Andrzej Duda chce pomnika Jana III Sobieskiego w Wiedniu. Władze miasta uważają, że jest antyturecki

„Mam nadzieję, że pomnik króla Jana III Sobieskiego, ostatniego z największych polskich władców – stanie ostatecznie w Wiedniu” – oznajmił w Krakowie prezydent Andrzej Duda.

Prezydent wraz z pierwszą damą Agatą Kornhauser-Dudą wziął udział w obchodach 135-lecia III Gimnazjum i II LO im. Króla Jana III Sobieskiego w Krakowie. Para prezydencka odsłoniła przy tej okazji na dziedzińcu szkoły miniaturę monumentu Jana III Sobieskiego autorstwa Czesława Dźwigaja, który miał stanąć we wrześniu na podwiedeńskim wzgórzu Kahlenberg.

W swoim wystąpieniu w Krakowie, Andrzej Duda podkreślił, że Wiktoria Wiedeńska – obok Bitwy pod Grunwaldem i Bitwy Warszawskiej – to jedna z trzech najważniejszych zwycięskich bitew w polskiej historii, a Jan III Sobieski to „ostatni z największych polskich władców”.

„Jest wielkim podkreśleniem wspaniałej tradycji tego liceum to, że ten pomnik, ta rzeźba, która (…) mam nadzieję, że stanie w Wiedniu, jest także i tutaj” – powiedział prezydent.

Pomnika Sobieskiego jednak nie chcą nowe władze Wiednia. Michael Ludwig, burmistrz stolicy Austrii uważa, że pomnik Jana III Sobieskiego jest antyturecki.

Osoby zaangażowane w budowę pomnika twierdzą, że burmistrz ulega naciskom frakcji skrajnie lewicowych, według których pomnik ma wydźwięk antyturecki. Władze kraju liczą się z tą mniejszością narodową, ponieważ w Austrii mieszka ok. pół miliona muzułmanów, z czego duża część to Turcy.