Kłamstwa muzułmanów na temat dżihadu

Muzułmanie bardzo często w publicznym dyskursie powtarzają, że źle rozumiemy słowo „dżihad”, że nie rozumiemy prawidłowego znaczenia tego terminu, że jest on błędnie przedstawiany etc.

Niektórzy nawet w swojej apologii „dżihadu” posuwają się do tego, że są w stanie stwierdzić, że dżihad wcale nie oznacza „świętej wojny”! Macie pojęcie? Ci trochę rozsądniejsi obrońcy dżihadu, a tych akurat jest najwięcej, powiadają, że jest „wielki dżihad” – czyli walka muzułmanina z samym sobą, ze swoimi słabościami, grzechem oraz szatanem, oraz „mały dżihad” – czyli właśnie walka zbrojna. Zaraz potem dodają, że dżihad może być tylko obronny i sprowadza się do walki z najeźdźcą i uciskiem. W takim razie czuję się zobowiązany do rzucenia nieco światła na sprawę dżihadu, bo w publicznym dyskursie wkrada się całe mnóstwo przekłamań, nieporozumień i niedomówień. Muzułmanie mówiąc o dżihadzie najczęściej stosują tzw. kitman, czyli mówiąc prościej, nie mówią nam całej prawdy. Dużo rzadziej taqiyyę – czyli kłamstwo w żywe oczy. Sprawa dżihadu w rzeczywistości przedstawia się następująco:

Słowo „dżihad” w języku arabskim oznacza dokładnie fizyczny, moralny lub intelektualny wysiłek. W Koranie jest określany jako „walka na drodze Allaha”. Jest to podstawowa i najbardziej ogólna definicja dżihadu. Sama działalność zbrojna jest określana w języku arabskim przy pomocy takich określeń jak:

– harb – wojna
– qital – walka zakończona czyjąś śmiercią
– kifah – walka zbrojna
– mukatala – konflikt zbrojny
– sira’a – starcie
– ma’araka – bitwa

Dżihad może być prowadzony na cztery sposoby:
1)sercem ( walka z samym sobą, swoimi słabościami i grzechem )
2) językiem ( tzw. da’wah – głoszenie islamu )
3) ręką ( pomoc wdowom, sierotom, powodzianom etc. )
4) mieczem ( walka zbrojna )

Jak więc widzimy określenie dżihadu ma cztery podstawowe znaczenia. Ostatnie – czwarte, oznacza w istocie świętą wojnę. Wydawać by się mogło, że mamy już pełną jasność w tej sprawie, ale niestety nie jest to tak do końca proste. Słowo „dżihad” występuje w Koranie choćby w wersie 2:216, gdzie oznacza ono „walkę”.

„Przepisana wam jest walka, chociaż jest wam nienawistna. Być może, czujecie wstręt do jakiejś rzeczy, choć jest dla was dobra. Być może, kochacie jakąś rzecz, choć jest dla was zła. Allah wie, ale wy nie wiecie!”
( tłumaczenie Józefa Bielawskiego )

W arabskim oryginale ten wers zaczyna się od słów „dżihad jest wam przykazany…”

Muzułmanie ( a właściwie nasi głupiutcy muzułmańscy neofici ) uwielbiają także przytaczać jeden ze swoich ulubionych hadisów, niestety sfabrykowany, który brzmi:
„Atrament uczonego jest świętszy niż krew męczennika.”
Na jego temat pisałem już w moim poście „lista sfabrykowanych hadisów”.
Warto jednak przypomnieć sobie opinię Szejha Abdullaha Faisala, który powiedział o nim:
„Ten sfabrykowany hadis preferuje da’wah ( nauczanie ) nad dżihadem jako metody szerzenia islamu. Jednak najlepszą metodą rozprzestrzeniania islamu jest dżihad a nie da’wah. Prorok spędził trzynaście lat w Mekce prowadząc da’wah i tylko sto osób przyjęło islam, ale kiedy powrócił do Mekki z mocą i potęgą militarną, to dwa tysiące ludzi wypowiedziało shahadę ( wyznanie wiary ) jednego dnia.” 
Jak więc widzimy da’wah, uchodzące za jedną z form dżihadu ( prowadzony językiem ), według szejha Abdullaha Faisala wcale nie musi być równoznaczne z właściwym dżihadem, który uważa, że dżihad oznacza walkę zbrojną.

