Finlandia: Afgański imigrant zgwałcił i podpalił 17-letnią dziewczynę

Ramin Azimi, imigrant z Afganistanu mieszkający z matką w oczekiwaniu na rozpatrzenie podania o obywatelstwo zgwałcił, oblał benzyną i podpalił  swoją o 10 lat młodszą dziewczynę z Finlandii, gdy ta chciała z nim zerwać.

Siedemnastolatka umawiała się ze śniadym księciem z tysiąca i jednej nocy przez ok. miesiąc, gdy nieoczekiwanie zaskoczyła ją odmienność obyczajów i kultury Afgańczyka, postanowiła z nim zerwać. Wówczas śniady książę Ramin Azimi zażądał od niej ślubu i dzieci. Gdy się nie zgodziła, zgwałcił, oblał benzyną i zabił.

Ciało dziewczyny odnalazły psy policyjne gdy rodzice zgłosili jej zaginięcie. Aresztowany, Azimi wymyślił historię, w której rzekomo próbował popełnić samobójstwo, a jego dziewczyna chciała mu pomóc, no ale sama zapłonęła. Sąd odrzucił jego wersję wydarzeń.

Prokurator podczas rozprawy uznał, że Azimi był świadomy swoich czynów, uznano go za poczytalnego – otrzymał najwyższy wyrok, dożywocie.

źródło: krajwspanialy.pl / iltalehti.fi

64 komentarz do “Finlandia: Afgański imigrant zgwałcił i podpalił 17-letnią dziewczynę

        1. No jak to co? Przecież namolnie zachęcają nas do uchodźców, reklamują ich nam jak wschodnich książąt itp. No to ja po prostu się chciałam dopytać jak to wg nich z tymi książętami jest;) w kontekście w/w egzotycznych zwyczajów postępowania z kobietami.

      1. feministki czytają i to lepiej od ciebie i większość z nas jest przeciwko islamizacji a takie czynności o jakich wspomina redaktor są na porządku dziennym w krajach które przyjęły uchodźców wyznania islamskiego

          1. Jeśli ktoś pragnie mieć zruchaną dupę, to nie widzę przeszkód, aby zrobił to na własny koszt i za własne pieniądze … Wystarczy pojechać do Tunezji, Maroka, czy Algierii … A jeśli ktoś naprawdę bardzo pragnie być ubogaconym kulturowo, wystarczy pojechać do Syrii !

    1. To, że jakaś pani pokroju Kazi Szczuki powie, że jest feministką, to nie znaczy, że tak jest. Tu albo na euroislamie był artykuł jakieś feministki, która wyjaśniała, że nie chce muzułmanów w Polsce i jest dużo feministek myślących podobnie. Ale o nich nie usłyszysz przez głupią propagandę mediów itd.

      1. Pani Kazia jak mówi, że jest feministką, to znaczy, że nią jest;). I koniec. Tak samo jak różne szczukoidy mówią, że uchodźcy ubogacają, to też tak jest. – Zaklinanie rzeczywistości. Orwell. Podawanie ludziom w co mają wierzyć. Oraz „tym gorzej dla faktów”.
        Forsowanie islamizacji jest jednym z aspektów tego samego zjawiska. Destruktywnego. Ale tylko my mamy odwagę mówić o tej destruktywności. Dla „unych” to tylko „jaka piękna katastrofa”.

    2. Przeslalem wlasnie kolezance feministce, stwierdzila zeby jej wiecej takich linkow nie wysylac bo nie ma czasu na czytanie tego smile Musi dopiero pewna ilosc feministek pojsc z dymem, moze wtedy zakute lby otworza oczy!

  1. Ubogacił ją termicznie. W Polsce również nie brakuje zwolenniczek jednej pięknej i równej rasy ludzkiej. Jakie gorzkie żale, obsrywanie Polski i włazidupstwo widać na facebuku, po spuszczeniu łomotu kolorowemu shitowi przez bramkarzy.

