USA, Wielka Brytania i Francja zaatakowały Syrię! Damaszek zbombardowany

Połączone siły lotnictwa amerykańskiego, brytyjskiego i francuskiego przeprowadziły serię nalotów na Syrię. Ma to być odwet za użycie broni chemicznej przez wojska Asada w miejscowości Duma 7 kwietnia.

Siły zbrojne USA podały, że celem bombardowań był wojskowy ośrodek naukowo-badawczy w Damaszku, zajmujący się technologią broni chemicznej oraz składy znajdujące się na zachód od miasta Hims. W syryjskich mediach pojawiła się nieoficjalna informacja o trzech ofiarach ataku.

Prezydent Rosji Władimir Putin nazwał w sobotę naloty koalicji zachodniej w Syrii „aktem agresji przeciwko suwerennemu państwu”. Oświadczył również, że działania USA „pogłębiają katastrofę humanitarną w Syrii” i mogą wywołać nową falę uchodźców z tego kraju.

„Polska apeluje o powstrzymanie się od działań, które prowadzić będą do dalszej eskalacji sytuacji” – oświadczyło w sobotę MSZ, odnosząc się do akcji w Syrii.

Z kolei Turcja popiera bombardowania, uważa, że to adekwatna odpowiedź na atak chemiczny w Dumie.

Do ataku odniósł się także Tusk. „Uderzenia ze strony USA, Francji i Wielkiej Brytanii jasno pokazują, że reżim syryjski wraz z Rosją i Iranem nie może kontynuować tej ludzkiej tragedii, przynajmniej nie bez kosztów. UE będzie stać z naszymi sojusznikami po stronie sprawiedliwości” – napisał na Twitterze Tusk.

فيديو
شاهد القصف العنيف على النظام السوري في دمشق. #أمريكا_تضرب_الأسد pic.twitter.com/MfxB3S7hcP

— فيديوهات وروابط الأحداث (@videohat_1) 14 kwietnia 2018

• Czytaj również: Katolicki duchowny z Aleppo: światowe mocarstwa szukają pretekstu do zniszczenia Syrii