Przyjrzyjmy się teraz, jak wygląda sprawa z dżihadem prowadzonym sercem, czyli według niektórym tzw. „wielkim dżihadem”. Ci którzy twierdzą, że istnieje dżihad prowadzony sercem, swoją teorię opierają na kolejnym sfabrykowanym hadisie, który miał rzekomo brzmieć „Wracamy z mniejszego dżihadu do większego dżihadu.” Miały być to rzekome słowa samego Mahometa. Problem jednak w tym, że ten hadis nie ma źródła i nie pojawia się w żadnym ze znanych zbiorów hadisów takich jak Sahih Bukhari, Muslim, Dawud, Tirmidhi. Ten hadis, wprowadzający podział na mniejszy i większy dżihad, tak naprawdę pochodzi z XI wieku z książki „Historia Bagdadu” islamskiego uczonego al-Khatib al-Baghdadiis’a ( pełna tożsamość tego jegomościa brzmi – Abu Bakr Ahmad ibn `Ali ibn Thabit ibn Ahmad ibn Mahdi al-Shafi`i ), który powiedział:
„Przechodzicie z małego dżihadu do wielkiego dżihadu – walki sługi Allaha przeciwko jego pragnieniom”.
Zresztą Al-Khatib al-Baghdadi był oskarżany o nieuczciwość w relacjonowaniu hadisów m.in. przez Abu al-Faraj ibn al-Jawzi’ego. Oto co inni cenieni muzułmańscy uczeni powiedzieli na temat tego hadisu:

– Dr Abudllah Yusuf Azzam powiedział:
„Jest to w rzeczywistości fałszywy, sfabrykowany hadis który nie ma podstaw. Jak powiedział Ibrahim Ibn Abi` Abalah – jeden z następców, co przeczy znaczeniu tekstu i rzeczywistości, gdy mowa jest o dżihadzie na własną rękę, tylkooznacza walkę z użyciem broni, jak wspomniał Ibn Rushd i z tym czterej imamowie się zgodzili.”

– Ibn Taymiyahh (znany również jako Shaykh ul-Islam muzułmańskich duchownych):
„Istnieje hadis relacjonowany przez grupę ludzi, który stanowi, że Prorok powiedział po bitwie pod Tabuk: 'Wracamy z mniejszego dżihadu do większego dżihadu.’ Ten hadis nie ma źródła, nikt z muzułmańskich uczonych go nie relacjonuje.Dżihad przeciwko niewiernym jest najszlachetniejszym z działań, a ponadto jest to najważniejsze działanie dla dobra ludzkości.”

– Ibn baaz:
Pytanie: „Czy Dżihad w drodze Allaha ma taką samą wartość niezależnie od tego, czy to jest z własnego życia, bogactwa czy błagania, nawet jeśli ktoś jest zdolny do typu, który wiąże się z własnym życiem?”
Odpowiedź:
„Istnieją różne rodzaje dżihadu – z samego siebie, bogactwa, błaganie, nauczania, dając wskazówki, lub pomaganie innym w dobrej formie w każdym form. Najwyższy dżihad, jest jednak z własnego życia ( intencją nie jest tu samobójstwo, które jest zabronione w islamie), potem przychodzi Dżihad z czyjegoś bogactwa i z nauczania i poradnictwa dżihadu, i w ten sposób Da’wah jest formą dżihadu, ale dżihad z czyjegoś życia jest najwyższą formą.”
( Szejk Abdul-„ Azis Bin Baz, Fatawa Islamiyah Vol: 8 str. 24 )

