Islamizacja Czech za pieniądze z USA?

Czeski rząd zatwierdził nowy projekt mający na celu propagowanie islamu i walkę z tzw. „islamofobią” w podstawowych i średnich szkołach publicznych w całym kraju – Projekt jest finansowany m.in przez Ambasadę USA w Pradze.

Program nosi nazwę „muzułmanie w oczach czeskich uczniów” – jest wspierany finansowo przez amerykańskich podatników poprzez dotację z Ambasady USA w Pradze. Departament Stanu USA wspiera propagowanie islamu w innych krajach europejskich… Projekt będzie zawierał szereg wykładów, warsztatów i filmów na temat islamu w celu „zwalczania stereotypów i uprzedzeń na temat muzułmanów.” – W Czechach jest na chwilę obecną mały odsetek muzułmanów, porównywalny procentowo do Polski, dlatego nie dziwią takie działania „dialogu międzykulturowego”

To nie koniec, projekt składa się z trzech poziomów. Na pierwszym będzie się nauczać się historii islamu, podstawowe pojęcia religijne. Drugi poziom zakłada „uświadomienie” uczniów i nauczycieli, by krytycznie patrzyli na informacje „islamofobiczne”. Trzeci zaś skierowany jest do artystów, którzy chcieliby nagrać przychylny film o muzułmanach, lub stworzenie artystycznych warsztatów i konkursów ukierunkowanych na możliwość integracji muzułmanów w czeskim społeczeństwie.

Krytycy w Czechach twierdzą, że podstawowym celem projektu jest indoktrynacja dzieci w wieku szkolnym, aby jak największa rzesza uczniów miała wypaczony obraz islamu – „pokój, miłość, tolerancja”.

Gatestone Institute

7 komentarz do “Islamizacja Czech za pieniądze z USA?

  1. A ja owszem rozdal bym koran po czesku z uwypukleniem stron nawolujacych do nienawisci. Niech sie dzieci i mlodziez uczy jak szacowac wartosci etyczne. Jak debata to debata.Jankesi chca pokazac jedna strone medalu.

    1. Dobry program pokazuje problem całościowo. Nie wierzę, że nie zostanie poruszony temat fundamentalizmów. Jednak nie jest to główny nurt islamu i nie powinien być za taki uważany. Jest to MARGINES, który niestety rzutuje na postrzeganie islamu przez społeczeństwo. Dlatego też od początku należy podkreślać różnice między religią a ruchami terrorystycznymi. Wówczas uniknie się wielu stereotypów.
      Z tego powodu w Niemczech wprowadzono do szkół przedmiot wiedza o islamie- i to obowiązkowy dla wszystkich.

      1. Przestań wreszcie kłamać.

        Wszystkie cztery szkoły sunnickie a także tradycyjny tafsir (Ibn Kathir, al-Jalalayn i inni) są zgodne na temat konieczności toczenia dżihadu i tego, jak postępować z niewiernymi. Niestety, to właśnie fundamentaliści najwierniej dostosowują się do islamskich nakazów, a nie odwrotnie.

        Terroryzm islamski nie zrodził się w próżni. Skądś się bierze, musi mieć jakieś ideologiczne podstawy, a tą podstawą są właśnie teksty zawarte w koranie oraz przykład 'proroka’. Dobitnie ma to związek z islamem, który nie jest tylko religią, ale również systemem ideologicznym. Nie ma rozdziału między nimi.

        Obawiam się, że obiektywizmu tam nie będzie, raczej politycznie poprawne frazesy, które sama kupiłaś i powielasz.

  2. Magdalena: jestes poprostu kolejna arabeska – calujesz tych popaprancow po tylkach tak dlugo, ze i ciebie calkiem popapralo. Jestes odszepiencem i sama krecisz sobie bat na tylek. Jak sie znudzisz swojemu mezulkowi to poczujesz na wlasnej skorze ile warta jest kobieta w islamie.

  3. tutaj jest ciekawy artykuł o upadku naszej cywilizacji,w polsce jeszcze mamy szanse ocalić nas ale trzeba się wziąć do roboty.
    W 2007 r. wskaźnik narodzin we Francji wynosił – 1.8, w Anglii – 1.6, w Grecji i Niemczech – 1.3, w Polsce – 1.26, we Włoszech – 1.2, w Hiszpanii – 1.1. W całej Unii Europejskiej, w 31 jej krajach, wskaźnik narodzin wynosi 1.38. Badania historyczne mówią nam, że tych liczb nie da się odwrócić. Jest tylko kwestią czasu, kiedy Europa, Kanada, Australia i Ameryka jakie znamy – przestaną istnieć.Ale populacja wyżej wymienionych krajów nie zmniejsza się. Głównie dzięki imigracji islamskiej. Z całego wzrostu populacji w Europie od 10 lat, aż 90% była spowodowana imigracją islamską. Porównując z powyższymi, odpowiedni wskaźnik narodzin w rodzinach muzułmańskich wynosi we Francji – 8.1. Już teraz na południu kraju jest więcej meczetów niż kościołów, a 30% dzieci w wieku do lat 20 to muzułmanie. W dużych miastach, takich jak Paryż, Marsylia czy Nicea ten wskaźnik urasta do 45%. Do 2027 roku jeden na pięciu Francuzów będzie muzułmaninem. W ciągu zaledwie 37 lat Francja stanie się republiką islamską.
    W ciągu ostatnich 30 lat populacja muzułmanów w Wielkiej Brytanii wrosła 30-krotnie: z 82 tysięcy do 2.5 mln. Jest tam ponad tysiąc meczetów, z których wiele było kiedyś kościołami.
    W Holandii 50% wszystkich noworodków to dzieci muzułmanów. W ciągu niespełna 15 lat połowa populacji Holandii będzie muzułmańska. W Rosji jest ponad 23 mln muzułmanów: to 1/5 Rosjan. W ciągu kilku lat 40% całej rosyjskiej armii będzie muzułmańska. W dzisiejszej Belgii muzułmanami jest 25% populacji i 50% wszystkich noworodków. Rząd Belgii oświadczył, że do roku 2025 co trzecie dziecko europejskie będzie rodziło się w rodzinach muzułmańskich. To już za 15 lat.
    Rząd niemiecki, który pierwszy o tym zaczął mówić, wydał oświadczenie: “Spadek niemieckiej populacji nie może już być powstrzymany. Jego spiralny spadek nie może być odwrócony. Będzie to muzułmański kraj do 2050 roku.

Dodaj komentarz