na pewną rzecz. Otóż jak mniemam jesteś chrześcijanką, więc wyznawczynią Chrystusa. Czy naśladując Go, możesz potwierdzić, że On tak odnosił się do ludzi, których spotykał na Swojej drodze? Nazywał ludzi za których przecież oddał swoje życie życie gorszymi niż zwierzęta? Zastanów się, co ma w sobie Jezus, a czego nie mają współcześni powołujący się na Niego ludzie? Jezus nigdy nie traktował ludzi jak bydło. Piętnował ich niegodziwe czyny, a nie ich samych. Wyjątkowo traktował tylko niegodziwców przywódców religijnych nazywając ich pomiotem żmijowym, ale On w przeciwieństwie od nas potrafi czytać w sercach ludzkich.

        1. Nie zgadzam się. Jeśli powiem że nie jestem chrześcijaninem i nie wierzę w Hhrystusa to mogę mówić o nich bydło? A jeśli ich nie nazwę bydłem tylko jakoś przychylniej, czy to zmieni fakty dotyczące ich czynów, albo zmieni ich samych? Słowa tylko opisują fakty, ewentualnie odzwierciedlają poziom emocji i nastawienie opisującego, nie mieszałbym do tego Chrystusa. PO OWOCACH ICH POZNACIE. Nie po słowach. Brawo Oluchna.

          1. Oczywistym jest, że na nikogo nie można mówić, że jest bydłem. Odniosłem się do przesłania Chrystusa, ponieważ jest to najwyższy autorytet dla chrześcijan, ale nie tylko. Chrześcijaństwo jest tu tylko punktem odniesienia.
            Człowiek, który kradnie jest oczywiście złodziejem, dokonujący morderstwa – mordercą. Złodziej, morderca czy kłamca to nadal człowiek dopuszczający się tych czynów, nie bydlę. Tak na prawdę nie znamy tego, co siedzi w głowie sprawcy. Jeżeli ktoś od dziecka jest gwałcony przez dorosłych, bity, lżony i poniewierany. Jaka jest jego wina, że ktoś przetrącił mu psychikę, zbrukał i upodlił do stopnia nam niewyobrażalnego? Dlatego podchodzę bardzo ostrożnie do takich przypadków. Tam od setek lat trwa nieprzerwania ten proces. Ludzie kaleczą siebie moralnie i fizycznie oraz psychicznie z pokolenia na pokolenie. Nie ma mocy ludzkiej , żeby to przerwać. Zresztą na zachodzie też to się nie udaje. Problemy ze zwyrodniałym podejściem do seksu łącznie z sodomią czy zoofilią też występują w świecie zachodnim na masową skalę. Niewyobrażalną skalę. Mamy miliony ludzi okaleczonych psychicznie i moralnie. pełno rozmaitych psychopatów. Tylko, że my tego nie widzimy na co dzień. Nagłaśnia się tylko skrajne przypadki. Ilu zwyrodnialców łowi ofiary w sieci internetowej? Ilu gwałci dzieci w przedszkolach, szkołach, domach dziecka, internatach? Skala molestowania w rodzinach, przemoc domowa jest przerażająca. O poniżaniu, odbieraniu godności dzieciom nie wspomnę. Jak się później zachowują wychowane dzieci przez pedagogikę wstydu i poniżania w dorosłości? I tak z pokolenia na pokolenie. Czyli mamy mówić, że ludzie to żółte, czerwone, białe i czarne bydło? Ktoś pisał, że w kanadzie rodzina zrezygnowała z adopcji dwójki około pięcioletnich bodajże Somalijczyków, ponieważ od małego byli wychowywani w nienawiści do kobiet. Mąż bał się, ponieważ grozili śmiercią jego żonie i zrezygnowali z adopcji. Kto im wyrządził tę krzywdę? Dorośli, którym zrobili to wcześniej inni dorośli, i tak w kółko.

