Finlandia: Za wczorajszym atakiem terrorystycznym stoi 18-letni Marokańczyk
Fińska policja potwierdziła dziś, że wczorajszy atak nożownika w centrum Turku badany jest jako akt terrorystyczny. Napastnikiem był 18-letni Marokańczyk, który zabił dwie osoby.
Dwie osoby zostały zadźgane, a sześć zostało rannych – wśród poszkodowanych jest dwóch obywateli Szwecji i Włoch.
Policja postrzeliła podejrzanego Marokańczyka, który został przewieziony do szpitala. Mężczyzna przebywa w szpitalu, nie został jeszcze przesłuchany w sprawie ataku. Nie wiadomo, jakie były jego motywy.
Policja poinformowała także, że w nocy z piątku na sobotę przeprowadziła szereg operacji, w wyniku których zatrzymane zostały cztery osoby mogące mieć związek ze sprawą. W zamachu nie ucierpieli Polacy.
Za zamachem w Barcelonie również stoją Marokańczycy, którzy są poszukiwani listem gończym. Poniżej zamieszczamy ich wizerunek oraz krótkie informacje o nich.
Ze dwa lata temu ktoś na ndie prorokował, że za dwa lata (czyli teraz) wiadomości ze świata będą wyglądać następująco: Szwecja – atak nożownika, Hiszpania – atak furgonetką, Włochy – rozróby uliczne, bilans: tylu a tylu zmarłych, tylu rannych; Polska: minister pokłócił się z wiceministrem, upały, burze, celebrytka zgubiła gacie, salmonella w jogurcie, jogurt w salmonelli, upały, długi weekend, prognozy: 30C, wiatr 30 km/h, pamiętajcie o gaciach.
@bkkkk
A ja prorokuje, że Francja jeszcze na wakacjach dostanie od swoich gości wjazd furgonem i pociski. Mam również jakieś dziwne przeczucie, co do Włochów. No i temperatura w najbliższym czasie spadnie.
No dawno nie było jakiejś konkretnej rozróby, takiej 100/400 albo więcej, obstawiam dokładniej okolice muslimskiej stolicy Europy – Marsylii.
Z samego ryja widać, że to kolejny kozi syn co próbuje „zarobić” na swoje dziewice w raju. Pójdzie w piach i robactwo nawet będzie brzydzić się go tknąć
Te dziewicze robaczki już się cieszą i ślinią na widok tego „dzielnego” bojownika. On myślał o rajskich przyjemnościach, a tu taki zonk Duszy u islamistów brak, więc zostaje tylko piach (albo w full opcji piekielny ogień).
To jakaś chyba sekwencyjna choroba psychiczna tych Marokańczyków
Ale poważnie, to już mam dość słuchania i czytania o tych zamachach dokonanych przez kozich synów. Muszę i chcę być Islamofobem, bo tym słowem wyrażam swój strach przez Islamem i niechęć, która jak widzimy jest uzasadniona.
Pozwól, że się wetnę ze swoimi przemyśleniami. Otóż wg mnie to jednak nie jest „islamofobia”. Bo fobia to nieuzasadniony lęk (np. musofobia – co wrzeszczącej ze strachu babie może zrobić mała wystraszona myszka). W przypadku islamu nasze obawy (uwaga: nie lęk, tylko obawa, przypuszczenie graniczące z pewnością, że „oni nam zrobią kuku”) są jak najbardziej uzasadnione. – Wszak sami wyznawcy islamu wszem i wobec oznajmiają jakie to kuku życzą sobie nam wyrządzić.
No więc nasze obawy (powtarzam: nie lęki, lecz obawa, spodziewany los) są uzasadnione. Dlatego nie „fobia”.
A teraz chcę się rozprawić z lękiem. Osobiście twierdzę, że większość z nas się islamu NIE boi. W tym sensie, że nie odczuwamy strachu, lecz raczej poważnie postrzegamy ryzyko śmiertelnego niebezpieczeństwa. To nie jest strach!
