Cejrowski: Rządzą nami durnie w czarnych garniturach

Zany podróżnik Wojciech Cejrowski często komentuje sprawy polityczne. Tym razem w ostrych słowach odniósł się do ostatnich tragicznych wydarzeń w Europie.

– Durnie w czarnych garniturach maszerują zamiast wydawać rozkazy. Durnie – Merkel po środku, obok niej dureń Holland, dwa kroki za nią Tusek. Cały ten tłum durniów nic nie zrobił po Paryżu, a teraz nie robi nic po Brukseli i PRZED kolejnym miejscem. – pisze Cejrowski na swoim profilu facebook.

Jego zdaniem do terrorystów należy strzelać.

– Powinniśmy już teraz znać to „kolejne miejsce”, bo powinniśmy, przesłuchiwać podejrzanych, śledzić, podsłuchiwać i.. strzelać. To jest wojna, na wojnie się strzela. Ale durnie nie wydają rozkazów. Żaden samolot się nie poderwał, żeby zbombardować miejsca, gdzie przywódcy Państwa Islamskiego właśnie spokojnie jedzą kolację. Znamy te miejsca, ale durnie nie wydają rozkazów. – uważa podróżnik.

Jakie to powinny być rozkazy? Zdaniem Wojciecha Cejrowskiego należy wszystkich chętnych uczyć strzelania, uzbroić nawet strażaków. Ponadto zamykać meczety w Europie do odwołania, muzułmanów bez europejskiego obywatelstwa wysiedlić, wsadzając na statki i wywożąc na drugi brzeg Morza Śródziemnego, oraz postawić mur.

– Rządzą nami durnie. Co teraz? Mamy się dać wysadzać w powietrze, kiedy durnie maszerują, zamiast wydawać rozkazy? – pyta retorycznie.

43 komentarz do “Cejrowski: Rządzą nami durnie w czarnych garniturach

  1. Też mi to chodzi po głowie – co następne? Berlin? Amsterdam? Okolice Londynu? Południe Francji? Rzym?? Bo przy obecnej polityce następny zamach jest równie pewny jak jutrzejszy wschód Słońca. Nie ma niestety miejsca na pytanie „czy”, tylko „kiedy, gdzie i jak mocno”. I to jest właśnie paskudne.

    1. już nikt sie nie pyta 'czy” tylko „kiedy” – Nic się nie zmieni dopóki rzadzic Unia bedą ci sami ludzie, jedyna szansa to tylko szansa na przetrwanie pojedynczych krajów i mam tu na mysli kraje V4…ale też tylko pod warunkiem, że dopasują prawo do zaistniałej sytuacji, czyli:

      1. Nielegalne przekrocenie granicy wiąze się ze śmiercią ( dofinansować snajperów)
      2. wnioski o status uchodzcy musza być rozpatrywane poza Polską…a status przyznawac tylko w przypadku, gdy uchodzca jest obywatelem kraju dla którego Polska jest 'pierwszym bezpiecznym” czyli odpowiedz odmowną dostaną automatycznie wszyscy z krajów Afryki i B. wschodu
      3. Jezeli nie masz dokumentów, nie zostaniesz wpuszczony ! ( Europa robi dokładnie na odwrót, nie ma dokumntów, to wchodzi bo nie mozna udowodnic ze nie ucieka przed wojną)
      4. a tak wogóle to powinno się w Polsce zakaz islamu:)

      1. Berlina nikt nie ruszy bo ta k***a Merkel jest zastraszona i dopóki będzie płacić i zwoływać tych brudasów to będzie miała spokój. Dopiero gdy zmieni się władza w Niemczech lub w co nie wierzę Merkel zmieni zdanie co do tych brudasów to zaczną się zamachy w Berlinie.

