Austria chce podzielić Grupę Wyszehradzką? Węgrzy odpowiadają

Minister spraw zagranicznych Węgier oświadczył w czwartek, że nie uda się podzielić Grupy Wyszehradzkiej. Była to reakcja na słowa kanclerza Austrii.

Kanclerz Austrii Christian Kern w wywiadzie dla niemieckiego dziennika „Handelsblatt” przyznał, że rozmawiał niedawno z czeskimi i słowackimi partnerami i odniósł wrażanie, że Grupa Wyszehradzka jest podzielona „z jednej strony na Czechy i Słowację, a z drugiej na Polskę i Węgry”.

Minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto przyznał, że u niektórych zachodnioeuropejskich polityków od dawna dają się zauważyć chęci podzielenia Grupy Wyszehradzkiej.

„Mam dla nich złą wiadomość – to się nie uda. Grupa Wyszehradzka jest najściślejszym i najskuteczniejszym sojuszem w Unii Europejskiej i tak pozostanie, czy to się austriackiemu kanclerzowi podoba, czy nie” – oznajmił Szijjarto w oświadczeniu.

źródło: Forsal.pl

35 komentarz do “Austria chce podzielić Grupę Wyszehradzką? Węgrzy odpowiadają

      1. @pojawiam się i znikam
        Ale może być jeszcze tak, że miesza w tym Rosja. No Niemcy i Rosja mają w tym wspólny interes, żeby w ogóle rozwalić Międzymorze i V4. No będzie to interesująca rozgrywka bo nie da się ukryć, że np. Czechy za Polską nie przepadają a bliżej było im do Niemiec. Ale jeśli byłaby to prawda z tym rozbiciem – i wtedy analiza tego co zrobili w „naTemat” była by prawdziwa – to dla państw V4 jest to krótkowzroczna polityka. Zostaną osobno zmyte z powierzchni ziemi. A ruscy szachiści i niemiecki walec znakomicie się w tym uzupełniają. W końcu Niemcy rozrobili dawną Jugosławię. Już nie pamiętam tamtej analizy, ale to był interes niemiecki.
        Skoro zawiązaliśmy sojusz z USA to się tego trzymajmy. Oczywiście w granicach rozsądku. Jedno jest pewne w naszej sytuacji geopolitycznej, w dodatku wzbogaconej o islamską inwazję – sami nie damy rady. Jak ktoś w V4 chce się bawić w prestiże, bo akurat USA podkreśliło naszą rolę – to wolna droga. Ale będzie i po wolności i po prestiżu. Trzeba jednak i taki scenariusz wziąć pod uwagę. Dlatego pisałem wcześniej:
        Cieszmy się z tego co mamy, ale się nie upajajmy, nie wpadajmy w euforię. Wróg nie śpi.

        TYLKO BÓG NIE ZDRADZA

          1. @Kris11
            Ja bym powiedział, ze V4-Międzymorze raczej walczy o przetrwanie. Przecież niezbędny był jednak protektorat USA. Nie jesteśmy samodzielni. Nie udawajmy, że stanowimy jakąś potęgę. Jako wspomaganie – tak, ale jako samodzielny gracz – nie ma takich możliwości.
            Co do samego USA to jest to inna sytuacja niż powiedzmy 80 lat temu czy nawet 30. Rozwój techniki jest taki, że odległości wybitnie się skróciły w związku z tym czas reakcji jest krótszy. USA mają zresztą parę innych atutów. Wystarczy jak przestaną chronić morskie szlaki handlowe. Wystarczy, że na chwilę… Dlatego w całej tej sytuacji uważam, że najkorzystniejsze dla nas jest w tej chwili trzymanie z USA jeśli już mamy mieć jakieś sojusze. Przy całej świadomości różnych niedoskonałości. Islam mamy z lewej a po prawej Ukraina, której mieszkańcy mają różne ciągoty. Kawałek dalej Rosja, która też lubi zaznaczać swoją obecność i to bywa krwawo.
            A poza tym przede wszystkim pamiętajmy o naszej Orędowniczce u Boga. O tym przede wszystkim. Ora et labora.

          2. @lolo
            Oczywiście że tylko sojusz z USA, Międzymorze bez protektoratu nie zaistnieje. Nie mamy wyjścia, musimy iśc z USA, bo Niemcy, Francja i Rosja nie traktują nas nawet jako potencjalnych sojuszników ale kolonię. Dobrze że USA opłaca się na nas stawiać, bo inaczej byłoby baardzo źle.

          3. @Kris11
            To jest klasyczne „małżeństwo z rozsądku”. Ale myślę, że mimo wszystko z Ameryką łączy nas wspólnota wartości, bardziej jak mniemam między ludźmi niż miedzy rządami. Niemniej to co zrobił p. Trump. zrobił dla Polski jest warte wszystkich pieniędzy. Mógł przecież powiedzieć coś innego, że jesteśmy ładni, że sojusznicy, że razem i takie tam głaskanie.
            Natomiast Tusk to jednak tłuk:
            „Trump powiedział fajne rzeczy o Polsce.”
            No tak byliśmy z Trumpem na piwie i gadaliśmy sobie fajnych babkach… No, ale czego się spodziewać po typie, dla którego „polskość to nienormalność”.

          4. @lolo
            Bo Tusk jest fajnopolakiem nie Polakiem, ot i cała tajemnica.
            Chodzą plotki że współautorem przemówienia Trumpa jest prof. Chodakowski. Jakiś czas temu napisał w Stanach książkę „Intermarium”. Dzisiaj jest wśród doradców Trumpa. Amerykanie „kupili” pomysł na Intermarium i Trump zrobił ideę swoją strategią, amerykańskim pomysłem na Europę. Jest dobrze.