– Egipcjanin, dr Muhammad Amin mówi o tych, którzy wierzą w ten hadis:
„Tacy ludzie znajdują zadowolenie i komfort w ten sposób, podczas gdy w rzeczywistości oni tylko oszukują swoje słabe dusze, prawdziwe wartości czynów są całkowicie odwrotnie.”
( Dr Muhammad Amin, Ścieżka krzewienia islamu )

– Ibn al-Hajar `Asqalani:
„To powiedzenie jest powszechne i to powiedzenie Ibrahima ibn Ablah według Nisa’i w Al-kunach Ghazali wspomina go w Ihya 'i al-` Iraqi powiedział, że Bayhaqi zrelacjonował to wspierając się autorytetem Jabir’a i powiedział: „Ten łańcuch przekazu jest słaby.”
( Hajar al Asqalani, Tasdid al-qaws, patrz również Kashf al-Khafaa no.1362 )

– Al Bayhaqi:
„Jego łańcuch narracji jest słaby. Ibn Hajr powiedział, że to było powiedzenie Ibraaheem bin Abi Ablah, a nie Ahaadeeth.”
( Hajar Ibn al Asqalani 'Kashf al-Khafaa no.1362 )

– Mufti Zar Wali Khan (który otrzymał tytuł Sheikh ul hadis) wymienia w swoim Dora Tafsir że ten hadis został sfabrykowany przez sufich.

Ten sfabrykowany hadis jest sprzeczny z Koranem i prawdziwymi hadisami.

„Ci spośród wiernych, którzy siedzą spokojnie – oprócz tych, którzy doznali szkody – i ci, którzy z zapałem walczą na drodze Allaha swoimi dobrami i swoim życiem – nie są wcale równi. Wywyższył Allah gorliwie walczących swoimi dobrami i swoim życiem nad tych, którzy siedzą spokojnie, o jeden stopień. Wszystkim Allah obiecał rzeczy piękne. Lecz Allah wyróżnił walczących gorliwie ponad tych, którzy siedzą spokojnie, nagrodą ogromną”
Koran 4:95

( tłumaczenie Józefa Bielawskiego )

-> „Stanie przez godzinę w szeregach bitewnych jest lepsze niż stanie na modlitwie przez sześćdziesiąt lat.”
( Autentyczny hadis zrelacjonowany przez Ibn Ade od Ibn Asakir Abu Hurayrah 4/6165. Sahih al Jaami Sagheer nr 4305 )

-> „Poranek lub wieczór spędzony na ścieżce Allaha jest lepszy niż świat i wszystko co zawiera.”
( Sahih al Bukhari 4/50 )

-> „Czy mam wam powiedzieć, kto jest najlepszy spośród ludzi? Człowiek, który bierze we władanie swojego konia i udaje się na dżihad na drodze Allaha.”
( Al-Muwatta 21 21.1.4b )

Jak więc widzimy, ten hadis to najprawdopodobniej suficki wymysł. Zresztą głównym ośrodkiem sufizmu był … Bagdad, w którym to mieszkał i tworzył wspomniany już Al-Khatib al-Baghdadi. Muzułmańscy uczeni są więc zgodni, że w czasach Mahometa coś takiego jak „wielki dżihad” prowadzony sercem najzwyczajniej w świecie NIE ISTNIAŁ. Możemy zatem założyć, że to wcale nie jest dżihad i nie ma z nim nic wspólnego.
Wszyscy ci, którzy twierdzą, że dżihad to walka muzułmanina z samym sobą, swoimi słabościami i grzechami, nawet sobie nie zdają sprawy, jak bardzo się mylą. Jest to bzdura i na pewno tego nie oznacza słowo „dżihad”. Jak powiedział Ibn Baaz – dżihad z własnego życia ( czyli drogą walki zbrojnej ) jest najwyższą formą dżihadu. Tak samo uważa szejh Abdullah Faisal.

autor: Cristero anty-islam.blogspot.com

Jedna odpowiedź na “Kłamstwa muzułmanów na temat dżihadu

Dodaj komentarz