W Austrii polityk został ukarany za znieważenie islamu i tureckich imigrantów
Tyrolski polityk Werner Königshofer stanął przed sądem oskarżony o obraźliwe komentarze na swoim blogu oraz pogardliwy stosunek wobec islamu i tureckiej społeczności. Został ukarany grzywną w wysokości 800 euro.
Oskarżenia zostały oparte o dokument zatytułowany „Tirol or Türol” ( przez co należy rozumieć, że w Tyrolu obecnie jest bardzo wielu Turków ).
„Opublikowany bez wskazania autora dokument całkowicie poniża Turków i islam, posługuje się rasistowskimi terminami – pisze gazeta Der Standard – Jest mowa w nim o 'przewadze orientalizmu’ w polityce państwa, a tureccy imigranci są nazywani nasieniem wojny.”
Sąd postanowił, że pomimo wolności słowa, która zwykle jest gwarantowana w Austrii Königshofer przekroczył dozwoloną granicę.
To nie jest pierwszy raz, kiedy 60-letni polityk zostaje oskarżony o anty-muzułmańskie i rasistowskie wypowiedzi. Został wykluczony z Partii Wolności w 2011 za porównanie morderstw popełnionych przez Andersa Breivika w Norwegii z planem „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej” w III Rzeszy.
Oskarżenie pojawiło się po tym, jak opublikował artykuł z centroprawicowej strony alpen-donau.info uznanej za rasistowską podszywając się pod policyjnego detektywa.
Według Tiroler Tageszeitung sąd wyjaśnił, że Königshofer zamieścił dokument złożony ze 173 stron, który zawiera uwłaczające terminy w stosunku do osób wschodniej narodowości i muzułmanów. W danym dokumencie są nazywani zwierzętami i osobami o niskim ilorazie inteligencji.
Sędzina Martina Kahn oznajmiła, że „wolnością słowa nie można posługiwać się bez ograniczeń i nawet zgodnie z Konwencją praw człowieka wolność kończy się tam, gdzie zaczyna być sprzeczna z prawami innych ludzi.”
Wolność kończy się tam, gdzie zaczyna być sprzeczna z prawami innych ludzi. To powinno byc skierowane do ciapatych i ich nazistowskiej ideologii
… oraz do ich bezkrytycznych obrońców. To chyba tyle w temacie.
„W danym dokumencie są nazywani zwierzętami i osobami o niskim ilorazie inteligencji.”
Jak inaczej nazwac coś co spółkuję ze zwierzętami jak nie zwierzę ?
turasy chyba zapomnieli jak dostali lomot od Polakow pod Wiedniem-niech nie nie bohaterza brudasy jedne bo to moze sie powtorzyc- a z reszta caly ten chory islam to zaraza i robactwo-Adolfa wskrzesic i bedzie porzadek
Hej… Turcy to są bardzo mili ludzie – byłam w Turcji i są bardzo weseli i otwarci. Co nie zmienia faktu że jestem przeciwko islamizacji Europy Ale nic nie poradzę że lubię Turków – to nie ich wina, że Europa ma patologiczne prawa i chrzanioną poprawność polityczną… To TYLKO WINA EUROPY!!! Więcej asertywności! Można być asertywnym nieagresywnie.
Pozdrawiam wszystkich