Prokuratura może ścigać tych, którzy wykrzykiwali antyimigracyjne hasła!

Gazeta Wyborcza oczekuje postawienia zarzutów demonstrantom, którzy wykrzykiwali antyimigracyjne hasła. Jako dowód mają służyć nagrania video funkcjonariuszy zabezpieczających marsze.

Ostatnimi czasy odbywało się wiele marszy przeciwko islamizacji Polski – największe z nich odbyły się w Krakowie, Warszawie, Łodzi, Gdańsku, Katowicach i Wrocławiu. Redakcji Wyborczej nie spodobał się fakt, że spośród tak licznych demonstracji nie było ani jednej interwencji policji co wzbudziło u redaktorów zdziwienie.

Skontaktowali się z miejscowymi Komendami Policji i poinformowali o swoim rozczarowaniu z braku sensacji. Po tym na prokuraturę wpłynęły wnioski, które mają pociągnąć do odpowiedzialności osoby uczestniczące w marszach, które zdaniem Gazety Wyborczej „publicznie propagowały faszyzm i nawoływały do nienawiści”

Rzecznicy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, Wrocławiu, Katowicach i Łodzi poinformowali, że funkcjonariusze nie interweniują, ponieważ priorytetem jest uniknięcie zamieszek.

źródło: wyborca.pl/pikio.pl

49 komentarz do “Prokuratura może ścigać tych, którzy wykrzykiwali antyimigracyjne hasła!

  1. Żydzi nigdy nie przeproszą za swe zbrodnie. Bowiem oni są nadal gotowi ich dokonywać; i dokonują myśląc, że to ujdzie im bezkarnie. Ale otrzymają swoją zapłatę. W Katyniu i innych miejscach kaźni Polaków, prokuratorami i sędziami byli Żydzi. Sypały się wyroki śmierci. Po wojnie zamordowano dziesiątki tysięcy Polaków, których jedynym „przestępstwem” było to, że kochali Polskę. Tu znowu w mordach sądowych działali Żydzi. ŻYDZI MAJĄ NA RĘKACH NIEWINNĄ KREW SETEK TYSIĘCY POLAKÓW! Ale teraz te szumowiny o zmienionych nazwiskach, którzy często – lub ich przodkowie – uratowani zostali dzięki wielkiemu poświęceniu Polaków, często przypłacających to życiem, opluwają Polaków – swoich wybawicieli – i oskarżają nas za rzekome zbrodnie dokonane na nich. To się nazywa talmudyczna wdzięczhość, wdzięczność żmijowego plemienia – plemienia niewdzięcznego, chciwego, podłego i bezwzględnego! TALMUD, TO KSIĘGA ŚMIERCI! Wyjście, to obnażać żydowskie kłamstwa, opisywać prawdziwą historię o żmijowym plemieniu. I to w języku angielskim, aby niedouczone i zmanipulowane przez żydogudłajską światową propagandę społeczeństwa w Europie, w Stanach i na Świecie poznały prawdę o żmijowym plemieniu! ONI BOJĄ SIĘ PRAWDY! NAJWIĘKSZYM ORĘŻEM PRZECIWKO TEMU PLEMIENIU JEST PRAWDA! Należy też odsunąć od władzy i rozliczyć obecnych zarządców Polski za wspólnictwo w okradaniu na niewiarygodną skalę Polski oraz w opluwaniu Polaków.
    wolna-polska.pl/wiadomosci/plan-coudenhove-kalergi-ludobojstwo-narodow-europy-2015-06

  2. @Neno23

    Szkoda że tak niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego jaką rolę w obecnym świecie odgrywają żydzi. Rozmawiając z ludźmi mam wrażenie że większość (chyba 99,9%) uważa że żydzi po II wś w ogóle zniknęli, że ten naród miał się dobrze 70 lat temu. Szkoda że rzeczywistość jest zgoła odwrotna – żydzi mają się dobrze jak nigdy dotąd.

