Dziennikarz CNN: Okrzyk „Allahu Akbar” nie powinien kojarzyć się z terrorem, to może być też coś miłego

Relacje CNN z najnowszego ataku islamisty w Nowym Jorku to dalszy dowód na poprawność polityczną jaka panuje na Zachodzie.

Atak, w którym ciężarówka wjechała na pas rowerowy na ruchliwej ulicy na Manhattanie, powodując śmierć co najmniej ośmiu osób i kilkanaście raniąc, został nazwany przez włodarzy Nowego Jorku „aktem terroru”.

Tymczasem CNN po raz kolejny pokazała, jakie ma priorytety. Gdy pojawiła się wieść, że kierowca krzyczał „Allahu Akbar” w momencie ataku, dziennikarz Jake Tapper postanowił przekazać swoim widzom, że „arabski zaśpiew” Allahu Akbar: „Bóg jest wielki… czasami mówi się go też w najpiękniejszych okolicznościach, a także często słyszymy go w takich chwilach jak ta”.

Co prawda skończył zdanie, mówiąc o tym, że słyszeliśmy ten okrzyk w momentach terroru, ale dlaczego ośmielił się powiedzieć pierwszą część wypowiedzi? Liberałowie w każdej sytuacji muszą przypomnieć ludziom, że są muzułmanie, którzy są dobrzy i że okrzyk „Allahu Akbar” może być piękny. Jednak ten fragment komentarza był skandaliczny i obraźliwy w stosunku do ofiar.

Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie i wykorzystywanie treści opublikowanych na ndie.pl zabronione.

75 komentarz do “Dziennikarz CNN: Okrzyk „Allahu Akbar” nie powinien kojarzyć się z terrorem, to może być też coś miłego

  1. Dziennikarz Jake Tapper stoi teraz w kolejce po pieniądze do Sorosa. Cały świat burzy się za jego słowa, on to ma gdzieś i liczy kasę. Tak te sprzedajne, lewackie dziennikarzyny obecnie funkcjonują

    1. I kolejna garść ciekawostek na temat tego jak „allahu akbar” może oznaczać „coś miłego”.

      Yoram Schweitzer, izraelski ekspert ds. terroryzmu i konfliktów o niskiej intensywności oraz były dyrektor Sekcji Zwalczania Terroru Międzynarodowego przy Izraelskich Siłach Obronnych (IDF) w swoim raporcie podsumował, iż muzułmanie byli odpowiedzialni za 450 spośród 452 samobójczych ataków, które miały miejsce w 2015 roku.

      Czym to jest spowodowane?
      W islamie istnieje coś na kształt religijnego męczennika. Co na ten temat mówią islamskie źródła?
      Przekazano w hadisie al-Miqdaama ibn Ma’di Karba, że prorok powiedział:
      „Męczennik (szahid) otrzymuje siedem błogosławieństw od Allaha: otrzymuje on przebaczenie wraz z pierwszym przelaniem jego krwi; pokazane jest mu jego miejsce w raju; oszczędzone mu będzie przejście przez próbę w grobie; i będzie bezpieczny w Dzień Największego Terroru (Dzień Sądu); na jego głowie zostanie umieszczona korona godności, jeden rubin, który jest lepszy niż ten świat i wszystko co w nim jest; poślubi siedemdziesiąt dwie spośród al-hoor al-‘iyn (hurysy); i będzie mu wolno wstawić się za siedemdziesiąt osób spośród jego krewnych.“

      Badanie przeprowadzone przez PEW Research Center na reprezentatywnych próbach wśród 90% globalnej populacji świata muzułmańskiego wykazały, że:
      16% muzułmańskiej populacji otwarcie popiera Al-Kaidę
      17% popiera Talibów
      21% popiera Hezbollah
      22% popiera Hamas
      8% otwarcie popiera ISIS