      2. Ad. 4 I piętnować m.in. Tatarów, którzy żyją pośród nas od kilkuset lat i w niejednym konflikcie walczyli po naszej stronie, bo kaassi nie odrobiła lekcji historii, jednak jest na tyle duża, aby pisać w internecie…

    2. Dokładnie. To tylko kwestia czasu, a wraz z upływem czasu do Europy w niekontrolowany przez nikogo sposób napływają tysiące kolejnych potencjalnych zamachowców. Mając na uwadze zbliżające się mistrzostwa Europy w piłce nożnej i Światowe Dni Młodzieży strach pomyśleć co się może stać… Nikt nie będzie w stanie sprawdzić milionów ludzi, którzy się tu zjadą. Obym nie był złym prorokiem…

    3. a co Rzymu,
      „Muzułmanie opanowują Watykan? Wokół Placu św. Piotra i całego Watykanu każdego dnia widać coraz większą ilość muzułmanów. Nieustannie można zobaczyć tam ubranych na czarno mężczyzn i ubrane w burki kobiety, robiące sobie zdjęcia na tle Bazyliki św. Piotra, a mężczyźni śmieją się przy tym, wygrażają pięściami oraz pokazują palcami znak zwycięstwa. Przekaz jest jasny – muzułmanie znajdują się już w samym centrum chrześcijaństwa – uważa watykanista i rzymianin Filippo Di Giacom (..) Codziennie rano bowiem w okolicach Placu św. Piotra roi się od tabunów młodych, brodatych mężczyzn, którzy zaczepiają mieszkańców oraz turystów, pytając: „Czy kochasz Allaha? Czy przyjmiesz Allaha?”

      Co mówią muzulmanie „Zdobędziemy Rzym, połamiemy krzyże i zgwałcimy kobiety”

      ISLAMISCI ZACIERAJA RECE, BO IDIOCI Z UNII SPRZYJAJA IM, A NIE WLASNYM OBYWATELOM. Realizacji planu globalnego podboju wydaje im sie mozliwa jak nigdy wczesniej i pewnie sami są zakoczeni- jak łatwa!- to co obserwujemy to jest Totalna kapitulacja Europy.

      1. @kaassi : Zauważ że przy „przymknięciu” szlaku Turcja-Grecja większość nachodźców będzie się w tym roku kierować z Libii przez Morze Śródziemne do Włoch – więc faktycznie do jesieni Rzym może pójść w ślady Londynu – większość ludności miasta mogą stanowić muzułmanie. sad (i to ci z Afryki – jeszcze mniej „cywilizowani” od Arabów)

  2. Pełne poparcie dla pana WC, ale jak sam mówi „rządzą nami durnie” więc który z tych „durniów” ma podjąć decyzję o wysiedleniach, deportacji, budowie muru czy strzelaniu? Swoją drogą czy ktoś liczy ile ofiar na swoim sumieniu mają Ci poprawni politycznie durnie? O stratach finansowych nawet nie wspominam…

    1. W praktyce oznacza to zaglądanie w skarpetki i pierścienie turystów na lotniskach i przepuszczanie tabunów islamskich „wojsk” drogami lądowymi przebranych za cywili bez jakiejkolwiek kontroli. Głupota sięgnęła zenitu. Mam 30 lat na karku i czuję że nie będę pokoleniem, które uniknie czasu „bez wojny” na własnej ziemi.

  3. @yamato, nasz minister obrony narodowej Antonii M. to polityk, który ujawnił tajemnice państwowe. W swoim raporcie dotyczącym polskich służb TAJNYCH wyjawił imiona i nazwiska stopnie polskich oficerów i agentów WSI. Minister, który nie posiada uprawnień do dokumentów NATO objętych klauzulą tajną i ściśle tajne? Ten polityk z bożej łaski smile jest dzisiaj na czele polskiej armii! To jest kur*a kpina i ponury żart z Polski z polskiego narodu! Po drugie, w takim ważnym i niebezpiecznym momencie nie ma nikogo na stanowisku Komendanta Głównego Policji. Na innych ważnych stanowiskach państwowych pełnią funkcje kompletni dyletanci i niezdolni do jakiegokolwiek działań kryzysowych urzędnicy mianowani przez PIS! Trzeba poważnie zastanowić się nad skutkami takiego stanu rzeczy w naszym państwie.