  3. Jeśli wyjdę na ulicę z transparentami „Szariat dla Polski”; „Demokracja to rak”, „Islam zwycięży” to będzie to także uznane jako „propagowanie faszyzmu i nawoływanie do nienawiści”???
    Tego jeszcze nie przerabialiśmy w Polsce bo nie ma takiej społeczności muzułmańskiej, tylu organizacji… Ale znamy te obrazki np. z Wielkiej Brytanii. Tam wtedy wszyscy zasłaniają się prawem do wygłaszania własnych poglądów, które gwarantuje im owa znienawidzona demokracja.
    Czy Gazeta Wybiórcza równie aktywnie interweniowała w przypadku Czeczeńców w ośrodku dla uchodźców? Przecież padły tam słowa „tu jest islam” i utrudniano życie Ukraińcom czy Gruzinom. Czy GW stanęła w obronie ich praw? Oczywiście NIE.

    Możemy się spodziewać, że w przypadku kolejnych manifestacji GW bardziej zadba o „sprowokowanie zamieszek” aby mieć jakiś argument w ręce. Oni tego nie zostawią. Cóż media to podobno IV władza, a władza może wiele. GW postanowiła także iść na wojnę z Polakami w temacie przyjmowania imigrantów.

    1. To raczej działa w ten sposób, o czym wcześniej wspomniałem. Jeśli Ty będziesz krzyczała o swojej religii, zostaniesz uznana, że nawołujesz do nienawiści, faszyzmu i tym podobne duperele. No i z racji multikulturowości, gdzie „wszyscy są sobie równi” wytoczą Ci proces. Z kolei jeśli jaki Arab bedzie krzyczał o swojej religii, nikt go nie ruszy. Czemu? Bo zaraz by został oskarżony o rasizm i dyskryminację mniejszości. Więc Arabów zostawiają w spokoju dla świętego spokoju.

      To co byś krzyczała, nie ma znaczenia. Bo tutaj nieważne jest jakie się propaguje hasła. Tu znaczenie ma kto te hasła głosi. Wystarczy zobaczyć, jak się za te same przewinienia każe ich a jak nas. Europejczyk przyłapany na pedofilii dostaje kilka lat pierdla. Arab dostaje kilkaset godzin prac społecznych.

      „Poprawnościowych” oszołomów z Unii można pokonać własną bronią. Wystarczy powymyślać kilka durnych religii, zebrać dość podpisów aby każda została zalegalizowana, ustalić na czym ma polegać każda z nich, uwzględniając głupoty w stylu, że każdy wierny musi mieć Lexusa, bo to wyznacznik jego wiary, potem porozjeżdżać się do Niemiec, Francji czy Szwecji i zacząć żądać. A jak ktoś odmówi, krzyczeć głośno o rasizmie, łamaniu praw człowieka czy gnębieniu mniejszości wyznaniowej.

  4. „Rzecznicy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, Wrocławiu, Katowicach i Łodzi poinformowali, że funkcjonariusze nie interweniują, ponieważ priorytetem jest uniknięcie zamieszek.”
    To jedna sprawa.
    Drugą jest to, że może to być całkiem dobre wytłumaczenie tego, że po prostu nie chcą interweniować, bo się z owymi hasłami zgadzają. Tak naprawdę to Policjanci będą mieli najgorzej. Ciągłe interwencje, rozgraniczanie dobra rodaków (w tym m.in. swoich rodzin) od „jednostronnej poprawności politycznej”, walki z imigrantami i pretensje ze strony narodu, że robią tak mało – to ich czeka. A to normalni ludzie, tacy jak cała reszta narodu.

    Dziwi mnie fakt rozdmuchiwania w mediach takich bzdur. Znaczna część społeczeństwa jest temu przeciwna, i to nie tylko u nas – to samo jest w Niemczech, Finlandii, Holandii, u naszych południowych sąsiadów, którzy tak perfidnie zostali przez nasz rząd zdradzeni.
    Wygląda to tak, że rządy poszczególnych krajów oraz UE chcą iść na wojnę z obywatelami.