      27% muzułmanów na świecie nie ma nic przeciwko samobójczym atakom bombowym

      W 2007 roku PEW Research Center zapytało muzułmanów w krajach europejskich oraz USA co sądzą na temat samobójczych ataków.
      Niemcy – 22% młodych muzułmanów usprawiedliwiało taką formę przemocy
      Hiszpania – 29% młodych muzułmanów usprawiedliwiało taką formę przemocy
      Francja – 42% młodych muzułmanów usprawiedliwiało taką formę przemocy
      USA – 26% młodych muzułmanów usprawiedliwiało taką formę przemocy

      Wg. sondażu przeprowadzonego w 2015 roku w USA przez The Polling Company, 25% muzułmanów w USA uważa, że przemoc wobec Amerykanów na ich własnej ziemi jest usprawiedliwiona, jako część globalnego dżihadu.

      W okresie od 22.09 do 21.10 w imię allaha przeprowadzono na świecie 126 ataków, w których zginęły 1102 osoby a 1116 zostało rannych.
      W roku 2017 w Europie przeprowadzono 45 ataków motywowanych islamem, w których zginęły 134 osoby a 567 zostało rannych.

      Taka to „miła” ideologia. Ale oczywiście to nietolerancyjne islamofoby ją źle interpretują smile

      Pozdrawiam

    1. @Anahu Yamito
      Jest to o tyle „zabawne”, że zaledwie kilka dni temu w Norwegii przywalono Polakowi kilkanaście tysięcy koron grzywny za to, że w ramach zabawy halloweenowej przebrał się za muzułmańskiego terrorystę i chodził z plastikowym karabinem oraz imitacją pasa szahida. Służby stwierdziły, że takie zachowania szerzą strach itd.

      Z jednej strony powiesz coś złego o muziolkach to jesteś rasista, islamofob, itd. Z drugiej jak się przerobisz w ramach zabawy na jednego z wyznawców pedofila to „szerzysz strach” smile

      Lewactwo to naprawdę poważna choroba wink

      Pozdrawiam

          1. Mój drogi (@fuckingbundeskalifat)! Mnie kiedyś (dawno temu) uczono, że procedura procedurą, a strzały powinny być dwa: pierwszy – „skuteczny”, a drugi – „ostrzegawczy” ( i do tego kanoniczne objaśnienie, że „ten uciekający bandzior widać nie usłyszał strzału ostrzegawczego, albo go zignorował”) – Sapienti sat:).

        1. „(…) czasami mówi się go też w najpiękniejszych okolicznościach (…)”
          No pewnie.
          Okrzyk: 'heil Hitler’ slyszalo sie nie tylko przy gazie i kopaniu dolow ale w najpiekniejszych okolicznosciach np. w ogrodkach pinwych okupowanych przez stalych bywalcow z NSDAP.
          Albo 'banzai’ – toz to piekne azjatyckie zyczenie dlugosci zycia (10 000 lat).

    2. Anahu, ale ta „menda” dziennikarz nie powiedział nic nieprawdziwego w tym zdaniu. Gdy muzułmanin mówi: Bóg jest wielki, to wyraża swoje uczucia m.in. radość z tego…, zachwyt z tamtego… czy jako obwieszczenie czegoś i wtedy to dla muzułmanów (nie dla niewiernych) są to te najpiękniejsze okoliczności, w których trzeba oddać podziękowanie Allahowi. A to, że jacyś popaprani muzułmanie zabijają w imię Boga i deklarując to podczas zamachu, to jest to ta „gorsza chwila” tego wyrażenia nie ma nic wspólnego ze wszystkimi muzułmanami. Według mnie w tej wypowiedzi nie było nic skandalicznego i obraźliwego w stosunku do ofiar. Każdy sobie interpretuje te słowa na swą modłę i później wynikają z tego takie „nieporozumienia”.

