Austria: „islamofobiczny” atak okazał się fikcją

Historyjka 14-letniej muzułmanki o islamofobicznym ataku okazała się fikcją. To kolejny taki przypadek, gdy organy ścigania wprowadzane są w błąd.

14-latka pochodzenia tureckiego napisała post pełen dramaturgii na fanpage organizacji walczącej z rasizmem i nietolerancją. Wyjaśniła w nim, że cudem udało jej się uniknąć śmierci po tym, jak nieznajomy mężczyzna wyzwał ją od terrorystek i zrzucił przed nadjeżdżający pociąg. Dziewczynę rzekomo miała ocalić inna osoba czekająca na peronie.

Sprawa szybko została nagłośniona na Facebooku. „Rasistowskie ataki i dyskryminacja w Austrii” – grzmiały obrońcy praw imigrantów. Oberwało się ministrowi spraw zagranicznych Austrii, któremu wytykano, że tworzy klimat do takich ataków przez decyzję o zakazie noszenia chust przez osoby zatrudnione w sektorze państwowym.

Jak donosi „Kronen Zeitung”, austriacka policja sprawdziła nagrania z monitoringu. Udowodniono, że cała historyjka została zmyślona przez muzułmankę. Nastolatka została wezwana do złożenia wyjaśnień na policji i może zostać oskarżona o wprowadzanie organów ścigania w błąd.

Podobnych fałszywych doniesień jest coraz więcej. Ostatnio pisaliśmy o 18-letniej muzułmance z Nowego Yorku, która opowiadała, że została napadnięta w metrze przez trzech pijanych białych mężczyzn. Mężczyźni rzekomo próbowali zdjąć jej hidżab, wyzywali od terrorystek i krzyczeli „Won z Ameryki”. Więcej na ten temat (TUTAJ).

Jeśli odwrócimy sytuację, nie trudno odnaleźć przykład prawdziwej historii. Wczoraj informowaliśmy o incydencie w Hamburgu. 16-letni Marokańczyk zrzucił kobietę na tory tramwaju na stacji Reeperbahn. Chwilę przed tym próbował ją okraść. Kobieta doznała wstrząśnienia mózgu. Więcej na ten temat (TUTAJ).

breitbart.com

Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie i wykorzystywanie treści opublikowanych na ndie.pl zabronione.

56 komentarz do “Austria: „islamofobiczny” atak okazał się fikcją

  1. Właśnie taka to jest „religia miłości i pokoju”. Osobiście jakoś nie jestem zdziwiona. Od najmłodszych lat są uczeni obłudy, fałszu, zakłamania, nienawiści wobec białego człowieka i pasożytowania na nim. Z taką smarkulą i innymi jej ziomkami sprawa powinna być już dawno załatwiona i powinna być krótka piłka! Dla bezpieczeństwa Europy i rdzennych Europejczyków dla wszystkich DEPORT! – na wczoraj! Był problem i nie ma problemu. Tak powinno się usuwać wszelkie niebezpieczeństwo. Dlaczego większość „polityków” europejskich podejmuje działania odwrotne? To już jest https://www.youtube.com/watch?v=28llupnZkwA a co będzie za 10 lat? A co będzie…Hmm…obawiam się, że później to dla rdzennych Europejczyków – już nic nie będzie!?…

      1. @Evita
        Nie wiedziałam, że osoba o tym nicku jest tutaj. Sorry. Ja świeżynka tutaj. Takiego podpisu używałam dawno temu na innych forach. Nie miałam innego pomysłu przy wyborze podpisu. Ale już postaram się naprawić moją „kradzież”. Mam tylko cichą nadzieję, że znowu się komuś „nie wetnę”. No trudno. Będę zmieniała do oporu:). Pozdrawiam.

      1. @888 Ja powiem trochę inaczej. Nikomu nie chciałbym zrobić krzywdy, nawet tej kretynce, która ma po prostu siano we łbie. Islamskie siano. My musimy jednak bronić naszego domu a ta dzicz, która nas najechała, to nasz wróg śmiertelny. Tu nie ma pola manewru. Ci ludzie muszą być stąd wywaleni siłowo bo – chyba nikt nie ma złudzeń – dobrowolnie tego nie uczynią. Tak samo jak się do nas nie dostosują. Nie mamy wyboru. Musimy walczyć albo nasze dzieci będą niewolnikami na ziemi, na której nasi przodkowie krew przelewali.

