Rząd otwiera szeroko drzwi imigrantom. Strumień imigrantów z Azji jest coraz szerszy

Oficjalnie rząd stara się nie dopuścić do przyjmowania tzw. uchodźców z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, ale strumień imigrantów z Azji jest coraz szerszy. Setki tysięcy imigrantów z Indii, Bangladeszu i Nepalu czeka na wjazd do Polski, nie wytrzymują już nawet serwery MSZ.

Fakty są takie, że do Polski przybywa coraz więcej imigrantów spoza Europy, szczególnie z Azji. Bardzo duży przyrost imigracji ma miejsce w przypadku obywateli m.in. Bangladeszu, Filipin, Indii i Nepalu.

W dzisiejszym artykule „Dzienniku Gazecie Prawnej” możemy przeczytać, że strona Ministerstwa Spraw Zagranicznych nie wytrzymała gdy jednego dnia skrzynka pocztowa została zapchana…. 120 tys. wiadomości od spragnionych wyjazdu do Polski petentów.

Na wystawienie wizy w ambasadzie w New Delhi w Indiach może czekać około 25 tys. osób. Czas wynosi nawet 8 miesięcy. Oczekujący posiadają pozwolenie na pracę, które jest wystawione przez urzędy wojewódzkie. W ciągu pół roku wydano ok. 16 tys. takich dokumentów – podaje „Gazeta Prawna”.

Kilkanaście dni temu między politykami z rządu doszło do sporu o politykę migracyjną. Wiceminister inwestycji Paweł Chorąży mówił w Klubie Jagiellońskim, że Polska chce przyjmować imigrantów spoza Europy i integrować ich. To wywołało reakcję ministra spraw wewnętrznych Joachima Brudzińskiego, który stwierdził: „W sprawie polityki migracyjnej nie zamierzam nawet o milimetr zmieniać twardego stanowiska mojego poprzednika Przy całym szacunku dla Pana wiceministra Chorążego, proszę traktować jego głos jako akademickie dywagacje a nie jako stanowisko rządu”.

źródło: gazetaprawna.pl

Dodaj komentarz