Raper Toony: Za miłość do ojczyzny, salafici grożą mi śmiercią! (WYWIAD)
Z Toonym (Tomaszem Chachurskim), byłym raperem grupy Prosto, Polakiem, który od dziecka mieszka w Niemczech i któremu za miłość do ojczyzny i Chrystusa muzułmanie grożą śmiercią, rozmawia ks. Jarosław Gluziński.
Kontaktowali się z Tobą dziennikarze „Gazety Wyborczej”?
Tak, niejednokrotnie. Prosili mnie o wywiad, którego kategorycznie im odmówiłem.
Dlaczego?
Z ludźmi „Wyborczej” i grupy ITI nigdy nie będę rozmawiał. To media spod kapitału niemieckiego, kierowane przez grupę Axel Springer, wydającą takie brukowce jak „Bild”. Propagują ideologię, której nie popieram, często bardzo antypolską i antychrześcijańską. To media, które we krwi mają fałszerstwo faktów.
Sądzisz, że te media partycypują w destabilizacji porządku społecznego w Polsce?
Oczywiście, wraz z KOD-em tworzą jeden sort. To zwykli konfidenci sprzedający Polskę w europarlamencie. Stoją po stronie takich antypolskich posłów jak chociażby Martin Schulz. To liberalni ekstremiści pod demokratyczną maską. Budując europejski establishment, zwykłym ludziom próbują narzucać swoje ideologie, często neoliberalne i bardzo przesadzone poglądy lewicowe. Patriotyzm jest i będzie przez nich niszczony.
Serwują również multikulturalizm.
Dopóki ta różnorodność kulturowa sięga 3–4 proc., wszystko w porządku. Jednak gdy ten próg jest przekraczany, społeczeństwo zmienia się, liczba obcych wzrasta, przez co czują się coraz pewniej. Nie mówimy tu oczywiście o wszystkich muzułmanach, gdyż są również tacy, którzy mimo swojej wiary w miarę się integrują i dopasowują do społeczeństwa, w którym żyją. Większość jednak próbuje narzucić nam swoją kulturę, wiarę i obyczaje. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że często znajdowałem się w sytuacjach, kiedy nasza wiara była wielokrotnie poniżana. Samego Jezusa uważają za oszusta i zwykłego proroka. Według ich ideologii Jezus nie został ukrzyżowany, nie jest synem Boga czy Bogiem wcielonym. Gdy mówimy „Jezus jest Bogiem”, fundamentalni muzułmanie wpadają w szał i nieraz grożą śmiercią. Przyjechałem do Niemiec, mając trzy latka, wychowałem się na multietnicznym osiedlu i wiem, o czym mówię. Przykro mi to powiedzieć, ale jednak jeśli dochodziło do starć międzykulturowych, to w 99 proc. prowokatorami byli muzułmanie. Często tworzą swoje własne społeczeństwo, izolując się na osiedlach, gdzie mieszka większość muzułmanów. Trzeba im przyznać, że potrafią trzymać się razem i wspierać na emigracji, w przeciwieństwie do Polaków, i nad tym trzeba popracować, drodzy Polacy.
Od ośmiu lat na raperskiej scenie nawijasz o różnych tematach, między innymi o Polsce, chrześcijaństwie i patriotyzmie. Na szyję zakładasz różaniec, nie wstydzisz się wziąć do ręki krzyża i przywdziewasz bluzy z symbolami Polski Walczącej, notabene Twojej własnej marki. Z tego jednak nie ma dobrego hajsu. Nie było lepiej wejść w raperski mainstream i rymować o wciąganiu koksu i tanich laskach?
Nie nawijałbym o tym, co w moim życiu nie miało miejsca. Nie jestem narkomanem ani nie chodzę na tanie laski, mimo że w moim środowisku wielu kumpli od tego nie stroni. Wiem, jak wielu z nich miało odloty po koksie i niemal stracili życie, dlatego nigdy nie będę rapował o takim syfie. Niech nikt nie myśli, że jestem święty. Jestem grzesznikiem i sporo mam za skórą. Rapuję o tym, co jest dla mnie istotne, jak Bóg, honor i ojczyzna, nie wypieram się chrześcijaństwa w moich tekstach, ponieważ szanuję Jezusa i jestem osobą wierzącą, nie wstydzę się tego. Oczywiście podchodzę do życia jak człowiek, który żyje w XXI w., lubię się również raz na jakiś czas zabawić, o czym też wspominam w tekstach. Specjalizuję się także w walkach między raperami, tzw. 'dissach’.
