
Szefowa antyimigracyjnego Frontu Narodowego usłyszała zarzuty. Chodzi o publikacje na Twitterze
Marine Le Pen z Frontu Narodowego usłyszała w czwartek zarzuty za opublikowanie „brutalnych zdjęć” na Twitterze.
Le Pen stoi na czele antyimigracyjnego ugrupowania Front Narodowy. W 2015 roku opublikowała na Twitterze zdjęcia ukazujące do jakich brutalnych egzekucji dopuszczają się dżihadyści z Państwa Islamskiego.
Jak poinformowała prokuratura w Nanterre, Le Pen, która jest także deputowaną do Parlamentu Europejskiego, została oskarżona o „rozprzestrzenianie brutalnych zdjęć”, za co grożą trzy lata pozbawienia wolności i grzywna w wysokości 75 tys. euro – donosi francuska gazeta L’Express.
W związku ze sprawą w 2017r. Marine Le Pen odebrano immunitet, aby teraz można było postawić ja przed sądem. Szefowa Frontu Narodowego odniosła się wówczas do zarzutów, publikując tweeta:
„Lepiej być dżihadystą wracającym (do Francji) z Syrii niż posłem, który potępia brutalność Państwa Islamskiego; podejmuje się wtedy mniejsze ryzyko prawne”.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.