Przyjaciel Jana Pawła II: Papież wiedział, że islam najedzie Europę

Autor
Val Jernigan
Utworzony
Zaktualizowano
Komentarze
71
Czas czytania
1 min
Odsłon
0
Kategorie: Europa

Bliski przyjaciel św. Jana Pawła II stwierdził: zmarły papież, który okazał się być mistykiem, powiedział mu, że Europa zostanie najechana przez islam.

Przemawiając do dużej grupy zgromadzonych w pustelni Świętych Piotra i Pawła w październiku tego roku ks. Mauro Longhi z prałatury Opus Dei przywołał rozmowę, jaką odbył ze zmarłym papieżem w marcu 1993 roku podczas jednej z ich wielu pieszych wycieczek w górach. Wyprzedziwszy resztę swoich towarzyszy, Longhi i św. Jan Paweł II zrobili sobie przerwę na posiłek.

Jak relacjonuje Longhi po krótkiej rozmowie z św. Janem Pawłem II, został wtajemniczony w jedną z jego nocnych wizji.

„Powiedz to tym, których spotkasz w Kościele trzeciego tysiąclecia. Widzę Kościół dotknięty śmiertelną plagą. Głębszą, boleśniejszą i bardziej śmiertelną niż te z tego tysiąclecia (nawiązywał tutaj do komunistycznego i nazistowskiego totalitaryzmu). Nosi ona nazwę islamizmu. Najadą Europę. Widziałem hordy nadciągające od Zachodu po Wschód”. Ojciec święty dodał: „Najadą Europę, Europa będzie jak piwnica, stare relikty, mrok, pajęczyny. Pamiątki rodzinne. Wy, Kościół trzeciego milenium, będziecie musieli powstrzymać tę inwazję. Nie przy pomocy armii, armie nie wystarczą, ale swoją wiarą, przeżywaną uczciwie”.

Chociaż czasami Jana Pawła II nazywano „papieżem islamu”, a tradycjonaliści od dawna ubolewali nad zdjęciem świętego, na którym całuje Koran, Włoskie czasopismo „La Nuova Bussola Quotidiana” utrzymuje, że rewelacje te nie przeczą jego uwagom w „obecnie zapomnianej” adhortacji z roku 2003 Ecclesia in Europa. Czasopismo zauważa, że ojciec święty zdawał się „usilnie prosić” o to, by chrześcijanie byli wyedukowani w „obiektywnej wiedzy na temat islamu”.

W Ecclesia in Europa Jan Paweł II pisał:

(…) W szczególności ważne są poprawne relacje z islamem. Dialog ten, jak w tych latach wielokrotnie uświadamiali to sobie Biskupi europejscy, „musi być (…) roztropnie prowadzony, z jasnym rozeznaniem możliwości i ograniczeń oraz z ufnością w zbawczy plan Boga, obejmujący wszystkie Jego dzieci”. Między innymi koniecznie trzeba pamiętać o znacznej rozbieżności między kulturą europejską, która ma głębokie korzenie chrześcijańskie, a myślą muzułmańską.

pch24.pl

Powiązane wpisy

71 komentarz do “Przyjaciel Jana Pawła II: Papież wiedział, że islam najedzie Europę”

      1. Swojego czasu w Holandii zalozono partie pedofilska ,ktora uzyskala certyfikat sadowy i otwarcie propagowala igraszki z dziecmi ,ktore wg . kierownictwa tej partii maja jakies ukryte seksualne potrzeby….tylko nie dostrzegane przez ,szczegolnie katolickich hipokrytow !Kiedy jednak do Holandii zawital z wizyta Putin ,to przywitaly go tysieczne demonstracje inspirowane przez hol. organizacje pedalskie ,ktore byly wsciekle na Putina za rozgromienie w Rosji sodomickich ruchow! Prasa i przyjmujacy go politycy pouczali go na wszystkie sposoby o prawach czlowieka i cywilizowanych manierach ,ale wtedy Putin odbil pileczke oswiadczajac,ze najwieksza farsa jest to ,ze o moralnosci pouczaja go ludzie ,ktorzy otwarcie toleruja w swoim panstwie pedofilska partie!
        I wtedy stal sie cud!Po wyjezdzie Putina w mediach zaczely sie potegowac nieprzychylne opinie o tej patrtii i w 3 m-ce pozniej zostala ona zdelegalizowana!W ten sposob wytracono Putinowi ewentualny argument obronny ,gdyby w przyszlosci probowano go powtornie zaatakowac za gnebienie pedalstwa…

      1. @Anahu
        Widzisz Bóg dobrze wiedział co robi zsyłając na ziemię kretynów i przygłupów. Tak byłoby nudno i sennie a tak po takim wpisie tego lewackiego przygłupa od razu Ci ciśnienie się podniosło i czujesz się rześko i zdrowo. Pewnie nawet kawy pić nie musisz.