Zauważyłem, że od pewnego czasu pod Twoimi teledyskami na YouTube, gdzie bezkompromisowo wyznajesz wiarę, zablokowałeś możliwość komentowania. Powodem była lawina hejtu, jaka na Ciebie spadała?
Nieprzyjazne komentarze pojawiły się od utworu „Deine Starke” („Twoja siła”). Ta patriotyczna piosenka została napisana dla Niemców po to, by za zachodnią granicą zrozumiano przywiązanie do ojczyzny. Co ciekawe, nawijałem z wokalistą Sahinem, który również śpiewał: „Twoją siłą jest twój kraj”. Pod wpływem propagandy w Niemczech nazywano nas faszystami, rasistami, nazistami czy ksenofobami. Mnie, ze względu na mój ciemny zarost, niektórzy Polacy nazywali ciapakiem czy brudasem, porównując w ten sposób do islamskiego ekstremisty, co nie jest prawdą. Pora rozwiać te plotki. Prawda jest taka, że w tamtych czasach często chodziłem na solarium i miałem przyciemnione włosy. Ot, i koniec (śmiech).
Wydarzyło się coś jeszcze?
W 2014 r. zostałem zaatakowany przez pewnych ludzi. Obroniłem się, delikatnie uderzając agresora. Zostało to nagrane i wrzucone na YT. Jedni mocno mnie popierali za to, że potrafiłem się obronić, inni zaś niesłusznie posądzili mnie o atak. Zostało to podchwycone przez niemieckiego blogera, który permanentnie obraża Jezusa, nazywając Go szmatą, wyśmiewa niepełnosprawnych i chorych. Mnie również zaatakował w niecenzuralny sposób. Postanowiłem się z nim spotkać i wyjaśnić to, co zaszło. Niestety on nie chciał nic wyjaśniać, zależało mu wyłącznie na zepsuciu mojego wizerunku i podał mnie do sądu. Tak się to załatwia na niemieckiej scenie rapu… żenada.
Posądzono Cię kiedyś o „mowę nienawiści”?
Tak, bo wypowiadałem się nieraz politycznie niepoprawnie. Np. ten bloger obraża wszystkich dokoła, włącznie z Bogiem i ludźmi cierpiącymi, a wszyscy milczą. Gdyby natomiast ktoś obraził Allaha czy proroka Mahometa, mainstream, lewica i islamiści nie milczeliby. Wręcz przeciwnie, lewica i mainstream wsadziliby nas za kraty, bo przecież jak można obrażać inną wiarę i kulturę. Szkoda, że w drugą stronę nie są tak konsekwentni. Islamiści najchętniej chcieliby mieć moją głowę, bo w końcu ich wiara jest najważniejsza.
Dolałeś oliwy do ognia po wydaniu utworu „Vaterunser” („Ojcze nasz”). W internecie zostałeś zmasakrowany.
To prawda. Na niemieckiej stronie RapUpdate.de jest cała masa wpisów tchórzliwych trolli. Od kilku lat istnieje w Niemczech moda na tzw. trolling, czyli permanentne obrażanie wybranych osób w sieci w celu zniesławienia i zniszczenia życia prywatnego. Anonimowe komentarze w internecie nie są najgorsze, to igraszka. Najgorsze są groźby wysyłane pocztą do moich rodziców, w których ojciec i matka są wyzywani od najgorszych skur… Mam tysiące wiadomości od muzułmanów czy islamistów pisanych z oficjalnych kont na Facebooku – grożą mi zabiciem, piszą, że chcą wyru… moją matkę, ojca, a nawet zmarłą babcię i dziadka. Wysyłają zdjęcia ze swoimi penisami, pisząc, że spuszczają się i szczają na naszą Biblię. Obrażają nasze polskie kobiety, nazywając je szmatami i kur…, twierdząc, że zaliczyli ich już wiele, twierdzą również, że my, Polacy, nie mamy honoru i nie jesteśmy w stanie ich obronić, bo jesteśmy chrześcijanami, a według nich chrześcijanie to tchórze. Za to, że jestem patriotą, nazywają mnie rasistą i często grożą zamordowaniem. Oczywiście tu nie jest mowa o wszystkich! Ale nie jest ich mało, a to jest bardzo niepokojące.
A jesteś rasistą?
W życiu! Mam sporo znajomych o innym kolorze skóry i nagrywałem wiele kawałków z ludźmi pochodzącymi z innej kultury. Nigdy ich nie oceniałem, dopóki nie narzucali mi swoich obyczajów i poglądów. Jedyne, czemu się sprzeciwiam, to islamski fundamentalizm, który próbuje wykluczyć ze społeczeństwa innowierców. To nie jest rasizm, to roztropność i miłość wobec bezbronnych.