          2. 2. mówienie że jakiś człowiek jest bydłem to obraza dla krowy co ona takiego zrobiła okropnego …. zabiła kogoś? ukradła coś ? czy brała udział w jakiejś wojnie ?? NIE dlatego żaden człowiek nie może się równać zwierzęciu #STOP PORÓWNYWANIU ZWIERZĄT DO LUDZI

        2. Też nie dam Ci minusa Fin_e , ale wskażę również na pewną rzecz. Otóż moim zdaniem wszystko co piszesz o Jezusie to prawda. Prawdą także jest to , że dla nas , zwykłych ludzi to niedościgniony ideał i wzorzec . Światłość światłości i prawda prawd , ale…….Po pierwsze jesteśmy TYLKO ludźmi zyjącymi tu i teraz , zatem czynione błędy są ze względu na naszą ułomność wkalkulowane w naszą egzystencję. Po drugie : podążając ortodoxyjnie ścieżką Zbawiciela skazujemy się nieuchronnie , tak jak On , na mękę i krzyz a to kłóci się z naszym jakże ludzkim , pierwotnym instynktem przetrwania. A po trzecie , tak juz zupełnie na marginesie ,po ludzku : jesli spotkam na swej drodze człowieka o odmiennych poglądach , który spokojnie bedzie sie starał mnie przekonać do swoich racji to go z uwagą wysłucham i podejmę swoją własną , NIEZALEŻNĄ decyzję. Rozejdziemy się potem w pokoju ,kazdy w swoją stronę. Jeśli jednak na mej drodze stanie prymitywny troglodyta ( to nie wyzwiska , to określenie realnego zachowania ) , który wymachując bizonią kością będzie mnie zmuszał do czegokolwiek grożąc mi śmiercią to po prostu , po ludzku się zbuntuję. Mam wtedy dwa wyjścia : uciekać , ale on i tak będzie mnie gonił , albo przyjąć narzuconą mi siłą walkę. To tak w skrócie , Fin_ie , a jak się już czas dopełni to sie spokojnie rozliczę z mojej WOLNEJ WOLI i z uzytku , jaki z niej uczyniłem…..

        3. Widzisz ty masz racje i przedstawiasz dobre argumenty nawet nie zminusowałeś tego posta a twój który ma więcej sensu dostaje 10 minusów
          „nie chodzi o jakis tam minusik czy nawet kilka minusików. Według mnie najważniejsze to czytać co mówią inni i wyciagać wnioski” , ja na twoim miejscu dawno przestałbym to komentować (widziałem ostatni spadek ilości twoich postów ale nie wiem czy to dlatego że nie mogłeś czy doszedłeś do wniosku że nic to nie daje )

      2. Oluchno : tu nie chodzi o jakis tam minusik czy nawet kilka minusików. Według mnie najważniejsze to czytać co mówią inni i wyciagać wnioski , uczyć się i na podstawie pojętej wiedzy SAMODZIELNIE wyrabiać swój własny osąd. To jednak tylko połowa bo drugie tyle to umieć LOGICZNIE bronić swoich racji z jednoczesną otwartością na argumenty innych. Tu dochodzę do sedna , bo mój „minusikowy” wpis miał za zadanie przede wszystkim skłonić do dyskusji , a poza tym , trochę dla żartów wywabiałem fin_a z matecznika bo to On właśnie najczęściej się ze mną nie zgadza .

      3. A moim zdaniem, nachodzcow /muzeli ogolnie/ mozna porownac jedynie do pasozytow. Obzeraja bezczelnie i bez opamietania swojego zywiciela zatruwajac jego organizm toksynami.Taki pozytek z nich jak z tasiemca.

    1. Masz rację, we Francji już się za to zabierają. Chcą wydłużyć o 13 godzin tydzień pracy. Ktoś musi w końcu zapier…ć na multi_srulti. Patrzeć tylko jak za przykładem Francji pójdą inne kraje „ubogacone” tą armią darmozjadów.