    1. Także od razu zwróciłem uwagę na to kapitalne stwierdzenie! Nie interweniują, bo nie ma podstaw po temu! Jedyną sensowną czynnością, jaką mogą wykonać to przyłączenie się do wiecujących. Oto dwa przykładowe powody (tradycyjnie cytaty, ale krótkie):
      1. Rota ślubowania policjanta: „Ja obywatel Rzeczpospolitej Polskiej, świadom podejmowanych obowiązków policjanta, ślubuję: służyć wiernie Narodowi, chronić ustanowiony Konstytucją Rzeczpospolitej Polski porządek prawny, strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia.(…)”
      2. Fragment materiałów szkoleniowych dla policjantów odnośnie istoty podejmowania interwencji „(…)Opierając się na doktrynalnej definicji interwencji policyjnej,(…)interwencja to „szybkie włączenie się policjanta(-ów) w tok społecznego zdarzenia, naruszającego normy prawa lub zasady współżycia społecznego,w celu czynnego przeciwdziałania działaniom lub zachowaniom niezgodnym z tymi normami lub zasadami i przywrócenia stanu poprzedniego. Jest to czynność prawna, będąca realizacją ustawowych obowiązków Policji, a zarazem określonych uprawnień.(…)Konkludując i ujmując najprościej, możemy stwierdzić, że interwencja policyjna
      to szybkie przybycie policjantów na miejsce zdarzenia i doprowadzenie zastanej sytuacji do zgodnej z prawem, czy też przywrócenie stanu pożądanego.” źródło: materiały prewencyjne nr 97 Zakład Służby Prewencyjnej Centrum Szkolenia Policji Legionowo 2013.
      Jeżeli są tak wyszkoleni, to jak u licha mają 'przywracać stan do stanu pożądanego’ jeżeli on dokładnie taki jest? Na placu Zamkowym dwunastego września i dwudziestego szóstego września policjanci siedzieli spokojne w radiowozach i słuchali przemówień.

    2. Trafne uwagi!
      Każdego dnia fala imigrantów narasta. Związane z tym wydarzenia wokół nas nabierają gwałtownego przyspieszenia. Lewacy sprawujący władzę w EU z uporem maniaka
      dążą do konfrontacji z własnym społeczeństwem (nie tylko w Polsce). Pomijając kwestię asymilacji kulturowej nikt nie zadaje pytania jaki to będzie miało skutek
      ekonomiczny i finansowy. Niewypłacalność Grecji to małe piwo w porównaniu do tego co może się stać. Tak gwałtownego napływu ludzi nie wytrzyma żadna gospodarka.
      Odnoszę wrażenie że czas przyspieszył i obawiam się że nowy (zakładam że Polski) rząd będzie musiał działać pod ogromną presją zewnętrzną i wewnętrzną. Będzie
      się działo ale nie będzie to zabawa.
      Nie odpuszczajmy! 10.10.2015, 16:00, Plac Defilad w Warszawie

      1. Oczywiście, ze nie odpuszczamy. Walka trwa i trwa mać, podobnie jak niestety wielki marsz. Wg. danych banku światowego za 2013 rok – ludność Syrii 22 mln., ludność Nigerii 173 mln. W Nigerii też jest wojna. Opaleni ruszyli. Wystarczy kilka %. Co do wytrzymałości gospodarki(ek) sam sobie odpowiedziałeś. Napływ nielegalnych imigrantów trzeba powstrzymać a nie rozlokowywać go. Jak napastnik w nocy pakuje ci się do ogrodu, to nie zastanawiasz się nad znalezieniem mu lokum, tylko dajesz mu wpierdziel i wyrzucasz za płot. Proste jak cep, a stosuje w Europie w praktyce tylko premier Węgier. Do skutków kulturowych i ekonomicznych dodałbym jeszcze zagrożenie zdrowia chorobami. Problem już jest rozpracowany przez naszych lekarzy na przykładzie imigrantów z ukrainy. Dzieci nie mają żadnych szczepień. Żadnych! Na ukrainie ogniska gruźlicy i polio. To co dopiero mówić o opalonych? Na którejś z wysp greckich (chyba na Kos)ognisko cholery.
        Do zobaczenia na marszu!

