Znamy odpowiedź Belgów na zamachy

Zdecydowana reakcja Belgów natychmiast po atakach. W Brukseli spontanicznie zbierają się ludzie aby napisać kredą na asfalcie co czuja po atakach.

Belgowie piszą między innymi; „We are one”, „Pray for Belgium”, „BXL forever”, „Love always wins”, „Contre La Haine”. W kraju ogłoszono trzydniową żałobę narodową, flagi opuszczono do połowy masztu. Z całego świata spływają kondolencje. Budynki rządowe zostały podświetlone w kolorach flagi narodowej Belgii.

Czy po takiej zdecydowanej odpowiedzi, terroryści nie będą planować kolejnych ataków? Jesteśmy pod wrażeniem, jaką odwagę mają Belgowie.

151 komentarz do “Znamy odpowiedź Belgów na zamachy

    1. DOKŁADNIE! przecież te dzielnice muzułmanskie nie powstały w tydzien czy 3 tygodnie, ale latami- to znaczy to ze w Europie zachodniej ludizom źle działaja synapsy (synapsa: miejsce przekazywania impulsu nerwowego z jednego neuronu na drugi- tzw „droga myślenia”;)) gdyż jezeli partia na która głosuję zasiedla mój kraj muzulmanami, i ja jako obywatel trace dzielnice, ziemię, miejsce, swobody – to nastepnym razem ta partia nie ma szans! co wiecej jako naród, podaję ją do dymisji (a mozę nawet pod trybunał!)
      Jak sprane mozgi maja ci ludzie ze cały cass głosowali na tą sama partie??!!!! która zasiedlila ich miasta muzułmanami…i jak sprane mózgi mają, ze zamiast iść pod rzad z bannerami zadającymi dymisji rzadu- wypisuje takie głupotki kredą na ulicy!
      Jak sprane mózgi mają ze nie łącza terroyzmu z islamem, to moze nich odpowiedza na pytanie w którym momencie terrosysta krzyczał 'za budde czy za chrystusa! jaaasne zawsze za allaha! co za niespodzianka?;) Głupota E. zachodniej mnie wkurza, ale nich nie wymagaja aby za ich głupota poszły kraje z grupy Wyszehradzkiej! bo to juz zakrawa na paranoje w fazie schizofrenii!

      1. Przytcze jeszcze cytat z wypowiedzi mieszkanca brukseli, ktory jest wkurozny ze islamisci znowu morduja, a Europejczyc biczuja sie „islamofobią” ” Zginęli Brukselczycy, ale i przyjezdni. Islamiści się cieszą.( w europie widac bylo radosc islamistów po wybuchach!!) Jak bardzo trzeba być zwyrodniałym, żeby sobie teraz tej masakry gratulować? Niech czytają i zapamiętają te gratulacje wszyscy nasi piękni humaniści, którzy nie wierzą w islamskie zamachy i radość po nich, bo to przecież religia pokoju, a mój sąsiad islamista jest wzbogaceniem mojej kulturowej niedojrzałości. „

        1. kolejny cytat bo warto go wyroznic:

          ’ Nie ma takiego codziennego barometru, ale jeżeli ten bardzo wyrozumiały do tej pory stosunek Belgów i brukselskich Europejczyków do muzułmańskiej społeczności się nie zmieni, i znów w telewizji prezentować nam będą na odtrutkę dobrych muzułmanów, to będzie znaczyło, że Belgowie i pozostali niczego nie zrozumieli. I nie szanują własnych ofiar. Nie zrozumieli, bo widocznie tego nie chcą. To największy dramat Belgii od czasu II wojny światowej. Być może, nawet w czasie okupacji hitlerowskiej nie było takiego zdarzenia, aby okupant wysadził w powietrze dziesiątki ludzi. Nasi muzułmańscy współmieszkańcy piszą na nowo historię pięknej Belgii. I nie tylko Belgii. (..)

          Belgowie żyli przekonaniem, że wszyscy ludzie są dobrzy, jak nasza cywilizacja – my nie zakładamy z góry, że sąsiad chce nas zamordować. Belgowie bardzo szanują prywatność. Wprawdzie muzułmanie nawet nie wiedzą, co to słowo oznacza, ale potrafią z tego skorzystać. Stworzyli równoległy świat – wylęgarnię zła. (..)

          Tak, to jest wojna. Musimy podjąć rękawicę, musimy ze wszystkimi konsekwencjami stać się w niej stroną. W przeciwnym razie będziemy tylko ofiarami. (..) Za islamofobię odpowiedzialni są islamiści, a nie ci, których dotyczy ich zachowanie, w których wymierzone są ich kałasznikowy, którzy giną w ich zamachach. To właśnie piękny przykład samobójczego humanizmu – mordują nas islamiści, a my sami siebie oskarżamy o islamofobię, bo przecież świat za oknem jest taki piękny. Jeżeli jednak są tacy i chcą nadal biczować nas islamofobią, być wyrozumiałym dla zabójców i milczeć nad ciałami ofiar udając, że nie wiadomo skąd się wzięły, niech czynią to tylko na swój własny rachunek. To również dowód, że nie należą do naszej cywilizacji – bo ta odróżnia, póki co, ofiarę od zabójcy. Przynajmniej w kodeksach. (..)

          Wielu arabskich komentatorów porównuje nastroje wobec mniejszości muzułmańskich w Europie do tych, które dominowały wobec Żydów przed wojną i w jej trakcie. To nie może skończyć się dobrze…

          – Takich porównań nie wolno stosować. Co to oznacza? Żydzi przed wojną nie mordowali w zamachach chrześcijan, nie wysyłali ich bombami do nieba. Jedną z pierwszych ofiar islamistów w Europie są Żydzi. Ten milion muzułmanów-migrantów, który dotarł do Niemiec to gleba, na której wyrośnie kolejny antysemityzm w Europie. Przyszli z krajów, gdzie antysemityzm jest codzienną strawą. Kluczem do zmiany nastawienia wobec muzułmanów są oni sami. Czy słyszała pani o demonstracjach muzułmanów potępiających zamachy? Czy powstał kiedykolwiek islamski front antyterrorystyczny w Brukseli albo w Paryżu? NIE. (..) Oni są zawsze niewinni. Zacierają ręce, nawet się z tym nie ukrywając. W końcu giną niewierni – to jest podstawowa kategoria, z jaką do nas się odnoszą. Arabscy komentatorzy powinni zająć się najpierw swoimi braćmi, ale nie czynią tego, bo również im zależy na ekspansji islamu. (..)

          Wiemy co to jest równoległy świat i jakie prawa tam obowiązują. Muzułmanka przychodzi w Niemczech do sądu w burce i wszyscy muszą wyjść. Zostaje tylko sędzina i ona. Z łaski odkrywa trochę twarzy do identyfikacji. Inaczej wiara jej nie pozwala. I sąd się na to godzi. Więc istnieją dwie przestrzenie prawne. Teraz z kolei adwokat islamskiego terrorysty, bandyty i mordercy z Molenbeek Salema Abdeslama, współodpowiedzialnego za rzeź w Paryżu, grozi sądem francuskiemu prokuratorowi, który ujawnił kilka szczegółów z przesłuchań bandyty. Bo ten przeciek naruszył jakieś przepisy. Tak, te przepisy są ważne i chronią każdego obywatela w trudnej sytuacji w państwie prawa. Ale Abdeslam nie należy do naszej społeczności respektującej państwo prawo. To terrorysta, zabójca, egzekutor. On nas zarzyna. I belgijski adwokat odgrywa teraz cały spektakl o rzekome naruszenie jego praw. No więc, rzeczywiście, czas pakować walizki. Jest i alternatywa – przenieść się do Molenbeek, stać się jednym z nich. Wtedy będziemy mieli spokój. (Orzechowski, polski dziennikarz, od lat mieszkający w Belgii, autor książki „Mój sąsiad islamista”)

          1. No qrv@, jesli ktos jest wyznawca morderczej sekty to mam prawo sie bac, ze moze mnie zamordowac! smile

  1. HAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHA

      1. Tak jak przewidywaliśmy. Odwet poziom ekstranaiwność.

        W Polsat News dzisiaj już zastanawiali się, czy skrana prawica nie użye zamachów by powstrzymać napływ biednych emigrantów,bo przecież nie atakowali emigranci tylko OBYWATELE tego kraju- Belgowie. Normalnie dom wariatów.

