Katedra w Kolonii została obrzucona petardami przez imigrantów. Chcieli zakłócić mszę

Barbara Schock-Werner, która kierowała przebudową kolońskiej katedry, mówi w rozmowie z „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, że imigranci obrzucili świątynię dużą liczbą petard. Celowo przeszkadzali w odprawianej w katedrze Mszy świętej.

Jak relacjonuje Schock-Werner, w noc sylwestrową była w świątyni, gdzie uczestniczyła w ostatniej w minionym roku Mszy świętej. W katedrze było jeszcze kilka tysięcy ludzi. Kobietę zdziwiło, że już o 18:30 rozpoczął się niesamowity huk fajerwerków; rzecz, której o tej godzinie jeszcze nigdy nie doświadczyła.

Ochock-Werner nie ma wątpliwości, że katedra była obrzucana petardami celowo. Jak pisze „FAZ”, świątynię obrzucano od strony kolońskiego dworca, gdzie gromadzili się muzułmańscy imigranci. Według naocznych świadków wszystkiemu towarzyszyły niezwykle głośne wrzaski. Młodzi arabscy i północnoafrykańscy imigranci najzwyczajniej w ten sposób dobrze się bawili.

Niemka ocenia, że imigranci dokonali w ten sposób symbolicznego ataku zarówno na Kościół, jak i na całość kultury Kolonii. Katedra jest bowiem „miejscem religijnym, ale jest także symbolem całego miasta” – mówi kobieta.

źródło: pch24.pl

13 komentarz do “Katedra w Kolonii została obrzucona petardami przez imigrantów. Chcieli zakłócić mszę

  1. Myślałam, że media niemieckie będą się dłużej ociągały z tą informacją. Oglądając zajścia w Kolonii można było dostrzec, że katedra także stała się celem tych grup imigrantów. Co zresztą nie powinno dziwić- szacunku dla innych obiektów poza meczetami to oni nie mają.
    Wypadałoby zacytować jeszcze jedna wypowiedź
    „Barbara Schock-Werner przekonuje ponadto, że ostrzał petardami spowodował wymierne szkody materialne. Przykładowo brązowe portale katedry są pokrywane woskiem. Dzięki temu są odporne na mocz. To konieczne, bo mury kolońskiej katedry są od dawna traktowane przez wielu przechodniów jako toaleta”

    Nie żebym stygmatyzowała pewną grupą (tak ukochaną przez Merkel) ale takie zachowanie jest dość typowe dla imigrantów muzułmańskich. Podobne historie miały miejsce we Włoszech. Jednak nie powoduje to takiego poruszenia medialnego. Co innego gdyby w jakiś największy meczet w Niemczech ktoś obrzucił petardami.
    Media jak i rządzący zapewne wołaliby chórem „potępiamy”, nie brakłoby haseł o islamofobii, może kilku wystraszonych muzułmanów opowiedziałoby w jakim to strachu muszą teraz żyć….. No i zapewne reakcja medialna byłaby natychmiastowa.
    No a teraz mleko się rozlało i z bólami trzeba informować społeczeństwo niemieckie. Wszyscy doskonale sobie zdają sprawę, że im więcej negatywnych informacji, tym bardziej społeczeństwo zaczyna się buntować. Najważniejsze, że jak zwykle winny będzie jeden- skrajna prawica. Zamiast dyskutować o błędach polityki otwartych drzwi oraz problemie kulturowym przybyłych imigrantów, media z uporem maniaka brną w pseudoanalizy dotyczące populizmu i odradzających się środowiskach prawicowych. A ciekawe kto im przyszykował ten grunt? Niech dalej przyjmują imigrantów…..

  2. Rdzenni mieszkańcy Europy powinni zacząć walczyć o swoje prawa które łamane są nie tylko przez obcych usiłujących wprowadzić prawo szariatu ale głównie przez mainstremowe media blokujące informacje n/t stanu faktycznego oraz przez polityków i przed nikim nieodpowiadających Komisarzy Europejskich

        1. Nie wziąłem tego pod uwagę. Nie ma takiej głupoty, żeby jakiś „geniusz” nie wprowadził w życie. Zwłaszcza w socjalizmie.
          Ale… podejrzewam co innego. Że biali zostaną uznani za ludność napływową. Likwidacja książek i przechodzenie na e-book’i umożliwią takie myki. Czas trwania płyty 10 lat powiedzmy, i nową kopię będzie można nieco zmienić. Będzie wersja 2.0 albo 3.1 i w końcu może okazać się np. że biały człowiek to nieudany eksperyment genetyczny dokonany w jakimś czarnym laboratorium.

          1. Uznanie białego za napływowego może być trochę trudne, lepiej zmarginalizować grupę aby osiągnęła status mniejszości. A do tego potrzebne są te dziesiątki milionów imigrantów o których niektórzy wspominają.
            Kiedyś uznałabym to za fikcję ale patrząc na takie kraje jak Belgia lub Szwecja, to jestem ciekawa jak za 50 lat będzie tam wyglądało życie. Cóż na pewno kolorowo, czasem wybuchowo.

          2. @Lilith
            Jakie trudne? Nie doceniasz głupoty lemingów. Gwałcą im żony na ulicach a oni, że to z dawna oczekiwana integracja i gwałcone powinny szerzej rozchylać nogi zamiast jakieś pretensje.

        2. Polityka UE najpierw straci poparcie cywilów, co już się zaczęło, a potem armie i policja nie zniosą już tych manipulacji. UE to trup, który jeszcze próbuje dyszeć. Część lewaków, którzy w przeciwieństwie do reszty, mają mózgi, przejdzie na prawą stronę. Lewica będzie marginesem Europy, tak jak to już jest w Polsce. Jesteśmy pionierami odrodzenia europejskiego.

Dodaj komentarz