        1. @easyrider
          Mam problem z wejściem na portal a strony z Węgrami nie mogę „otworzyć”. Więc dam Ci tutaj tekst choć nie wiem czy to tu też wiejdzie.

          @easyrider
          To nie jest tłumaczenie. Za długo tu jesteś bym akurat tę sprawę musiał Ci tłumaczyć. To jest zestawienie tego co wiemy w nieco inny sposób. Powiedzmy nieco inne ujęcie tego samego tematu, podkreślenie pewnych aspektów jakby ukrytych w cieniu. Chciałeś znać moją odpowiedź to ją masz. Ja po prostu pokazuję, że dotychczasowe sposoby radzenia sobie z problemem są/będą niewystarczające czy właściwie zawodne. Tylko tyle. A co kto z tym zrobi jego sprawa. Nie mniej jakoś muszę to wyartykułować i dlatego odwołuję sie do znanych rzeczy. Umiesz inaczej?

          Wskazuję jeszcze na coś. Że Twoje ludzkie możliwości radzenia sobie z problemem są z mojego punktu widzenia żadne. My najczęściej ograniczamy się – z przyczyn oczywistych, czyli naszych możliwości – do postulatów. To nam właściwie zostaje po ludzku patrząc. Zatem sięgam tam gdzie pomoc wg. mnie jest realna. I reprezentuję w tych poglądach tylko siebie.

          1. Ps (@easyrider)
            A po opublikowniu tutaj tej wypowiedzi to mi się „Węgry” otwierają teraz bez przeszkód. No czarodziejska róźdźka… Ciekawe, który lewak tam majstruje… Panowie lewacy, ja na prawdę mam w głębokim niepoważaniu wasze złośliwości. Ja długie lata żyłem i bez komórki i bez komputera i to jak wcześniej to miałem, to ja sobie dam radę. A prawda i tak zwycięży. Ja nie ja podam ją to inni to zrobią. Widzicie ilu tu jest co mają gdzieś te wszystkie Wasze zabiegi. Polska to nie Szwecja czy Francja czy inne lewackie myślowe latyfundia by ludzie chodzili w takt Waszej „muzyki”. I im bardziej nas naciskacie tym bardziej my to mamy w d… My tego nie lubimy i my stajemy się wtedy bardziej uparci. Takie narodowe hobby. Niczego się pacany nie nauczyliście mimo, że tyle lat tu siedzicie i bruździcie.

          2. @lolo ktory nie pisze ha, ha…No cóż…Wszelkie pożyteczne hobby, jak i tradycje narodowe należy pielęgnować…Tak dla zdrowotności własnej i przyszłych pokoleń grin

          3. @evita
            Hobby najważniejsze. Zwłaszcza jak irytuje lewaków. Mniam. Ale to już chyba „mowa nienawiści”. Nawet chyba panu Niesiołowskiemu nie wystarczy ekspresji by wyrazić świente oburzenie na taką bezczelność…

          4. @lolo ktory nie pisze
            Nie ma sensu przejmować się tymi ze zlasowanymi mózgami. Zawsze znajdą się tacy, którzy wymyślą jakieś „dyżurne” słówko do manipulacji, propagandy itd. A ten „pan” to chyba od tych mirabelek i szczawiu? (Sorry, nie zawsze jestem na bieżąco, albo coś mnie „ominie”) No to go posłać na szczaw:)

          5. @lolo ktory nie pisze Nie sposób nie zgodzić się z twierdzeniem, że „dotychczasowe sposoby radzenia” są niewystarczające. Właśnie dlatego musimy zmienić sposoby i przestać patrzeć naiwnie w przyszłość, jak ta przysłowiowa blondynka, która dowiedziawszy się od ginekologa, że jest w ciąży pierwsze co pomyślała, to: „a może to nie moje dziecko?”. To co się dzieje, nie rozejdzie się po kościach. Wierzę w Boga i wierzę, że jeśli coś mamy na swej drodze napotkać, coś ma nas doświadczyć, mamy przejść jakiś egzamin, to nie ma bata, nie ma takiej siły ludzkiej by tego uniknąć. Wierzę w to bo sam się o tym przekonałem. Wyszedłem z tylu sytuacji, gdzie powinienem już kwiatki wąchać od spodu, że musiałbym być ślepcem by tego nie dostrzec, że to nie przypadek. My jednak, jako naród, nie możemy zakładać, że jako cywilizacja, narobiliśmy takiego szamba (choć narobiliśmy), że tylko usiąść, pomodlić się i czekać co się wydarzy. Tej cywilizacji i nam potrzebne jest duchowe przebudzenie i oczyszczenie. Oczyszczenie przyjdzie w walce. Może ten najazd ma być dla nas rodzajem katharsis?

