Austria chce pomagać innym krajom w ochronie granic

Austria chce współpracować z innymi państwami Unii Europejskiej w celu obrony granic przez tzw. uchodźcami. Współpraca miałaby zostać uzgodniona z 15 krajami.

Rząd Austrii chce zmienić przepisy, aby umożliwić wysyłanie swoich oddziałów wojskowych do ochrony granic przed tzw. uchodźcami. Według ministra obrony Austrii Unia Europejska nie potrafi zabezpieczyć swoich zewnętrznych granic.

„Liczba uchodźców i imigrantów wkraczających nielegalnie do UE jest ciągle za wysoka i Austria chce blisko współpracować z 15 krajami w zabezpieczaniu granic” – poinformował minister obrony Hans Peter Doskozil.

Największy problem jest na szlaku bałkańskim oraz na Morzu Śródziemnym. We wschodniej części naszego kontynentu najbardziej zagrożona jest Grecja, która przetrzymuje wiele migrantów i tzw. uchodźców. Na południu Europy wielu imigrantów przyjmują również Włochy. To tutaj mają skupić się największe siły do ochrony granic.

Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie i wykorzystywanie treści opublikowanych na ndie.pl zabronione.

33 komentarz do “Austria chce pomagać innym krajom w ochronie granic

  1. Nie uda im się tego wdrożyć w życie. Panowie Schulz i Timmermans już zadbają o to, aby granice nie były bronione, chyba że zrobią to za plecami Unii. Austria jest w tej chwili razem z Polską i Węgrami na „czarnej liście” pana Timmermansa krajów, które uchylają się od pomysłu zwanego: „sprawiedliwym relokowaniem uchodźców”.

      1. Już tego bata kręcą 2 lata a i jedno mówienie o tym w kontekście Węgier jest nie fair przez które przetarcia się szlak i malutkie Węgry właśnie z tego względu przyjęły 800 pastowanych

    1. Banda socjalistyczno-utopinych biurokratów z Morgerini, Schulzem i Junckerem utopią ten projekt. Ciekaw jestem czy Austriacy wybuchnęli by wściekłością gdyby Schultz w imieniu Niemiec zagroził im sankcjami za nieprzyjmowanie uchodźców?
      Ugięli by się przed tym żydowskim alkoholikiem czy nie?

  2. Za piekne ,zeby bylo prawdziwe!Co ciekawe Makrela pochwalila Kaczynskiego za ochrone wschodniej granicy Eurokolchozu ,tylko zachodze w glowe kogo miala ona ,jako nachodzacego na mysli,bo ukry setkami tysiecy przechodza nasza granice w te i we wte!A jak ja zamkniemy ,tak jak to bylo w czasie SDM ,to zaraz spuszczaja lomot zlapanym na banderowskiej stronie Polakom!
    W hol.TV ku mojemu zdziwieniu wyemitowano niezwykle obrazoburczy reportaz z Genui.Obraz tego miasta za dnia jest wprost tragiczny ,na ulicach bowiem za dnia przewazaja czarni i ciapaci a wieczorem nie uswiadczysz bialego Wlocha!
    Ale najbardziej bulwersujacy byl wywiad z Senegalczykiem zatrudnionym jako tlumacz we wloskim biurze imigracyjnym ,ktory oswiadczyl,ze najwieksza ilosc nachodzcow przybywa do Wloch nie przez Lampeduze,co nalezy rozumiec jako skrot myslowy odnoszacy sie do drogi morskiej ,tylko samolotami z wizami turystycznymi ,ktorych najwyrazniej Wlosi nikomu nie szczedza!Przybysze zostaja pozniej na stale i gdzies sie rozplywaja!
    Byl tez inny reportaz pokazujacy pierwsze rezultaty porozumienia z Libijczykami.Tak wiec widzimy na ekranie przyciagany do nadbrzeza portu ponton wypelniony niezbyt gesto czarnuchami,ktorzy wcale nie wygladaja na zrozpaczonych takim przebiegiem sprawy ,a jeden z nich siedzi sobie narufie pontonu i spokojnie bawi sie smartfonem!Smierdzi na mile inscenizacja ,ale czego to sie nie robi przed nadciagajcymi wyborami?