    3. Powiedzieć, że JP2 chronił księży-pedofilów, to jest nadużycie. Na pewno ta kwestia nie była w centrum jego zainteresowania i w ogóle wewnętrzną odnową Kościoła jako instytucji zajmował się mało. Przypuszczam, że instynktownie czuł, że jeśli to zrobi, to przejściowo osłabi Kościół i pogorszy jego pozycję w konfrontacji z komunizmem. A wtedy komunizm był największym wyzwaniem i nie należy o tym zapominać patrząc na przeszłość z dzisiejszej perspektywy.

    6. Polecam napisać list do Mikołaja/Gwiazdora z prośbą o zestaw pod choinkę „i ty zostań bohaterem”: litr denaturatu + zapałki sztormowe + lista pretensji do PiS (copyright: Gazeta Wyborcza) na podpałkę. Produkt do użytku jednorazowego.

  3. Wiedział, nie powiedział? Haha. A skoro wiedział, to czemu całował księgę dyabła? Wiedział i nie reaktywował ruchów a la krucjata/krzyżowcy?? Po śmierci danej osoby, to ja też mogę rzec, że mnie np. Rita Hayworth mówiła, iż pończochy ze szwem wyjdą z mody, a nosić się będzie, powiedzmy, futerały ze szmat do podłogi (umarła, to nie zaprzeczy).

      1. Sorry, nie mam czasu AŻ tyle czytać;). I tak nie nadążam z czytaniem tego, co chcę (a nie są to harlekiny – hihi). Zwł. że przemowy JP2 były porywające, natomiast dokumenty, proza czy poezja, sorry, trochę za dużo słów a treści – tak sobie (ale to mój subiektywny odbiór). Mnie jako prostej babie wystarczyło całowanie koranu – księgi dyabła.

  4. No. Dobrze, ze wiedzial. I tak to faktu nie zmienia, ze islamisci sie pchaja drzwiami i oknami. I maja na to przyzwolenie publiczne no i rzadowe. Jakos nie moge ma to patrzec wszystko. Na ulicach niemieckich jest czarno i brudno. Gdzie kiedys tego nie bylo. Katastrofa. Wszystkich nas zje is. Moze mnie ktos nazwac islamofobem i takie tam. Nawet rasista. Ale jak na to patrze to widze roznice traktowania mnie polaka bial3go. A ciapatego. Noemca a kolorowego. Oni sa lepiej traktowani od rodowitych niemcow.

    3. Brodniarze na szczytach wladzy w Europie maja na rekach krew ktorzy zgina w wielkiej cywilizacyjnej wojnie na kontynencie europejskim, II wojna swiatowa i 50 milionow ofiar to moze byc ulamek tego ilu ludzi pochlonie III wojna bo bedzie to wojna na wyniszczenie, tam jencow nie będzie.

  5. Papież Jan Paweł II usiłował prowadzić dialog z islamem, stąd ten ekumenizm zapewne, aby uniknąć rozlewu krwi.

    Benedykt XVI był nieco bardziej sceptyczny, co do islamu bo widział już, co z tego wynika.

    1. JPII też był sceptyczny, chciał porozumienia, żeby przestali mordować Chrześcijan. Powiedział, że koran nie jest księgą odkupienia i, że nie ma w nim Słowa Bożego, które Bóg przekazał w Starym i Nowym Testamencie. Kazał nam się modlić z braćmi mahometanami do Boga, zaznaczył jednak: do ,,Prawdziwego Boga”.
      Powiedział też do nas: ,,słuchacie, a nie słyszycie”. JPII wiedział czym jest islam. Czytajcie co mówił o islamie. Pamiętajcie te, że JPII był egzorcystą, to co robił jest często poza naszą wiedzą. Teraz do Św. Michała Archanioła o opiekę i pomoc możemy się modlić.

    2. Serio? Gdyby rzeczywiście miał taką wizję, jak opisuje ten ksiądz, to by WIEDZIAŁ, że nie ma sensu „prowadzenie dialogu z islamem”. Osobiście wyznania tego księdza traktuję jako chęć osiągnięcia swoich 5 min. bazując na sławie JP2. Powody/przesłanki takiego swojego poglądu dałam w komencie wyżej. Mam nadzieję, że się mylę w ocenie tego księdza, jednak logika jest nieubłagana.