        1. Szalony Kojot
          Nawet mi o to nie chodziło, ale skoro już przy tym jesteśmy, to muszę powiedzieć, że nie każdy muzułmanin jest terrorystą, bandytą, gwałcicielem. Nie każdy Tobą będzie gardził, bo jesteś chrześcijaninem, żydem, ateistą. Nie każdy jest czarny, śniady; jest mnóstwo białych muzułmanów. Nie każdy żyje rygorystycznie pod dyktando szariatu, czy słów z koranu, hadisów. Odnosząc się do słów tego dziennikarza wyraziłem tylko swoją opinię, że według mnie nie ma w niej nic skandalicznego. Niby szanujecie inne zdanie, ale widzę po niechęci do mojej wypowiedzi, że jest tu z tym gorzej, niż na onecie. Przymykam oczy na wasze błędy, bo nie widzę możliwości na olśnienie, co niektórych osób tutaj. Dobrze, że wszyscy chrześcijanie są dobrzy.

          1. Drogi @ AntyHegemon od jakiegoś czasu czytam Twoje komentarze. Niektóre są bardzo dobre a inne sięgają dna. Pomijam już nawet te które dotyczą kobiet bo może doznałeś w życiu krzywdy od jakiejś pani i dlatego masz do nas taki krytyczny stosunek. Chodzi mi teraz tylko o temat naszej strony. Nie traktuj nas tu piszących jak stado b… powiem łagodniej nie traktuj nas tutaj piszących tak samo jak tvn traktuje swoich telewidzów. Przecież my wszyscy doskonale wiemy że są dobrzy muzułmanie. Tak są dobrzy muzułmanie tylko co z tego wynika? Powiedz co mi z tego że dziesięciu jest dobrych jak jedenasty przejedzie mnie na ulicy samochodem. Ten jedenasty też do tej pory był dobrym muzułmaninem ale w którymś tam momencie życia doszedł do wniosku że musi nawracać niewiernych bo Allah tak nakazuje. Zrozum że ta religia nijak do nas nie pasuje i nie ma nic do rzeczy czy jej wyznawcy są dobrzy czy źli. Niech oni będą dobrzy u siebie, mają przecież swoje państwa i tam niech żyją w myśl zasad jakie głosi ich religia. Pozdrawiam

          2. Evita
            To czy są dobrzy czy źli, to kwestia drugorzędna. W ogóle nie warto się nad tym zastanawiać. Naszym problemem jest, że oni zasiedlają nasze ziemie. Dlatego są naszymi wrogami. To trzeba wyraźnie powiedzieć i nadać im kierunek powrotny.

          3. W sedno. Zanim się zacznie bajać o dobrym i złym islamie, trzeba se poczytać coś z podstaw. Np. Koniecznego (pomijam już taką oczywistość jak przeczytanie koranu). No. I tamże se wyczytamy o starciu cywilizacji. I że w tej wojnie nie bierze się jeńców. Ja osobiście chętnie wierzę, że, powiedzmy 80% muzułmanów to ludzie, którzy chcą po prostu dobrze żyć, mieć rodziny itp. I nie mam nic do nich osobiście. Problem w tym, że ich pojęcie o „dobrym życiu” godzi w moje pojęcie „dobrego życia” a pogodzić się tego NIE DA. Dlatego obecnemu najazdowi zdecydowanie się sprzeciwiam, nie ważne jak miłymi ludźmi są osobiście niektórzy wyznawcy islamu. PS Moja babcia osobiście znała miłych i kulturalnych hitlerowców. Niestety pewnych fundamentalnych różnic nie da się pogodzić.

          4. Ci „dobrzy”są po prostu nieświadomi w czym tkwią, ale po zajęciu jakiegoś terenu przez świadomych z wielką chęcią i radością przeniosą się na teren wyczyszczony z niewiernych. Przecież to takie proste. Pozdrawiam.