    1. Potwierdzam ! Jak chodziłem do technikum to przez całe 5 lat przechodziłem w jednych klejonych na okrągło półbutach i w trampkach, a na maturę przyszedłem w pożyczonym garniturze. Taka była bieda w latach 90-ątych.

          1. Od początku piszę o „urodzonych poza granicami”, czyli o imigrantach, u których wg artykułu bezrobocie wynosi 14,9% co wskazuje na to że w większości pracują.

          2. ale to ogólnie chyba imigracja razem z np. Polakami, Turkami, Ukraina itd.wszystkich przyjezdnych, a bezrobocie wśród Szwedów 4,7 , tak to zrozumiałam.

          3. W 2015,latem, w Alpach, w niemenach miałem przyjemność pracować w parze z turasem przez dwa miechy….Powiem szczerze – czysta przyjemność z pracy,aż rano chciało się wstać do roboty i jechać tam 20 km….A dlaczego?? Bo to był inż techniczny f-my,od dzieciaka był w niemczech(przyjechał z ojcem po wojnie)w pełni się zasymilował i szybko chwytał co mu tłumaczyłem ,bo chciał,zależało mu.Dla mnie to niemiec z tureckim pochodzeniem….Ale i spotkałem młodych turków ,o których narodowości orientowałem się dopiero, jak na przerwie śniadaniowej puszczali z komóry z YT jakiś hit po arabsku…….
            Ale qwa to wyjątki….
            Najczęściej spotykane w pracy ekipy to pięciu opalonych z których jeden zna 5 słów po niemiecku a reszta napluje ci w kanapki kiedy nie widzisz,,,i robią roboty najprostsze….sprzątanie budowy,ekstremalnie to kładzenie tynku….
            Mnie młode ciapate śmignęłi nowiuśkiego smartfona,inni zmusili do zwrotu o 180 stopni na pełnej prędkości aby pod nocnym nie zaliczyć kosy i generalnie same negativy…
            A co z tymi co nie pracują???To chyba ponad 90%…..aż strach wracać…
            pzdr

  3. Liczę i liczę i jakbym nie liczył to za nic nie wychodzi mi te „niecałe 0,5%”! Wychodzi natomiast ociupinka powyżej 0,3% czyli zaledwie JEDEN na 330 tzw. uchodźców podjął pracę w Szwecji w 2015 r.! Jeśli oni kiedyś (wg części lewactwa głuptactwa) rozwiążą problem naszych emerytur to na pewno nie w ten sposób że będą na nie pracować. Będzie to rozwiązanie zdecydowanie bardziej radykalne – CIACH, BUM lub PIF-PAF!

  4. „podczas gdy osób urodzonych poza granicami Szwecji już 14,9%.” – co to za liczba jest? Z wczesniejszego opisu wynika, ze powinna wynosic 99.5% Chyba, ze to bezrobocie wszystkich 'szwedow’, wliczajac imigrantow, do porownania z liczba dla rodowitych mieszkancow. W takim razie opis jest troche nieprzemyslanym skrotem myslowym wink

  5. Kpina jakas. Wiadomo bylo, ze nie podejmie pracy, bo przyjechal, by zyc z zasilku.
    Zobaczycie, ze oni nie beda pracowac, poniewaz praca dla niewiernego jest ble! Nie wolno tego im robic w ramach Islamu. Ok?
    Dwa, to sa lenie i do tego bez szkol. To czego wymagacie?
    Jesli bedziesz cos mu tlumaczyc to nie zrozumie, zdenerwuje sie i jeszce w morde da za to, ze nie umie.
    „Szwecja aby zachęcić imigrantów do podjęcia pracy zamierza m.in wydawać tylko tymczasowe pozwolenia na pracę, które zostanie zmienione wtedy, gdy osoba udowodni, że może się sama utrzymać.” – Jaka tu jest logika bo nie rozumiem?
    Nie chca korzystac z opcji pracy, to im sie daje czasowe pozwolenie by pracowali…i caly czasy co..hmm..zasilek sie wyplaca, tak?
    Bo nie rozumiem.
    Pozwa. Juz pozywaja rzady panstw. Pozwa, bo nie maja kasy. Oni beda chorzy, wszyscy. Po wojnie nie zdatni do pracy. Zobaczycie.
    Ja nie wiem co sobie mysleli….rzadzacy. Jesli chcieli sprowadzic buchaje rozplodowe to im sie udalo, ale jesli na powanie mysleli, ze to bedzie pracowac to sie grubo myla, bardzo sie myla.

