Holender pojechał na wakacje, imigranci zajęli mu posiadłość (WIDEO)
Kilka dni temu holenderski przedsiębiorca z Amsterdamu wyjechał na wczasy. Kiedy wrócił w swojej firmie znalazł kilkunastu ciemnoskórych migrantów, którzy z jego źródła utrzymania zrobili sobie darmowy hotel i śmietnik.
Nieproszeni goście pojawili się tam przez aktorkę Alicję Kays, założycielkę ruchu We Are Here zrzeszającą towarzystwo LGT oraz wspierającą imigrantów.
Sprawę udało się wyjaśnić wyjątkowo szybko dzięki nagraniu zajścia, w którym migranci wyrzucają Holendra z jego własności. Zazwyczaj jednak tego typu sprawy w Holandii ciągną się średnio po półtora miesiąca. Przez ten czas prawowici właściciele nie mogą zarabiać a i często nie mają gdzie mieszkać. Dodatkowo wycenić należy szkody spowodowane przez ubogacających nas kulturowo gości – zniszczenia mienia, bałagan, smród czy utratę wiarygodności w oczach klientów.
Jak donoszą media – migranci byli bardzo zaskoczeni, że muszą tak nagle opuścić to miejsce.
Źródło:
Holender pojechał na wakacje, po powrocie nie może pozbyć się niechcianych gości
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.