          5. Evita
            Skoro od jakiegoś czasu czytasz moje komentarze, to wiesz co i jak, więc nie będę rozjaśniał o co mi tak naprawdę chodzi, bo to już stało się nudne nawet dla mnie. Kto zna i to wie, to przyzna prawdzie rację, inni będą dalej tkwić w swoich błędnych przekonaniach i kłamstwie; cóż taka ich „natura” i te wszelakie działania raczej nie wpłyną na urobiony sposób umyślenia. Jesteś kolejną osobą, która moim „krytycznym” (krytyczny nie oznacza, tylko surowości; a w tym co ja chciałem przekazać była zawarta krytyka konstruktywna oparta o rzeczową analizę, opinię i opisy i tak to sie powinno rozpatrywać, ale niektórzy tego nie potrafią lub wręcz nie chcą tak tego odczytywać) stwierdzeniom przypisuje diagnozę: uprzedzenia wywołane skrzywdzeniem przez płeć przeciwną. No proszę Cie, to jest tak oblatane, typowe i denne, że to już wychodzi nawet poza pseudopsychologię i nie jest próbą odczytania procesów, struktur psychicznych, tylko pozamerytoryczną próbą udowodnienia przyczyny czegoś. Tak dla jasności: to co pisałem nie ma z tym nic wspólnego, ale i to już też wyjaśniałem tutaj. To nie o to chodzi… Nie traktuje was jak jakieś stadko niekumatych istot; nie traktuje was tutaj tak samo jak tvn swoich widzów; nawet nie traktuję was tutaj jak tvp swoich widzów. Nie wciskam wam propagandy, ciemnoty, banialuk (chociaż większość to tak odbiera). Przedstawiam swój punkt widzenia, który ma być jak najbliżej prawdy, tylko ja nic nie poradzę, że są masy ludzi, którzy wolą najgorsze kłamstwo, niż najprostszą prawdę. Widocznie mniej ich to boli i pozwala na łatwiejsze życie; tak sądzę. Evita nie wiem po co piszesz:” Przecież my wszyscy doskonale wiemy że są dobrzy muzułmanie”, skoro wiesz, że to nie jest prawda. Są ludzie, którzy mają takie przekonanie, że każdy muzułmanin jest gownem, szkodnikiem i najlepiej by było, żeby zdechł nie pozostawiając po sobie nawet śladu. Evita mogę dać Ci do tego analogię: jest dziesieciu dobrych chrześcijan, a jedenasty podejdzie do Ciebie na ulicy i Cię uderzy, zgwałci, okradnie. To, że ktoś definiuje siebie jako osobę wierzącą nie oznacza, że naprawdę nią jest. Popatrz ilu Polaków deklaruje się jako katolicy, a teraz pomyśl ilu z nich naprawdę jest katolikami? Ilu z nich czytało choć cząstkę Biblii, ilu się codziennie modli; ilu regularnie chodzi do kościoła, ilu tak naprawdę ma coś wspólnego z katolicyzmem? Już pod tym względem to muzułmanie lepiej wypadają, bo biją codziennie te swoje pokłony podczas salat’u, czytają koran lub czytali koran; chodzą do świątyni w sposób systematyczny. Oczywiście ja poprzez to nie chce porównywać tych systemów wierzeń jako całość; to tylko pewne ich elementy. Każdy człowiek wyznający jakąś religię może przejść przemianę i być kimś zupełnie innym, gorszym. Może też udawać kogoś dobrego, religijnego, a tak naprawdę w środku jest złym człowiekiem i własnie jest wielu takich muzułmanów, ale i przykładowych chrześcijan o podobnych ukrytych „elementach” nie brakuje. Oczywiście jeśli patrzymy na obecną sytuację, to Islam jest najniebezpieczniejszą i najbardziej brutalną religią świata. Zresztą to jest bardziej system polityczno-ideologiczny, niż religia, więc nic dziwnego, że tak oddziałuje na ludzi. Evita ja też jestem tego samego zdania tzn. twierdzę, że ta religia do nas nie pasuje. Jestem za tym, by Ci ludzie wierzyli sobie w co chcą i robili co chcą, ale na swoich terenach. Wiem, że są zagrożeniem dla naszej kultury i bezpieczeństwa i z chęcią by ich stąd wszystkich lub co bardziej realne prawie wszystkich wydalił. Tam wyżej w pierwszym komentarzu odniosłem się tylko do wypowiedzi tego dziennikarza, a nie szerszej idei Islamu, muzułmanów. Zawsze staram sie prowadzić spory w sposób dialektyczny, ale często jest to niemożliwe, bo druga strona atakuje z erystycznymi mądrościami. Nie przyzna sie do tego i mi zarzuci ową taktykę, stosowanie sofizmatów itd. Przenoszenie jest typowe dla takich sytuacji, ale do tego się taka osoba nie przyzna, bo to byłoby równoznaczne z porażką. Dochodzę do wniosku, że nie ma co więcej wchodzić tutaj z ludźmi w spory, bo i tak im to nic nie mówi. Dla nich prawda jest relatywna i takie podmioty poznające jak widzę będą się tego trzymać. Cóż tak nie jest, bo prawda jest jedna jedyna i bezwzględna. Jak to Wilde mówił:”Mężczyzn możesz ana­lizo­wać, ko­biety tyl­ko podzi­wiać”. Więc podziwiajmy to piękno, które zaczyna się psuć od braku analizy.
            Pozdrawiam.