        1. Jeśli chodzi o wpływ na gospodarkę – Deutsche Bank uważa, że taki ogromny napływ imigrantów do Europy będzie miał pozytywny wpływ na gospodarkę, ponieważ poprzez większe wydatki na konsumpcję wzrośnie PKB. Nie żebym się z tym zgadzał, ale jeśli tak mówi Deutsche Bank to nie dziwmy się, że Merkel otwiera ręce i przytula tylu „uchodźców”.

  5. CZEMU w imieniu RZECZ POSPOLITEJ POLSKIEJ
    nie wezwie się
    WŁADZ MUNDUROWYCH DO OBRONY
    i
    ZWRÓCENIA SIĘ DO PREZYDENTA
    W OBRONĘ OJCZYZNY
    PRZED CICHĄ WOJNĄ Z NARODEM
    I NISZCZENIEM nas naszych umysłów i
    Dóbr Narodowych
    oraz postawienie przed sądem
    Tych któzy zdradzili POLSKI NARÓD! sad

        1. Problem polega na tym, że zdecydowana większość osób pisze „czemu nie zrobi się”, „czemu nie wezwie się”. Samo „się nie wezwie ani nie zrobi”, to nie jest fotosynteza. Trzeba ludzi, którzy to zrobią, którzy wyjdą z inicjatywą, a póki co można jedynie poczytać o pomysłach w internecie.

          1. @1683.09.12
            A jakbym przystąpił do „partii zielonych” to nabyłbym fotosyntezy… Chociaż… PSL niby z naturą ma związek a nie fotosyntetyzuje. Może dlatego takie u nich myślenie trudne? Cudzożywni, no to i zabierać muszą bo sami nie wyprodukują…
            Ale może rozpisać przetarg: Państwo w środku Europy potrzebuje gospodarza. Ma: być zaradny, operatywny, „wziąć za mordę” całe to towarzystwo „właściwie urodzonych”, najlepiej żeby znał się na cudach, coś w rodzaju kompetencji Mojżesza, pensja do d… a wdzięczność Narodu niepewna.
            Naród.

          2. @lolo (stary lolo, nie jakiś przebieraniec) Nie przystąpisz. A co do kompetencji Moshe, to chyba nie najlepszy pomysł, bowiem: „I rozgniewał się Mojżesz na dowódców wojska, na tysiączników i setników, którzy wracali z wyprawy wojennej. Rzekł do nich: Jakże mogliście zostawić przy życiu wszystkie kobiety? One to za radą Balaama spowodowały, że Izraelici ze względu na Peora dopuścili się niewierności wobec Pana. Sprowadziło to plagę na społeczność Pana. Zabijecie więc spośród dzieci wszystkich chłopców, a spośród kobiet te, które już obcowały z mężczyzną. Jedynie wszystkie dziewczęta, które jeszcze nie obcowały z mężczyzną, zostawicie dla siebie przy życiu.” Księga Liczb (Lb) 31, 14-18. Sugerowałbym dokonanie przez wyborców RP wyboru jednak kogoś z poza przedstawicieli narodu wybranego.