          6. @easyrider
            Jeżeli ja Cię dobrze zrozumiałem to wyszło mi, że ciągle nie rozumiesz czym jest modlitwa czy o jaką modlitwę mi chodzi. smile Modlitwa to życie a nie paciorek wieczorem i lulu… no i czasem rano jak nie zapomne przed pracą. Modlitwa to oddech (ale nie chodzi tu o hezychazm), to świadomość, że innej rzeczywistości niż Boża nie ma.

            A co do katharsis to na pewno wg. mnie tym jest ten najazd. Zatem jeśli Bóg za tym stoi – dozwala by to się działo – to tylko On może to powstrzymać i przed tym ochronić. Ale to wiara. Ja nie mogę za innych wierzyć, bo nie jest to możliwe. I nie mogę innym narzucić swojej wiary bo nie jest to możliwe.

            Zwróć uwagę na pewnien fragment wypowiedzi demona podczas egzorcyzmu:
            Być może myślisz, że Niebo jest silniejsze ode mnie? Pozwól, że to wyśmieję! Posłuchaj: zobaczysz, że nie ma nikogo, kto mógłby ostać się mojej niszczącej wściekłości, od kiedy Pan pozwolił mi zniszczyć świat.”
            Nie uważasz, że szatan zaprzecza sam sobie?

          7. @lolo ktory nie pisze Nie wiem lolo, czy według Twoich kryteriów ja wiem, czy nie wiem czym jest modlitwa. Dla mnie modlitwa jest oczyszczeniem, rozmową z Bogiem i wentylem bezpieczeństwa dla mojego mózgu. Co do boskiego stopnia ingerencji w nasze życie, w to co się dzieje, jak się toczy historia, nie wypowiadam się bo uważam, iż człowiek tego nie pojmie. Już to kiedyś napisałem Twojemu „ulubionemu” adwersarzowi. Mamy za mało RAM w mózgu by pewne rzeczy objąć a twierdzenia, że rozumiemy boski mechanizm, to buńczuczność. Nie wykluczam jednak, a nawet przyjmuję za pewnik, że pewni ludzie są bardziej obdarzeni przez Boga i ci są w stanie zrozumieć więcej. Dokładnie tak samo jak są pewni ludzie, którzy pobiegną szybciej od innych bez treningu, pomimo, że ich konkurenci spędzą masę czasu na treningach. Z jakichś względów otrzymujemy różne możliwości.

          8. @easyrider
            Kwestię modlitwy zostawmy bo może to tylko kwestie sematyczne. Na pewno jest to rozmowa z Bogiem. Różnice mogą być w stopniu zaawansowania a to każdy się dowie po śmierci.
            Modlitwa sama w sobie nie może być oczyszczeniem natomiast może prowadzić do oczyszczenia bo oczyszcza z grzechu tylko Bóg. Nawet spowiednik nie ma takiej mocy. Jest tylko pośredniczącym i reprezentuje zewnętrzny niejako Autorytet Boga. „Niejako” dlatego, że co prawda jesteśmy Jego stworzeniem i bez Niego nie istniejemy ale zostaliśmy obdarzeni wolną wolą, w którą Bóg nie ingeruje. Może nam pokrzyżować plany ale nie wybiera za nas.