Kto Ci dokładnie grozi?
Najczęściej radykalni islamiści. Przeważnie są to salafici, będący na fundamentalnej drodze islamu. Na niemieckich ulicach niczym świadkowie Jehowy rozdają wydania Koranu i inspirują ludzi do wyjazdu na Bliski Wschód w celu dokształcenia się i przeprowadzenia dżihadu Europie.
Salafici temu publicznie zaprzeczają.
Ich doktryna jasno naucza, że chlubą dla muzułmanina jest oszukać innowiercę. Poza tym wystarczy przeczytać Koran, by dowiedzieć się, jakie poglądy podzielają salafici. W Niemczech, jeżeli tylko raz wspomnisz o tym publicznie, to albo media zrobią z ciebie islamofoba, ksenofoba i rasistę w jednym, albo muzułmanie wydadzą na ciebie wyrok śmierci. Islamiści krzyczą na niemieckich ulicach: „Poobcinamy wam głowy!”, powołując się przy tym np. na surę 5 wiersz 72: „Niewiernym jest ten, który wierzy w Mesjasza, syna Maryi”. A niewiernego wolno im zabić w imię Allaha (np. sura 2:190, sura 9:5).
Jednak salafici to nie są wszyscy muzułmanie.
To prawda, jest kilka denominacji islamu: sunnici, szyici oraz alewici. Alewici nie utożsamiają się z fundamentalnym islamem. To pokojowo nastawieni ludzie, którzy nie mają nic wspólnego z agresywną realizacją dżihadu. Natomiast między radykalnymi szyitami a sunnitami trwa ponadtysiącletni spór o to, kto jest dowódcą islamu po śmierci Mahometa. Jednak najliczniejszą grupę stanowią sunnici, stanowiący w rzeczywistości około 80 proc. populacji muzułmanów. To do nich należą wspomniani wcześniej salafici. Wprowadzają szariat, nie stronią od rozlewu krwi.
Wtórują im politycy i ich elektorat, dla nich jesteś oszalałym ksenofobem. Czy podobnie jest z muzykami raperskiej sceny w Niemczech?
Raperzy muzułmańscy trzymają hip-hopową scenę uliczną, natomiast obok nich stoją niemieccy raperzy, których nie interesują jakiekolwiek wartości, kultura, o Bogu nawet nie wspominając. Co ciekawe, niemieckie media próbują bronić islamu, porównując Koran do Starego Testamentu. To kompletna niedorzeczność. Bez Jezusa i Nowego Testamentu wciąż bylibyśmy żydami, tymczasem Zbawiciel wypełnił prawo, czyniąc wszystko nowe. Przyrównywanie islamu do chrześcijaństwa na podstawie funkcjonowania społeczności oraz doktryny jest kardynalnym błędem.
Tymczasem w Polsce to patriotów i kibiców uważa się za zło wcielone.
To kompletna niedorzeczność. Takie traktowanie młodzieży podkręcali liberalni politycy w Polsce. Donald Tusk wypowiedział wojnę kibicom, a prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz patriotów nazywa „hołotą”. Tymczasem nikt z kibiców i patriotów nie zabija ludzi na ulicach czy nie grozi śmiercią tylko z powodu wyznawanej wiary czy narodowości. To ta młodzież jako pierwsza oddałaby życie za wiarę i ojczyznę, a nie Tusk czy Dutkiewicz.
Nie myślałeś, żeby tych, którzy ci grożą, podać do prokuratury?
Jestem chłopakiem z ulicy, więc z policją i prokuraturą nie chcę mieć nic wspólnego.
To czemu nie chcesz się zemścić? Patrząc na Twój życiorys, grzecznym chłopcem to Ty nigdy nie byłeś. Może warto by było przekazać informację prześladowcom, że z Tobą tak łatwo nie będzie.