      1. Zależy kiedy miał tę wizję, jeśli pod koniec życia to nic nie mógł zrobić.
        Ogólnie prawda jest taka, że gdyby nie rozwalano Kościoła wszelkimi metodami od zewnątrz i od wewnątrz, to byśmy w Europie takiego problemu z islamem nie mieli, a i liczba lewactwa by była znikoma. A tak…pustoszeją kościoły, za to meczety wyrastają niczym grzyby po deszczu…cóż natura jak widać nie lubi próżni.

        1. Pod koniec życia to raczej na piesze wycieczki nie chodził. Co tylko potwierdza moje (subiektywne i być może krzywdzące) poglądy na tego księdza. Tj. ze chce chłop zaistnieć „na fali” JP2 i islamu/uchodźców.
          A co do rozwalania KK, to nihil novi;). Dyabeł od początku przecież nie robi nic innego;). No, formy się troszku zmieniają, ale treść pozostaje ta sama. Nie ma nad czym rozdzierać szat. Wszak „bramy piekielne go nie przemogą”:). I tego się trzymajmy:).
          A reaktywować krzyżowców, to nie od lefebrystów, tylko od siebie J2P mógł był. przecież był Namiestnikiem Chrystusowym… Z „władzą kluczy”. Nijakiego Lefebra nie musiał pytać o zdanie ani o kontyngent;). Po prostu mógł. Tj. miał możliwość teoretyczną, bo nie wiem czy faktyczną. A ponieważ tego nie wiem (a to ważne), dlatego w swoich komentach ograniczam się do dyskusji nad postawą księdza od tej całej rewelacji.

          2. @ Pedro – zgadza się. Zwł. że do przewidzenie, że islam zrobi Europie kuku nie trzeba było być prorokiem. Wystarczyło być zwykłym obserwatorem ze zdolnością rozumowania.

        2. Koscioly pustoszeja za sprawa SW II w ktorym „santo subito” odegral nieposlednia role! Nalezy tez sie zastanowic jakaz wizja nakazala mu mianowania biskupow w Polsce z takiego specyficznego klucza ,ze teraz mozna miedzy nimi szukac Polaka ( nie mylic z prymasem) ze swieczka w reku !Pocalowanie koranu nalezy do kategorii swietokradztwa ,a utrzymywanie ,ze w kazdej – nie tylko katolickiej- religii jest szczypta prawdy i pewne zblizenie do Boga jest herezja ,o wizycie w synagodze nie wspomne , czego wszystkiego JPII sie nie ustrzegl!A juz tak poza programem zapytam ,kto mianowal Frania na biskupa,bo obawiam sie ,ze byl to wlasnie …JPII!

          1. JP II wyniósł Frania do godności kardynalskiej. Ale faworytem był Benedykt XVI (nie pojmuję dlaczego zrezygnował z funkcji Papieża). To Franciszek nam namieszał wśród biskupów, dzięki niemu m.in. mamy Polaka tylko z nazwiska jako Prymasa.

          2. Wcale bym sie nie zdziwil ,gdyby ta nominacja Frania na kardynala nie byla poparta rekomendacja niejakiego rabina Skorki…serdecznego przyjaciela Frania ,a znanego tez zapewne Santo Subito ,chocby przez wyjatkowo wielce wymowne nazwisko….
            Natomiast BXVI nie tyle zrezygnowal z godnosci papieskiej, ile musial „dobrowolnie” ustapic, zeby zachowac nie tylko plynnosc finansowa Watykanu ( bankomaty juz tam byly wylaczone) , ale przede wszystkim ….zycie ! Z CIA nie ma zartow!

      2. On nie prowadził dialogu z islamem tylko z muzułmanami, bo są naszymi braćmi jak wszyscy ludzie na ziemi. My chrześcijanie powinniśmy się modlić za ich nawrócenie. ,, Módlcie się z braćmi mahometanami do Boga, prawdziwego Boga”. Czytaj co mówił JPII, mówił w sposób prosty i bardzo jasny. Nie powiedział żadnego niepotrzebnego słowa. Odróżniać trzeba ludzi od księgi, która według JPII nie zawiera Bożego przekazu. Jednak zawiera jakiś przekaz, jak myślisz kto jest autorem przekazu zawartego w k.