    1. ja tu logiki tez nie widzę. Jedyne, co wymyśliłam to, że wydanie czasowego to jakby gwarancja, że człowiek jest w stanie „zawieszenia”, gdyż wydanie stałego pozwolenia na pracę w jakiś sposób utrudnia wydalenie człowieka z kraju tzn. że mając stałe pozwolenie może przebywać w kraju i tłumaczyć, że szuka pracy i ma pozwolenia na nią. Innej możliwości nie widzę, w przeciwnym razie Bareja by chyba większego absurdu nie wymyślił, ani PRL nie stworzył.

      1. @NieFeministka, zobacz: masz czasowe pozwolenie – nie pracujesz tak czy siak. Zasilek bierze. Dostaje stale i …tez bierze.
        Rozumiem czasowa zapomoge…to tak ale czasowe pozwolenie na prace? Pozwolenie na prace to jest juz samo w sobie niezgodne z demokracja smile Skoro w demokracji kazdy jest rowny, to na rowni przystepuj do starania sie o prace. Co sprawi, ze ja otrzymasz? Umiejetnosci, wiedza, doswiadczenie, wysztalcenie, znajomosc jezykow itp itd. Nie masz..wypadasz z rynku. Zapomge dostajesz na chwile, potem kradniesz (taka kolej), lapia i deportacja. Czemu? A temu, by uzyskac obywatelstwo czy stala karte pobytu musisz miec prace. Szyba weryfikacja wtedy by byla i jeszcze szybcze powroty do domu smile Czemu? A bo w swoim kraju zawsze znasz i moze jakos przezyjesz.

  6. Znajoma wczoraj wróciła z Szwecji,będąc na wycieczce celem wglądu do życia tamtej społeczności doznała negatywnego odczucia.Pełno czarnych i ciapatych,łażących bez celu,chlających w nocy,nastawionych negatywnie,chcieli zrobić foto „nindze” ale rzuciła się na nich.Mają znajomą parę, On polak, Ona emiraty,przyjeżdzając do Polski na święta,wcina świnki aż miło”muzułmanka” popijając wodą ognistą, jak sama mówi woli europę, bo tu można żyć normalnie!

  7. Bo czarni i ciapaci najeźdźcy nie przybyli pracować tylko zajmować teren żyć z ubogacania kulturowego czyli napadów, gwałtów, narkotyków, zamieszek, ganów itp itd
    Szwedzi uciekają,
    Szwedzcy socjologowie narzekają na nadmiar mężczyzn w kraju.
    Szwecja całkiem upadnie może jeszcze w tym roku.

  8. Żaden z nowoprzybyłych…i bardzo „pokrzywdzonych” przez los azylantów,nie podjął sie pracy przy koszeniu trawy !!!!…
    10 € za godz.to za mało !!!.
    Co wiecej…na swoich posesjach tez nie kosza! !.
    A chodnik to im miejscowy Amt sprzata…
    Nic…tylko byc dzikim…syrianem!!
    Pracy nie trzeba…a socjal …i tak bedzie…

  9. He he szkoda łamać sobie głowę ponieważ nie jesteśmy w stanie nic zrobić…takie rządy… Ale gdyby Merkel zamieniłaby sie miejscami z Hitlerem, to on prawdopodobnie zjednoczyłby ten „naród” na jednej wysepce gdzie dziwnym trafem spadłaby na nią nowoczesna asteroida. I po zamiatane. Oczywiście każdy by ubolewał.

Dodaj komentarz