Tajemnicza choroba dzieci imigrantów w Szwecji. O co tutaj chodzi?

Qrva! Lewactwo bije rekordy glupoty. To juz jest szczyt. Dalej juz chyb pojsc nie mogą.

Zupełnie nie w temacie, ale chciałem się podzielić pewnymi moimi dzisiejszymi wrażeniami…
Byłem przed dwoma godzinami po zakupy w małym markecie, otwartym do 23, w Warszawie, gdzie tak sobie pomieszkuję od zarania mojej historii. Zastanawiając się nad „śledzikiem na raz”, a boczkiem pieczonym, poczułem niemożebny smród. Dosłownie smród! Myślę sobie, biedny śledzik, pewnie przeterminowany, ale nagle moja „lepsza połowa” trąca mnie pod czwarte ziobro, ma minę jakby chciała pawia puścić, i pokazuje na dwa ciapate stwory, co gmerają w sąsiedniej szafie chłodzącej w poszukiwaniu humusu czy innego świństwa hallahowatego. Smagłe typy, 150 wzrostu w kapeluszu, gajerki, krawaty, ale na brudnych girach klapki!!! Smród nie wąski, myślę sobie, facet jestem, więc mi się ichniejsze perfumy, pewnie „OldPejsy” nie podobają się. Ale żona, fuknęła z obrzydzenia i zrobiła się zielonkawa na buzi, podobnie jak inni klienci rzeczonego sklepu. Każdy się odsuwał od islamistów jak najdalej mógł. Kozojebcy, śmierdzieli zupełnie jak ich domniemane kochanki, kozy, i nic sobie nie robiąc ze swojego smrodu, oraz allah’uja, bo noc i nie widzi, pociągneli się śmierdziele do stoiska z alkoholem, gdzie zgarneli kilka flaszek „krupnika 40volt”, czasem tylko ze zdziwieniem łypali spod oka na moją kobietę, co ona tak komentuje, bo dziewczyna głośno zaczęła im tłumaczyć, że należy się myć, a jak jest wściekła to nawija „po swojemu”,, oni chyba zrozumieli co im prawiła. (Gwoli wyjaśnienia; moja Alexandra jest Hiszpanką z pochodzenia, z „pełną” Katalońską urodą, czyli smagła czarnula, ale w przeciwieństwie do bab hiszpańskich, lub ciapatych ma „skromne” 180cm wzrostu, a to zdeje się były Maury, tresowane w hiszpańskiej mowie) Poleieli z halahowatym żarciem i koszerną wódą do kasy, a ja tłumaczyłem zdziwionym ludziom, że terroryści są już w polsce, a ten smród to zapach TNT.
Nawet nie wiecie jak klienci „Stonki” ryczeli ze śmiechu, po „uciecce” kozojebliwych, po prostu obłęd, który poprawił mi humor na lepsze.
Myślę, że my Polacy, „nie damy się” w przeciwieństwie do „zgniłego zachodu”…
Dlaczego tu, na NDIE „spamuję”? bo na „PejsZbuku” moje konta „wytrzymują” najwyżej tydzień, na „ćwierkaczu” sama lewackość, na dodatek „jakieś” „służby” likwidowały już kilkakrotnie moje „www” za nibyNazizm, więc czasem muszę się wygadać do normalnych ludzi, na Normalnym Polskim Forum, za co admina NDIE serdecznie przepraszam.