    1. Ja to nazywam rasizmem odwróconym – preferujesz jedną rasę nad drugą, wymyślaniem jakieś lepszej cechy – głownie bo opalony, egzotyka – co powoduje ,ze nagle każdy śniady to książę. Często spotykane u zakompleksionych i głupich dziewuch. Dużo takich niestety.

      1. „Dziewuchy”, jak to pięknie i z uczuciem określasz swoje rodaczki, nie musiałyby się oglądać za śniadymi mężczyznami, gdyby były odpowiednio szanowane i doceniane przez Polaków. To oczywiste, że wolimy nawiązać relacje z wami – nie dzielą nas bariery językowa czy kulturowa, Polacy są przystojni, i jesteście obecni w każdej sferze naszego życia. Problem w tym, że przeciętny (co nie znaczy każdy) Polak traktuje kobietę jak zero, uważa, że jest najpiękniejszy, najmądrzejszy, najwspanialszy, i że marzeniem każdej dziewczyny powinno być obciągniecie mu druta. On natomiast może nie dawać nic w zamian i traktować ją jak gówno. Macie wszyscy ptaszki jak fistaszki, stąd te komentarze.
        Lepiej zmień orientację, bo nie sądzę, żeby jakaś szanująca się kobieta chciała z tobą być. Miłego dnia smile

        1. Pisałem dziewuchy odnośnie kobiet dokonując takiego głupiego wyboru. To i tak łagodne określenie – wypadałoby jeśli kogoś poznaje się z obcego kręgu poczytać trochę np. o islamie i wtedy się decydować.

          Nie miałem na myśli wszystkich kobiet, tym bardziej Polek. Są za mądre na to. Wybacz, że tak mnie odczytałaś. Nie taki był zamysł mojej wypowiedzi.

          Te fistaszki to ciekawe. Nie narzekam na wielkość swojego fistaszka, że się tak pochwalę. Nawet jeśli miąłby być mały, to co w tym złego – azjaci maja średnio mniejsze penisy i jakoś nikt tam nie argumentuje, ze przez to dają takie „komentarze” Na brak partnerek tez nie narzekają. A ten kawałek o seksie oralnym to jakieś uprzedzenie do tej formy seksu? Jak ktoś nie lubi to nie zmusza się. :). Chyba ktoś Cię skrzywdził, ale to nie znaczy, ze tacy Polacy są.

          Przeciętny Polak traktuje z góry dziewczynę? Pierwsze słyszę. Nikt w moim otoczeniu tak nie czyni. Nie zauważyłem. Zainteresuje Cię może, ze Polska słynęła zawsze z dużej roli kobiet w historii kraju, w funkcjonowaniu społeczeństwa. Sąsiednie kraje nam tego zazdrościły. Kolejny element zawiści wobec Polaków. Wracając do wywyższania się, częściej spotykałem historię, ze biedny chłopak nie miał dziewczyny, bo spotykał grymaszące panny.

          Pozdrawiam przeciętny Polak. Głowa do góry – szukaj dalej.

  2. Ów Afgańczyk zrobił to, co zrobiłby w swoim własnym kraju. Z tą różnicą, że w Afganistanie nie czekałby go wyrok dożywocia. Kolejny przykład na to, że postrzeganie kobiet nie zmienia się z chwilą dotarcia do UE. To postrzeganie jest silnie zakorzenione w ich mentalności(społeczeństwa ukształtowane przez religię, kulturę i tradycję) To ich cały bagaż jaki tutaj niosą.
    Oczywiście nie brakuje zwolenników teorii, że wszystkie kultury są równe (ale czy kultury mogą być równe, jeśli każda może mieć stosunek do kobiet lub istnieją inne zasady społeczne narzucone grupom? Stawianie znaku równości zmyka drogę do dyskusji i analizowania różnic, bo to mogłoby ranić uczucia przedstawicieli innej kultury).
    Szkoda młodej dziewczyny, za głupotę i naiwność zapłaciła najwyższą cenę.