Moi wrogowie mnie znają i wiedzą, że ze mną tak łatwo nie będzie. Inaczej już dawno by mnie sprzątnęli. Zawsze gdy ktoś mnie atakuje, korzystam z prawa do obrony. To moje prawo, wbrew zakłamanej retoryce, jakoby chrześcijanin miał być zgadzającym się na wszystko zwykłym frajerem. Jezus też się bronił, gdy próbowano zepchnąć go ze skały. Kościół niemiecki zrobił z Jezusa ofiarę, tego, który zawsze nadstawia policzek, a czego przecież nie uczynił przed arcykapłanem. Zbudowano figurę Jezusa – „ojca tolerancji”. Gdzie w Ewangelii Jezus był tolerancyjny? Jezus był bezkompromisowy, nie tolerował zła, dewiacji czy fałszywych religii. Powiedział: „Tylko przeze Mnie pójdziecie do Ojca”. Tymczasem niemiecki kardynał Rainer Woelki stawia chrześcijaństwo na tym samym poziomie co islam, tj. sugeruje, że taka sama droga zbawienia jest zarówno w prawdziwej, jak i fałszywej religii! To nie ma nic wspólnego z postawą Jezusa. To znak, że Kościół w Niemczech jest w stanie agonalnym. Nie zdziwię się, gdy niedługo jakiś niemiecki hierarcha, idąc tropem szwedzkiej pastorki protestanckiej, będzie wnioskował, by usunięto krzyże z kościołów, by nie obrażać uczuć religijnych muzułmanów. To by była czysta realizacja prawa szariatu w Kościele! Wracając do zemsty, muszę podkreślić, że nie jestem jej zwolennikiem. Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie. Chociaż nie będę się zarzekał, że zemsty się nie dopuszczę. Jestem tylko człowiekiem…
Jednak muzułmanom również należy się szacunek.
Absolutnie tak. Jednak czym innym jest szacunek do człowieka, a czym innym stawianie Chrystusa na równi z Mahometem. Jezus przestrzegał przed tym, o czym mówią niemieccy hierarchowie: „Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. Poznacie ich po owocach”. Strzeżcie się Antychrysta – mówi Chrystus. Niemieccy hierarchowie namieszali katolikom w głowach, próbując Ewangelię dostosować do świata, nie zaś świat do Ewangelii.
Własne polityczne poglądy stawiają ponad naukę Chrystusa i dobro drugiego człowieka.
Zgadza się, to fundamentalistyczna polityczna poprawność niemająca nic wspólnego z ewangelizacyjną misją Kościoła. Jezus nigdy nie był poprawny politycznie, nie szedł na politykę ustępliwości, ale głosił z mocą, pełnym przekonaniem i bezkompromisowością. Potrafił na faryzeuszy krzyczeć, kłócić się i powywracać stoły w jerozolimskiej świątyni. O takim Jezusie Kościół niemiecki wyraźnie zapomniał.
W wyniku politycznej poprawności i antypatriotycznych ideologii Europa obumiera. Widzisz szansę na reanimację?
Jedynie przez Polskę i Węgry oraz roztropne rozwiązanie problemu islamu. Polska i Węgry to jedyne narody, gdzie ludzie są prawdziwie przywiązani do swej tożsamości.
Pomagasz muzułmanom?
W tym momencie wracam z pogrzebu zmarłej na raka 15-letniej muzułmanki, którą od kilku lat wspomagałem na różne sposoby. Ale nie chcę więcej o tym mówić. To, co robię, czynię z serca. „Niech lewa ręka nie wie, co czyni prawa”.
To może z innej beczki. Poza hip-hopem i polityką masz jakieś inne zainteresowania?
Oczywiście. Cale życie uprawiam sport – kiedyś koszykówkę, później futbol amerykański, a od kilku lat MMA. Niestety nawet w sferze sportu jest miejsce na szerzenie islamskiej ideologii, przez co zostałem zmuszony do opuszczenia klubu. Nie mogłem patrzeć, jak pozwala się na modlitwy w oktagonie podczas treningu, i głośno się temu sprzeciwiałem. Od tego jest meczet albo dom – to moje zdanie. Przerażające jest to, że młodzi adepci sztuk walki z owego gymu otwarcie mówią o swoich kuzynach walczących dla ISIS i są z nich naprawdę dumni. Ci chłopcy wcale nie pochodzą z Syrii czy Iraku, a z krajów kaukaskich. Brak mi słów. Już nawet spocić się na treningu nie można bez konfliktów kulturowo-religijnych. Dopóki siedzisz cicho, nie masz swojego zdania i pozwalasz na wszystko – nie jesteś ich wrogiem. Ja jednak nie należę do osób, które nie potrafią wyrazić swojego zdania.
Na koniec chciałbym dodać, że wszystko, co powiedziałem w tym wywiadzie, to moje odczucia z sytuacji, których doświadczałem przez ostatnie 28 lat. Każdemu człowiekowi należy się szacunek, dopóki nie narzuca swoich ideologii. Nie chcę demonizować muzułmanów, ale faktem jest, że naszym kulturom ciężko jest koegzystować. Dopóki nie znajdziemy skutecznej metody na walkę z radykalnym islamem, byłbym ostrożny w kwestii przyjmowania uchodźców.
Wywiad ukazał się na łamach ogólnopolskiego tygodnika Polska Niepodległa.
Kozoyebom i sprowadzajacym ich lewackim inskta zasrany pedalski w doope hooY!