      1. @Gal Anonim, lepiej jak Krym zostanie u Ruskich, bo w przeciwnym razie Hamerykanie zrobią tam kolejna bazę zbrodniczej NATO tak jak zrobili to w Kosowie. Na Krymie było referendum i ludzie zdecydowali. Nie rozumiem dlaczego państwa ” zachodu” o tym nie mówią. Moje odczucie jest takie, że im bardziej zachód na kogoś psioczy, tym bardziej uważam że prawda jest zupełnie inna.

  3. „Na południu Europy wielu imigrantów przyjmują również Włochy. To tutaj mają skupić się największe siły do ochrony granic.”
    Na Włochy szkoda „czasu i atłasu” dopóki makaroniarze nie zmądrzeją i nie przestaną sami zwozić murzynów do siebie porywając ich prawie z afrykańskich wybrzeży.

    1. Właśnie że makarony zmadrzeli Przylądka jest ostatnie referendum przez które odchodzi obecny premier co ciekawe zgoda w tym referendum była dla nich dobra to premier ich obiecał jak będzie nie to ustąpi

  4. „Austria chce pomagać innym krajom w ochronie granic” niech sami sobie pomogą! Najpierw nawpuszczali setki tysięcy tej dziczy do siebie a teraz będą pomagać innym w ochronie granic. Za taką pomoc to ja im serdecznie dziękuję. Niedawno byłem w Wiedniu i widziałem ilu tych nierobów tam łazi po ulicach.

  5. Na czym niby miałaby polegać ta „wspólna ochrona granic”? W tym co proponują to mrzonka. Dopóki straże graniczne nie będą strzelać do forsujących granice, to o żadnej ochronie nie będzie mowy. Straż Graniczna ma prawo użyć broni w przypadku naruszenia granicy ale tylko wtedy jeżeli intruz próbuje sforsować ją samochodem albo jest uzbrojony. To musi być zmienione. Każda próba nielegalnego przekroczenia granicy o ile intruz nie zatrzyma się i nie zawróci powinna dawać podstawy do użycia broni. Granica to świętość i państwo nie może pozwalać na jej deptanie.

  6. Jest zacznie prostsze i skuteczniejsze a przede wszystkim znacznie tansze rozwiazanie, likwidacja socjalu dla nachodzcow – momentalnie znikna wszyscy i nowi nie beda przyplywac. Oni jada wylacznie nas doić bo dla nich jestesmy gorsza rasą ktora powinna na nich pracowac ….

    1. dokładnie – nie trzeba ich bić , stawiać zasieki z drutu kolczastego – po prostu nie dawać nic na utrzymanie – chcesz przyjechać utrzymaj się sam ale nie z rozboju i przestepstw – wtedy europa bedzie miała tylko jeden kolor – biały ……

  7. To smiechu warte, iz panstwa nie moga same sobie poradzic. Wszyscy musza sobie pomagac. Dlaczego? Bo tak rosnie w swiadomosci spoleczenstwa panstw narodowych uczucie wspolnoty. Czyli jednego panstwa, Jewropy. Ten kit wciskaja nam bez srodkow znieczulajacych. Obrzydliwe!

  8. Austria już dawno dawała takie znaki oraz to że woli przystąpić do grupy Wyszechradzkiej niż przyjmować gości Angeli . Takie sygnały wysyłali od dawna chcąc nawet wejśc w skład grup państw od morza do morza .

  9. Czytałem, że w Bad Ischl w Austrii gdzie kiedyś jeździłem na narty, właścicielka kawiarni była zmuszona wynająć ochroniarzy bo jej klienci a zwłaszcza kobiety nie mogły się opędzić od ciapatych, którzy wchodzili do kawiarni i je molestowali a nawet chodzili za nimi do WC.
    Ostatnio kiedy tam byłem kilka lat temu jeszcze przed „ubogaceniem” było to piękne spokojne miasteczko u stóp góry Katrin Alm ani śladu pastowanych a teraz syf malaria.Myślę że austriackie władze wiedzą co robią…

  10. Aaaaaaa! A jak Węgry, Polska na arenie międzynarodowej i ndie oraz podobni w sferze prywatnej mówili DOKŁADNIE to samo dwa lata temu, to Austriacy mało ich/nas nie zagryźli! Tfu! Pamiętacie, jaki był klangor, jak Węgry budowały swój „mur”? jak austriackie pomioty groziły V4 sankcjami za nieprzyjmowanie „biednych” „uchodźców”? Bo ja pamiętam.

Dodaj komentarz