  3. Zastanawiam się co o tym wszystkim myśleć, w końcu młodziutka dziewczyna niedoświadczona zakochała się w księciu, jak to nam piszą, kiedy zrozumiała w jakie bagno chciała wejść postanowiła się wycofać. Niestety było już za późno. Można by cynicznie powiedzieć że zasłużyła na to co ją spotkało. Ja bym jednak za tą tragedię winił na równi ze sprawcą całą tę naszą obłudną rzeczywistość a ściślej Elity które obecnie nami rządzą. Jak można się inaczej zachować, skoro cały czas jesteśmy informowani przez oficjalne środki masowego przekazu jacy to biedni Uchodźcy do nas przybywają, uciekają przed ludobójstwem, bombami, głodem i wszystkim co najgorsze. Pokazują budzące najwyższą litość i współczucie obrazki biednych, bezradnych ludzi ciągnących i tworzących jak gdyby pochód bidy z nędzą. Każdemu normalnemu człowiekowi robi się po prostu po ludzku żal, solidaryzują się przybyszami, nie jeden z nas podzieliłby się z nimi wszystkim tym co posiada. Przypuszczam że podobnie było z Norweżką z powyższego felietonu, uwierzyła w całą tą propagandę i postąpiła tak jak postąpiła. Ile złego może narobić niemówienie ludziom prawdy, niemówienie ludziom jak jest. Ta cała poprawność polityczna, to kłamanie w żywe oczy w imię wyższych idei, doprowadza do ludzkich tragedii, niszczy ludzkie życie i zabiera wszelką nadzieję.

    1. Europejczycy celowo są zachęcani do związków międzyrasowych. Jeśli ktoś wyklucza taka możliwość przedstawiany jest jako człowiek zły, nietolerancyjny, naraża się na ostracyzm. Młode, białe dziewczyny są bezbronne bo z jednej strony jest presja kulturowa, a z drugiej chętni, nieraz natrętni kolorowi.

    2. Brak rzetelnej informacji. Teraz media siedzą w kieszeni u kogoś. I jeżeli właściciel jest z opcji lewackie multikulturowości czy zarabia w przemyśle imigranckim to nie ma szans na obiektywne kompletne przedstawienie całości problemów z tym związanych.

    3. Pierdolenie. Morderstwo to morderstwo bez względu na kolor religię czy narodowość. Powinien pójść do więzienia życzliwi policjanci powinni rozglosic że to pedofil gwalciciel i zabójca malych dzieci. Radzą sobie z takimi szybko i boleśnie.

    4. Jeśli to była Norweżka, należałoby zaskarżyć (tylko do kogo?) cały ten idiotyczny norweski rząd i zarzucić im morderstwo, no i ludobójstwo, bo do tego to wszystko się sprowadza. Tych idiotów należałoby powiesić za jaja ku ogólnej uciesze gawiedzi na rynku, jak bywało w średniowieczu,a najlepiej żywcem wykastrować, moźe by do tych durnych łbów dotarło.

  4. Jestem zaskoczony, że tutaj autora tekstu też dopadła poprawność polityczna. Poprawność polityczna i tolerancja obecnie dwa najbardziej znienawidzone i zdeformowane przez media stwierdzenia. Dlaczego, qwa nie napiszesz muzułmanin, islamista, innowierca – boisz się? „Śniady książe z tysiąca i jednej nocy”, no NIE! Co Ty qwa? W wyborczej czy w tvn pracujesz!! Mnie na studiach uczono rzetelnego dziennikarstwa, a nie lania wody!