Różnica między nami a muzułmanami jest taka, że my nie bierzemy tak niesamowicie do siebie obrazę naszej wiary. To można wykorzystać. Drogi Tomku, jeżeli ktoś wysyła Ci zdjęcie swojego kutasa z dopiskiem, że szcza i się spuszcza na Twoją Biblię, wyślij mu fotki swojej dupy i stron koranu, którymi wycierasz ją sobie po sranku. Zapewniam Cię, że jego to wkurzy bardziej niż Ciebie. Do bydła trzeba po bydlęcemu, bo ciapate ścierwo inszej nie zrozumie.
Karbulot, pomysl dobry, tylko Tomek moglby zostac zaatakowany lub skatowany przez grupke wyznawcow Allaha
No i zaaresztowany przez ścierwo lewackie, na stryczek z nimi, taka jest moja dewiza.
Już widzę z jaką dziką rozkoszą panna Grabarczyk z wiadomej fundacji analizuje „mowę nienawiści” z tego zdjęcia z dopiskiem…
Panna Grabarczyk jest tak obrzydliwa, że pewnie nikt z Polaków jej nie chce;-)Dlatego tak broni uchodzców, może tam znajdzie się jakiś desperat . który ją zadowoli.
to jest prawda baba potrzebuje a brak chetnych wsrod polskich facetow dlatego podlizuje sie obcym.
@Karbulot dokladnie tak!
Żebyś nie musiał szukać
https://tangsir2569.files.wordpress.com/2013/10/fuck-allah.jpg?w=652
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/236x/ec/98/09/ec9809d5725c845b11d4d7b7bca31b0c.jpg
Dobrze mowi nié bylo by problemu z islamem gdyby nié narzucal Nam swoja kulture styl zycia!!!!!! A jebal ich pies
tytkoski to taka masa(massa w języku czarnych to pan)czyli ptaszek w języku czarnych niewolnić,ma problemy z… i z…..ciekawe czy pojawi się na mokotowskim w niedziele.Poczekam
„Bez Jezusa i Nowego Testamentu wciąż bylibyśmy żydami”
Bzdura i kłamliwa propaganda.
Bez utworzenia neojudaizmu vel chrześcijaństwa, nadal w Polsce większość oddawałaby cześć pradawnym bogom naszych przodków.
Może pan Chachurski byłby żydem, nie moja sprawa, ale stwierdzenie, że wszyscy byliby żydami jest kłamliwe, choćby z tego tytułu, że żydom wcale nie zależało i nie zależy nadal na konwersji innych grup etnicznych na swoją religię.
Dokładnie tak, sam wierzę w „jednego” boga, nie znam go z imienia, ogólnie – wierzę jak mi wygodnie (za co oczywiście pójdę do piekła) i nie robię drugiemu, co mi nie miłe. Nawet przeciwnie. Ale wiara słowiańska jest cudowna, jest piękna i intrygująca. Polakom przydałaby się lekcja o korzeniach (tych prawdziwych) i nauka o przodkach o których mało co wiemy. Sława!
Pytanie , czy gdyby Mieszko nie przyjął chrześcijaństwa powstałaby by Polska. Uważam że nie. Chrześcijaństwo pozwoliło scalić plemiona słowiańskie Polan , Wiślan czy Pomorzan i utworzyć z nich jeden naród. Bez jednej wspólnej religii te plemiona mogły podzielić los Serbołużyczan czy Prusów lub zostać przejęte przez inne państwa. Osobiście , jestem zadowolony że jestem chrześcijaninem i mogę wyznawać wiarę w Jezusa a nie w Żmija , boga słowiańskiego.
aszx trochę logiki…chrześcijaństwo nie pogoniło nas z drzew wykorzystało tylko moment gdy mieliśmy słabszego władce by zagrabić to na co nie poważyły się nawet Legiony Rzymskie.Ale nie o to…gdyby wszyscy uznali,że wiara (jaka by to nie była) to bardzo osobista sprawa i żądając szacunku dla własnej szanowali inną jako ludzkość byli byśmy szczęśliwi. Ale do póki na wierze da się zarobić to będą wojny, a te na tle religijnym są najbardziej krwawe.