Co więcej, niektórzy z nas odczuwają w sobie chęć aktywnej obrony, a nie lęk! (Na mnie jak na ulicy idzie 3 opalonych panów z zamiarem staranowania mnie lub że mam się im potulnie usunąć im z drogi, to we mnie nie budzi to lęku lecz wqrf. Że se, q*, podwórko do rozrabiania znaleźli na MOICH śmieciach, sqrczysyny nożem chrzczone. BEZ LĘKU ino leciutko wystawiam łokietki i taranuję. – Wszak sami chcieli. Uwaga: oni przeważnie noszą noże. Trzeba patrzeć, co robią, gdzie mają łapeńki swe cudne opalone, żeby majchrem nie zarobić. – To taki mały, śmieszny obrazek tego, że my się islamu NIE boimy. )
I na koniec: islam sam w sobie ani nas grzeje, ani ziębi. Tym czego sobie nie życzę ja osobiście jest islamizacja życia społeczno-politycznego (i co dziennego, tj. „na ulicy”) w moim kraju. Islam jako taki jest po prostu kolejnym totalitarnym zbrodniczym systemem. Ot, zjawisko historyczno-socjologiczne. Se było, se jest i jeszcze trochę czasu będzie. ALE. Ale moim celem nie jest „walka z islamem”, jako takim, lecz skuteczna obrona „mojego terytorium” (prawa kobiet, prawa człowieka – hihi – dorobek cywilizacji, moja historia i tradycja itd). Powtarzam: wyznawcy islamu – byli, są, będą. Mnie się „rozchodzi” o to, by nie paskudzili MOJEGO „podwórka”.
Islamofobia – to kolejna łatka, jaką chcą nam przypiąć lewaki. Nowomowa. Jak za komuny. Tfu.
Szczerze mówiąc spodobało mi się tego typu przedstawienie tematu…Ładnie napisane.
Może mają w Maroku epidemię chorób psychicznych? Zachód koniecznie musi ich więcej przyjmować i leczyć w ośrodkach deradykalizacyjnych!
@AntyHegemon
To że wyrażasz swój strach przed islamem to myślę że raczej jest to takie stwierdzenie kolokwialne. Ja też oczywiście wyrażam strach przed islamem ale jeśli chodzi o poszczególnych wyznawców proroka pedofila to mogę powiedzieć że nie. Tak nie boję się ich i jeśli zachowują się tak jak należy to mają szczęście. Natomiast gdyby któryś z nich zaczął zaczepiać moją zonę lub córkę to tak szybko dostałby w tego koziego ryja ażby się racicami nakrył. I nawet Sfetru, Szmatyna i żaden inny lewacki debil by mu tego nie odebrał.
A co do qrwy nędzy robią marokanczycy w europie?
@Bielik
A to, co i inni muzułmanie. Gwałcą, mordują, kradną i do zdjęć kóz się masturbują
Oczywiście że nie, ale Makrela chce pomagać tym którzy uciekają przed wojną tak? Sama musi się zastanowić kogo chce przyjąć ale pewnie chce wszystkich, ot niemiecka matka Teresa
Już podczas drugiej wojny światowej oddział marokanski podczas wyzwalania gwałcił i zabijał wyzwolona ludność
Socjal biora.
skoro ma 18 lat to założę się o każdą kasę, że był przyjmowany z entuzjazmem jako „nieletni bez opieki”, a on sam twierdził, że ma lat 14 i jest straumatyzowanym dzieckiem wojny.
i cyt.” przywiózł okruchy tej wojny ze sobą” albo „obudziły się w nim traumatyczne wspomnienia” Tylko gdzie Q.. są prawa Ofiar??? interesują mnie wyłącznie ofiary, ich dobro oraz to aby ich więcej nie było. swoją drogą słusznie, że tylko ranny – do Raju i Dziewic idą tylko ci którzy zginęli w ataku i nadal są martwi
To uchodźca, zjawił się w Finlandii rok temu.
@Kris : To i tak długo wytrzymał nie mordując nikogo
Kris11 No i właśnie takich mieliśmy przez POkraki od Skretyny przyjąć.
Z Maroka największe ścierwo pochodzi, z 8 lat temu pamiętam, że zabili chłopaka na oczach dziewczyny bo nie chciał od nachalnego scierwa kwiatów kupić. Taki to cywilizowany kraj. A do tego dodajmy islam i już kloaka wychodzi.
Szkoda, że czemuś takiemu nie można nalać do gardła płynnego ołowiu. Ciekawe, czy wtedy szczekałby allah akbar.
No co przecierz to norma przy postępie
napewno miał ciężkie dzieciństwo albo problemy psychiczne
Pewnie dwa w jednym.