    1. To było nawiązanie do wywiadu z liderką feministek – Kingą Dunin (moim zdaniem upośledzona do potęgi), która nazwała muzułmanów (uchodźców z Afryki i Bliskiego Wschodu) właśnie książętami orientu… Jeśli @Niepoprawny jesteś dziennikarzem, to kiepskim. Wpierw się doszukuje informacji, potem osądza…

  5. Skurwysynu. W polskim więzieniu byłbyś gwałcony dzień i w nocy. Szczególnie po sam koniec kijem od szczotki. Na koniec byłbyś nabity na pal. Mam nadzieję, że zdechniesz w pierdlu, mendo ciapata!!!

  6. Za takie przypadki jak powyżej opisany powinna być tylko jedna kara, i myślę że wszyscy wiemy, o jaką mi chodzi. Jak ktoś wyżej ładnie napisał – powinien czuć, że zdycha. I mam nadzieję, że w więzieniu ładnie się nim zajmą, chociaż dziewczynie to życia nie wróci…
    Tak czy inaczej, to nie jest jedyna taka sytuacja. Wcześniej na yle.fi czytałam o tym, że w Kempele dwoje Afgańczyków zgwałciło 14-latkę. Tak, w tym samym Kempele, w którym fiński premier (chyba premier) oddał swój dom na rzecz uchodźców…

    1. To z kozą nie ma nic wspólnego. Urok orientu, tzw. nowość. Ale jest jeszcze coś o czym się nie wie albo nie rozpowszechnia tej wiedzy. Otóż czasem – rzadko – można spotkać informacje, że obrzezanie u mężczyzn powoduje zmniejszenie wrażliwości członka na pocieranie – pewnie stąd bierze się zwyczaj obrzezania kobiet – co pociąga za sobą konieczność wydłużenia kopulacji by osiągnąć ejakulację i związaną z tym rozkosz cielesną. Kobieta jest tak ukształtowana fizjologicznie, że czas „dochodzenia” u niej jest dłuższy niż u mężczyzny. Resztę sam sobie dopowiedz.
      Problem w tym, że po chwili przyjemności jest jeszcze całe życie, którego nawet najpiękniejszy orgazm nie wypełni, wobec czego zaczynają się schody i przebudzenie. Ale wtedy bywa – tak jak w tym przypadku – za późno na odwrócenie sytuacji, na cofnięcie czasu.
      Dawniej obyczaje kształtowane przez ten opresyjny KK wymagały okresu narzeczeństwa i związanej z tym wstrzemięźliwości seksualnej. Było to tabu. Świetnie to jest pokazane w „Ojcu chrzestnym”, w pierwszej albo drugiej części. Postęp zlikwidował tabu, rozpowszechnił „róbta co chceta” i nas „wyzwolił”. Nie ma już najpierw wzajemnego poznawania, zwłaszcza przybyszów, tylko od razu do łóżka… no, to też jest jakieś poznawanie… Że chłop chce tam sobie pociupciać bez zobowiązań to z dawien dawna o tym wiadomo. Ale na tej łatwości tracą przede wszystkim kobiety. Ale chciały wyzwolenia od opresyjnych szowinistycznych świń męskich, umiejscowionych zwłaszcza w patriarchalnym ciemnogrodzie – chyba tak mniej więcej wyrażała się prof. Środa… No to mają wolność. A kultura Wschodu uważa, że co dotknięte to moje, moja własność z którą mogę robić to co chcę, jak z taboretem np., co oznacza, że kobieta w sumie jest rzeczą w tamtym kręgu kulturowym. Oczywiście potrafią oni – muzułmanie – mówić piękne rzeczy kobietom łasym na romantyzm, uniesienia duchowe. Ale psom czy innym zwierzętom treserzy też najpierw dają smakowitości aby słuchały. A później jest bat.
      W swoim rdzeniu katolicyzm kształtował jednak „nie-posiadanie” kobiety przez mężczyznę, głosząc, że jest mu równa co do natury. I to jest cywilizacja łacińska w odróżnieniu od cywilizacji arabskiej budowanej w oparciu o Islam. I uwaga ogólna: jeśli ktoś nie widzi tych różnic, to nie widzi niczego.