        1. Obywatele w Brukseli niewiele więcej mogą zrobić – pójdą z kijami bejsbolowymi do Moleenbeck ? Tu POWINNO zadziałać PAŃSTWO BELGIJSKIE (ale gdybym napisał co miałoby zrobić – chyba Redakcja by tego nie przepuściła smile ). Mogę chyba jedynie napisać że w tamtej dzielnicy powinna interweniować – z CAŁĄ SUROWOŚCIĄ – armia. I powinno to przypominać niszczenie gniazda szerszeni (resztę sobie dopowiedzcie)

          1. Niech znajdą jakieś desperata, założy sobie ten pas samobójcy …i zdetonuje w islamskiej dzielnicy. Miny islamskiego motłochu bezcenne, za resztę zapłaci się kartą…

          2. Niech zgadnę, pewnie powinno to wyglądać podobnie, jak w Warszawie w czterdziestym czwartym likwidowano gniazda podludzkich szerszeni?

    1. Byłem kiedyś w Belgi. Widziałem zepsucie i zgorszenie. Prostytutki na wystawach w całej ulicy. Policję, która tego pilnowała. Było to wiele lat temu. Kolczykowane dzieci na ulicach w środku nocy. Policja wylegitymowała mnie bo byłem Polakiem, obywatelem UE, starym turystą co przyszedł popatrzeć na Sodomę i Gomorę, bo nie chciał uwierzyć gdy mu inni mówili, że istnieje.

  2. Lewactwo prawdopodobnie sięgnie już w najbliższym czasie do swojej bardzo groźnej broni przeciw terrorystom a mianowicie zorganizuje w Brukseli Marsz Solidarności z Ofiarami Zamachów. Zobaczycie jaki blady strach padnie wtedy na Państwo Islamskie. A jeszcze jak zobaczą na czele pochodu samego Pana Donalda i Panią Angele to zesr..ą się ze strachu.

    1. Najokrutniejszą bronią,jakiej używają lewackie elyty,jest BMP,czyli Broń Masowego Potępienia.
      Krótko mówiąc bandziory z ISIS,mają przechlapane,będą potępiani wszędzie,na ziemi i w powietrzu,na morzach,jeziorach i bajorach,w kosmosie,a nawet w światach alternatywnych.

      1. Myślę że po tym obrazku cały Islamski fanatyczny Bliski Wschód posr.ł się ze strachu i niedługo wszyscy popełnią rytualne samobójstwo w obawie przed zamalowaniem na żółto i na niebiesko…

      1. A czy realnie jest jakaś inna możliwość? Jeżeli obywatele otwarcie sami podejmą jakieś działania (np. zburzenie meczetów, choćby powiedzieć kilka słów prawdy prosto w oczy przybłędom z państw muzułmańskich przebywającym w naszym kraju), to państwo użyje całego swojego aparatu, aby ich napiętnować, złapać i osądzić – jednym słowem zgnoić. Dodatkowo nakręcane przez lewackie w większości media, hipokrytów z przemysłu praw człowieka i prawdopodobnie zagranicę. Nikt normalny raczej nie będzie sobie niszczył życia, zwłaszcza jeśli ma rodzinę, pracę. Przecież już skazano w Polsce jakąś kobietę z Lublina za wpis internetowy (sic!), a pani sędzia orzekła, że takiego typu przestępstwa to duża szkodliwość społeczna. Jedyna możliwość wpłynięcia na państwo, to kolejne wybory i wybór partii nie owijajacych w bawełnę, tak zwanych „faszystowskich”, a następnie zmiana prawa i jego stanowcze egzekwowanie (jak ochrona granic, zaostrzenie przyznawania obywatelstwa, prawa dt. możliwości wjazdu do kraju itp.). Myślę, że w Polsce byłaby szansa na wybór takiej partii np. narodowców. Natomiast przerażające jest to, że na Zachodzie pomimo dekad doświadczeń z wyznawcami „religii pokoju”, pomimo kolejnych zamachów, oni dalej są zaślepieni, dalej trzymają się tej chorej ideologii multikulturalizmu, otwartych granic, głaskania mahometan itd. Są już w tym szambie po szyję i dalej w to brną. Niebywała konsekwencja.

    1. A więc mówisz, ze gdyby do czegoś takiego doszło to zrobiliby manifestacje, ze rząd by się po niej nie pozbierał? Dlaczego więc nie zapobiegamy napływowi orientu manifestując pod budynkami rządowymi tylko piszemy w internecie co to byśmy nie zrobili ciapatemu, gdzie byśmy go nie wywieźli, jak mocno pobili, czy w jaki sposób uśmiercili?

      1. Pani Asiu, niech pani spojrzy na sytuacje w krajach gdzie nieproszonych gości przybyło już zbyt wiele. jak łatwo zauważyć policja przymyka oko na wykroczenia, przestępstwa i zbrodnie popełnione przez ludzi o ciemniejszym kolorze skóry a piętnuje zachowania ( często w obronie własnej, swojego dobytku, innych czy po prostu z poczucia sprawiedliwości) Europejczyków. Co ciekawe oni JESZCZE nie zaczęli swoich podbojów. To co wyprawiają teraz to błahostki przy tym co nas czeka. Ja chce tylko powiedzieć, że my nie jesteśmy przyzwyczajeni do widoku martwych ciał i wątpie, ze ktoś zrealizowałby to co pisze w internecie ( zabije, podpale, utopie w świńskiej krwi itp.) z róznych powodów, miedzy innymi z obawy o własne zdrowie i życie, kary więzienia czy zwykłego tchórzostwa. Niech pani poprzegląda chociażby profilowe zdjęcia osób, które wypisują takie rzeczy na fejsbuku. Czy naprawde sądzi pani, że dzieci z podstawówki i gimnazjów będą panią bronić kiedy nadejdzie „fala”? nie prosze panią tak samo jak słynni kibole, wyzwoliciele dziewic, obrońcy wystraszonych, pogromcy koneserów kozich zadków. No prosze was. Jak teraz nic nie robicie to potem myślicie, ze będzie łatwiej? Że wtedy nagle Polacy się zjednoczą i będą walczyć kijem od baseballa przeciwko uzbrojonym po zeby w broń palną i pasy muzułmanom? serio? śmiech na sali.

