Norwegia stawia mur na granicy z Rosją. Powód? Imigranci na rowerach

Władze Norwegii zdecydowały się postawić mur przy granicy z Rosją, ponieważ masowo przemieszczają się przez nią imigranci, którzy przez całą Rosję podróżują na rowerach i nikt ich nie zatrzymuje.

Ogrodzenie stanie w pobliżu posterunku granicznego w Storskog. Jego zadaniem będzie przede wszystkim zabezpieczenie północnej granicy strefy Schengen przed napływem tzw. uchodźców. Będzie mieć 200 metrów długości i 3,5 metra wysokości, i powstać ma w ciągu kilku najbliższych tygodni.

Norweskie władze koniecznie chcą zdążyć przed okresem zimowym, bowiem jak przekonują, właśnie wtedy zwiększa się liczba imigrantów próbujących pokonać granicę.

Norwegia ma wzmożony problem z imigrantami po tym, jak został zamknięty tzw. szlak bałkański i migranci z Bliskiego Wschodu próbowali dotrzeć do krajów skandynawskich przez Rosję.

W zeszłym roku przez to przejście do Norwegii przedostało się 5,5 tys. migrantów, głównie z Syrii. Skandynawski kraj jest bowiem często określany jako raj dla przybyszów.

źródło: Reuters / Polskaniepodlegla.pl

Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie i wykorzystywanie treści opublikowanych na stronie ndie.pl zabronione. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.

25 komentarz do “Norwegia stawia mur na granicy z Rosją. Powód? Imigranci na rowerach

  1. Kiedy ciapaci w Murmansku zaczeli na dyskotece uprawiac swoj ulubiony sport,czyli molestowanie dziewczyn ,to nie tylko miejscowi kibole ,ale rowniez przybyla policja spuscili im taki lomot ,ze im sie przypominala, data urodzenia Mahometa!

      1. I potrafią, a te ciapaty szmaty atakują jak wataha, żaden na solo nie wyskoczy, muszą w min 3 na 1, ale i z takimi palantami sobie w Krakowie radzimy smile
        Przynajmniej 3 z 5 dostało w pi*dę, a jak wychodzili to im na odchodne rzuciliśmy, że jak mają już atakować to niech nie zostawiają kompanów w potrzebie, bo to zwykłe tchórzostwo i pokazanie jakim się jest śmieciem.

          1. Szanowna Redakcjo! Jedyne bzdury są tu w komentarzach Gala Anonima i Publiusza. Ilustracja z zagranicznych portali miała nie udowadniać błąd Redakcji, lecz zilustrować, że ta historia raz była opisywana za granicą, słowo w słowo, jako „Rosjanie dający odpór napastnikom w Murmańsku”, a raz, jako „Żołnierze Odyna dający odpór napastnikom w Norwegii”, co dowodzi, że portale szerzące tę nowinkę guano wiedzą. Niestety NDIE również zostało wprowadzone w błąd przez niewiarygodne źródło i bodaj w kwietniu przytoczyło ten materiał, ale został on bardzo szybko usunięty po tym, jak na jego nieprawdziwość zwrócił uwagę Czytelnik (nie byłem to ja) – co się chwali, a nie wytyka, bo znaczy, że wiadomości tu są weryfikowane. Czy w mniemaniu Redakcji jest czymś haniebnym przyznać sie do – naprawionej! – pomyłki?

          2. Brawo Redakcja,bardzo dobre posuniecie!Tacy jak Jasio sa jak lotniskowce ,nigdy nie chodza sami!Za Jasiem stoi caly zespol,ktory na poczekaniu preparuje mu „argumenty i niezbite dowody” ,a jak sie nawet i tego juz nie da ,to po prostu przerywaja ekshumacje….

  2. To dobrze, że Norwegia buduje mur przed tymi troglodytami. To już kolejne państwo które buduje taki mur. Taki mur zbudowali już Węgrzy, Bułgarzy,Macedończycy dawno zaczęli już Serbowie, a teraz robią to Norwedzy. Ja się tylko pytam na co ta Polska czeka? Czy k…wa
    wszystko w tym kraju musi być robione za pięć 12?!Na co ci nasi rządzący czekają na ciapatych? Czy oni chcą aby ciapate tu se wjeżdżały czy co?
    Granica z Czechami otwarta na oścież. Granica z Niemcami otwarta na oścież. Granica z Ukrainą otwarta na oścież, a stamtąd płyną do nas tłumy Czeczenów. Granica z Białorusią też otwarta, ale tam jest Łukaszenko to on akurat zrobi za nas porządek. My nie mamy tak dużo czasu, żeby później nie było kretyńskich wymówek naszych ekspertów od 7 boleści typu:
    ja nie wiedziałem, ja myślałem, ze to będzie później, ja sądziłem, że oni pójdą gdzie indziej.

      1. Tylko, że Norwegia ma z Rosja raptem 150 kilometrowy pas graniczny. Polska z Obwodem Kalingradzkim, Litwą, Białorusią i Ukrainą ma ponad 1200 kilometrów. Granicy z Czechami i Słowacją nie liczę, ale obawiam się, że Niemcy to jeszcze większy problem, a granica z nimi to kolejne prawie 500 kilosów. Razem bagatela, 1700 kilometrów. Niełatwo obstawić taki szmat granicy.

  3. Jak jadą na rowerach to rozsypać szkło i gwożdzie na trasach.Wprowadzić obowiązek posiadania przez rowerzystów ;prawa jazdy na rower ubezpieczeń badań zdrowia,kasków świateł ,odblasków Rowery z atestem roku 2016. nie ma w….dalaj na piechotę do domu

  4. Już im przechodzi powoli „tolerancja” i multikulti? Już i tak mają tyle tej hałastry, że się nie ogarną. Pastuchy u siebie zrobili bagno, teraz zrobią to w europejskich krajach. A tak na marginesie. Ten na górze to na jakimś dziecinnym rowerku jedzie. Zajumał jakiemuś małemu kacapowi?

    1. Generalnie skąd oni te ubrania mają? Przecież nie ciągną Nike z Afganistanu.
      Drugie – widać obecnie granice każdy może swoodbnie sobie przechodzić. Ciekawe co byłoby jakby nieśli ze sobą jakiś wirus, Koniec ludzkości.

  5. Z tego co kiedyś czytałem to jeden z przejawów debilizmu Norwegów. Jeśli przekraczasz granicę pieszo albo samochodem, podlegasz kontroli granicznej. Jeśli przekraczasz granicę na rowerze, nie podlegasz kontroli granicznej. Zamiast głupiego muru o długości tylko 200 metrów!!!!, może po prostu wprowadzić kontrolę graniczną rowerzystów.

Dodaj komentarz