      1. Pewne zasady społeczne powstają z potrzeb praktycznych. Niszczenie ich bez zastanowienia powoduje właśnie to co napisałeś.

        Niżej mam link z wykopu jak jakaś dziewczyna mieszkająca we Francji stwierdza w rozmowie.

        „- dlatego, że dziś są terroryści. – dziewcz z Francji
        – ciekawe jakiego sa wyznania??
        – są terrorystami. – dziewcz z Francji”

        Z takim podejściem są martwi już teraz. W dodatku ta dziewczęca naiwność. Mam nadzieję, ze dziewczęca, bo jak kobieca to …

        http://www.wykop.pl/link/2890499/francja-przed-katedra-notre-dame-w-tym-roku-nie-bedzie-tradycyjnej-choinki/

        1. Ha, ha, ha… religia „terroryzm”… ha, ha, ha…
          Ale z czego tu się śmiać? Jak określić ten poziom intelektualny? Czy jest jakaś jednostka chorobowa w psychiatrii, która poprawnie odzwierciedli ten stan umysłu? Bo popularnie bym to nazwał „debil” (bez odniesienia do płci) ale to chyba mało…

  7. A mnie wpadł – na moment – w ręce jakiś tam dodatek do „SuperExpresu” pod nazwą „Historia”. Tylko „przeleciałem” po tytułach, bo na więcej nie było czasu i co tam zobaczyłem? No epatowanie przeszłością KK. Nie wiem jak to było ujęte ale zapewne KK „be” bo i stosy i Giordano Bruno, i może coś jeszcze. Ponieważ tekstów nie przeczytałem to nie zajmę się ich analizą ale podejrzewam, że tam same „smakowitości”.
    Natomiast, co innego. W perspektywie zalewu przez Islam naszego kraju, uderzanie w KK jest głupotą. Nie to, że katolicy nie popełniali zbrodni w przeszłości, bo popełniali. Dobrze widzieć proporcje jednak. Oczywiście i dzisiaj też są i tacy co mienią się katolikami i robią zło. Jedno jest jednak pewne: wyciąga się rzeczy sprzed kilkuset lat a jednocześnie nie widzi się zbrodni muzułmanów DZISIAJ i to na wyznawcach Chrystusa. Nie wspominając nawet o tych także bliskich nam czasowo, zbrodniach komunistycznych – masowych – o których, ci tak wrażliwi na niesprawiedliwość, jakoś nie chcą pamiętać.
    W każdym razie ja nie widzę innej zorganizowanej siły zdolnej przeciwstawić się Islamowi niż katolicyzm, zwłaszcza ten ortodoksyjny, katolski, te wszystkie przebrzydłe „moherowe berety”. Bo katolicyzm a’la „GW” to nie jest w ogóle wart wspomnienia w tym kontekście. I to nie to, że ja jestem katolikiem czy mam jakieś „inne zalety”. Wystarczy poobserwować sobie te wszystkie kraje „postępu” w tej „naszej” genderowej Europie. Ale zawsze można sobie obrać p. Merkel za wzór. Chrześcijanka rodem z Rotary Club i zdaje się o bliskich powiązaniach ze Stasi.