        1. Mi raczej chodziło o to, żeby nie dopuścić w ogóle do takiej sytuacji, że jest się bezsilnym. Wiadomo, że im później się reaguje, tym jest to trudniejsze, ale to błędne koło przecież. Trzeba kiedyś powiedzieć „Stop” a nie pocieszać się na chodniku, gdy gina bliscy i przyjaciele.. Myślę, że Polacy już są o lata świetlne dalej niż zachodnie społeczeństwa i po pierwsze nie pozwolą władzy na takie traktowanie (już sam wybór pisu zamiast po o tym świadczy. A tam? tam dalej wygrywają partie lewicowe, po prostu sprane mózgi… takich to „nawet nie żal” jak to ludzie tu piszą..).

          Więc chodzi mi o to, że ZAWSZE da się coś zrobic. Choćby buntować się, nie iśc do pracy w ramach strajku (to francuska metoda…). To nie jest tak, że nikt tam nie widzi zagrożenia, bo jakieś tam formy oporu czasem pokażą. Ale póki co to są kropelki w morzu potrzeb.

    2. Jankot : Myślę że wszystko zależy od SKALI. Dopóki muzułmanów nie było by zbyt wielu – można bylo by tak zrobić. Ale w Brukseli to CAŁA DZIELNICA. Poza tym oni mają broń palną (w jakichś dziuplach znaleziono kałasznikowy). Co byś wskórał gdyby z dwóch stron ulicy powiedzmy z trzecich pięter kamienic pruli by seriami po „atakujących miejscowych patriotach”??? Nawet trupów nie miał by kto przeliczyć. Poczytaj o walkach regularnych, wyćwiczonych oddziałów wojska w miastach. To nie zabawa dla kiboli ! Tamte sukinkoty są wyćwiczone, uzbrojone i zdeterminowane (przez swoją ideologię „męczeństwa” i dżihadu). Poza tym – oni by wiedzieli że „nie ma przeproś”.
      Kiedyś w ich księdze (nie Koranie ale Baśniach z 1001 nocy)
      wyczytałem takie coś :
      „Łatwo zalepić gliną źródełko póki małe. Lecz kiedy woda wzbierze – zatopi wojsko całe”.
      W większości państw Zachodu dopuścili by „woda wezbrała” – i teraz mają kłopot sad

  3. Nie jest to wcale pozbawione sensu- islamiści nie znają tej metody prowadzenia wojen, więc przez jakiś czas wpadną w pewną taką dezorientację, my w tym czasie wyprodukujemy jeszcze wiecej kredy i SZACH MAT!!!
    Oczywiście jest to też szansa dla upadającego przemysłu zbrojeniowego w Polsce – kredy nam nie brakuje

    1. Oj tam, oj nie wypada. Nie wypada to podpaska z gaci a cała reszta to, jakby tu elegancko… O! Już wiem. „By język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa” (czy jak to szło). No więc jak widzę takie odpowiedzialne, zapewniające bezpieczeństwo na przyszłość ostre reakcje jak te z kredą, to w mojej głowie pojawia się polski wyraz „k*wa”;). Po prostu reakcja na szok. Tak wszyscy jesteśmy w szoku na widok zdecydowania i bohaterstwa Belgów. W tej sytuacji nie rób sobie wyrzutów, tylko leć po linii wieszcza z tym językiem;). A co se będziesz żałować.

      A tak bardziej serio, to odpowiedź na wszystko tkwi m.in. tu:
      http://www.nonpossumus.pl/biblioteka/feliks_koneczny/panstwo/I.php
      Długie, ale kto nie czytał niech przeczyta choćby rozdział wstępny. Byśmy wiedzieli czego się trzymać i dlaczego.

      Mam tylko jedną wątpliwość. Ktoś wyżej radzi kupno broni. Pomysł jest dobry, ale. Ale w sytuacji ataku terrorystycznego, gdy jesteś w strefie 0, to nawet nie zdołąsz tej broni osobistej użyć. No ale co? Na zakupy wychodzić w zbroi? Inna sprawa, że gdybym to ja (niebieskooka blondynka) zechciała wnieść na teren lotniska kałacha (jak ten jeden z samobójców), to by mnie z tego lotniska wyniosły służby. Ciekawe, że śniada cera i turbaniastość przed tym chroni. Czy to rasizm?:) Mniejsza z tym. Pytań takich i temu podobnych pojawia się wiele. Ja ciągle szukam rozwiązania problemu „co mogę zrobić, by w Polsce nie doszło do zamachu”, jak się przygotować itp.

  4. Nie każdy pies jest wściekły, ale brak psów sprawi że na pewno nikt nie zostanie pogryziony. Kierujmy się taką zasada w stosunku do muzułmanów. No w ostateczności można każdemu psu założyć kaganiec i smycz jeśli ze względów humanitarnych nie chcemy ich usypiać, no i obowiązkowo wykastrować żeby się nie rozmnażały.

    1. Humanitarne to jest wygnanie dzikich psów do lasu, tam skąd przyszły. Wzajemnie się pozagryzają z braku jadła, a nieliczna reszta co zostanie, przestanie być groźna.
      Problem tylko w tym, że zaraz pojawi się poj..ny lewak, który zacznie litować się nad losem dzikich psów i cały pomysł szlag trafi.

  5. tylko otwarta dyskusja na temat tego co dzieje, bez POPRAWNOSCI POLITYCZNEj, czyli bez obaw powiazania tego co się dzieje z islamem może zakonczyc (zmimalizowac) zagrozenie.

    Gdy chorujemy nalezy 'NAZAWAĆ CHOROBĘ’, aby móc ją leczyć, jeżeli ja nienazwiemy/nieokreślimy -leczenie będzie ono niemozliwe.
    Dopóki ludzie nie przestaną się nazywac prawdy po i mieniu, że terroryzm w EUROPIE MA SWOJE ŹRÓDŁA TYLKO I WYŁĄCZNIE W ISLAMIE dopóki 'łapanie terrorystów’ 'bedzie bez sensu, bo na ich miejsce niczym „po deszczu” beda wyrastali kolejni muzułmanie, kóorym udzielilśmy -jako Europejczycy-schronienia

    Nie mażna przyjmowac na swój kontynent ludzi, ktorzy już w chwili przekroczenia naszych granic- nas nie lubią, nietolerują, i nie akceptują naszego stylu życia

    Bedzie wulgarnie- Niech spieeeeprzają do krajów muzułanskich!
    Masowe deportacje muzułmanów czas zacząć!

    1. DO REDAKCJI : ps. ciekawe jest to ze gdy napisze komentarz, pozniej poprawiam błedy a mimo tego – po nascisnieciu wyslij-pojawia sie 'pierwsza wersja” (bez poprawionych błedów, stad ciagle u mnie tyle literówek;) ) Moze REDAKCJA pomyslałałaby o innym skrypcie komentarzy, który pozwoliłby autorowi komentarza na jego edycję chociazby w przeciagu 15 minut po publikacji? smile

      1. Zaznacz wszystko jak poprawisz, skopiuj, usuń, odśwież, wklej i dodaj.

        Chociaż też myślę że możliwość edytowania komentarze przez nawet 5 minut po ich publikacji było by fajne, też mi się sporo literówek zdarza walnąć. Nawet jeżeli byłoby to dostępne tylko dla tych co mają konto, byłoby to bardzo mile widziane.

