W greckim obozie dla uchodźców doszło do walk na niespotykaną dotąd skalę
W greckim obozie dla uchodźców Moria na wyspie Lesbos doszło do poważnych starć między Afgańczykami, Irakijczykami i Syryjczykami. Imigranci walczyli ze sobą tak zaciekle, że potrzeba było interwencji dużych sił policyjnych.
Starcia pomiędzy grupami migrantów stłoczonych w ośrodku rozpoczęły się we wtorek 19 grudnia wieczorem. W wyniku bijatyk wiele osób trafiło do szpitali.
W czasie walki podpalono kilka namiotów. Ogień chcieli opanować strażacy. Imigranci z ośrodka zaatakowali ich kamieniami. Uniemożliwiali wjazd na teren obozu.
Greckie media donoszące o sytuacji porównywały teren do „strefy wojny”. Dopiero po przybyciu licznych sił policyjnych, udało się spacyfikować wszystkich imigrantów.
Obóz na wyspie Lesbos nazywany jest najgorszym w Europie. Brakuje przestrzeni, wszędzie rozrzucone są śmieci, panują fatalne warunki sanitarne. Obecnie mieszka tam ok. 5 tys. imigrantów różnych narodowości.
Auf #Lesbos ist ein Krieg zwischen Syrern und Afghanen ausgebrochen: Dutzende Verletzte, Lager werden in Brand gesetzt…https://t.co/AwtnQsK5w4 #Moria pic.twitter.com/G0WW7wwl9s
— Hartes Geld (@Hartes_Geld) 20 grudnia 2017
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.