„”chrześcijaństwo nie pogoniło nas z drzew wykorzystało tylko moment gdy mieliśmy słabszego władce by zagrabić to na co nie poważyły się nawet Legiony Rzymskie”” ? Z tego co wiem Mieszko przyjął chrzest dobrowolnie , nie pamiętam by chrześcijaństwo zmuszało go do tego. Oprócz tego Mieszko nie był władcą Polski , rządził plemieniem Polan a dopiero później przejął inne plemiona. Po chrzcie. Przyjęcie chrztu raczej nie było spowodowane tym że Mieszko poczuł się gorliwym chrześcijaninem tylko mając kontakt z Niemcami i Czechami widział że chrzest umożliwi mu osiągnięcie korzystnych celów i umożliwi mu ekspansje i rozwój. Co okazało się prawdą , dzięki temu zabezpieczył się , przynajmniej częściowo od agresji niemieckiej , czeskiej , uzyskał prawo do legalnego istnienia swojego państwa , do rozwoju kultury , języka czy architektury. Można tez wspomnieć ze np. w tamtym okresie Śląsk i Wiślanie (Małopolska) byli pod panowaniem państwa czeskiego i bez chrztu Mieszko nie dałby rady ich przyłączyć. Tak więc napisanie że Mieszko „” był słabszym władcą”” jest błędne i nieprawidłowe. Bez niego , prawdopodobnie państwo zwane Polską by nie istniało a plemiona słowiańskie podzieliły by losy Prusów lub Wieletów.
Czy wojny na tle religijnym są najbardziej krwawe? W pierwszej części rozpisałem się trochę za bardzo więc spróbuje się ograniczyć. Czy wymordowanie przez Czerwonych Khmerów od 20% do 25% populacji Kambodży to dużo czy mało? Czy wielki głód na sowieckiej Ukrainie i śmierć od 3 do 6 milionów ludzi to była wojna religijna? A mordy przez UPA i banderowców na Polakach na Wołyniu były spowodowane religią? Fajnie się pisze ze cytuje ” religie to zło”. Tylko że jak np. w odpowiedzi piszę o Korei Północnej i stosowanym tam terrorze i indoktrynacji społeczeństwa to słyszę w odpowiedzi ze to nie ma nic wspólnego z ateizmem.
adekwatnie do tego co napisałeś teraz jeśli chcesz być europejczykiem musisz zmienić wiarę na islam bo nowe państwo powstało
Podpisuję się rękami i nogami, naprawdę nie mam nic do dodania.
We wczorajszym meczu z Niemcami Krzysztof Mączyński przejechał się po Samim Khedira Turasie grający w drużynie Niemiec. Turas ma na nodze małą pamiątkę po starciu z naszym ” husarem „
Artykuł dla @fina Nigdy nie chciało mi się tłumaczyć jego błędnego przedstawienia postawy chrześcijanina Zrobił to za mnie ktoś inny Czytaj finie bo to dla Ciebie dobra lekcja żebyś nie popełniał tych samych błędów w rozumieniu jak niemcy Może jednak zbierzesz się na odwagę do obrony bliskich…
Artykuł przeczytałem. Pan raper niestety nie do końca rozumie nauczanie Jezusa. Tak może rozmawiać z kimś, kto nie zna Pisma Świętego. Np. przypisywanie Jezusowi, że krzyczał na faryzeuszy i się z nimi kłócił. Stoły w świątyni powywracał tylko raz, a handlarzy potraktował sznurem z gorliwości do Ojca. Zawsze był łagodny czego dowodem może być sam akt pojmania. Zabronił Piotrowi użycia broni. Lżony i bity znosił to spokojnie i z godnością. Pan raper, gdyby dobrze rozumiał nauczanie Jezusa nigdy nie byłby raperem. Ale to już głębia Jego nauczania. Niewielu to pojmuje.
a widze ze ty wogle nie rozumiesz przesłania z Pisma Sw czlowieku wiec lepiej sie nie wypowiadaj bo zal mi ciebie !!!!!!!!!!!
Rozumiem, że jakbym się nie wypowiadał, to by Ci mnie nie było żal?
teraz do rzeczy. Gdzie to ja nie rozumiem przesłania Pisma Świętego? Może jakiś przykład?
fi_n: jaki właściwie jest powód twojego udzielania się na ndie? To jest portal dla ludzi gniewnych, czyli poprostu vqrwionych tym co się dzieje, i niezbyt chętnych do nadstawiania drugiego policzka. My tu myślimy jak się bronić przed dziczą i przed własnymi zdrajcami lewakami. Jak jest walka to nie ma czasu na rozmyślania.
Ja się nie udzielam na forum, tylko podejmuję czasami dyskusje z niektórymi poglądami. Razi Ciebie moje opanowanie?
Weż nie pier*** fi_n takich banialuków bo piep*** jak stara moherowa babcia !