        1. @Svarog chyba tak jest jak napisałeś:-) – możliwe, ze trzeba skopiować- skasować- odświeżyć – i wkleić ponownie;), Sama poprawa tekstu nie pomoże.
          Wpisuję komentarze spontanicznie, i wiem, że niektórym mogą „zęby zgrzytać ” od ilości literówek, które robię;)

          ..fajnie byłoby gdyby w komentarzach była możliwa edycja , jak i dodawanie pogrubień i podkreśleń czcionki, lub i dodawanie obrazków czy wspominana edycja tekstów:)

          1. Też piszę spontanicznie, niby tam czytam co napisałem ale literówki to często zauważam dopiero po dodaniu. Jak dla mnie to mogliby zastąpić obecny system komentarzy Disqusem (Disqus.com) dobra platforma do dyskusji i komentarzy używana na wielu stronach, edycja, plusy/minusy, powiadomienia jak ktoś odpisze, brak cenzury (chyba że admini sobie coś ustawią).

            Szkoda tylko byłoby gdyby wtedy stare komentarze znikły.

  6. W odwecie za molestowanie dziewczynek i kobiet panowie zakładają spódnice. W odwecie za śmierć i kalectwo niewinnych ofiar Belgowie wypisują hasła na chodnikach. Czy tak zachowujące się społeczeństwa mają szanse na przetrwanie?

      1. Bo w Stanach MOGLI to zrobić. Spróbuj w Europie… Tutaj (na ciągle JESZCZE naszym kontynencie ) wygląda że „elyty” bardziej boją się społeczeństw niż islamistów (bo nie wiedzą kto pierwszy byłby do odstrzału – casus Brevika)

    1. Oj tam, oj tam. Komorki dzialaja, kablowka tez, jest co zezrec. Za dwa dni po kredzie nie bedzie sladu, za dwa tygodnie wszyscy zapomna. A kwiaciarze zaroba! Lewacy musza pomyslec jak udogodnic zycie biednym muzulom zeby nie musieli szukac rozrywki na ulicach.

  7. Ja Was wszystkich bardzo przepraszam ale to nie byli muzułmanie czy araby tylko jak to napisze wyborcza „ zamachu dokonali ziemianie „. To jest religia pokoju więc niech się pokują i wypier..ają do siebie. Troszkę i może szkoda tych ofiar ale w takiej Sodomie Belgii gdzie rocznie tyle dokonuje się aborcji i jest powszechna eutanazja to nikt nawet kredą nie napisze że szkoda tych ludzi. Tam gejostwo nawet dzieci może adoptować i przysługuje refundacja na in-vitro dla sodomitów.

  8. nie no..ludzie to rzeczywiście chore!!!
    K..wa! Panowie, ja was upominam wręcz POKAŻCIE JAJA! jeśli (Boże chroń) nastanie czarna godzina…

    Nie jestem feministką, nigdy nawet nie byłam…będę prać, gotować i szorować podłogę, nauczę się nawet cerować skarpetki tylko chrońcie nas…

    a tak na poważnie to głęboko wierzę w ducha narodu, w mężczyzn- ojców rodzin, w tzw.kiboli itd, a jak trzeba to może powinniśmy zwolnić cele wink

    1. To że nie jesteś feministką nie znaczy że się musisz do roli kury domowej sprowadzać za ochronę, nie mieszkamy w arabii saudyjskiej.

      Jak ktoś potrzebuje gotowania, cerowania lub innego powodu poza miłością i szacunkiem żeby dziewczyny bronić to niech spier***a.

    2. @NieFeministko – @Svarog już jaj nie pokaże, bo ich nie ma. Lata lewicowej propagandy jak widać zrobiły swoje – uważa on że takie podstawowe czynności życia codziennego jak pranie, gotowanie, szorowanie podłóg etc. to „czynności uwłaczające godności kobiety” i po lewacku uszcześliwi Cię równouprawnieniem – czyli masz brać kałacha w garść i bronić jego @Svarogowską du..ę.
      Tfu – cholera mnie bierze bo widzę, że niewielu prawdziwych facetów pozostało w moim kraju.

      Ale zaraz, chwila – Svarog brzmi trochę po szwedzku – może to ukryta szwedzka feministka ?

      1. Tak, potrzeba mi niewolnicy w burce, albo najlepiej kilka, tak z 72, żeby za mnie wszystko robiły. No przepraszam że umiem sobie jedzenie zrobić i skarpety zaszyć (Byle jak ale działa, pozdrawiam osobę która to czyta i wie o czym mówię ;]) wiem, to takie niemęskie, nie?.

        I tak w ogóle jak tobie nazwa Słowiańskiego boga brzmi szwecko to… nie wiem, przeczytaj sobie coś o Słowianach.

        1. Po pierwsze nie znam się na słowiańskiej mitologii i nie muszę. Na pierwszy rzut oka Svarog brzmi mi szwedzko i nic na to nie poradzę (Kowalski brzmi mi słowiańsko).
          Po drugie miesza Ci się niewolnictwo z podziałem ról, o specjalizacji w zawodzie nawet nie wspomnę.
          A po trzecie te wszystkie domowe czynności nie stanowią dla mnie żadnego problemu (od jakiegoś czasu musze być samowystarczalny), co nie oznacza, że koszule lepiej prasuje małżonka, ja zaś dość dobrze strzelam nawet z kałacha, czego Ona nie potrafi.
          To się nazywa SPECJALIZACJA i jest oznaką rozwoju cywilizacyjnego, a nie uwstecznienia do epoki kamienia jeszcze nierozłupanego.

          1. @Svarog – a gdzie w mojej wypowiedzi widzisz wyraz „muzułmanie” albo „islam” ?

          2. Panowie, weźcie się, kurna, nie tłuczcie, jak wróg ante portas. Ja tam (baba) uważam, że każdy powinien UMIEĆ zrobić wszystko, a w praktyce podział ról według tego, z czym kto lepiej sobie poradzi, albo co akurat jest pilniejsze, kto jest bliżej. Sadzanie bab przemocą na traktory jest tak samo głupie jak ich trzymanie w klatce (aka burka). U jednych lepiej gotuje baba, u innych chłop. Wtedy to drugie ceruje, zmywa, sprząta itp. Po prostu samo życie oparte o dialog i współpracę dla dobra wspólnego. U mnie ciocia niedowidziała, więc wujek cerował i dobrze było. Nikt się nie czepiał, że trochu nierówno, albo co.
            Czy akurat Wam trzeba takie oczywiste rzeczy wykładać??!
            Wróg ante portas, a nawet już w bramach, więc bierzmy się „do broni” (przenośnia).
            A historię i mitologię własną znać wypada. Tyle tylko, że mnie uczono pisowni „Swaróg” nie „Svarog”. W tej drugiej wersji to faktycznie może się kojarzyć z wpływami skandynawskimi. Ale i tak nie jest to powód do obrazy, bo podobno Odyn to Wodan? Aaaa, wiem, że to na inne forum, tak tylko sobie głośno myślę do Was:).