        2. masz rację musimy modlić się za naszych ludzkich przyjaciół na ziemi przeżyć i zasłużyć na Niebo. Nie zwracajmy na nich uwagi nie robią co cHCĄ Bóg prawdziwy osądzi ich . My bądźmy prawdziwymi chrześcijanami

  6. Dialog z islamem…
    „Myśl muzułmańska” w obecnych czasach zajmuje się głównie tym, jak zaprowadzić szariat na całym świecie. A także rozważaniem takich praktycznych i niezmiernie doniosłych zagadnień jak:
    – czym można bić żonę
    – jaki jest odpowiedni sposób pozbawiania życia homoseksualistów (przeważa opinia, że zrzucenie z wysokiego budynku, ale niektórzy uważają, że należy zwalić na nich mur, zaś jeszcze inni preferują palenie żywcem)
    – ile lat musi mieć dziewczynka, żeby można z nią uprawiać seks i dlaczego lepiej nie wprowadzać ograniczeń
    – itp, itd
    Trochę nie wiem, jak można prowadzić dialog za taką „myślą”.

    Świadomie pomijam tu muzułmańskich reformatorów, bo oni są de facto apostatami – nawet jeśli nie przestali wierzyć w Allacha, to i tak przez ogół muzułmanów są uważani za odstępców od wiary, więc ich dorobek pozostaje na zewnątrz świata islamu.

  7. Pamiętam kiedyś na tym forum był koleżka określający się mianem lolo (który… – nie pamiętam już co). Też w swoich postach nawoływał do głębokiej wiary i modlitwy tłumacząc że tylko w ten sposób możemy pokonać islam. Nie przy pomocy armii i wojska ale tylko przy pomocy modlitwy. Prorok jaki czy cóś?

        1. @Publiusz
          Czego chcecie ode mnie? Jeden wpis, także dlatego, że o św. Janie Pawle II. W jego kanonizacji brał udział Benedykt XVI, którego uznaję jako Papieża, a którego uwaliła masoneria. Raczej nie bał się o życie, ale szantaż musiał być i dotyczył destrukcji w Kościele. Kto wie jakie plany wobec świętych ma Bóg? Niewykluczone, że Pan Bóg przez św. Jana Pawła II przygotował zniszczenie przy pomocy Bergoglio jeśli ludzie się nie nawrócą. No i nie nawrócili się. To mamy to co mamy. Karę. Mamy Bergoglia, niszczyciela, rozwalanie Kościoła do i uwielbienie Islamu, zachętę a właściwie nakaż religijny do przyjmowania „uchodźców”. Mamy propagację „walki z biedą”, ekologię i fałszywy ekumenizm. A wszystko to po by osadzić Antychrysta na tronie i wprowadzić globalny komunizm, rządy szatana nad światem bez niedomówień. To wszystko jest proces rozciągnięty w czasie. Trzeba doprowadzić do totalnego zagrożenia by fałszywy mesjasz mógł się objawić jako „człowiek pokoju”.
          Już nie piszę, co wyłuszczyłem w ostatnim swoim wpisie wczoraj. Nie jestem prorokiem, nie mam widzeń i nie słyszę głosów. Ale wiara to także myślenie wbrew temu co twierdzą niektórzy. Stwórca wszystkiego stworzył też i rozum, nie po to by go włożyć między bajki. Wierzący w Boga tym różni się od tego co nie wierzy w Boga, iż uznaje że rzeczywistość to coś więcej niż to co widać oczami, że Stwórca jest początkiem wszelkiego istnienia i Jego prawa są ponad wszelkimi innymi prawami. Pytanie; czy to co istnieje może w swej złożoności istnieć samoistnie?

          Jeśli, jak tu już napisano, Islam jest w swoim rdzeniu demoniczny w tym znaczeniu jakie temu słowu nadaje znaczenie Biblia – a zwłaszcza Nowy Testament – to jedyną mocą zdolną tak na prawdę powstrzymać Islam jest Bóg a nie karabin w ostatecznym rachunku. Karabinem można zabić człowieka, ale nie odwieść go od tego w co wierzy. A jeśli on ma lepszy karabin niż inni? Dlaczego Islam coraz bardziej włada Zachodem? Bo ci co władają tą ziemią a lud im ufa, są sługami szatana. Lud sobie wybrał takich włodarzy. Jestem oszołomem? Cytowałem niedawno prominentnego masona, który w wywiadzie umieszczonym w miesięczniku „Manager” 3/2010 powiedział m.in coś takiego:
          „Unia Europejska jest realizacją idei masońskich.”
          W doktrynie KK – jeszcze nie zmienionej mimo wytężonej pracy wielu z Bergoglio na czele – jest, że masoneria to kościół szatana. Jest taka organizacja religijna, ale tu chodzi o ogólną zasadę działania, o cele, doktrynę i środki w ogólności. Można zatem powiedzieć co do Islamu i Europy Zachodniej: ciągnie swój do swego. I co, w Europie mają broń o wiele lepszą niż w Polsce. Nie mają tylko Kościoła i ludzi modlitwy. Zwłaszcza modlitwy różańcowej. Ale mają za to zastępy ludzi tzw. „czystej wiary”, która intensywnie przechodzi na równie czystą, ale już muzułmańską. Ja nad nikim stać nie będę. Ja sobie klękam i proszę Matkę Bożą o wstawiennictwo u Boga. Inni jak uważają, że im lepiej stawać prosto przed Bogiem niech to robią. Zobaczymy kto na czym lepiej wyjdzie. Zatem…
          „jak sobie pościelisz tak się wyśpisz”.