    1. To że Antoni jest ministrem obrony, to skutek „mądrości” wyborców. Jak widać większość społeczeństwa stać na to by się „wku..ić” na rządzących od ośmiu lat aferzystów, ale już ta sama większość nie potrafi znaleźć alternatywy i bierze się na lep obietnic np 500+.

      Głupota wyborców to główna przyczyna nieszczęść – to jest właśnie pieta achillesowa demokracji !

    2. Hmmm…. Czyżby ktoś poczuł się urażony? 8 w dół smile Pojechałem po Pis-ie ? Prawda jest taka jak tu przedstawiłem. Gdy chodzi o nasze bezpieczeństwo, to nie może być podziałów. Niech zajmują się tym profesjonalni fachowcy, którzy nabyli doświadczenie na polu walki. Znają realia i przeciwnika. Wyznajemy te same zasady, i mamy ten sam cel.

      1. Już 11 (!). Troszkę to dziwne że i w TAK WAŻNEJ SPRAWIE „polskie piekiełko” daje o sobie znać. sad Widać dla NIEKTÓRYCH – nawet na tym forum – sprawy partyjne przesłaniaja cel nadrzędny. Dla mnie obojętne czy na czele odpowiednich służb stali by ludzie SLD czy narodowcy Pana Kowalskiego – ważne by granice były zabezpieczone a w kraju było bezpiecznie. Dopiero gdy tak będzie – mogą sobie grać w partyjne rozgrywk (bo to jest
        A-klasa a do rozgrywek L.M. trzeba wystawić NAJLEPSZĄ możliwą drużynę. Inaczej przegramy – pozwoliłem sobie porównać to do rozgrywek piłkarskich)
        Aha, jutro policzę „łapki w dół” wink

  4. Pan Cejrowski urwał się z choinki? Taka jest istota demokracji. Politycy są tacy sami jacy są wyborcy. Dokładnie odwzorowują ich stan moralny. Nie biorą się znikąd. Są tylko od wyborców sprytniejsi i dysponują narzędziami do propagandy i manipulacji. I tak będzie. Nie ci to inni durnie. Nie może być inaczej, ponieważ do polityki, która z założenia jest oparta o kłamstwa i obłudę idą ludzie o takiej proweniencji. Ludzie mądrzy starannie unikają jej obchodząc szerokim łukiem. Nieliczni uczciwszy szybko zostają spacyfikowani przez większość. Popyskują, czasami zmienią barwy partyjne i sza. Czego więc się dobrego spodziewać po takim systemie? Jeszcze w Szwajcarii jakoś to się kula, ale tam też dba się o pielęgnowanie tradycyjnie pojętej wartości. Tam istnieje jeszcze niezatomizowana społeczność. Dlatego możliwe jest przeprowadzanie referendów niejako z marszu. Tylko dziwnym jest, że poza Szwajcarią nigdzie indziej nie dopuszcza się do demokracji bezpośredniej. Ci durnie którzy rządzą demokratycznym światem wiedzą doskonale, że jak się tylko nie dadzą na jakimś poważnym szwindlu przyłapać, praktycznie są przez całą kadencję bezkarni. Nie można ich odwołać. W wyborcy mogą sobie tylko od czasu do czasu pokrzyczeć, pomachać transparentami i zacisnąć zęby w drodze do roboty. Ewentualnie jeszcze poczuć satysfakcję, jak się przegłosuje kolejnego naszego durnia przeciwko ich durniowi. Przecież w demokracji chodzi o to, by rządzili nami nie ich mądrzy ludzie, tylko nasi durnie.

