Rodziny ofiar zamachu terrorystycznego zarzucają Merkel, że się przyczyniła do tej tragedii

Kanclerz Niemiec Angela Merkel w ogniu krytyki. Rodziny ofiar ubiegłorocznego zamachu na jarmark bożonarodzeniowy w Berlinie zarzuciły szefowej rządu, że swym postępowaniem przyczyniła się do tej tragedii.

19 grudnia ubiegłego roku terrorysta Anis Amri zastrzelił w Berlinie polskiego kierowcę i wjechał jego ciężarówką na świąteczny jarmark na śródmiejskim placu Breitscheidplatz, zabijając tam 11 osób i ciężko raniąc 14.

„Zamach na Breitscheidplatz jest także tragicznym następstwem politycznej bezczynności Pani rządu” – napisały w oficjalnym liście rodziny ofiar zamachu. Mowa jest tam również o „niedbałej pracy antyterrorystycznej”, co miało być alarmujące.

Zarzucają również władzom, że po zamachu nie otrzymali od nich dostatecznego wsparcia. Kanclerz Merkel nawet nie spotkała się z rodzinami, nie złożyła im pisemnie kondolencji.

Dodaj komentarz