W Australii powstaje nowa anty-islamska partia
Partia o poglądach jawnie anty-islamskich o nazwie Australijski Alians Wolności formalnie rozpocznie swoją działalność w najbliższy piątek ( tj. 14. III 2014 ), kiedy w Melbourne odbędzie się konferencja pod hasłem „Islam i wolność” organizowanej przez prawicową organizację Q Society.
Miejsce przeprowadzenia konferencji jest utrzymywane w tajemnicy, ponieważ ma na niej wystąpić dwójka znanych amerykańskich bloggerów i działaczy anty-islamskich: Pamela Geller i Robert Spencer – podaje The Guardian.
„Zbiorą się na niej młodzi ludzie zaniepokojeni marszem islamu przez liczne zachodnie demokracje oraz tym jak on zmienia prawa i wartości zachodnich demokracji.” – oświadczył przedstawiciel Q Society Andrew Horwood.
Muzułmańscy liderzy wezwali do zignorowania tego przedsięwzięcia i nie nadawania mu „większego rozgłosu, niż na jaki zasługuje”.
„Oni próbują siać niezgodę w australijskim społeczeństwie. Co tyczy się nas, to wolimy pracować nad rzeczami zbliżającymi społeczeństwo, nawiązywać kontakty.” – mówi jeden z muzułmańskich działaczy w Australii Keysar Trad.
Tymczasem holenderski prawicowy polityk Geert Wilders ucieszył się pojawieniem się w Australii podobnie myślących osób:
„Tak jak u was tak i u narodów Europy, Ameryki i Kanady jest dostateczna liczba polityków nie podzielających naszych wartości i głupio oświadczających, że wszystkie kultury są równe, którym nie wystarcza śmiałości, żeby powiedzieć prawdę i nazwać islam największym zagrożeniem dla wolności.”
Jedziem tam!