  5. Z definicji demokracja to rządy ludu sprawowane bezpośrednio albo przez wybranych przedstawicieli. Ponieważ demokracji obojętnie jakiej, bezpośredniej czy przedstawicielskiej popełnia się mnóstwo błędów czy nawet niegodziwości, każdy kto popiera tę formę sprawowania władzy musi zdawać sobie sprawę, że ponosi za to odpowiedzialność. Demokracja jest tylko jedną z wielu form sprawowania władzy ludzkiej. Nawet jak w myśl łacińskiej sentencji Vox populi, vox Dei (Głos ludu to głos Boga) odwołuje się do majestatu Najwyższego, to przecież tylko deklaracja ponieważ z rządami prawdziwego Boga nie ma nic wspólnego. Z mnóstwa powodów trudno nazwać demokrację idealnym ustrojem. Zupełnie oczywiste jest spostrzeżenie Johna Drydena, angielskiego poety z XVII wieku, że „większość może popełniać równie skandaliczne błędy, jak mniejszość”. Amerykański pisarz Henry Miller zażartował dość bezceremonialnie, choć trafnie: „Ślepy prowadzi ślepego. Tak wygląda demokracja”. Jest to zresztą myśl biblijna.
    Jednym z poważniejszych problemów jakie nastręcza demokracja jest powolność podejmowania ważnych decyzji. Dyktator powie słowo i sprawa już jest załatwiana. W warunkach demokracji wszelki postęp może być skutecznie przyhamowany przez nie kończące się debaty. Gruntowne przedyskutowanie spornych kwestii może rzecz jasna przynieść określone korzyści. Niemniej, jak powiedział niegdyś Clement Attlee, były premier Wielkiej Brytanii, „demokracja to rządzenie przez dyskusje, ale będzie ono skuteczne tylko wtedy, gdy uda się powstrzymać ludzi od mówienia”. A jak to zrobić? Tak jak w Rosji?
    Nawet gdyby udało się powziąć jakąś decyzję, to będzie ona i tak atakowana przez opozycję. Wielu nie będzie pewnym, czy została podjęta w interesie narodu, czy jakieś grupy interesu lub po prostu zgodnie z narzuconą linia partyjną.
    Demokracja ma te same wady, jakie ma człowiek. Jest chciwa, kłamliwa, obłudna, przekupna, chwiejna, bezwzględna, że można jeszcze wiele przytoczyć. Tych wad niestety nie da się usunąć. Stąd przysparza coraz więcej problemów.
    Kolejnym problemem jest kompetencja polityków. Został już on dostrzeżony przez Platona. Atakował on „niewiedzę i nieudolność polityków, będące szczególnym przekleństwem demokracji”. Wielu zawodowych polityków boleje nad trudnościami ze znalezieniem wykwalifikowanych i zdolnych osób nadających się do służby państwowej. Nawet urzędnicy wyłonieni w wyborach mogą być w polityce zwykłymi amatorami. A w erze telewizji prezencja czy charyzmat potrafi zjednać kandydatowi więcej głosów niż jego zdolności organizacyjne. Czy nie tak wygląda wiele spektakli wyborczych np. w USA czy niedawno w Kanadzie?
    Co wyborcy wiedzą o kandydatach? Tyle, co im media podsuną, a one wiadomo jak działają. Większość wyborców zajmuje się polityką przy piwie siedząc przed telewizorem. Jakie mają poglądy? Takie jak w telewizorze podpowiedzą tzw. eksperci. Konkretną wiedzę na jakiś temat zastępują poglądy, a to już pierwszy poważny krok do emocjonalnych konfliktów. I mamy takie, na co dzień.
    Nawet na tym forum najczęściej ścierają się lub powielają poglądy. Mało jest gruntownie przeanalizowanych myśli. A przecież obecna sytuacja z muzułmanami to nie jest coś prostego jak czyjś pogląd. Jeden mówi wywalać na zbity pysk, inny że trzeba do nich strzelać, jeszcze inny, że edukować. Winne są islam i islamiści. Gdzie leży sedno sprawy? Wiedzą o tym tylko nieliczni pociągający za sznurki, oraz zdolni do wykroczenia poza stereotypy myślowe. Przeciętni ludzi owszem dla świętego spokoju chcą rządów silnej ręki najlepiej wycinającej tkankę problemu do kości. Ale czy są dobre rozwiązania? Mogą być lepsze od tych stosowanych obecnie, ale czy wystarczająco dobre? Jak rozwiązać problem nie krzywdząc innych? Czy dziecko dzisiaj znajdujące się w ciężkiej sytuacji można potraktować brutalnie, ponieważ może z niego, gdy dorośnie być kandydat na zamachowca? A kto to wie z całą pewnością? Dylematów jest o wiele więcej. Nigdy nie będą rozwiązane, ponieważ ludzie nie mają do tego wystarczających narzędzi. Nie potrafią się rządzić bez prawdziwego Boga. Rozwiązanie więc przyjdzie z góry w postaci Królestwa Bożego o które ponoć chrześcijanie się modlą modlitwą Ojcze nasz…..Tylko, że zaraz potem biorą sprawy w swoje ręce. I mamy tego rezultaty.