Sam nic nie rozumiesz typie hmm.. jezuita lektor ksiądz? Raper ma rację i dobrze gada i nie czyta twojej bibli bo jest w realu a nie jak ty w swojej bibli zamkniety pierdzielisz swoje wersety co nie ma nic wspólnego z rzeczywistością ciebie pierwszego zetną islamiści bo oni są zorganizowani i działają a ty piep*** o bibli i filozofujesz o jezusie jakieś pierdoły
Z małym wyjątkiem! To właśnie Jezuici dali by Wpier….dol takim @finiom i innym muslimkom! To był akurat Zakon wojujący, i historycznie robiący wpie….dol inowiercom!
bo łagodność miał na celu przekazać… Wystarczy mi opis powywracanych stołów by wiedzieć że trzeba walczyć o swoje i przeciwko fałszowi Jezus mówi też o miłości do bliskich co oznacza ochronę ich przed złem Słabo manipulujesz slowem Bożym…
Nie byłby raperem hehe cóż za ocena Masz w głowie tylko jeden typ raperów? czy ktoś dobry nie może być raperem i głosić prawdy w ten sposób? masz chyba tylko wizje w swoich oczach gangsta rapu Jezus mógłby być każdym by dać przykład w każdej drodze nawet tej najtrudniejszej i przez jakiś czas mrocznej Jezus tułał sie na pustyni tak jak i my często a Ty finie myśle bardzo często….
Przypisywanie Jezusowi braku opanowania jest raczej z Twojej strony nadużyciem. Jeśli chodzi o raperów. Czy znasz Jezusa i Jego nauczanie? Wyobrażasz sobie gdyby dziś żył, że poszedł by na koncert gdzie leją się ze sceny bluzgi? I nie chodzi tu tylko o rodzaj rapu. Nawet jeżeli istnieją utwory bez wulgarnych przekazów, to cały gatunek jest związany z takim przekazem i słownictwem. O stylu życia raperów nie wspomnę.
ty mnie czytasz? ja coś Jezusowi przypisywałem ? Dyskusja z tobą to jak zwykle błazenada Znam tylko inaczej rozumiem to nauczanie… Uważam że gdyby dziś żył nie miałby problemu znaleźć się w takim miejscu Jak wiesz Jezus znajdował się także w miejscach nieprzychylnych dobru Heh masz spaczone spojrzenie na muzykę W każdym gatunku możesz znaleźć takie słownictwo tak samo jak w rapie możesz znaleść wielu raperów używających mądrzejszych słów wręcz nie używających przekleństw ale wiadomo widzisz tylko co w tv wykreowane To co modne i widoczne bardzo zwykle jest złe Hip hop także uznawany jest jako miejsce dla współczesnych poetów Jeśli znasz tylko złe przykłady to osądzisz gatunek Lecz to nie w nim jest problem tylko w młodych odbiorcach którzy wolą takie bzdety bo jeszcze nie dojrzali Gdyby wszyscy mieli Twoje podejście chrześcijan dziś by nie było… a teraz załóż ręce i czekaj na śmierć…
Oczywiście. Skoro Tobie wystarczy opis sytuacji, gdzie Jezus poprzewracał stoły przekupniom w świątyni do tego, by uzasadnić obronę, jaką postuluje tu większość komentatorów, to uważam, że wyciągnąłem uprawnione wnioski. Niestety większość tu komentujących wykazuje nieraz rażący brak opanowania.
Odnośnie gatunków muzycznych. Jest sporo neutralnych, ale mało. Większość odnosi się mniej lub bardziej otwarcie do patologicznych przejawów człowieczeństwa. Promuje rozmaite rozwiązłości i przeinacza wartości. Niestety to tylko widać w kontekście do nauczania Jezusa. Ludzie w większości patrzą na to przez pryzmat swoich poglądów. Co do poetów. samo bycie takowym nie świadczy, ze się jest prawdziwie stroniącym od zła.
Na koniec. Radzę z wnikliwością przeczytać choćby słynne Kazanie na Górze. Wtedy być może zrozumiesz, że jednak Jezus omijał by takie miejsca szerokim łukiem.
Jeszcze jedno @Dem. Jezus potrafi w przeciwieństwie do nas czytać w ludzkich sercach i o nas wie wszystko. Doskonale widzi kto jest kim, jakie prowadzi życie. Widzi, kto stwarza pozory, kto się ukrywa za parawanem. Dla ludzi wielu jest czystymi, ale dla Niego tak nie jest. Jezus potrafi również odczytać ukryte przekazy. W czystej postaci zna dobro i zło. Nie jest relatywistą, nie rozwadnia zła. Nie musi się też nikomu, oprócz Ojca przypodobać. Nie jest przekupny ani stronniczy. Więc tylko właściwe zrozumienie Jego nauk może pozwolić na wyciągnięcie wniosku, czy np. wziąłby udział w takiej imprezie lub jak mu się przypisuje poparł by jakąś wojnę.