          3. Panowie
            przestańcie się drapać ino myślcie jak tu zapobiegać i bronić…

            smile

            oboje musicie być Słowianami- zapalni, jak słoma wink

            miłego

    3. @NieFeministka dawno wiekszej glupoty nie słyszałam….pojmujesz sprawne tak „zero-jedynkowo” cfzyli ze kobieta, ktora uwaza sie 'za feministke” nie ruszy prania, nie splami sie zrobieniem sniadania:) co ma to do rzeczy!!?? to WOLNY WYBÓR , nie ma nic do rzeczy z feminizmem, jedna sprzata i gotuje bo lubi, inna nie, lub zatrudnia 'gosposię” 9jesli ja na to stać) ..to nie ma związku z feminizmem!

      kazda kobieta, która szanuje siebie jest „feministką” gdyż to dzieki tym kobietom „feministkom ” dziś masz prawa jako człowiek. (gdyby nie te kobiety nie miałabys dziś wiekszych praw niz kobiety w islamie) To feministki lata temu walczyły o prawa wyborcze kobiet, możliwość edukacji i pracy . ! Nie wiesz tego????? Nie myl feminizmu z gadaniami srodowisk „LGBT” pod ktore się podpinają się kobiety takie jak kazimiera szczuka – (zreszta te towarzystwa sa sponsorowane przez Sorosa (człowieka, kory stoi za islamizacją europy) -dlatego tez nie protestują przeciwko gwałtom i roli kobiety w „roli kozy” w islamie)

      Określenie zjawisk i nurtów związanych z walką europejskich i amerykańskich kobiet o równouprawnienie w XIX i na początku XX wieku (tzw ruch feministyczny) jest bardzo wazny, dzieki temu masz PRAWA!JAKIEKOLWIEK!- dla mnie to co napisałas jest słabe bo bycie FEMINISTKA nie łaczy se z tym ze nie 'szorujesz na blask domu” ;), 'lub „nie jestes” bo go szorujesz;) .. ALE dla Ciebie widocznie sparwa jest taka prosta:) , …. musze Cie rozczarowac- mylisz pojecia;)

      1. Zgadzam się z Tobą, Kaassi. smile Feminizm nie jest niczym złym, a pozytywnym. Pojęcie to jednak zostało zawłaszczone przez pewną grupę, nastąpiła zmiana jego desygnatów, drastycznie przesunęły się akcenty znaczeniowe. I bardzo dużo racji jest w tym, że największymi wrogami feminizmu są feministki, z którymi mamy współcześnie do czynienia. A tak na marginesie – uczyniono tak z wieloma pozytywnymi pojęciami, tworząc chaos komunikacyjny, grabiąc wartościowe idee i zamieniając je w szmatławe narzędzia propagandowe.

      2. Hmmm… mnie uczono (dawno temu to było, może teraz obowiązuje inna „narracja”?), że wszystko powyższe (prawa człowieka, dostęp do edukacji i takie tam) to zawdzięczam akurat sufrażystkom. Feminizm trzeciej a nawet drugiej fali ma z sufrażystkami tyle wspólnego co islam z pokojem.

      3. przecież w tekście jest akapit „a tak na poważnie…”

        można wywnioskować, że wcześniejsza wypowiedź była lekko żartobliwa
        ohhhhhhh

        wiem, że nie trzeba być feministką…albo że można nią być i…

        NATOMIAST ostatnio widziałam relację z demonstracji feministek, młoda reporterka zadawała kilku z nich pytanie czy wezmą w rękę broń w razie potrzeby i wiecie co

        ŻADNA SIĘ NIE ZDEKLAROWAŁA smile

        ps
        się nie kłóćcie
        mało problemów?

      4. Słonko,
        ale Ty naprawdę nie zakumałaś, że ja właśnie do tego piję ? że się z tego nabijam? Czy tylko się zgrywasz?
        Spokojnie…bez emocji i zbędnej ekscytacji to tylko „komentarze” via net.

    4. Pokazywanie jaj jest nietolerancyjne i seksistowskie. Panowie, ktorzy byli paniami a sa panami bo czuja sie panami, a nie paniami – nie maja jaj, wiec byla by to czysta dyskryminacja wobec nich. A do ducha narodu potrzebny jest narod. W Belgii juz go nie ma. Jest tylko otumanione spoleczenstwo.

      U nas jeszcze jest Duch Narodu, choc lewactwo typu PO, Nowoczesna, czerwoni, pedaly i inne smiecie robia WSZYSTKO zeby go zabic.

      1. na całe nasz szczęście nasza Pani Premier ma więcej (większe?-panowie wybierzcie sobie właściwe) jaja niż to lewactwo, PO i inszymi genderami z Petrunellim na czele a nawet większe niż Grodzka Anula wink

    5. Bez przesady. A samej (w razie „wu”) odręcznie załatwić napastnika, to nie łaska? Wszystko muszą panowie? Ja tam uporczywie namawiam panie do zmiany myślenia o samoobronie, „roli kobiety” i takich tam. Rozumna książka „zawsze bezpieczna” może w tym być pomocna. Też nie jestem feministką (tfu!). Ale tego odręcznego załatwiania spraw bieżących, to się nauczyłam dla własnego dobra. Nie wszystko musi mój chłop:). A co?:) Wszak jest równość:). Owszem, dźwiganie ręcznej wyrzutni rakiet, to dla kobiet trochu nieodpowiednie, bo sprzęt jest dla nas-kobit za ciężki. Ale póki co mówimy o mniejszych kalibrach. A te drobniejsze sprawy, to umiejmy załatwić same. Chłopu też będzie lżej na duszy, gdy będzie miał pewność, że jakby co, to w drobniejszym przypadku jego baba se poradzi sama i on się nie musi o nią tak strasznie bać:).

      1. masz absolutna rację!
        sama chwyciłabym za broń- jestem sprawna fizycznie, nie boję się wysiłku, radzę sobie w sportach niemal ekstremalnych, potrafię celnie strzelać (w warunkach, w jakich próbowałam!czyt. rozrywka)
        natomiast, ja nie wyobrażam sobie konfrontacji bezpośredniej z kilku powodów:
        po pierwsze primo- nie jestem dwu metrowym, silnym mężczyzną i brak mi wiedzy przynajmniej teoretycznej, jak poradzić sobie podczas ataku bandy barbarzyńców;

        po drugie primo- zawsze! ale to zawsze będę miała przy sobie dwójkę dzieci, z których jedno nawet jeszcze nie umie chodzić- to sporo zmienia, co? smile

        dla mnie w razie „W” moja walka oznacza zapewnienie bezpieczeństwa dzieciom.
        Ja mogę jedynie spie…ć i to z dodatkowym ok 50 kg (sama tyle ważę ;).

        Stąd moja „odezwa” do Panów. Wy walczycie, a ja i inne matki „walczymy” o to, żebyście mieli komu o zwycięstwach opowiadać smile

        To się może wydawać takie fiubździu ale ja zachodzę w głowę, bo biorę pod uwagę i najgorsze możliwe sytuacje, JAK? czy lepiej z wózkiem i w jakich warunkach lepiej, czy na ręce itd. Takie rzeczy… Oczywiście mój mąż będąc obok zrobiłby wszystko…ale, jeśli go nie będzie…
        Przeanalizowaliśmy już nawet, jakiego „sprzętu” potrzebujemy: każde z osobna. Doszłam do wniosku np. że gaz kompletnie odpada z powodu mojej „obstawy” i warunków w jakich mogłabym zostać zaskoczona- żeby nie narobić więcej bałaganu..

        Natomiast uważam, że mężczyźni z racji predyspozycji powinni zrobić wszystko, żeby nie wpuścić tej hordy zła do miast/ wsi (gdziekolwiek), do naszych osad, domostw itd..

        Tak masz rację…powinniśmy, żyć tak, żeby być samodzielnymi i w życiu codziennym i w sytuacji nadzwyczajnej.
        Na co dzień jestem supersamodzielna wink
        W sytuacjach, o których myślimy- nie wiem, nie znam się na tyle (dzięki Bogu nie musiałam i mam nadzieję, że tak zostanie).