          5. Amerykanie jako prezydenta nie mają polityka jak do tej pory, tylko biznesmena, który potrafi patrzeć dalekowzrocznie. I widzi w co ładować interes i z kim go prowadzić, a z kim nie. On jako biznesmen widzi, że wspieranie Naszego Kraju przyniesie mu wymierne korzyści w dalszej lub bliższej przyszłości.

          6. Za jakiś czas Francuzi pójdą po rozum do głowy gdy Niemcy za bardzo urosną w siłę kosztem Francji to Francuzi sami zaproponują nam współprace geografii się nie oszuka i zawsze gdy Niemcy rosły w siłę mieliśmy dobre stosunki z Francją która będzie niejako zmuszona do współdziałania z krajami V4 w celu powstrzymania Niemiec w podporządkowaniu sobie europy środkowej

          1. @aqw
            He, he, he… Otóż sytuacja jest bardziej skomplikowana niż się wydaje. Izrael miesza wszędzie, ale nie jako państwo tylko jako prąd myślowy, nazwijmy to w ten sposób. Środowisko to jednakże też ma swoje priorytety i jest też podzielone. Oni też walczą o wpływy między sobą. Poza tym są różne sytuacje w różnych krajach. To nie jest tak, że jak mówisz Żyd to wszędzie wyjdzie to samo. Każdy z nich wbrew temu co twierdzą o sobie jest człowiekiem i ma swoje ludzkie priorytety. A najważniejsze w tym jest to, że jeszcze ponad wszystkim jest Pan Bóg, którego cała ta, czasem wzajemnie wyrzynająca się, mieszanka firmowa, nie bierze pod uwagę. Poza tym Żydzi i tak by nic nie zrobili gdyby nie posłuszni im goje. A ci znowu mają swoje priorytety, aspiracje. A jeszcze w tym wszystkim każdy z nich może się nawrócić. Zatem to nie jest tak, że wszystko przesądzone. Dlatego piszę o potrzebie modlitwy. I za swoich i za wrogów. A ostatnio Bless God America. A co będzie dalej zobaczymy. Ora et labora. Ludzie, którzy zapominają o Bogu idą na zatracenie. Także to doczesne. Bo zostają tylko sobie sami.

        1. Rosja raczej cicho siedzi w sorawie trójmorza. Dla nich to lepiej bo to osłabienie Uni a przez Wegry to się z trójomorzem dogadają. Ostatecznie Rosja nic do nas nie ma ani my do nich a Niemcy to nigdy nam nie daruja ziem odzyskanych – to jest pamiętliwy i mściwy naród.

    1. @lolo,
      Alez juz tak bylo ( Stanislaw Michalkiewicz)

      Juz prawie utworzyla sie grupa panstw „wschodnio europejskich”tzw grupa hexagonale. i nagle 2 etniczne narodowosci w zcalonej przez Tito Jugoslawii zapragnely demokracji i zaczelo sie.

      Skoro scenariusz byl dobrze napisany wtedy, grupa hexagonale rozpadla sie, a przyczyny m.i czytaj wyzej.To nie powinnes sie dziwic Lolo, sluszna racja.

      To tylko potop byl przeprowadzony 1-dno razowo, bo Opatrznosc przekonala sie o jego bezskutecznoci – cos w tym jest ;tez S. Michalkiewicz

  1. na miejscu przedstawicieli panstw grupy wyszechrackiej w stosunku do Austrii , bylabym ostrozna , oby sie nie okazalo w przyszlosci ze to tzw kon trojanski proniemiecki, pamietajmy o tym ze pozostale kraje G W to sa slowianskie , troche z wyjatkiem Wegier ale Wegry to Polski sojusznik od dawna.

  2. Ja widzę V4 jako takie „Żółwie Ninja” w Europie – każdy podobny z wyglądu, choć inny z charakteru. Często sobie dogryzają, ale gdy trzeba, to wszyscy się uzupełniają i wspierają w walce ze złem grin

  3. Lokaje Europy , właściciele III RP, medialne kacyki, skretyniali celebryci, przepłaceni komedianci i artyści, jak i zwykłe sprzedawczyki tracą resztki zdrowego rozsądku, a zwłaszcza społeczne poparcie popadają w coraz większą frustrację i paniczny strach przed odpowiedzialnością.
    Przez lata Polską rządziła banda złodziei !
    „PO było grupą przestępczą!”
    Nocne koszmary w PO i właścicieli III RP. „Nietykalni” i ”święte krowy” potwornie „ryczą” .
    Bestie w czarnych togach zniszczyły niejedno życie.
    Obojętność tej nadzwyczajnej kasty wobec krzywdy ludzi jest porażająca.
    Zbrodniarze z orłami na piersiach nadal orzekają w polskich sądach.
    Osądzamy togowych zbrodniarzy zagnieżdżonych w polskich sądach.
    http://www.oglaszamy24.pl/ogloszenie/2080782958/Zbrodniarze-z-orlami-na-piersiach-nadal-orzekaja-w-polskich-sadach-Czesc-1.html

  4. Szwabskie łachudry, jak zawsze dzielić, mordować i gazować. Miejmy nadzieję, że szwabski kalifat będzie rozwalał szwabskich ssmanów, tak jak oni naszych w czasie okupacji podczas II wojny światowej.

Dodaj komentarz