Paryż: Gigantyczna walka „brygady antykryminalnej” z imigrantami. Starło się kilkaset osób

Nowa bitwa w Paryżu – wokół stacji metra Stalingrad starli się imigranci z Erytrei i północnej Afryki z ochotnikami „brygady antykryminalnej”.

Według dziennika Le Parisien bójkę wywołał pijany mężczyzna, który rzucił butelkę w imigrantów koczujących pod wiaduktem metra, gdzie przenieśli się po likwidacji „dżungli” w Calais.

Spod arkad wysypał się rój chcących zlinczować pijaczka. Na ratunek ruszyła mu kolumna ochotników „brygady antykryminalnej”, francuskiego odpowiednika skandynawskich „Żołnierzy Odyna”.

Po kilku minutach wokół stacji Stalingrad kotłowało się i tłukło kilkuset mężczyzn uzbrojonych w pałki, żelazne rury, łomy i deski. Porządek przywróciła policja używając obficie gazu łzawiącego. Czterech rannych migrantów trafiło do szpitala.

źródło: Le Parisien / Polska Niepodległa

50 komentarz do “Paryż: Gigantyczna walka „brygady antykryminalnej” z imigrantami. Starło się kilkaset osób

      1. Kotłowało się i tłukło kilkuset mężczyzn uzbrojonych w pałki, żelazne rury, łomy i deski. I co tylko czterech rannych ciapaków? Tam powinno być 4 zabitych, 400 rannych i drugie tyle aresztowanych oczywiście ciapaków, za to że zamiast butelkę która przypadkowo wyśliznęła się jednemu z Francuzów wrzucić grzecznie do kosza i przeprosić to oni wszczęli bójkę.

          1. @zerg masz rację, podałem proporcje z Murmańska. Francja to co innego tam przecież większość to pedały.

  1. To mamy pierwsze rozruchy w Paryżu na tle etnicznym narodowościowym! Przyszła wiosna będzie się robiło gorąco w Europie, nie tylko od słońca. Dobrze że muslimy dostali natychmiast odpowiedź. Widać że Francuzi potrafią się zorganizować. Tak jest ciapate rozumieją tylko język siły. Nie ma co się bać, tylko lać w te prymitywne czarne ryje. Brawo Francuzi!

  2. Francja umarła…na filmiku widać, że dzikusy chyba wygrały to starcie…jeśli nas zmuszą do ich przyjęcia miejmy nadzieję, że u nas będzie inaczej…jeszcze Polacy będą dziękować Bogu za bojówki klubów piłkarskich

  3. Zważywszy na to, że Francuzi nie są specjalnie bitni, to i tak całkiem spora zadyma. To jednak dopiero niewinna przepychanka przed tym, co za chwilę będzie miało miejsce w zachodniej europie. Niestety, ale wkrótce w ruch pójdą nie tylko pałki, noże, ale i broń palna. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości.

    Ucierpi wiele niewinnych osób, ale to nieuniknione. Tak się kończy lewacka ideologia multi-kulti. Mam nadzieję, że nasz rząd wyciągnie daleko idące wnioski z tego co się dzieje na zachodzie i nie wpuścić tu ANI JEDNEGO gwałtchodźcy. Mamy repatriantów którzy już dawno powinni być w Polsce i około miliona Ukraińców, którzy już tu są.

    Swoją drogą pomyślcie, gdyby taka sytuacja miała miejsce w Polsce… rannych byłoby zdecydowanie więcej, a pewnie byłyby i ofiary. Nie mówię, że tylko po jednej stronie, bo w żywiole różnie bywa, ale jaki totalnie zmasowany atak na Polskę byłby w zachodnich mediach! Nietolerancja, nacjonalizm, bandytyzm, to tylko najłagodniejsze epitety, które by krzyczały z nagłówek gazet.

  4. Zwróćcie uwagę na frazę „wysypał się rój chcących zlinczować …”. To nie przelewki – nie kilku a „rój” – tu jednostki nie mają szans – bo Oni są zorganizowani (pisałem to już jakieś 3 mies, temu). Na razie nam takie sceny nie grożą ale może warto zawczasu się też zorganizować – tak na wszelki wypadek (polecam pod rozwagę szczególnie województwom zachodnim bo z tamtego kierunku chyba przypełznie hołota).

    1. Przygotować to się trzeba oddolnie na całym terytorium RP, przy czym musi to iść w parze z decyzjami góry. Niestety, ale w tym względzie nic nie wskazuje, aby miało się zmienić.

      Sama deklaracja naszego rządu o nie przyjmowaniu nachodźców to za mało, i raczej nie jest to na mur beton. Tutaj trzeba dużo bardziej zdecydowanych działań, począwszy od zmiany prawa dotyczącego posiadania broni.
      Jako obywatele mamy prawo do samoobrony i jest to tak naturalne, jak oddychanie.

      Niestety, ale wobec powyższego nic się nie zmieni, i to tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że nasz rząd jest tylko fasadowy, Polska jest jedynie kolonią. Decyzje zapadają poza granicami naszego kraju, a to, że pozwolono naszemu rządowi na taką deklarację jest z gruntu niebezpieczne, bo usypia naszą czujność.

      Zobaczymy jakie będą dalsze działania rządu i w jakim kierunku zmierzają.