          No papaptki. Życzę powodzenia.

          1. @Maciek A.
            Nie odchodz, prosze. to forum jest duzo bogatsze z Twoimi postami.Tutaj sa niektorzy bardzo „wszystkowiedzacy lepiej”Ta negatywna cecha polskiego narodu juz nie raz doprowadzila nasz Kraj do upadku.
            Badz powyzej, prosze i pozdrawiam

  8. „Myślą muzułmańską” to chyba jakas lekka przesada, juz my znamy teorie muzulmanskich „uczonych”, zbyt wiele „myslenia” w nich nie ma …. Niech sobie islam egzystuje tam gdzie jest nie wyrosnie z niego zadna sila ktora bylaby w stanie zagrozic cywilizowanemu Swiatu, niestety wpuszczenie przedstawicieli „religii pokoju” do cywilizowanego swiata to recepta na krwawa wojne domowa.

  10. Skoro wiedział o tym tyle lat temu to ja się pytam -> czemu nie zwołał krucjaty? Moja kolczuga i klinga powoli rdzewieją, a i lat mi nie ubywa. Ile muszę jeszcze czekać? Trzeba posadzić Breivika na stołku papieskim, wtedy odrodzi się nawet zakon templariuszy :]

  11. No ja jakoś nie pamiętam, żeby św. Jan Paweł II mocno z tym islamem wojował, choćby na polu stricte teologicznym i nawet niekoniecznie własnymi rękami, toć speców od tego kultu diabła wśród duchownych nie brak. Hołd za demontaż komunizmu, ale z islamem jakoś nie wyszło.

  16. Islam to wsciekly pies, spuszczony ze smyczy jak to napisal jeden z uzytkownikow tego portalu. Ja sie z nim zgadzam. Pies wpadnie do domu, wystraszy a za chwilke wejdzie pan psa z palka bejsbolowa i posprzata.
    Panem jest Bank. Czemu tak mysle? Bo banki obecnie kontroluja rzady, ktore sa zadluzone w taki sposob, iz tylko wojna moze je uratowac od bankructwa. Co za tym idzie, bank zniewoli ludzi jeszcze bardziej, i jeszcze bardziej sie wzbogaca.
    Jak popatrzycie na IIWS to kto sie wzbogacil? Hmmm…?? Teraz tez tak bedzie, tylko troszke ostrzej, bo w sumie sa lepsze zabawki na wojenke niz 70lat temu.
    Prosze zrozumcie, nie Islamu nalezy sie bac- to mozna wybic, mozna zakazac. Banku nie nie wybijesz, nie zakarzesz jego prowadzenia, a od kasy uzaleznieni sa wszyscy.

  17. Nasz Papież dobrze znał zagrożenie bolszewickie ale szczerze mowiac w sprawie islamu dal tylna czesc ciala, nie mam co do tego watpliwosci! Nie był co prawda jawnym zdrajca jak Francik ale to całowanie koranu (diabelskiej księgi), wizyty w meczetach…mogl sobie to darować.

  19. Św. Jan Paweł II i JŚw. Benedykt XVI byli i są moimi papieżami. Niestety, nawet w kolebce Chrześcijaństwa, czyli w Watykanie do głosu doszło żydo-gejowskie lobby, które nakazało JŚw. Benedyktowi abdykację. Teraz lewacko-judeo-tęczowe loże wstawiły na tron swojego agenta, konia trojańskiego, którego jedynym zadaniem jest unicestwienie Kościoła Katolickiego przez chociażby obmywanie gir czarnuchom…

  20. To ten aktor, który całował koran…? Aha, już wiem. To nie mistycyzm tylko po prostu znał dobrze swoich kumpli młodszych o 700 lat w wierze.
    Swoją drogą ciekawe kiedy antypapież Bergoglio zacznie budować meczety w Watykanie i kiedy oświadczy się Makreli. Moim papieżem jest Benedykt XVI.

Dodaj komentarz