Prawa wyborcze dla wszystkich imigrantów – czyli jak lewica zdobywa nowy elektorat
Czerwono-zielony rząd Dolnej Saksonii w Niemczech chce rozszerzyć prawo głosu i startowania w wyborach lokalnych na wszystkich cudzoziemców mieszkających w tym kraju związkowym. Gabinet zadecydował się poprzeć inicjatywę o wniesienie stosownej poprawki do niemieckiej konstytucji.
Taki wniosek został przygotowany wcześniej przez rząd Nadrenii-Palatynatu i poparty już przez władze regionalne Brandenburgii, Berlina, Badenii-Wirtembergii i Szlezwiku-Holsztyna.
Jak dotychczas w Niemczech według obowiązującego prawa, w wyborach lokalnych brać udział mogą tylko obywatele Niemiec oraz (zgodnie z przepisami UE) obywatele UE mieszkający w Niemczech dłużej niż 3 miesiące.
W samej Dolnej Saksonii jest około 175 000 mieszkańców którzy po takich zmianach uzyskaliby prawa wyborcze. Minister spraw wewnętrznych landu Boris Pistorius stwierdził, że to niezrozumiałe, żeby mieszkańcy nie będący obywatelami UE nie mieli praw wyborczych w wyborach lokalnych.
Dodajmy, że największą grupą mieszkańców Niemiec bez obywatelstwa i praw wyborczych są Turcy – jest ich ponad półtora miliona!
Komentarz redaktora: Nie da się ukryć, że wygląda to na celową zagrywkę aby napompować elektorat socjaldemokratów i zielonych kosztem CDU, gdyż nie jest odkrywczym stwierdzenie, że imigranci raczej na konserwatywną chrześcijańską prawicę nie głosują. Stawia to w innym świetle również „dobroczynne” przyjmowanie uchodźców – czyżby była w tym też zimna polityczna kalkulacja lewicy, liczenie na to że nowi mieszkańcy odwdzięczą się oddaniem głosu na swoich dobroczyńców?
Niech władze nie będą takie cwane, bo może się okazać, że muzułmanie wybiorą własnych – muzułmańskich przedstawicieli.
Durne lewactwo wierzy, że ilsamiści oddadzą na nich głos. Tymczasem w Belgii…
Muzułmańska organizacja Sharia4Belgium zapowiada, że chce ustanowić w Belgii prawo szariatu, a ich przeciwników wyrzucić z kraju. „My tu przybyliśmy i tu zostaniemy. Jeżeli to się komuś nie podoba – niech znajdzie inne państwo!” Jednocześnie sprzeciwiają się demokracji, jako niezgodnej z islamem.
„Jesteśmy po to, aby podbić ten kraj. Zrobimy z Belgii państwo islamskie” – mówi przedstawiciel organizacji Sharia4Belgium w filmiku opublikowanej na portalu YouTube.com. Sharia4Belgium to organizacja stworzona przez belgijskich salafitów (jeden z odłamów islamu – przyp. red.). Jak zamierzają doprowadzić do obranego przez siebie celu? „Albo większość ludności przejdzie na islam, albo obca islamska siła podbije kraj lub stworzy rebelię przeciwko uciskowi muzułman albomuzułmanie obalą rządzący reżim. Społeczeństwo zostanie zjednoczone przez islam” – powiedział w wywiadzie dla belgijskiego dziennika De Standaard, brytyjski islamista Anjem Choudary.
Co ciekawe, w kwietniu br. w wyniku zorganizowanej akcji belgijskiej policji zatrzymano m.in. szefa Sharia4Belgium, a także pięciu innych islamistów, podejrzanych o rekrutację zagranicznych bojowników do walki w Syrii.
Jeśli takie prawo u nich przejdzie to powinniśmy zrobić to co oni w latach 20-stych w czasie plebiscytów na śląsku. Zmobilizować dużą liczbę „imigrantów” u nas, przewieźć tam, wymusić referendum i odłączyć Dolną Saksonię od Niemiec.
Dla wyjasnienia:
Czerwoni w Niemczech (SPD)to byla partia socjaldemokratyczna o b. wartosciowych tradycjach. Obecnie neoliberalna ,antyrobotnicza ,kosmopolityczna, zdominowana przez Turkow (60% czlonkow)i garstki imbecylnych badz oportunistycznych renegatow narodu niemieckiego. Partia opowiada sie za demontazem narodowego panstwa.
Czesc spoleczenstwa nie zna tej prawdy (propaganda prorzadowa dziala w Niemczech nie zgorzej niz za wielkiego Goebbelsa) i lansowany jest tradycyjny wizerunek tej partii.
Zieloni (Die Grünen) to partia deklarujaca sie jako grupa ekologow. Jest to jednak ugrupowanie skupiajace dewiatow roznej masci (analogia do partii Palikota) z ogromnym odsetkiem wyznawcow proroka. Tematem tak trywialnym jak ochrona natury nie zajmuja sie oni juz od lat , swoje sily poswiecajac glownie multikulti , popieraniu emigracji ,legalizacji pedofilii, politycznej likwidacji fundamentow rodziny ,gender-mainstreaming-idiotyzmowi. Na calkowita karte chorobowa zielonego psychopacjenta niestety nie ma tu miejsca. Partia opowiada sie oficjalnie za „rozpuszczeniem” narodu niemieckiego.
Wielu Niemcow nie orientujacych sie co skrywa za soba zielona i czerwona maska(zasluga propagandy, censury oraz srodkow oglupiajacych) myli g…o z fiolkami.
Co do CDU też bym nie powiedział że jest to partia konserwatywno-chrześcijańska. Z konserwatyzmem i chrześcijaństwem nie ma nic wspólnego. Prędzej już bawarski sojusznik CSU.
Małe pytanka do PO!!! Co najpierw planujecie!!! Chyba was dziady rozszyfrowałem!!! Najpierw 2000 uchodźców,potem w ramach”akcji łączenia rodzin” następne 100 tysięcy,a na koniec nasze obywatelstwo dla nich i ich bachorów!!! Bo Unia tak każe!!! Prędzej się dwie niedziele do kupy zejdą,a w środku będzie trzeci maja,jak my Wam pedały na to pozwolimy!!!