      1. Cieszę się że nie tylko ja zauważam, że po słowach Pani Premier Szydło, wszyscy uważają sprawę za załatwioną. Tym bardziej mnie dziwi reakcja ludzi których miałem za świadomych zagrożenia. Ulica powtarza że oni do Nas nie jadą tylko do Niemiec, że przyjadą i wyjadą, ręce opadają. Parę razy usłyszałem żebym się uspokoił bo ktoś jest zmęczony tym gadaniem o islamizacji, że chce spokojnie żyć. Granica pozostaje niezabezpieczona a na forach coraz częściej czytam o ogromnej ilości ciapatych w Warszawie. Czy przypadkiem ktoś nie rozpoczął przyjmowania ustalonej sumy „uchodźców” bez wiedzy społeczeństwa z obawy przed możliwością oddolnej reakcji ?
        Nawet 500 tysięcy podpisów pod referendum okazało się sprawą nie łatwą. A niby tacy z Nas rasiści … Pozdrawiam

        1. Nawet gdyby rząd podtrzymywał na tę chwilę swoje stanowisko w kwestii nie przyjmowania, to niewiele zmienia. W obecnej sytuacji, przy otwartych granicach przepływ ludzi jest w zasadzie niekontrolowany.

          Nie jest trudno wyobrazić sobie sytuację, kiedy część nachodźców czerpie socjal czy inne benefity z Niemiec, a fizycznie znajdują się na naszym terytorium. Poza większą szansą oberwania po łbie na ulicy, mają teoretycznie tańszy rynek.

          W sytuacji, kiedy obecność nachodźców i celu w jakim się w Europie znaleźli jest coraz bardziej oczywista, deklaracja naszego rządu jest pustym hasłem. Za tymi słowami nie idą żadne działania! Chyba że mowa o tych dwóch wieżach i samolocie patrolowym, które mają zostać zrealizowane do 2022 roku. Raz, że to nic nie da, a dwa, że do tego czasu Europa jaką znamy przestanie istnieć. Jej rozpad właściwie trwa w najlepsze i tylko przybiera na sile.

          Już dawno pisałem, że na granicach powinna zostać przywrócona kontrola, a odpowiednia infrastruktura w postaci murów, siatek, zasieków itd. być na tę chwilę na ukończeniu i odbiorze technicznym.

          Obecność nachodźców w Polsce jest faktem, zauważalnym również poza Warszawą. To nie jest tak, że nagle przybyło studentów o innej karnacji. To nie jest też tak, że wcześniej ich zauważaliśmy, bo nie było problemu. Oni tu naprawdę są i wcale nie jesteśmy szczególnie bezpieczniejsi niż społeczeństwa zachodnie. Nie wiem nawet, czy nie jesteśmy bardziej narażeni z uwagi na to, że rząd usypia naszą czujność deklarując jedno, a nie robiąc nic na zasadzie prewencji.

          Nasza bieda i nietolerancja na niewiele się zda, jeśli jakiś Ahmed czy Muhhamad zechce się rozerwać pod jakimś kościołem czy na Światowych Dniach Młodzieży. Dla nich to będzie bohaterska śmierć męczennika, który wraz ze sobą zabierze życie setek niewinnych osób.

          Nie jestem paranoikiem. Po prostu widzę olbrzymie zagrożenie i mówię o nim wprost. Jesteśmy wystawieni na strzał i żadne słowa, żadnego rządu nie pomogą, jeśli nie będą za nimi szły konkretne czyny.

          Również pozdrawiam.

      2. Jaki Rząd ty to stado marionetek nazywasz rządem. Oni od dawna mają NARÓD w d…ie. Więc teraz wypada zrobić odwrotnie i mieć ten rząd tam gdzie on ma nas.POLACY DO BRONI – PRECZ Z ISLAMEM !!!

  5. i to ma być stolica kultury światowej ?

    Gorzej jak w Afryce, rzeczywiście strach tam jechać. Moje dzieci będą oglądały Paryż na widokówkach jak tak dalej pójdzie .

    Bo będzie tam bardziej niebezpiecznie jak w Kosowie.

  6. „Piszeta” kity, „szukata” sensacji…bo to nie byla zadna ochotnicza grupa jeno BAC czylu francuska policja…
    Czytam wlasnie w oryginale z Le Parisien.
    Mieszkam we Francji. Muslimow nie lubie.

    Ale sprobujcie sie postawic w roli tych bezdomnych…jak dlugo wytrzymacie ?!?
    Uchodzcy i muslimy to temat zastepczy,
    barany, zrozumcie to wreszcie…
    Inna sprawa, ze multikulturalizm nie dziala.
    Francja latami niszczyla ludzi w krajach kolonialnych,
    Belgia, Niemcy, Holandia tez, to i teraz to wraca :
    karma, sprawiedliwosc ?
    Nazywajta jak chceta, ale sprobujcie zrozumiec zamaist glupich uprzedzen… wink

  7. mam mieszane uczucia 1. a co jeśli niektórzy muzumanie potrzebują tej pomocy , polacy kiedyś też byli imigrantami ( tylko że nie naciągali państw na zasiłki ) a z drugiej strony nie chcę ich w Polsce i sprawia mi przyjemność jak na tym filmie te „ciapaki” uciekają z podkulonymi ogonami

Dodaj komentarz