          6. …nie każdy – ale każdy MA NAKAZANE. Wiesz, który się tym przejmie i posłucha nakazu? Dopóki nie zabije, nie wiesz.
            Po drugie: nie wolno tłumaczyć imienia własnego „Allah” jako „Bóg”, tak mówią fatwy.
            Po trzecie: takbir nie znaczy „Bóg jest wielki”, lecz „Allah jest większy”.
            Wiesz, co z tego wynika?

          7. Pedro, przybijam plus, ale obłudnie i przewrotnie zrobię wrzutkę i wybacz mi ją proszę, bo to zgniłe jajo jest. Jednak z pewnych względów chcę, by to zgniłe jajo wydało smród szerzej. Otóż zastanawiam się, czy mili wyznawcy islamu wiedzą, że „al”, to przedimek, a „Lach” to Polak (nie ważne, że po któremuś europejsku, nie arabsku – hihi). Więc al-Lach, to „ten Polak” i niech się wyznawcy cmokną z kląskaniem;).

          8. AntyHegemon
            Tak zupełnie na marginesie:
            „Szalony Kojot Nawet mi o to nie chodziło, […]”
            nie zastanawia Cię to, że tyle razy musisz tłumaczyć, o co Ci chodziło?

          9. Wiesz, AntyHegemon, to troche dziwne ze nie dostrzegasz sedna sprawy, jadra zagadnienia, ktore jasno wyraza chocby nazwa portalu, na ktorym tutaj piszemy: „nie dla ISLAMIZACJI Europy”.
            Islamizacji AntyHegemonie.
            Oczywiscie, ze „nie każdy muzułmanin jest terrorystą, bandytą, gwałcicielem. Nie każdy Tobą będzie gardził, bo jesteś chrześcijaninem, żydem, ateistą (…)”, ale gdy sie zbiora do kupy, to kaza wybudowac sobie meczet w ktorym, kto wie, byc moze w przyszlosci poklony Allahowi bic bedzie Twoje potomstwo?
            A co sie dzieje z tymi, ktorzy tego bicia odmawiaja albo wrecz deklaruja inna wiare, zwlaszcza katolicyzm? W celach edukacyjno – swiatopogladowych polecam wycieczke do Arabii Saudyjskiej.
            Paradoks jest prosty lecz nie kazdy go dostrzega. Wiekszosc ludzi, wraz z Toba, mysli tak: przeciez widze tych Arabow na ulicach, czasem z tym czy owym zamienie pare slow, niektorych znac moge troche blizej, bylismy to tu to tam, spedzilismy razem troche czasu… no przeciez oni sa normalni, jak wszyscy inni.
            I prawda. Rozmawiajac z kazdym z nich z osobna, to oni wszyscy sa fajni. Nawet ci, ktorzy za tydzien podloza gzies bombe. Jest to wielki blad psychologow, ktorzy wyciagaja wnioski na podstawie indywidualnych kontaktow i relacji.
            Socjologia jest inna. Tam zdanie jednostki sie nie liczy. Liczy sie natomiast zachowanie grupy. Grupa 1000 Polakow stworzy co najwyzej kilku wlamywaczy i zlodziei samochodow ale nigdy terrorystow. Grupa 1000 Arabow… sam sobie dospiewaj.