    1. Trafiłeś w sedno kolego , nie dlatego że taki wyśmienity z Ciebie strzelec (bez urazy smile ) tylko to sedno jest takie wielkie że naprawdę trudno w nie nie trafić człowiekowi choć trochę obytemu w świecie i myślącemu. Sam osobiście jestem „średniowcale” praktykującym katolikiem ze wskazaniem na wcale… Jednak ten atak na kk który obserwuję ostatnimi czasy budzi we mnie conajmniej wątpliwości , jeśli nie swoistą odrazę. Wyciąga się sprawy ze średniowiecza kk , pomijając a wręcz zaprzeczając „średniowieczu” które islam niesie ze sobą do Europy w dzisiejszych czasach. Czytając gazety i szmatławe , internetowe wydania mediów głównego ścieku można zaobserwować generalny , bezpardonowy atak na kk. Atak mający perfumować „gówno” którym ostatnio w szybkim tempie wypełnia się Europa. Z innej strony kk też nie jest święty i bardzo daleko mu do świętości, ale w mojej opinii jest to jedyna instytucja która może skutecznie przeciwstawić się postępującej islamizacji. Szkoda tylko że zamiast wsparcia, otrzymuje solidnego kopa w dupę od dziennikaży , polityków i wszelkiej innej maści lewackich klakierów z mordami pełnymi frazesów o tolerancji , poprawności i przyzwoitości. Klakierów , którzy sami mieszkają w sąsiedztwie znienawidzonych białych „ksenofobów” , znienawidzonego kościoła miast przeprowadzić się w sąsiedztwo bliskich sercu „wzbogacaczy kulturowych” i ukochanego meczetu… Quo Vadis Europo? …

      1. W teologii katolickiej jest takie określenie odnoszące się do KK: święta jawnogrzesznica. Oznacza to, że choć nauka katolicka jest święta to jednocześnie jest praktykowana przez nieświętych, grzesznych ludzi. Protestanci zrobili myk – „zlikwidowali” parę grzechów w swojej nauce kierując się ku judaizmowi, wykrzywiając przekaz ewangeliczny i stali się „bezgrzeszni”, choć uczynki pozostały. Ale poprawili sobie samopoczucie i mogą wywalać Kościołowi, że ten czy tamten katolik nie jest wierny. O komunistach nie wspomnę bo oni z definicji są „doskonali” jako budowniczowie raju na ziemi. W każdym razie na ołtarze w KK wynosi się raczej osoby pokroju siostry Faustyny Kowalskiej niż takie jak Lenin czy Dzierżyński, Marks czy Engels albo Gramsci.
        A co do „vadis”… to Europa zmierza w odwrotną stronę niż Piotr, co w sumie będzie oznaczało jej likwidację przynajmniej w tym sensie dotychczasowego dziedzictwa kulturowego. Allahu Akbar.

          1. Jak sam napisałeś we wcześniejszym wpisie, że „sedno jest takie wielkie” więc rozumiem, iż jest szeroki front zgody co do przyczyn problemu. No to z kim się spierać? Choć zawsze może pojawić się jakaś „nowość”. Ci którzy ten pasztet – z pełną świadomością – nam robią, doskonale wiedzą jakie będą skutki, więc i tu spór jest jak gdyby bezprzedmiotowy. Ot co, najwyżej jakiś trol się odezwie, bo przecież nikt o zdrowych zmysłach nie powie, że problem nie istnieje. Nawet chyba naiwne panienki i lemingi już coś załapały „w tem temacie”. Raczej w takim razie warto pogłębiać rozumienie zagadnienia by być psychicznie i fizycznie przygotowanym na to co – jak się wydaje – nieuchronnie musi nastąpić. Np. cała ta sytuacja zmusiła mnie, i nie tylko, do zagłębienia się w temat Islamu i to nie w sposób w jaki sami muzułmanie by sobie życzyli, ani ich mocodawcy. Paradoksalnie w świecie walczącym z chrześcijaństwem moja wiara w ten sposób staje się jeszcze bardziej świadoma i zdeterminowana. I nie chodzi o determinację w zakładaniu na siebie pasa szahida. Po prostu postawiono mnie po raz kolejny w sytuacji wyboru albo wiara i śmierć albo życie z wewnętrznym piętnem zdrajcy. I jak wtedy spojrzeć w lustro?

            Chciałem jeszcze powiedzieć (podniosłym tonem), że w naszym skromnym dwuosobowym gronie jest geniusz i Ty na pewno nim nie jesteś (bez urazy smile ). Ha, ha, ha…

      1. Oczywiście musi być rozpatrzony pozytywnie.
        Zresztą fińskie służby imigracyjne ogłosiły, że morderstwa /gwałty dokonane przez azylantów nie będą stanowić przeszkody w uzyskaniu azylu.