          3. @1683.09.12
            Zgadza się: „stary” lolo. Jakby było inaczej od razu – jak to już zrobiłem, zareagowałbym. Wychodzę bowiem z założenia, że nie ma obowiązku patrzeć na mnie, jakby to powiedzieć.
            Co do „Moshe”…
            1). Och jacy dziś ludzie są dosłowni… Kiedy pisałem o „kompetencjach” nie miałem na myśli „rodowych korzeni” a raczej możliwości działania wypływające z całkowitego oddania Bogu.
            2). Mojżesz starotestamentalny (Żydzi uważają, że mają jeszcze dwóch: Majmonidesa i Mendelsona) ma zupełnie inną przynależność rasową. Nie był Chazarem.
            3). Głoszona przez niego nauka nazywana jest mozaizmem i jej kontynuacją jest chrześcijaństwo w odróżnieniu od monolatrii judaistycznej, która swe ukoronowanie znalazła w Talmudzie i Kabale a w ostateczności wyewoluowała w „Morals and Dogma” Pike’a i magię A. Crowley’a (jak sam napisał: rdzeniem magii jest kabała; „Magic in theory and practice”).
            4). Trzeba pamiętać, że objawienie Boga rozwija się stopniowo i przekaz jest dostosowany do aktualnych możliwości człowieka. To trzeba widzieć na tle epoki. Kiedyś ŚJ mówi mi: a w Piśmie Świętym nie ma nic o Trójcy. Fakt, nie ma. Nie ma dosłownie. Ale z tekstu wysnuwa się wnioski. Niemniej zagwozdka. I co. Ja się trochę zajmowałem Indiami i Dalekim Wschodem w ogólności. W Indiach jest trójca bogów: Brahman, Wisznu i Siwa. Pytanie: Co by zrobili Izraelici (biblijni) gdyby im objawiono od razu, że Bóg jest Trójcą, skoro wielu i dziś ma z tym problem? Proste: byłoby trzech Bogów… a może bogów. Zresztą już św. Paweł wspomina o sporach wśród pierwszych chrześcijan: „Ja jestem Pawła, a ja Apollosa; ja jestem Kefasa, a ja Chrystusa.” (1Kor 1:12; BT). My żyjemy w świecie, Nowego Testamentu. I te prawa nas obowiązują a nie, dostosowane do mentalności prymitywnych plemion pustyni. Swoją drogą, czyż nie to co zacytowałeś, nie jest podobne do koranicznego przekazu? Ks. prof. Michał Poradowski napisał coś takiego: Koran jest szczepionką antychrześcijańską daną plemionom arabskim. No kto też taką „szczepionkę” mógł dać, no kto, no powiedz kto? :)))))

          4. @lolo
            ad 1) Nie wiem czy dziś ludzie są dosłowni. Staram się być.
            ad 4) Jeżeli ów przekaz jest dostosowany do aktualnych możliwości człowieka, tym gorzej dla moich możliwości. Może ciebie obowiązują prawa z Nowego Testamentu, mnie zdrowy rozsądek + Art. 87 Konstytucji RP z dnia 2 kwietnia 1997 roku. Zamieszczając ten cytat pomyślałem dokładnie o tym samym. W sumie, przygnębiające… Jakiś koncern farmaceutyczny? Byłem blisko?

          5. Jeżeli starasz się wszędzie być dosłowny to pójdziesz śladem ŚJ. smile „Chcącemu nie dzieje się krzywda”.
            Co do „praw” to nie tyle mi chodziło o szczegółowe przepisy prawne ile o zasady etyczne, które źródło swe czerpią z nauczania Chrystusa. Jeśli Bóg jest Stwórcą wszystkiego to i rozumu a tym samym i „zdrowego rozsądku”. W każdym razie jednym z darów Ducha Świętego jest i dar rozumu. Trzeba się o to modlić. Wiara nie może być w takim razie sprzeczna z logiką. Przynajmniej tak jest w katolicyzmie, bez względu co na ten temat mówią jego wrogowie. I na tych zasadach – etyki chrześcijańskiej m.in – była budowana cywilizacja europejska czy ściślej łacińska (wg. prof. F. Konecznego) do której i Polska należy czy też – oby nie było to prawdą – należała. Dwa pozostałe elementy tej cywilizacji to prawo rzymskie i grecka filozofia w szczególności: prawda, dobro, piękno. Rozwiązania prawne wypływają z etyki a ta z wiary jaką człowiek kieruje się w życiu. Np. wiara muzułmańska zakłada, że każdy jest muzułmaninem nawet jak o tym nie wie i w związku z tym trzeba mu to uświadomić, każdym sposobem, bo jeżeli nie uwierzy to jest potępiony czyli u podstawy jest troska o duszę swoiście pojmowana. Stąd szariat, rozwiązania prawne i przymus. Demokracja do niczego nie jest potrzebna bo i tak wszystko wiadomo. Co do cytatu wnioski nasuwają się same zwłaszcza w konfrontacji nie tak odległą już od nas rzeczywistością, bo „za miedzą”.
            „Koncern”… świetnie tu pasuje „Big Pharma”, sięgająca korzeniami głębokiej starożytności…