            A na koniec, tradycyjnie juz, mala analogia:

            Gdy niemiecki faszysta mówi: heil Hitler, to wyraża swoje uczucia m.in. radość z tego…, zachwyt z tamtego… czy jako obwieszczenie czegoś i wtedy to dla niemieckich faszystow (nie dla konserwatystow) są to te najpiękniejsze okoliczności, w których trzeba oddać podziękowanie Adolfowi. A to, że jacyś popaprani niemieccy faszysci zabijają w imię Fuehrera i deklarują to podczas egzekucji, to jest to ta „gorsza chwila” tego wyrażenia nie ma nic wspólnego ze wszystkimi niemieckimi faszystami. Według mnie w tym okrzyku nie ma nic skandalicznego i obraźliwego w stosunku do ofiar. Każdy sobie interpretuje te słowa na swą modłę i później wynikają z tego takie „nieporozumienia”.

        2. @Szalony Kojot
          Tu jest pewien haczyk. Gdybyśmy – my, jako Zachód byli sprytni, to dokonalibyśmy podmianki dyskretnej: po cichu wywaliłoby się salafickich imamów wont, a sprowadziłoby sufickich. Sufizm to wprawdzie nie islam, ale nikt by się nie kapnął, a byłoby zdecydowanie spokojniej. Psssst……

      1. @AntyHegemon
        Co rozumiesz pod pojęciem „dobrego muzułmanina”?

        I proszę Cię, nie porównuj Chrześcijaństwa do islamu bo po pierwsze Chrześcijaństwo to religia a islam to totalitarny system polityczny. Po drugie jest to jak porównywanie demokracji z dyktaturą.

        Owszem, może zdarzyć się zła osoba wyznająca Chrześcijaństwo ale to jest kwestia natury człowieka a nie religii. Jezus Chrystus nie nawoływał do gwałtu czy przemocy. Ba, zabraniał wręcz krzywdzenia drugiego człowieka.

        Z islamem sprawa wygląda inaczej bo jak zapewne wiesz mahomet – pedofil – swoim przykładem oraz „naukami” nie robił nic innego tylko nakazywał krzywdzenie niemuzułmanów.

        Tak więc jak sam widzisz, porównywanie Chrześcijaństwa z islamem jest naprawdę głupim posunięciem.

        Pozdrawiam smile

      2. „Gdy muzułmanin mówi: Bóg jest wielki, to wyraża swoje uczucia m.in. radość z tego…, zachwyt z tamtego… czy jako obwieszczenie czegoś i wtedy to dla muzułmanów (nie dla niewiernych) są to te najpiękniejsze okoliczności, w których trzeba oddać podziękowanie Allahowi tutaj masz racje. Dalej niepotrzebnie idziesz.
        On przeciez wyrazal radosc, radosc z tego, ze teraz pojdzie do swojego nieba, otrzyma rodzynki smile za wykonanie dzihadu. Tyle.

