Publiczna telewizja w Niemczech wyemituje film o Niemcach uciekających do Afryki przed prawicą

Niemiecka propaganda proimigrancka nie ma granic. Publiczna telewizja w Niemczech wyemituje film o Niemcach uciekających do Afryki przed prawicą.

Tuba poprawności politycznej niemiecka telewizja publiczna ARD wyprodukowała we współpracy z regionalnym nadawcą WDR film fabularny obrazujący „dramatyczną ucieczkę Niemców przed skrajnie prawicowym reżimem do Afryki”.

Akcja filmu dzieje się w niedalekiej przyszłości. Europa jest pogrążona w chaosie. Skrajna prawica przejęła władzę w wielu krajach. Niemcy zamieniły się w totalitarne państwo, prześladujące muzułmanów, homoseksualistów i „wszystkich myślących inaczej”. Przekaz jest taki: jeśli będziecie głosowali na AfD, tak będzie wyglądała wasza przyszłość.

Głównym bohaterem jest adwokat i obrońca prześladowanych, który dowiaduje się, że grozi mu więzienie i postanawia uciec z Niemiec wraz z żoną i dziećmi. Do Afryki, a dokładnie do fikcyjnej Unii Południowoafrykańskiej, stabilnej gospodarczo i politycznie. Tam liczy na hojność i humanitaryzm afrykańskich odpowiedników Angeli Merkel. Po drodze przemytnicy wysadzają uciekinierów na maleńkich łodziach przed wybrzeżem Namibii, gdzie rejestrują się jako uchodźcy.

Obsadzenie Niemców w roli tzw. uchodźców ma spowodować, że widz utożsami się z nielegalnymi imigrantami z Afryki, którzy codziennie docierają do wybrzeży Europy. Myślenie jest takie: to może być każdy, to możesz być ty, nie odmawiaj gościny przybyszom, nie wierz populistom, bo oni czyhają na twoją wolność.

ARD nie ma aż tak dużego zaufania do swoich widzów, by pozwolić im, aby sami wyciągnęli z filmu wnioski. Po filmie, którego emisja jest przewidziana na 14 lutego, będzie on przedmiotem dyskusji w jednym z programów publicystycznych, gdzie zaproszeni goście wytłumaczą widzom, co mają o nim myśleć.

źródło: wpolityce.pl

Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie i wykorzystywanie treści opublikowanych na ndie.pl zabronione.

Dodaj komentarz