        Najlepszym planem, jest nie mieć planu…
        (z kodeksu wojownika wschodnich sztuk walki)

  9. Do redakcji:
    1. Dlaczego na komputerze nie mogę oceniać postów, a na smrtfonie tak? Na komputerze nie widzę wogóle ktury komentarz ma ile +/-
    2. Czy i jak mogę odszukać swoje wcześniejsze odpowiedzi? Może jakieś powiadomienia byście zrobili jak w innych serwisach.

    Poza tym OK, strona jak najbardziej potrzebna.

  10. I pomyśleć, że tak łatwo zwalczać terroryzm a nikt na to jeszcze nie wpadł…
    Otóż wystarczy tylko zlikwidować socjal.
    Pozbawieni zasiłków terroryści sami wyjadą ubogacać kulturowo inne, hojniejsze kraje smile

  11. Zabrać ich kobiety (do 25 r.ż) i dzieci
    dać możliwości, europejski styl życia, szacunek, tolerancję, towarzystwo, przyjaźnie, może jakaś sympatia czy miłość, oczywiście pomoc psychologiczną dla osób z syndr. sztokholmskim
    i czekać…
    czekać
    czekać
    i tak 5-10 lat

    ciekawe czy zechcą wrócić do swoich realiów??

  12. A mnie taka postawa Belgów w ogóle nie dziwi. Kto zna historię II WŚ , ten wie jak bohatersko dawali odpór faszystowskim agresorom. Modelowym przykładem jest obrona Eben Emael , gdzie woleli opuścić pancerne wieże swych dział w ziemię by bezpiecznie przeczekać chociaż było ich w kluczowym momencie kilkanascie razy więcej niz niemieckich spadochroniarzy. Ucieczka pod ziemię nie na wiele się jednak zdała , gdyż niemcy potrafili skruszyć pancerne kopuły i wedrzeć się do środka zmuszając całą załogę do kapitulacji. To była dobra lekcja , ale jak widać nie odrobiona przez Belgów. Tchórzostwo nie na wiele się zda i zawsze jest zalążkiem klęski. Zastanawiam się jeszcze , kto za nich zdobył im swego czasu to Kongo Belgijskie. A może Kongijczycy witali ich kwiatami oraz tabliczkami „refugees welcome” ? Może też przytulały ich do siebie na dzieńdobry co ładniejsze murzynki ??

  13. Dziś w tv usłyszałem, że ataków dokonali zradykalizowani obywatele UE, Belgowie. Chwilę wcześniej przedstawiono zdjęcie podejrzanych. Wyglądali jak rdzenni mieszkańcy, czyli opaleni, z brodą (pardon – jeden jej nie miał), świadkowie twierdzili, że mówili po arabsku czyli w jęz. urzedowym Belgii i pewnie jeszcze mieli typowe belgijskie nazwiska…

  14. ale teraz to już się miarka przebrała!!! Europa pokaże ( podobnie jak po zamachach w Paryżu), że stać nas / ich na zdecydowane ruchy… teraz, teraz!! no… dobra może jeszcze nie teraz! no.. dobra macie ostatnią szansę! ale to już ostatnią ! ;/

  15. Panowie kozacy, co w takim wypadku powinna zrobić panna Krysia, 48-letnia babka z kiosku?
    Młoda studentka?
    Ojciec dwójki dzieci?
    Profesor z konserwatorium?
    Sprzedawczyni kwiatów na rogu?
    Kierowca taksówki?
    Moja matka, babcia, brat?

    Każdy łatwo powie – kałacha w łapy i strzelać do gadów. Ano łatwo powiedzieć, trudniej wykonać.
    Ci ludzie mogą co najwyżej napluć na innych dzikich z ich kraju.

    1. Odpowiedź jest bardzo prosta – kobiety powinny robić to co zwykle, a mężczyźni „brać kałacha w łapy i strzelać do gadów”. Najpierw jednak trzeba się nauczyć strzelać, a wielu ciapowatych gnojków boi się huku wystrzału i to jest problem. Lepiej nie tracić amunicji na takiego łajzę i wysłać go do pomocy kobitom w kuchni. Kałacha w łapy może brać tylko prawdziwy facet, a nie zpedalizowana ciota.

      1. Processor, ale Yarpen ma rację. „Kałacha w łapę” – ok, świetnie. Masz go? Bo ja nie i podejrzewam, że nikt tutaj. Wszystko jest do zrobienia, ale potrzeba WOLI działania rządzących. Tej nie ma. Nie ma zamykania granic, szybkiego szkolenia dorosłych mężczyzn, robienia zapasów broni i amunicji, odpowiednich zmian w prawie, żadnej z tych rzeczy nie ma. Jesteśmy w sytuacji, w której mamy nóż na gardle, a osoby sprawujące władzę są o lata świetlne od oczekiwań społecznych. Lata płyną, rządy się zmieniają, a to pozostaje elementem stałym niczym skała – ludzie sobie, a władza sobie. Tragiczny jest fakt, iż nawet w sytuacji ewidentnego i skrajnie poważnego zagrożenia nie mamy oparcia w strukturach władzy, ona nawet nie informuje społeczeństwa rzetelnie o niebezpieczeństwach niesionym przez wlewającą się do Europy tłuszczę (a jeśli ktoś uważa inaczej, to niech mi wytłumaczy, dlaczego w mediach publicznych nie prowadzi się takich dyskusji, jak na NDIE, dlaczego pieprzy się trzy po trzy o dyrdymałach, zamiast szeroko omawiać nadchodzące zagrożenia). Więc o czym mowa…

        1. Poza tym, jak słusznie zauważył jeden z przedmówców, bez wyszkolenia ani rusz, bo przeciwnik to wyćwiczony w warunkach partyzantki miejskiej weteran.
          Kolejna sprawa. No załóżmy, że skądeś mamy te kałachy, umiemy je naładować, przeładować, strzelać. Fajno. Idziem na to całe Molnebek, czy jak mu tam, szczekamy do wszystkiego co nosi brodę albo burkę i… Skutek jest taki, że za parę godzin idzie siedzieć cała europejska prawica. Dalszy skutek jest taki, że jak siedzi prawica, to hula ulica, czyli przysłowiowe kobiety, starcy i dzieci pozostają bez tej ostatniej linii obrony. Linii słabej i dosyć iluzorycznej, ale zawsze to coś. Wiesz… czytam teraz wspomnienia jednego takiego gościa z czasów okupacji. Prowokacja to miód na serca i woda na młyn śmiertelnych wrogów.
          Uprzedzając pytanie: nie, nie mam gotowej recepty. Też jej szukam.

          1. No, właśnie. MUSI być współdziałanie władz i społeczeństwa. Bez wzajemnego dopełnienia, nie będzie efektów, nie obronimy się. Dopóki szczuje się tych, którzy postępują prawidłowo (vide ochroniarze zatrzymujący islamistę w Zgorzelcu), dopóty nic nie wskóramy. Zedrzesz burkę ze łba muślimskiej mumii w autobusie, to zrobią z Ciebie rasistę, wyrzucą z pracy, sorosowa piąta kolumna nadonosi do prokuratury itd. Tymczasem aktywna postawa obywatelska musi być nagłaśniana, stawać się wzorem, a nie być piętnowana. I teraz pytanie, szczególnie trudne dla tych, którzy oddawali głos na PiS: Dlaczego tak się nie dzieje?

        2. @azotox – przeczytaj proszę dokładnie moją wypowiedź – odpowiedziałem @Yarpenowi na trochę retoryczne pytanie co ma robić Panna Krysia, czy babcia z kiosku. Czy Twoim zdaniem ta babcia ma teraz zasuwać na strzelnice? – przecież to absurd.