    1. Dla nich my jesteśmy „śmieciem”. To jest jak dwie strony barykady. JP II próbował – mówiąc dzisiejszym językiem – mediacji, stąd np. Asyż, tak odsądzany od czci i wiary przez co gorliwszych tradycjonalistów. Ale to nie tylko różnice stricte religijne – to także nawarstwienia kolonialne przeszłości i współczesny wyzysk np. Afryki przez ponad-narodowe koncerny. Cała ta wędrówka ludów niesie ze sobą także ten aspekt: odpłacenia białym (czyt. Europie) za lata upokorzeń. To nic, że akurat Polacy nie uczestniczyli w tym. Biały to biały. A że akurat sterują tym nie-czarni i nie-rdzenni Europejczycy… To już inna bajka choć robi tę samą opowieść.

      1. Za którą zapłacimy tak czy inaczej, a społeczeństwa nadal wpatrzone w tolerancję jak ciele w malowane wrota.

        „Kwiatkami” w lufach nie wygramy.

        Niektóre zwierzątka też się głaszcze przez zabijaniem. Przestroga dla kobiet wielbicielek orientu.

        1. Ujmę to tak, jeśli chodzi o broń. Ja preferuję przede wszystkim modlitwę i uważam ją za najskuteczniejszą ze wszystkich broni, zwłaszcza Różaniec. Jeśli mamy przede wszystkim do czynienia z siłami duchowego zła, to żaden karabin nie będzie skuteczny. Ale to mój wybór i nikogo nie odsądzam od czci i wiary jeśli sięga po środki fizyczne by się bronić.
          Na pewno jednak warto pamiętać o słowach:
          „Jeżeli Pan domu nie zbuduje, na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą. Jeżeli Pan miasta nie ustrzeże, strażnik czuwa daremnie.” (Ps 127:1;BT)

  8. Czyli dostał obywatelstwo. teraz bedzie resztę życia karmiony, ubierany, szkolony, resocjalizowany armią specjalistów, leczony poza kolejnością z KAŻDEJ choroby na koszt społeczeństwa Finlandii. Fundacja helsińska pewnie odpaliła dziś z radości szampany.

  9. A u nas jak widać kolejne emocje i zbuntowane miasteczko. Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że ten pomysł na ośrodki dla uchodźców niektórzy potraktują jak pomysł na biznes?
    Właściciel Domu Wypoczynkowego „Beskid” w Piwnicznej-Zdroju zgłosił się do przetargu nieograniczonego, organizowanego przez Urząd do Spraw Cudzoziemców, na zakwaterowanie i wyżywienie do 120 cudzoziemców ubiegających się o status uchodźcy w Polsce. Kiedy sprawa się wydała w miasteczku nad Popradem zawrzało! Mieszkańcy oskarżają burmistrza, że wiedział o wszystkim i nic nie robił, aby zablokować przyjazd imigrantów do Piwnicznej. W tej sytuacji burmistrz Zbigniew Janeczek po czwartkowej sesji Rady Miasta i Gminy wydał komunikat, w którym poinformował o sprzeciwie skierowanym do Urzędu do Spraw Cudzoziemców i ministerstw.
    https://sadeczanin.info/wiadomo%C5%9Bci/w-piwnicznej-wrze-dw-%E2%80%9Ebeskid%E2%80%9D-przyjmie-imigrant%C3%B3w

  10. Niech Finowie biorą przykład ze Szwedów.

    „Szpital w Sztokholmie jest pierwszym na świecie, który utworzył specjalny oddział do pomocy mężczyznom będącym ofiarami gwałtów. Klinika w Södersjukhuset została otwarta w czwartek, jako część strategii zapewnienia równego traktowania obu płci.” /źródło:scandynawiainfo/

    Jasne, strategia równego traktowania płci. A nie przypadkiem kolejny efekt wzbogacania kulturowego??

Dodaj komentarz