    1. Dla mnie to proste. Islamiści albo będą żyli z nami w pokoju, albo jeżeli będą nas zabijać to usuniemy ich z Europy. Kto jest zabójcą-terrorystą i nie będzie chciał opuścić Europy, temu szubienica. I w tym kierunku należy działać.

      1. Islamiści będą żyli z nami w pokoju tylko wtedy, gdy ich liczba nie przekroczy jednego promila populacji kraju. Islam ma u swych podstaw wbudowaną wojnę z niewiernymi, więc pokój z muzułmanami jest zawsze tymczasowy.
        Muzułmanin który nie myśli o zabiciu niewiernego, nie jest prawdziwym muzułmaninem, gdyż tego wymaga Mahomet.

    2. @fi_n – wyjątkowo mądry i zrównoważony wpis. Szkoda tylko że pod koniec tematu, więc nie wielu to przeczyta. Ale ponieważ poruszasz sprawę fundamentalną, proponuję Ci być przekopiował i wstawił ten tekst, jeszcze kilka razy w nowych tematach.

    3. Tak – chrześcijanie modlą się „Ojcze nasz” (w różnych językach) od 2000 lat. A skoro widzą że „królestwo Twoje” nie przychodzi – to co mają robić ? Nadal czekać ? Ile pokoleń ? I gdzie byśmy byli gdybyśmy TYLKO się modlili ? Już benedyktyni stwierdzili że to prowadzi do nikąd i wymyślili „ora et labora” czyli – „wzięli sprawy w swoje ręce”. Niestety – nie ma innego wyjścia – KTOŚ musi tymi stadami owiec kierować – skoro Bóg nie chce. A że często te stada prowadzone są na kurs kolizyjny (różne ideologie, religie czy sfery interesu) – to już „zasługa” owych Kierowników.
      A dyskusja „demokracja” czy „dyktatura” trwa już 2500 lat – i jednoznacznego werdyktu nadal brak.

      1. Jeżeli chrześcijanie modlą się o przyjście Królestwa Bożego, a w ich mniemaniu ono nie nadchodzi, to jaka jest ich wiara?Blisko 2000 lat temu uczniowie Chrystusa się też modlili, i nie nadeszło, co nie znaczy, ze nie nadejdzie. Każdy człowiek ma określone lata do przeżycia, jedni więcej inni mniej, ale jest ich niewiele w stosunku do wieczności. Tylko tak na prawdę w życie wieczne to mało kto wierzy, a jak wierzy, to jeszcze z powątpiewaniem. Podobnie jest z wiarą, że człowiek ma dusze nieśmiertelną, która może osiągnąć niebo. A jak przychodzi śmierć, to za wszelką cenę, nawet sprzeniewierzając się zasadom wiary ratuje swoje życie. Dopiero w takich chwilach widać jak na dłoni, kto prawdziwie wierzy w nauczanie Mistrza. Oczywiście nie znaczy to, że w granicach zasad Bożych nie możemy bronić siebie i innych w obliczu zagrożenia. Można i trzeba, lecz przy użyciu środków nie obliczonych na zabicie kogoś.
        To nie prawda, że Bóg nie chce rozwiązać problem ludzkości. On chce i jest w trakcie tego procesu. Tylko, że większość nie godzi się ani z jego terminarzem ani z metodą. W tym jest problem.