          W tej chwili o żadnym zbrojnym działaniu nawet nie wolno myśleć – co innego przygotować się do obrony. A skąd broń – już w kilku miejscach pisałem – dużo jej leży w wojskowych magazynach, a można jeszcze do produkować – tylko rządzący muszą tego chcieć. Dla nas najważniejszą rzeczą w chwili obecnej jest nauka jak z tej broni korzystać, bo jak mniemam po likwidacji obowiązkowej służby w wojsku, 95% dzisiejszej męskiej części młodzieży, nigdy nie strzelała.

          @bk – piszesz, że nasz przeciwnik to „wyćwiczony w warunkach partyzantki miejskiej weteran” – sorry ale to nie prawda. Tych weteranów, jest niewielki odsetek, być może około procenta – większość jest tak samo zielona, jak i my.
          Ale oni mają naprawdę wysokie morale, i niejako wbudowany odruch zabijania. To dzięki temu przewyższają nasze zniewieściałe społeczeństwo. Nam wpajano „idee dialogu”, oni znają tylko nakaz „bezlitosnego zabijania niewiernych”.

          @bk – nie wiem skąd u ciebie zrodził się pomysł by „iść na Molnebek” ? – ze strategicznego punktu widzenia to czysta niedorzeczność. Zachodnia europa jest już w zasadzie stracona – my powinnismy myśleć o obronie własnego terytorium. Nadmierne rozproszenie sił, to błąd taktyczny.

          1. Wystarczy niewielki odsetek weteranów, by wyszkolić armię.
            Co do „iść na Molenbek”, to poczytaj proszę mój koment DOKŁADNIE. Przecież piszę, że to hipotetyczne, wydumane. Wydumane tylko po to, by przedstawić jakąś myśl. No proszę Cię, myślałam, że na tym forum to rozumni ludzie siedzą. I tak, też uważam, że my się powinniśmy skupić na obronie swojego terytorium. Pytanie jak to robić pozostaje nadal otwarte.
            Co do starszych pań na strzelnicy, to bo ja wiem… żebyś się nie zdziwił. Moja mama, obecnie wiek emerytalny, swego czasu (echhh, szkolili kiedyś wojskowo!) strzelała wyborowo. Ręce jej się nie trzęsą. Powiedziała, że jak jej córka, wnuki mają być obrzezane, to ona może nawet zrezygnować z ciepłą i wygód. Mamy jej tylko na balkonie zrobić gniazdo kaemu, to zawsze trochę przed świętami posprząta. I tylko kule życzy sobie mieć maczane w świńskiej jusze;).
            Ale to taka anegdotka. Bo ten kaem to ani skąd wziąć, ani sensu nie ma. Bo jak już dojdzie do zamachy, to do kogo niby strzelać? Do samobójców? Tu potrzebna jest jakaś nowa taktyka. Nie wiem czy ktoś u nas o tym myśli.

          2. @bk – żołnierz wyszkolony nawet przez weterana, pozostaje żółtodziobem – musi się sprawdzić w boju.
            Skoro nie sugerujesz by ruszyć z odsieczą „na Molenbek” to tym lepiej – nie ma tu między nami sporu.
            Jeżeli twierdzisz że starsze panie nas obronią, to dyskutuj z @Yarpenem – to On ma z tym problem, nie ja. W zasadzie jest mi obojętne, kto strzela, byle by to robił celnie bez marnowania amunicji. Niestety w praktyce walk miejskich oprócz celności, liczy się także mobilność, a na to starszym panią może zabraknąć kondycji i siły.

            W kwestii zamachów bombowych – trzeba robić wszystko by do nich nie dopuścić, ale jakieś straty w każdej wojnie być muszą. Na pocieszenie – jesteśmy narodem bardzo etnicznie czystym, rozpoznanie ciemniejszej choćby odrobine barwy skóry to nie problem. Po drugie, jak już wybuchnie „wojna religijna” to samobójcze zamachy tracą sens, gdyż w warunkach wojennych, najważniejszą rzeczą w społecznym zachowaniu, jest zakaz zgromadzeń publicznych. Nie mając masowego celu, samobójca traci najważniejszą cechę – współczynnik strat 1:N, staje się prawie 1:1, a to czyni zamach samobójczy bezsensownym z taktycznego punktu widzenia.

            Najlepszą strategią dla Polski, będzie 100% uszczelnienie granic, zaś przez najbliższe lata frontalnego ataku muslimów raczej nie będzie, bo brak im ciężkiego wyposażenia.

  16. Jedyne co przychodzi na myśl,to „Wechikuł czasu” H.G.Wellsa.
    Brutalni i nie cofający się przed niczym,nawet przed kanibalizmem, Morlokowie,a obok,zidiociali do bólu Eloje
    potrafiący jedynie żreć, oraz wygrzewać się na słońcu i oczywiście z kretyńskim uśmiechem na twarzy,czekać biernie na pożarcie.

  17. NORMALNIE TERRORYŚCI SIĘ TAK PRZESTRASZYLI ŻE DUPY IM TAK SIĘ SKURCZYŁY ŻE PRZEZ TYDZIEŃ SIĘ NIE BĘDĄ MOGLI WYSRAĆ grin POWINNA BYĆ OSTRA I ZDECYDOWANA REAKCJA WŁADZ I WOJSKA NA TAKIE ZAMACHY !!!!!

  18. tak agresywnej i zdecydowanej odpowiedzi belgow to sie nikt nie spodziewal, przypuszczam ze po kolejnych atakach nie beda sie wiecej patyczkowac z kreda na ulicach tylko uzyja farb w sprayu to napewno powstrzyma terroryzm.

  19. Och jakie to piekne, jakie wspaniale! Protest pisany kreda w kolorach teczy! Przyjdzie deszcz i wszystko zmyje. Tyle watre dziecinne protesty lewakow, ktorzy w portkach zamias yay maja teczowe wydmuszki. Europejska nowa rasa ludzka stworzona przez masonerie i lewactwo. Odcieta od korzeni, pozbawiona wiary, otumaniona, zmanipulowana, rozbrojona, wynarodowiona i skazana na zaglade. Oni nigdy nie zakumaja, ze dzicz z pustyn nie rozumie przekazu pisanego kreda. Oni rozumia tylko przekaz pisany olowiem i ogniem

  20. UWAGA! WAZNE! Kredowa akcja odwetowa przynosi jednak rezultaty! Podobno paru islamistow zadusilo sie ze smiechu, a paru zesralo w meczecie, za co zostali ukamienowani w trybie doraznym, Tak Trzymac! Czuwaj!!!

  21. Tymczasem…
    „Citing risks of “near-term” terrorist attacks, the US has warned Americans against traveling ANYWHERE in Europe” (RT, News Google, Myinform i in., wyróżnienie ode mnie). Beata Szydło: „Polska jest bezpieczna”.

    Bez komentarza, jest on zbędny.

