Ostatnia zmiana algorytmu Facebooka miażdży strony o poglądach konserwatywnych

Zdeklarowane przez Facebooka obniżenie rangi wydawców pod kontem „zawartości dla użytkowników” w kanałach informacyjnych negatywnie wpłynęło na konserwatywnych bardziej niż liberalnych wydawców – czytamy w raporcie The Western Journal.

Po zmianach algorytmu wprowadzonych na początku lutego liberalni wydawcy zyskali o około 2 procent więcej ruchu internetowego z Facebooka. Z drugiej strony konserwatywni wydawcy stracili średnio 14 procent ruchu z Facebooka.

Ta zmiana algorytmu, celowa lub nie, w rzeczywistości ocenzurowała konserwatywne punkty widzenia na największej platformie mediów społecznościowych na świecie. Ta zmiana ma konsekwencje, które w perspektywie krótkoterminowej powodują, że konserwatywni wydawcy muszą zmniejszyć zatrudnienie lub zamknąć się całkowicie, a w perspektywie długoterminowej może wpłynąć na zmiany w wyborach w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie w kierunku liberalnej polityki i liberalnych polityków.

Na powyższej grafice przykład dwóch rywalizujący wydawców w Nowym Jorku. New York Post i New York Daily News są pod wieloma względami podobni, z wyjątkiem ich artykułów redakcyjnych. New York Post jest dobrze znany jako prawicowy, podczas gdy Daily News ma ugruntowaną lewicową pozycję i to ta gazeta zyskuje na Facebooku. Daily News zwiększył ruch o 24,18 procent z Facebooka, podczas gdy w tym samym okresie czasu ruch prawicowego New York Post spadł o 11,44 procent.

W Polsce taka sama tendencja. Z Google Analytics wynika, że portal ndie.pl odnotowuje spadek odwiedzin z Facebooka pomimo tego, że posiada coraz więcej fanów. W rzeczywistości większość osób, które kliknęły „Lubię to” nie widzi dodawanych postów, tym samym nie czyta artykułów, a po pewnym czasie może w ogóle zapomnieć, że ma w polubionych portal. Facebook zaczął również wymagać od użytkowników, aby poza kliknięciem „Lubię to” zaznaczyli opcję „Obserwowanie”. Trudno nie odnieść wrażenia, że ograniczenie zasięgu konserwatywnym wydawcom to celowe działanie, dlatego powstały już m.in takie rozwiązania jak Subskrypcja, która już funkcjonuje na naszym portalu i nie wymaga zakładania konta w żadnych social mediach. Każdemu, kto czyta ten artykuł polecamy zasubskrybować nasz portal, gdyż nie warto polegać wyłącznie na mediach społecznościowych.

Z ostatnich badań wynika, że Facebook zaczął tracić młodych użytkowników, czyli takich w wieku 18-24 lat. To oni stanowią największą grupę wiekową w serwisie, a ich odejście może wiązać się z ogromnymi stratami finansowymi. Według raportu eMarketer w tym roku, z korzystania z serwisu zrezygnuje ponad 2 miliony młodych internautów z USA i Wielkiej Brytanii.