Fala krytyki po kontrowersyjnych słowach austriackiego ministra

Nowy austriacki minister spraw wewnętrznych Herbert Kickl zapowiedział, że chce wdrożyć rozwiązania pozwalające na „skoncentrowanie” osób ubiegających się o azyl w jednym miejscu. Wypowiedź wywołała wielkie oburzenie lewicowych mediów i środowisk politycznych.

Minister Herbert Kicki należący do Wolnościowej Partii Austrii podczas konferencji prasowej stwierdził, że należy „skoncentrować” osoby ubiegające się o azyl. Zapowiedział także wprowadzenie zaostrzonej polityki migracyjnej.

Wypowiedź, a szczególnie słowo o skoncentrowaniu wywołała skojarzenia z czasów III Rzeszy. Szef lewicowej organizacji charytatywnej SOS Mitmensch Alexander Pollack uznał słowa ministra za „celową prowokację”.

Zdaniem zastępcy burmistrza Wiednia, Kickl posunął się za daleko. Maria Vassilakou z partii Zielonych stwierdziła, że język nazizmu nie może być obecny w przestrzeni publicznej.

Sam minister wycofał swoje słowa, zaznaczając, że rząd wprowadzi „bardzo, bardzo ścisłą politykę azylową” jako odpowiedź na wzrost przestępstw popełnionych w zeszłym roku przez obcokrajowców. Kickl stwierdził, że nie zamierzał nikogo prowokować.

Dodaj komentarz