  22. Głuchy żal i westchnienie – taka była moja reakcja na „akcję” w Belgii. To potrwa kilkadziesiąt lat, ale już widać, że nie mają szans przetrwania. Są jak ptaki dodo, które same podłaziły pod pałki zabijających ich ludzi. Kompletnie zatracili instynkt samozachowawczy. Chowanie głowy w piasek nie da niczego poza eskalacją konfliktu cywilizacji. Czasem trzeba się poświęcić – wiem, że trafiłbym za kraty i został zgnojony, ale przysięgam na wszystko, w co wierze i co cenię – po takiej akcji w Polsce robię 20 koktajli Mołotowa i jadę na Wiertniczą. Trudno, czasem należy sięgnąć do metod radykalnych, skoro inne nie działają. Wolność to roślina, którą podlewa się krwią…

    1. Zgadzam się, choć nie we wszystkim. To nie potrwa kilkadziesiąt lat. Nikomu tyle nie będzie dane. Wojna wisi w powietrzu, kilka mocarstw prze do niej. Chiny się zbroją, wprowadziły przecież najnowszy wynalazek – karabin laserowy, USA obudziło się z ręką w nocniku, że Chińczycy wyprzedzili ich w technologii. Rosja zajęła Krym, bo musi mieć dostęp do morza na wypadek globalnego konfliktu. Obecnemu prezydentowi Turcji nie podoba się europejski styl życia, zaprowadzony w jego kraju prawie sto lat temu i popiera kalifat. Powiedzcie, ile zostanie, nie tylko z Belgii, ale z całej Europy, gdy te 4 armie rzucą się sobie do gardeł?

      1. Hmmm, sporo racji w Twojej wypowiedzi, ale kilka uwag – w otwartej przyszłej wojnie raczej nie będzie zwycięzców. Trzeba pamiętać, że wojsko dysponuje dziś tak potężnymi „zabawkami”, że otwarty konflikt nie ma sensu. Przeciwnik przyparty do muru zastosuje „wariant Samsona” i „zwycięzcy” zostanie tylko radioaktywna pustynia. Co do Rosji i Chin – dla nich wystarczy poczekać, aż dekadencka Europa sama upadnie, toczona wewnętrznym konfliktem. Stany to inna bajka – oni pogodzą się ze stanem faktycznym i ogłoszą „splendid isolation”. Turcja będzie chciała coś urwać dla siebie, ale to się nie uda – bo mają walecznych Kurdów na karku, którym pomoże Rosja. I marzenia o Imperium Osmańskim legną w gruzach. Fantazje? Sądzę, że prawdopodobne – Rzym był znacznie potężniejszy od EU, a upadł pod mieczem barbarzyńców. Oj, nieciekawa przyszłość się nam rysuje…

  23. Oni ćwiczą przed wielką bitwą w kapsle i w klasy z islamistami. Zasady będą takie: Jak muzułmanie wygrają to będą dalej mordować. Jak Biali wygrają, to muzułmanie będą dalej mordować.

  24. Gra na zwłokę, ale zawsze coś. Jakis dobry news w końcu.

    „Nie widzę możliwości, aby w tej chwili do Polski przyjechali imigranci – powiedziała premier Beata Szydło dla Superstacji.

    – Poprzedni rząd zadeklarował, że będzie uczestniczył w przyjmowaniu uchodźców. Zgodził się na to, żeby kilka tysięcy osób mogło trafić do Polski na zasadzie dobrowolności – mówiła w rozmowie z Grzegorzem Jankowskim premier Beata Szydło.

    – 28 krajów Unii Europejskiej zgodziło się na to, żeby poprzez relokację rozwiązać ten problem. Ale powiem bardzo wyraźnie: nie widzę możliwości, aby w tej chwili migranci do Polski przyjechali – podkreśliła premier. „

    1. @Asgard wczoraj gdy słyszałam wypowiedz naszej premier 'ze teraz najwazniejsze jest bezpieczenstwo Polaków’ pomyslałam, ze Polska w tych przykrych okolicznościach zyskała dodatkowy argument,i „miedzy wierszami” Premier daje nam znać, ze nie przyjmie muzułmanów – cieszy mnie wypowiedz Szedło, którą przytoczyłeś , bo to potwierdza:). Mysle ze rzad nie stawia sprawy na ostrzu noża jak Orban, ale de facto wcale nie zamierza przyjmowac muzułmanów, ( obym sie nie myliła):) Mam nadzieje ze Polska pojdzie za ciosem i wykorzysta zaistniałą sytuację do ostatecznego (bez zadnych niedomówień) zerwania zobowiazan wobec przyjęcia 7000 pseudouchodzców islamskich..

    2. Ludziska: PiS musi kombinowac i lawirowac. Lewactwo robi wszystko zeby rozpizdzic ten rzad i calkiem poddac Polske sorosowej jewropie. Ostatnie czego chcemy to jakas „bratnia pomoc”. Dopoki PiS rzadzi nie bedzie problemu z dzikusami na Polskiej Ziemi. Nie ze wszystkim sie z nimi zgadzam ale nie ma w tej chwili innej sily, ktora moze konkurowac z lewakami, zlodziejami, komunistami i pedalami. Chwala Wielkiej Polsce!

        1. Iiii tam, taki argument łatwo zbić. Odpowiemy „Samiście zapraszali, sami se radźcie. Chcieliśta, to mata. Zresztą ci ludzie chcą do Niemiec/Belgii/Holandii a nie do Polski. A wszak Unia zbudowana jest na fundamencie wolności jednostki, w tym jej prawie do wyboru miejsca. Nie można uchodźcy czegoś narzucać. To by było nieludzkie i rasistowskie.”
          smile

  25. Patrzę na to wszystko i tak mi się przypomina książka Wellsa „Wehikuł czasu”. Mamy tutaj zdegenerowanych zachodnioeuropejskich Elojów i muzułmańskich Morloków. Właściwie to obie te grupy są zdegenerowana, ale każda w odmienny sposób.

  26. Ale ta Europa zachodnia jest spedalona. Normalny odruch, to ubicie tylu beżowych brodaczy, ilu zginęło niewinnych ofiar. Plus z dwudziestu dla przestrogi. Ale zniewieściałe cioty będą teraz rozdawać kwiatki kolorowym. Naprawdę Europejczycy nie zasługują na swój kontynent.

  27. Do przemyślenia http://fakty.interia.pl/raporty/raport-seria-zamachow-w-brukseli/strona-glowna/news-przezyl-zamachy-w-bostonie-i-paryzu-wczoraj-zostal-ranny-w-b,nId,2167764
    Istny globtroter świadek historii czy najzwyczajniej mierny aktor/statysta?
    HOAX w Bostonie HOAX w Paryżu + ostatni HOAX służb niestety nie pierwszy i nie ostatni, ponieważ plan banksterii zakłada doprowadzenie finalnie do zbrojnej konfrontacji podrasowanych skrajnym islamem bandziorów ( nie tylko z ISIS AL Kaidy Dajesz i podobnych produktów made in mossad/CIA) z ludnością czołowych państw uprzemysłowionych Europy a w obecnej fazie do destabilizacji wewnętrznej tych państw.
    Dlatego Polsce nie grozi bezpośrednio zalew dziczy która nie otrzyma socjalu 1000 Eur na głowę no i dyspozycje/rozkazy Sorosa&spółka nie nakazują jej docelowego osiedlania się w Polsce.
    Tak że nie nakręcajcie się ,,zemstami” bo dramat rozegrać ma się na zachodzie i jesli tacy Niemcy nie odsuną od władzy obecnych na garnuszku banksterii merkelowców to jeszcze tego lata dojdzie tam do tragedii narodowej podobnie w innych państwach Europy zachodniej jak i Skandynawii.
    Problem emigracji narastał już za czasów Wiliy Branda i o dziwo prawo emigracyjne było z dekady na dekadę coraz bardziej liberalne aż do dzisiejszej sytuacji całych dzielnic Islamskich których 90% mieszkańców poprze każdą rzeź/masakrę jaka by nie miała nastąpić.

Dodaj komentarz