          6. @lolo
            Nie napisałem, że staram się być wszędzie dosłowny, napisałem, że staram się być. Odrobina dystansu i kpiarstwa nie zaszkodzi. Nie pójdę nigdy żadnym szlakiem Ś. Idę swoją ścieżką. Wychodzi to na dobre za równo mnie, jak i otoczeniu. Z etyką nie mam problemów, podobnie jak etyka ze mną. Bez względu jaka metkę 'made in…’ jej przyczepisz. Nie podrzynam gardeł ani nie palę żywcem na stosie za poglądy inne od jedynie słusznego. Staram się być po prostu przyzwoitym człowiekiem. Nie mnie osądzać, czy mi to wychodzi. Nie trzeba się modlić. Jeżeli uważasz inaczej – po prostu módl się. Jeżeli wiara nie może być sprzeczna z logiką, tym gorzej dla logiki.
            Nie każdy kieruje się w życiu wiarą. Ja tam wolę wiedzieć, niż wierzyć.
            Proponuję wrócić w dyskusji do sedna artykułu, bo ciekawy. Przykładowo; jak tam idzie śledztwo prokuratury w sprawie określenia uczestników manifestacji z dwunastego września w pewnym mieście nad Wisłą mianem 'faszystów’ w tyleż poczytnym, co opiniotwórczym piśmie metrocafe, wręczanym lemingom bez pobierania należności przez spółkę prawa handlowego agora.

          7. @1683.09.12
            Co do „dosłowności” to tylko wyciągnąłem wnioski co do możliwych konsekwencji. :))))))))))))
            Nie sugerowałem, że „podrzynasz gardła” albo, że masz takie plany. Nie dokonywałem też ocen Twojej osoby bo Cię nie znam. Staram się tylko wyciągać wnioski z tego co kto pisze. Mam nadzieję, że logiczne.
            Wiarą kieruje się każdy. Albo jest to wiara w to, że Rozumny Absolut istnieje albo wiara, że takiego Absolutu nie ma. Doświadczenie PRL-u pokazuje, że twórcy owego świata nie tylko „bez Boga” ale bez ducha w ogóle, kierowali się wiarą, iż materia ma boskie cechy wieczności. Co jest interesujące wszyscy tak chętnie powołujący się na rozum w ogóle nie biorą pod uwagę, że to w sumie wiara. Wiara, że tak „rozum sam z siebie może”. Jeszcze drobna uwaga… Buddyści w swej istocie są ateistami w rozumieniu monoteistycznym, ale przyjmują istnienie ponadmaterialnej rzeczywistości absolutnej, bezosobowej choć rozumnej. Ona działa niejako na podobieństwo praw matematycznych wyznaczając odwieczne determinanty funkcjonowania wszechświata.
            Jeżeli wiara jest sprzeczna z logiką to tym gorzej dla naszego świata bo to oznaczałoby życie w jednym wielkim zakładzie psychiatrycznym. „Bez swojej wiedzy i zgody”. Oddzielenie wiary od rozumu skutkuje takimi „perełkami” jak wspomniani przeze mnie wcześniej ŚJ. Ale jak to mówią: na to nie ma medycyny. W każdym razie „światopogląd naukowy” pretendujący do rozumności „bez Boga” miał tyle wspólnego z rozumem, co „traktor o trzech sprawnych kołach”, z dobrze funkcjonującym narzędziem pracy. Każdy kto choć chwilę żył świadomie w PRL-u mógł się bez przeszkód „organoleptycznie” o tym przekonać.
            Co do wspomnianych przez Ciebie „faszystów” i pisma dla lemingów to nie wiem akurat. W każdym razie moje zainteresowania nie obejmują owego drukowanego kitu. I to nie dlatego, że ktoś mógłby mnie nazwać „lemingiem”. Jak ktoś uważa, że nim jestem to co ja na to poradzę? Po prostu zawartość merytoryczna owego medium jest CO NAJMNIEJ dyskusyjna… :)))))))))))))

          8. W zasadzie Mojżesz miał rację – chciał oczyścić naród ze zdrajców (kobiety) i zapewnić, by się to nie rozpleniło dalej (zabicie chłopców).