            Co do pozostałych rzeczy to nazywa się to łaską, darem w tym wypadku rozumu. Są oczywiście jeszcze inne dary ale w tym wypadku wg. mnie chodzi o to. Dar zrozumienia zachodzących zjawisk. Oczywiście nie mogę być sędzią w swojej sprawie więc inni muszą się na ten temat wypowiedzieć ale tak „widzę” rzeczywistość jak ją przedstawiam. Staram się w tym być logiczny. Te wydarzenia zresztą są przepowiedziane chociazby w nieopublikowanej części III tajemnicy fatimskiej. Dobre przedstawienie problemu jest w książce „Fałszywi przyjaciele Fatimy” Ch. Ferrary. Dostępna jest bezpłatnie w PDF-ie.

        2. @easyrider Brawo! Święte słowa, tak właśnie jest jak napisałeś. Deport, deport i jeszcze raz deport – na wczoraj! To też jest w naszym interesie, aby Europa znowu była lądem rdzennych Europejczyków. Tu nie ma miejsca na sentymenty. Jak od Odry na zachód będzie kalifat – to nie damy rady nawet z V-4, chyba, że Rosjanie by pomogli „konkretnie”? Ale w to wątpię i najlepiej jest jak…Umiesz liczyć? To licz na siebie, bo albo oni albo MY! Taki tylko nam zostawiono wybór. No i dmuchaj na zimne. Czasu mamy coraz mniej….

          1. Witaj @Oluchna smile

            Co słychać? smile Ostatnio mało czasu to i na Ndie rzadziej się w sekcji komentatorskiej udzielam niestety więc pewnie wiele mnie omija smile

            Jakiś skrócik może? smile Jakiś nowy hejter lub troll?

            Pozdrawiam smile

          2. @Patriota
            Ja też jestem bardzo rzadko na ndie. Zaliczam I semestr na Jagiellonce, poza tym wraz z narzeczonym uczęszczamy na nauki.
            Wymieniamy się mailami z @komandos – em i @不為伊斯蘭波蘭 ale oni też niezmiernie rzadko odwiedzają ndie. Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo szczęścia.
            grin grin grin mrgreen mrgreen mrgreen
            Nie zauważyłeś że zmieniłam awatar?

          3. @Oluchna
            Na nauki przedślubne? A po co to Wam? Przecież i u nas Bergoglio jest „papieżem Franciszkiem”, to burdel i tak ortodoksją. Teraz świat prosty. Pociupciać z partnerem a jak się znudzi to znaleźć nowego. Żadne „i że cię nie opuszczę aż do śmierci”. A ponieważ mamy nowy trynd miłosierny co to zbawia z definicji, to cokolwiek byś zrobiła łącznie z zarżnięciem i skonsumowaniem partnera – mniam – byle by nie był żylasty, to i tak będziesz zbawiona (wg. AL 297). Po co se zawracać głowę jakimś naukami i ślubem? To już jest passé… Fuj. Na coż Ci takie komplikacje… Życie se tylko paprzesz jakąś wiernością…

          4. @lolo-ktory-nie-pisze
            Wybacz ale w tym momencie nie za bardzo Ciebie rozumiem. Ale znając Ciebie to Twój post traktuję jako sarkazm i daję Ci plusa (dodatniego jak to Ty mówisz) Pozdrawiam. grin grin grin mrgreen
            mrgreen mrgreen

          5. @Oluchna
            Chodzi o „nauki przedślubne” w Kościele Katolickim? Jeśli tak to nasi duchowni nadal odwołują się do Bergoglio jako ważnie wybranego papieża i ortodoksa. Zatem jeśli on jest Papieżem to jego wykładnia rozumienia nauki Chrystusa jest obowiązująca: Roma locuta, causa finita.
            W diecezji rzymskiej na podstawie Adhortacji „Amoris Laetitia” dopuszczono rozwodników żyjacych w nowych związkach jak mąż z żoną do Komunii Świętej. Zrobili to wcześniej i Niemcy i Filipińczycy i Argentyńczycy a ostatnio na Malcie (chodzi o decyzje episkopatów tych krajów). Oznacza to, że w istocie sakrament małżeństwa stał się zbędny. Możliwość przystąpienia do Komunii Świętej gdy żyje się – z punktu widzenia nauczania zawartego w Ewangeliach – w związku cudzołożnym oznacza w istocie usankcjonowanie rozwiążłości. A gdzie najlepiej to wychodzi? Dobrze… w domu publicznym inaczej zwanym burdelem. Ludzie nie zdają sobie z tego sprawy ale takie są w sumie skutki tej decyzji w oparciu o AL. I to nie koniec bo to pociąga za sobą zgodę na homoseksualizm i inne wynaturzenia.