        1. Slyszalas dzisiaj wiadomosci kanadyjskie? Ze chca zwiekszyc emigracje z 300 do 340 tys rocznie? Minister od emigracji, na imie jakis Hassan, a jakze, zgadnij kogo beda nam tu sciagac? Ja juz wiem, pewnie scierwa z Wloch, co ich nikt nie chce. Znowu bedziemy robic na cholote, bo zwioza bezmyslnie i przeciez zaraz trzeba bedzie dac za darmo chate, zarce, samochod, lekarza, szkole itp. Obywatelka, chyba naprawde przyjdzie sie zwijac do Polski na stare lata. Tylko co zrobi to moje biedne dziecko w tym zlewaczalym, rozdawnickim kraju?

          1. Kanadyjko,
            Przed Twoim dzieckiem stoi kilka mozliwosci:
            1. Rowniez wrocic do Polski
            2. Zislamizowac sie
            3. Pozostac w Kanadzie jako nie-muzulmanin, harowac na to 340 tys rocznie, usmiechac sie promiennie i udawac ze nic sie nie dzieje

            Pisalas tu niedawno, ze to Twoje dziecko ma paru kumpli, muzulmanow, ktorych zywisz wieprzowina i niezle im to smakuje, a to wszastko celem wybicia im tego islamu z serc i dusz.
            No i jaki skutek?

          2. Dlaczego biali Kanadyjczycy których przodkowie zbudowali ten kraj na to wszystko pozwalają ? Czy nie ma już w tym kraju jakiejkolwiek siły politycznej albo ruchu społecznego które odważyłyby się ostro postawić obecnej polityce imigracyjnej rządu ?

          3. @Kanadyjka, slyszalam. To jest beznadziejne.
            Popatrz trzezwo na ten kraj. Ilu kanadyjczykow lubi i chce pracowac? Ja na palcach jedenej reki moge ich policzyc. Reszta sie wozi na kartach kredytowych.
            Kraj ma 150lat czego wiec oczekujesz od dziecka, ktore dostawalo wszystko na srebrnej tacy?
            No i najwazniejsze, Kanada jako taka nie ma wlasnej kultury, historii rowniez nie ma za wiele, jezyk tez maja nie swoj, kolonia byli i sa nadal (Krolowa jest glowa UK, Australii oraz Kanady). Zadnej wojny nie mieli, a tym samym w ich zylach nie plynie krew ludzi, ktorzy znaja glod, strach. Nie slyszeli od swoich rodzicow/dziadkow/wujow opowiesci jak to jest.
            Edukacji tez nie maja. Przyznaj sama, masz dzieci co sie ucza i wiesz jaki material przerabiaja. To czego oni ucza sie w liceum,my mielismy w podstawowce.
            Pozdrawiam Serdecznie

    3. Zaraz będą tłumaczyć że „allahu akbar” znaczy uważaj auto lub uwaga zaraz wybuchnie, w ten sposób będą bronić ich i wpierać nam że oni są dobrzy i zawsze nas ostrzegają zanim coś się stanie

  2. Cwele z „NWO” podstawia bialogo idiote co strzela do swych rodakow w USA z hotelu i juz jest jazgot o zakazie broni, a jakies scierwo krzyczace allahu akbar jest polerowane na islamskie niewiniatko. Ludzie przbudzcie sie. Ten kto stoi za „NWO” jest gorszy niz isis, stalin, adas i im podobni psychopaci. Stoimy przed zniewoleniem swiata, zrobieniem na 5 kontynentach swiatowego obozu koncentracyjnego=GLOBAL AUSCHWITZ.

    Bo czym bedzie globalizacja. Powstana super mega koncerny.
    Bedzei jeden producent broni, jeden producent zywnosci, ….. itd.
    Z nas zrobia intensywna, nowoczesna i zdygitalizowane ferme homo idiotus,
    zamknieta w klatkach na potrzeby super bogatych jako czesci zamienne, produkt rozrywki przeroznego rodzaju. Od skladania ofiar na poganskim oltarzu, gwaltow i orgii sexalnych w imie „WARTOSCI EUROPEJSKICH”!!!