  6. To już się robi wobec tego państwo przeciwne obywatelowi. Druga Korea Północna albo gorzej. Syjoniści chcą aby na całym świecie zapanował taki system – system TOTALITARNY, władza tylko w ich rękach, pełna kontrola nad ludźmi na tej planecie, zero wolności słowa, ludzie-niewolnicy. Matrix! Jeśli świat nie sprzeciwi się ekonomicznym mordercom vel nowej władzy tego świata, syjonistom dzierżących w rękach ekonomię i gospodarkę tego świata, nie sprzeciwi się dyktatowi tych okropnych ludzi, morderców, złodziei, przestępców to rzeczywiście będziemy zaraz mieli tutaj Matrix. Żydzi to zła rasa, inteligentni jak cholera, ale agresywni, ekspansywni. Nie potrafią żyć w symbiozie z innymi narodami. Mieli rację w przeszłości ci, którzy chcieli tą rasę zniszczyć. Jeśli ona nie zostanie zniszczona to zniszczy całą resztę ludzi mieszkającą na tej planecie. Oni chcą sobie wszystkich podporządkować, naród wybrany żesz ich qrfa mać! Szukamy wroga?? Wróg już od dawna planuje zawładnąć całą planetą i wszystkimi ludźmi wszystkich ras oprócz ich rasy. To żydzi! To oni! Nowa elita. Krajami nie rządzą już prezydenci tylko nowa elita trzymająca w garści ekonomię całego świata, manipulująca według swojego widzimisię finansami i sytuacją ekonomiczną wszystkich krajów. Jak zechcą wprowadzą kryzys, jak zechcą wybuchnie wojna. Bawią się światem i śmieją i śmieją do rozpuku, jak ten świat daje się łatwo zmanipulować i kontrolować. Syjoniści wykorzystali najniższe ludzkie instynkty: samouwielbienie i chciwość. Ludzie konsumują na potęgę. Już pewnie zapomnieli, po co tak konsumują i po co im to w ogóle. Wartości moralne upadły natomiast dziwactwa są dzisiaj wzorem do naśladowania. Generalnie powstał straszny chaos na Ziemi. Jest to zabieg całkowicie zamierzony przez „ludzi za zasłoną”. Oni tego chcą. Kolejnym krokiem jest zaczipowanie ludzi na świecie. Aby to zrobić ludzi muszą czuć strach. Aby zasiać trwogę syjoniści prowokują takie wydarzenia jak: w Ameryce napad terrorystyczny na WTC a w Europie teraz ten szturm dzikusów ze wschodu. To zabieg jak najbardziej planowany. To wszystko dowodzi jak inteligentna musi być to grupa. Jednakże ci ludzie są nie tylko bardzo inteligentni, ale i bardzo niebezpieczni. To szaleńcy, małpy z bardzo ostrą brzytwą. Ich szaleństwo, przemożna żądza władzy i kontroli doprowadzi ten wiat do kataklizmu. Jest nam sądzony niestety marny koniec, jeśli nie sprzeciwimy się owej tyrani. Lecz aby zareagować na zagrożenie trzeba je widzieć i uświadomić je sobie. Ci ludzie, ta nowa elita świata robi wszystko, aby nie dopuścić do zbiorowej świadomości, iż świat został zagrożony zagładą z ich ręki.

    Może świat budzi się właśnie z letargu. Mam taką nadzieję. W dobrych ludziach siła, w grupie siła, w wierze siła! Niech one nam dopomogą.

Dodaj komentarz