            Ale jest jeszcze o wiele ważniejsze naruszenia. AL 297. „Nikt nie może być potępiony na zawsze” a dalej „bo to nie jest logika Ewangelii. Jak nie możesz być potępiona to wszsystko Ci wolno, bo i tak nie będzie żadnej kary po śmierci. Adhortacja AL mówi wprost: nie ma piekła. Rozumiesz? Kościół na czele z „papieżem Franciszkiem” jest niepotrzebny. Niepotrzebne duchowieństwo, niepotrzebne sakramenty. Bo po co? I tak będziesz zbawiona. Po co „chodzisz do kościoła”? Na spotkanie towarzyskie? Przecież by się spotkać to wystarczy herbatka u cioci.

        1. Niee, u nich nawet wtedy się nie skończy. Pokój nastanie dopiero gdy zostanie jeden muzułmanin wink

          Chociaż i wtedy może z tym być różnie bo może zacząć obwiniać pana allaha o to, że obiecał mu coś innego niż ma i skończy się to na dewastacji wszystkiego w około czy jak to muzułmanie mają w zwyczaju, na bombowym „happy endzie” smile

          Pozdrawiam

      1. @Patriota Jest filmik na YT gdzie gościu omawia to co jest na Demotywatorach, punkt po punkcie. Tam podaje, wspierając się cytatami z Koranu, kolejne etapy dżihadu: ukryty (stealth), defensywny i ofensywny. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę YT: trzy etapy dżihadu. Filmik jest tłumaczony na polski. Jeżeli komuś nie chce się czytać Koranu i analizować jego treści a chciałby mieć klarownie omówione co się aktualnie dzieje, polecam.

        1. @easyrider Wiem, znam temat smile Te grafiki z opisami zrobiłem na podstawie wspomnianej na końcu książki. Są dosyć obrazowe i bardzo specyficzne co do pewnych zachowań muzułmanów w islamizowanych krajach dlatego je pokazuję. Łatwe do przyswojenia, łatwe do zgrania i pokazania innym smile

          Wiesz zapewne tak jak i większość tutaj, że sporej liczbie ludzi „tam na zewnątrz” nie chce się czytać czy oglądać jakiejś 20-30 minutowej analizy, że o koranie już nie wspomnę. Dlatego robię takie uproszczone wersje które przekazują chociaż podstawy smile

          Jak np. to o Szariacie:
          demotywatory.pl/4734062/Wiele-osob-o-nim-mowi-ale-malo-kto-tak-naprawde-cokolwiek-o-nim

          Pozdrawiam smile

          1. @Patriota Dobra robota i szacunek, że to robisz. Dużo ludzi, których znam zagląda na Demotywatory. Szukają tam jakiejś mądrości w pigułce. Jeżeli chodzi o ten konkretny, który pokazałeś, to pomyśl czy go nie powtórzyć za jakiś czas w zmodyfikowanej, uproszczonej formie. Tak jak na tym filmiku – trzy etapy i trzy zdjęcia. Każde zdjęcie wskazujące konkretny kraj, np. Polska, Francja, Arabia Saudyjska. Pozdro również.

  2. Widzicie, one robia dobrze. Islam nakazuje klamstwo, jesli prowadzi to do dobrego czynu, szczegolnie w czasnie wojny. W tym przypadku dobrym czynem jest wsadzenie bialego do wiezienia. oszkalowanie go, upokorzenie.
    Musicie zrozumiec ich tok myslenia. Jest prosty, ale jest. Wszelkimi mozliwymi sposobami osiagnac dominacje. Jak sposob jest niewlasciwy, idzie sie do Imama, a on mowi, ze mozna i sposob staje sie wlasciwym.

    1. @Obywatelka Ziemi, Sorry ale nie zgadzam się z Tobą. My rdzenni Europejczycy na swoim lądzie w swoich krajach narodowych nic nie musimy. No może poza obroną przed agresywną dziczą. Ich tok rozumowania mogę tylko zastosować wobec nich, zgodnie ze starym przysłowiem: „jaką bronią walczysz od takiej zginiesz”… No i chyba na ten moment to będzie najlepszy oręż wobec nielegalnych przestępców z piasków pustyni?…To my jesteśmy u siebie, to my dyktujemy warunki i wszystko!

