Uchodźcy bez dokumentów zaniżają swój wiek i idą do szkoły
Nauczyciele z Canterbury ujawnili, że zdarzają się przypadki kiedy podróżujący samotnie dorośli uchodźcy bez dokumentów zaniżają swój wiek i są umieszczani w szkołach, co stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa lokalnych dzieci.
Michael Walters, dyrektor szkoły St Anselm’s mówi, że uchodźcy są umieszczani w szkołach w chaotyczny i nieskoordynowany sposób. Opisał sytuację w której szkoła została poinformowana przez władze aby spodziewać się przyjęcia dziecka 15-16 letniego, a pojawiał się uczeń, co do którego nie miał wątpliwości że ma 20-21 lat. Walters mówi, że empatyzuje z przybyszami do Wielkiej Brytanii wymagającymi edukacji i wsparcia. Jednak sytuacja ta stawia szkoły w trudnej pozycji.
„Zwracano się do nas o przyjęcie uczniów, o których prawie nic nie wiadomo, czasem nawet skąd pochodzą i ile mają lat… Rozumiem, że jest to trudna sytuacja wymagająca rozważnego działania, jednak ten brak informacji i niepewność może stanowić problem dla bezpieczeństwa w szkołach… Uważam, że należy sobie postawić pytanie czy rozważnym jest natychmiastowe umieszczanie uchodźców w systemie szkół publicznych”. – mówi dyrektor.
Dyrektorka Nicki Martin z Spires Academy w Hersden mówi, że w większości przypadków wiek uczniów uchodźców jest zgodny z deklarowanym, jednak zdarzają się przypadki kiedy tak nie jest. „Jako szkoła musimy być coraz bardziej ostrożni gdyż bezpieczeństwo naszych uczniów jest najważniejsze”.
Przedstawiciele szkoły Herne Bay High potwierdzili informacje Michaela Waltersa, inne szkoły mimo wysłania zapytania z naszej strony, nie odpisały w tej sprawie.
Według radnych hrabstwa Kent procedury umieszczania uchodźców szkołach są rygorystycznie przestrzegane.
A potem będą afery, że gwałty, pobicia, pedofilia i dealerka.
Koniec Anglii i Europy zbliża się wielkimi krokami….!!!
Pseudouchodzcy powinni raczej swoj wiek zawyzac.
Mogliby od razu przechodzic na emeryturte i z tak uzyskanym swiadczeniem socjalnym powracac do swoich krajow z powrotem na drzewa.