Muzułmanin z Algierii nawrócił się na chrześcijaństwo i został księdzem. Opowiada o swoich doświadczeniach

Paul-Elie Cheknoum pochodzi z muzułmańskiej algierskiej rodziny, nawrócił się na chrześcijaństwo i został księdzem. W rozmowie z katolickim dziennikiem „Aleteia” mówi, że wielu muzułmanów nawraca się na chrześcijaństwo mimo nieustających przeszkód.

Porzucenie islamu w kraju zdominowanym przez tę religię, jest niezwykłą odwagą. Ojciec Paul-Elie Cheknoum został zapytany czy jest odosobnionym przypadkiem nawróconego muzułmanina.

„Nie, w muzułmańskiej Algierii wielu muzułmanów zostaje chrześcijanami, podobnie jak we Francji. W Algierii szacuje się od lat 90. ich liczbę na dziesiątki tysięcy, głównie w moim rodzinnym regionie, który nazywa się Kabylia” – wyjaśnia.

Paul-Elie Cheknoum w 2005 roku został katolikiem, gdy odwiedza swoje rodzinne strony, musi się ukrywać, tak jak wielu innych nawróconych, którzy mieszkają w Algierii.

„Na islamskiej ziemi staram się nie rzucać w oczy. Nie noszę sutanny ani krzyża, nigdy. Nie wyróżniam się żadnym znakiem. Koloratkę zakładam, kiedy idę do kościoła albo spotykam się z chrześcijanami. Staram się pozostać niezauważony, podobnie jak inni nawróceni. Wśród muzułmanów trzeba o sobie zapomnieć, islam nas nie toleruje. Przeżywamy naszą wiarę dyskretnie.” – opowiada.

Cały wywiad tutaj