      1. @evita nie musimy? hmm…ciekawa koncepcja. Uwazasz, ze nie musisz poznac wroga, by z nim walczyc. Twoj wybor. Ja i moze ktos jeszcze wychodzi z zalozenia, ze dobrze znac kogo licho niesie, jakie ma slabe punkty, jak postrzega swiat, bo wtedy latwiej jest mi go pokonac.
        Ty walcz na oslep, ja postaram sie docelowo w slaby punkt smile
        Pozdrawiam

        1. @Obywatelka Ziemi
          Sorry, doszło do małego „niezrozumienia się”. Jak najbardziej, należy dobrze poznać wroga aby go zwalczyć (nawet ostatnio pisząc komentarz, użyłam dokładnie tych słów). Żadnego wroga, tym bardziej śmiertelnego nigdy nie należy lekceważyć, dlatego „jaką bronią… itd.” Na tym koniec. Zwiadowcy i inne samotne hieny nie mają wolnego.
          Miłego wieczoru. Również pozdrawiam.

  3. „Nastolatka została wezwana do złożenia wyjaśnień na policji i może zostać oskarżona o wprowadzanie organów ścigania w błąd.”

    Może? Do cholery. Powinna zostać oskarżona. I kara powinna być tak wysoka, jaka otrzymaliby rzekomi sprawcy co ją zaatakowali. To oduczyłoby puste muzułmańskie suki od wymyślania napaści i oszczerstw.

    1. Jak by to zrobił nie muzułmanin to by z miejsca został oskarżony i pociągnięty do płacenia kosztów całej akcji bez ociągania się … Lewactwo wymyśli już wszystko żeby zrobić z siebie ofiary i uzasadnić swoje czyny.

    1. @Anka
      czy może Andzia?
      I bardzo słusznie. Kto powiedział że w Europie musi być tak dużo ludzi. Jeśli Europejczycy nie chcą się rozmnażać jak króliki to ich sprawa a islamskim ryjom wara od nas. Osobiście jestem przekonany że liczba ludzi w Europie po jakimś czasie ustabilizowałaby się na określonym niskim poziomie i tak już by zostało. Ja widzę z tego tylko same korzyści: mniejsze skażenie środowiska, większa liczba terenów zielonych, większe zalesienie i tym samym czystsze, bogatsze w tlen powietrze itd., itp. Nie rozumiem komu zależy na tym abyśmy, (ludzie), jeden drugiemu „siedzieli na głowie”.

      1. Anka, Andzia-wiadomo, gdzie kamieniem nie rzucisz, tam w jakąś Annę trafisz… wink

        I Anka i Andzia to ta sama ja. Zależy od humoru, czyli ile islamskich wiadomości na plus, a ile na minus. Przepraszam za zmyłkę. Była niezamierzona

  4. Przeciez muzulmanie moga klamac, to jest zgodne z ich tzw religia jesli prowadzi to do szerzenia islamu, koran wszystko usprawiedliwia a jesli nie to moze pojawic sie fatwa ktora usprawiedliwi wszystko nawet najwieksze zwyrodnienia tj seks ze zwlokami zmarlej zony itp wynalazki tego sposobu myslenia ….. Ta ideologia powinna byc zdelegalizowana w cywilizowanym swiecie a wszyscy ci ktorzy glosza te herezje i szerza ciemnote, nienawisc do ludzi myslacych inaczej i inne praktyki dazace do ograniczenia swobod jednostki powinny byc natychmiast deportowane do kraju pochodzenia bez prawa powrotu.

  5. „może zostać oskarżona o wprowadzanie organów ścigania w błąd” – jak to może? Jak wprowadzasz organy ścigania w błąd to nie dość że dołek to z pewnością koszty za całą akcję z powodu fikcyjnego zgłoszenia.

    1. Miliony idiotek, kretynów, debilek, przygłupów, głupoli z wypranymi przez lewacką i lewicową liberalną ideologię mózgami. Nie ma się co tym żałosnym towarzystwem przejmować. Nie sobie protestują. I tak nic im to nie da.

Dodaj komentarz