    1. Już tu kiedyś o tym pisałem, Rafo. Chcąc znaleźć winnych całego zła tego swiata podążać nalezy tropem wielkich pieniędzy , tropem dystrybuujących ich fundacji i przeróżnego rodzaju organizacji pozarządowych. „Pozarządowe” , czyli stojace ponad jurysdykcją rządów narodowych. „Pozarządowe” , czyli czyje ?? Znaleźć włascicieli tych ogromnych pieniędzy znaczy znaleźć prawdziwych wielkich tego świata odpowiedzialnych za całe jego zło. Z dzisiejszej perspektywy wydaje się to juz awykonalne bo tak wiele ograniczeń narzuca nam wypracowany przez NICH system. Nie znaczy to , że nie mamy juz żadnych szans na walkę. Mamy szanse , i to spore ! nie potrafimy niestety z nich korzystać uwiązani na pasku własnej chciwości i niskich żądz. To proste , a takie trudne ! Wystarczy bowiem odrzucić wszystko co oferuje nam dzisiejszy konsumpcjonizm. Wystarczy nie chcieć więcej niż potrzeba by skromnie i godnie żyć , a ONI uduszą się tą swoją wielką , wirtualną forsą opartą na kredytach dla maluczkich. Pęknie smycz i będzie można zacząć wszystko od nowa. To proste , lecz gdy patrzę wokół siebie i widzę otaczających mnie ludzi to często tracę nadzieję……….

      1. Lewactwo wypaczyło nawet szlachetne okreslenie organizacje pozarzadowe. Kiedyś ten termin oznaczał ludzi wyreczających rząd w niesieniu pomocy – altruistów. A w co zamienili to lewacy ? w gówno – jak zwykle zresztą, w organizacje typu mafijnego szkodzace niż pomagające w dodatku bedace czesto pod kontrola innych wywiadów i słuzb.

      2. …”To proste , a takie trudne !” …. . Celnie to napisales.
        Jest nadzieja, jesli ludzie beda widziec i rozumiec tak jak my.

        Wolni ludzie musza miec MOZLIWOSC WYBORU.

        To co proponuje EU to dyktatura i podporzadkowanie woli=rozkazowi lewackiej mniejszosci. To planowane globalne wylaczenie umyslow obywateli na potrzeby wielkich tego swiata.

        My potrzebujemy wiecej portali jak NDIE, osob jak Gadowski, Karon, …. , by obudzic myslenie! To bron na ktora nie potrzebujesz licencji,
        ale jest tak samo efektywna jak 9 mm wink

  3. Żeby krzyczeć allah akbar w wolnym tłumaczeniu Bóg jest wielki trzeba wierzyć w Boga a nie jak te heretyckie kozisyny w demona, „strzeżcie się fałszywych proroków” ten cytat doskonale ukazuje w co oni wierzą – w samego diabła, więc nie powinien dziwić fakt że zabijanie, pedofilia, zboczenia, są na porządku dziennym… Ten okrzyk to nic innego jak drwina z prawdziwego w Trójcy jedynego Boga Jezusa Chrystusa, to jak opluwanie go.

  4. Może i są dobrzy muzułmanie, ale nie ma dobrego islamu. To ideologia równa nazizmowi i komunizmowi, ale w praktyce jeszcze gorsza, gdyż tamtych można było przekupić kasą, a w islamie nagroda jest poza światem. Najgorszym jednak obecnie wydaje się lewackość i poprawność polityczna.

  5. Kto oglądał „Katastrofy w przestworzach”, a konkretnie odcinek o katastrofie EgyptAir 990? Tam z kolei jakiś muzulski „ekspert” od arabskiego udowadniał, że “Tawakalt ala Allah” to takie pozdrowienie przed dłuższą podróżą. Aż mnie trzęsło jak słyszałem te brednie. Skoro „Allah Akbar” to coś miłego, no to trzeba będzie się z muzułami witać pozdrowieniem „Deus Vult!”. Ciekawym reakcji.

Dodaj komentarz