Mam nadzieje że przy islamizacji naszego kraju wyjdziesz na ulice i wystawiał się na odcięcie Ci łba z krzyżem w ręku Zabierz ze sobą żonę i dzieci Teraz kończę bo jak to mówi Cejrowski „z idiotami się nie dyskutuje Od głupoty jak najdalej”
Jak zwykle przeinaczasz jeśli popełniasz błąd ja pisałem o tym że to dobre miejsce dla poetów Jesli uważasz że to duża mniejszość to jak wspominałem opierasz sie na znanych rzeczach Nie słucham takiej muzyki ale żyje w kręgach muzycznych Jest mnóstwo „dobrej” muzyki tylko ludzie wolą syf Jak w każdej dziedzinie większośc która się nie zna na danej dziedzinie decyduje Każdy odczyta zrozumie Biblię jak zechce Ja uważam że obrona nie jest atakiem i miłość do bliskich sprawia że nie pozwolę ich skrzywdzić Ty brakiem reakcji na atak bliskich dasz swoje przyzwolenie więc będziesz współwinnym Biorąc przykład od Jezusa skoro masz taką teorię powinieneś omijać to miejsce Bardzo mnie to dziwi że tu jesteś Sam sobie zaprzeczasz
Panowie proszę was jaki rap?jaki hiphop to nasze polskie coś?
porownajcie to sobie z Eminemem.Żenada
@Tomek Jaki znawca rapu hehe Uznajesz tylko jeden typ rapu? a wszystko inne sie już nie nazywa? Uwielbiasz tworzyć szufladki do których coś wkładasz? Pojecia na muzyke są umówne żeby wiedzieć o co mniej wiecej chodzi Zwykle się używa kilku pojęć szufladkujących… Sprawdź jak powstawał rap Zupełnie niepodobny do twojego eminema Grało się go na instrumentach… To może eminem nie jest raperem skoro wcześniej coś innego było tak nazwane? Oj znawco zaszufladkowany Muzykę się słucha nie szufladkuje Kiedy się to robi to po to żeby coś komuś przybliżyć Sam jesteś żenadą
Raper Toony: Jesteś pozytywny gość, tworzysz fajnackie rzeczy, dziwię się, że wytrzymujesz wśród Niemców… Jest to nacja mająca silne (genetyczne ?) inklinacje do ekstremizmów i do ślepego pędu na samozatracenie. Tak jak wielotysięczne stada lemingów rzucające się ze skały… Najpierw poszli w ogień za Adolfem i faszyzmem, teraz ślepo idą za Makrelą i islamem. To nie może się skończyć dobrze…
https://www.youtube.com/watch?v=mIqElkGrs_I
Toony kawał dobrego rapu! NDIE
Nie chciałabym żyć w takim pokur…m kraju. Twojego Boga obrazić można, ich nie..
Kazdy kto uwaza proroka islamu za wzor do nasladowania , jest zwodzony przez szatana. Czytajac hadisy czy inne islamskie ksiegi widac ,ze nie milosc i szlachetnosc kierowala postepowaniem Muhammada. Czy Bog bylby tak okrutny zeby nawolywac do mordowania za inna wiare , do tak srogich kar jak np. -obcinania rak , nog naprzemian , zniewalania , obrzezania czy tez czynienia z pojmanych kobiet maszynek dla wybujalej seksualnosci mezczyzn , narzucania wiary sila, potepiania wszystkiego co jest piekne- muzyki, tanca,sportu, nauk , nienawisc do psow -najlepszego przyjaciela ludzi i wiele innych dogmatow opartych na nienawisci. Slonce, gwiazdy, drzewa , kwiaty i ich piekny zapach, owoce i ich cudowny smak, nasze zmysly wzroku sluchu , moziwosc mowienia i czynienia mnostwa odkryc w roznych naukowych dziedzinach , i wszelka niezmierzona ilosc dobrodziejstw nam oferowanych na tej planecie -to swiadczy jak Bog cieszy sie miloscia do nas. Zycie Jezusa bylo czyste i pokazywalo Jego szlachetnosc w kazdej sytuacji i slowie. Wiec prawdziwym prorokiem jest ten , w ktorym zyciu nie bylo morderstw ,ani gwaltow i okucienstw a dobroc i milosierdzie
Jezus jest Synem Bożym, mesjaszem, Jest ponad prorokami Boga. Jest Bogiem.
Fajna rozmowa, normalny facet, brakuje takich osób w Niemczech. Dobrze powiedział o Polakach za granicą, trzymajmy sztamę!!:)