        1. dlatego docelowym systemem bozym na ziemi nie bedzie zadna demokracja komuna republika czy jeszczecos innego tylko Królestwo.To bedzie docelowy system na ziemi.I NIe ludzie beda ich wybierac.Demokracja to ostatni ziemski system rządzenia i jak sie okazało z głupoty takze zbrodniczy dla społeczenstwa

          1. @tgb: Zauważ że w czasach Jezusa w znanym mu świecie – nie było innej FORMY RZĄDÓW niż „królestwa” – więc jak mógł mówić „przyjdź republika Twoja” czy „przyjdź tyrania Twoja” ? „Królestwo” to był jedyny system jaki znał z terenów gdzie działał. No i termin ten znany był mu – jako rabinowi – z Tory. W sumie wszystkie Jego nauki wypływały – bezpośrednio bądź pośrednio – ze Starego Testamentu. Dlaczego nie powoływał się na osiągnięcia greckiej filozofii ani rzymskiego prawa (a przecież w Judei były duże społeczności Greków i Rzymian ? ). Bo NIE ZNAŁ tych wcześniejszych osiągnięć myśli ludzkiej.

        2. Mając do przeżycia Tu i Teraz jakieś 60-80 lat trudno by chcieć ten czas „zmarnować” czekając na Życie Wieczne którego nikt nie jest pewien. A swoją drogą – muzułmanie na swój sposób też chcą zaprowadzić na Ziemi Królestwo Boże – Królestwo Allacha. To co – mamy uznać to ich dążenie za uzasadnione i poddać się mu ? Dopóki nie zakaże się WSZYSTKICH religii (a na to nie ma najmniejszych szans) – na Ziemi będą jatki w imię Boga i ŻADNE Królestwo Boże nie nastanie – ani za 1000 ani za 10 000 lat.

  6. Wszyscy są przeciw przyjmowaniu uchodźców, a jednak nadal nie udało się zebrać wystarczającej ilości podpisów pod referendum. Wydawać by się mogło, że w ciągu tygodnia będzie ich kilkaset tysięcy. A tu lipa! Nawet jeśli dojdzie do referendum- to i jak nie będzie Wam się chciało dupy ruszyć do urn. Uchodźcy przyjdą tu przez Waszą bierność i lenistwo. Niczym nie różnicie się od zidiociałych Belgów czy Francuzów. Myślicie, że uratują Was kibole? Ci muzułscy bandyci skuszą ich zyskami z przemytu czy prostytucji i Polak Polaka będzie okładał w imię Allaha

  7. Panie Wojtku zgadzam się z Panem co do słowa które Pan napisał o tych brudasach ! ! ! To prawda że mamy wojnę z arabami więc trzeba ich powybijać zanim oni nas wytłuką ! ! !

    1. Prawdę piszesz, ale ten Twój nik to się troszkę źle kojarzy, dlatego nie wiem czy ty naprawdę tak myślisz czy to są po prostu kpiny. Na wszelki wypadek proponuję ten wpis minusować.

  8. Tylko czekać na kolejne zamachy może w Niemczech, Włoszech, Watykanie, Francji …
    oraz kolejne głupie pomysły UE kołchozu Schultza, Merkel, Tuska (TW Oskar) i innych
    Kara śmierci w UE kołchozie jest zła, do terrorystów, bandytów też nie będą strzelać smile smile

  9. Takie miejsca jak Molenbeek powinny zostać zajęte przez wojsko w razie oporu strzelać żeby zabić.
    Ale po obecnych rządach Belgi, Szwecji, Niemiec bym się tego nie spodziewał to durnie na usługach takich jak Soros.

  10. Dla islamistów smierc za swoją religię to zaszczyt a jesli zaczniemy do nich strzelac to przybedzie ich jeszcze wiecej i beda mieli powod aby zaatakowac europe dlatego nie powinno się ich wpuszczać do Europy od samego początku. teraz jeśli wszyscy się nie opamietamy to po jakimś czasie będzie za puzno aby ich przepedzic . Ja przypuszczam ze cos stanie sie na swiatowych dniach młodzieży w krakowie i na euro.

Dodaj komentarz