Francja wyprowadza wojsko na ulice i zamyka granice. Niemcy przedłużają kontrole graniczne

Prezydent Francji Hollande podjął decyzję o zamknięciu granic i wysłaniu wojska na ulicę po serii zamachów w Paryżu. Władze apelują do mieszkańców, by nie wychodzili z domów. Wzbogacenie multikulturowe wymknęło się spod kontroli.

— Podjąłem decyzję o zamknięciu granic. Musimy się upewnić, że nikt nie będzie mógł wjechać, by zaatakować ponownie i że będziemy mogli złapać tych, którzy popełnili zbrodnię — powiedział prezydent Hollande.

Prezydent poinformował też o wprowadzeniu dokładnych kontroli na granicach „W Paryżu doszło do bezprecedensowych ataków terrorystycznych. Musimy być zjednoczeni i zachować spokój”- apelował w przemówieniu telewizyjnym.

— Zostanie wprowadzony stan wyjątkowy. Może być zakazany ruch drogowy. Będą przeszukania w całym regionie — podkreślił prezydent Hollande.

Tymczasem Niemcy zdecydowały o przedłużeniu kontroli granicznych o następne 30 dni. Niemcy przywróciły tymczasowo kontrole na granicy z Austrią dwa miesiące temu na skutek napływu imigrantów. Zgodnie z Kodeksem Schengen upłynął zatem maksymalny okres, na jaki państwo może sobie pozwolić na podobną decyzję w sytuacji zagrożenia dla porządku publicznego. Jak wyjaśniła KE, niemieckie władze postanowiły jednak skorzystać z innego paragrafu Kodeksu Schengen, który umożliwia wprowadzenie kontroli na okres do sześciu miesięcy.

34 komentarz do “Francja wyprowadza wojsko na ulice i zamyka granice. Niemcy przedłużają kontrole graniczne

  1. Hollande idzie na wojnę z terroryzmem. Tylko co on dokładnie zamierza? Intensywniejsze przystąpienie do działań na terenie Syrii oraz Iraku? Chyba ten cały twór zwany IS jest czymś więcej niż „niby państwem”, jest przede wszystkim ideologią. Tą ideologią jest skażone wiele osób, nawet w Europie (dotyczy to także konwertytów). Setki europejskich dżihadystów opuściło Europę aby dołączyć do igrzysk barbarzyństwa w których specjalizuje się IS.
    Ideologia IS przeniknęła do Europy, wiele osób jest monitorowanych przez służby ale są kolejne setki o których nic nie wiadomo (imigranci, którzy uciekli z obozów w Niemczech czy Włoch). Jeśli Europa chce zwalczać IS, to nie obejdzie się bez sprzątania własnego podwórka. I to będzie odebrane jako cios w społeczności muzułmańskie, co wielu politykom, autorytetom od siedmiu boleści może się nie spodobać.
    (taki popis dał dzisiaj w tvp info orientalista Piotr Balcerowicz. Islam nie ma nic wspólnego z terroryzmem- stwierdził autorytarnie. Jak zwykle wypomniał Polakom ich postawę wobec imigrantów/uchodźców. Po raz kolejny pojawiły się analogie, bo przecież IRA to terroryzm chrześcijański a w Birmie mamy ekstremizm buddyjski. Doprawdy rzetelność i obiektywizm naukowy nie jest cechą orientalistów/arabistów. Wstyd, że media promują takie osoby. I co gorsze właśnie przez takie stanowiska społeczeństwo zaczyna odczuwać jeszcze większą niechęć, bo jak długo można robić z ludzi idiotów. Wiele osób nie zaznajomionych z tematem chce poznać rzeczowe argumenty a dostaje tani pseudo-naukowy bełkot. Nam zwykłym komentującym nie wypada podważać takiego autorytetu, więc fakt, że zamachowców łączyło jedno- islam, uznajmy za zwykły przypadek.)

    Tak więc jestem ciekawa czy UE jest gotowa aby rozpocząć walkę z terroryzmem zaczynając od siebie? Bo nie sztuka jest zbombardować Syrię, Irak… Skupiska radykalnych muzułmanów są też w Europie. Terroryści są wszędzie, nawet w Europie.

    1. Tjaaa… Po zamachach na Charlie Hebdo też wszyscy łączyli się w bólu. Też się wszyscy solidaryzowali. Też Francja ogłosiła stan wyjątkowy. I co? I dupa, na machaniu szabelką się skończyło. Niech darują sobie zatem te manifestacje, te palenie tysięcy świeczek, szkoda stearyny i zapałek. Tu trzeba działać, a nie „łączyć się z bólu z rodzinami ofiar”. Tu trzeba wysłać CAŁY europejski kontyngent wojsk NATO na Morze Śródziemne i zawracać te śmieszne pontony, spychać, a nie pomoże – zatapiać. Trzeba wyłapywać „biednych uchodźców” i odsyłać ich spowrotem do Turcji. Trzeba odebrać władzę idiotom pokroju pani Merkel i pana Junckera – dość już namieszali, co oni do cholery jeszcze robią na swoich stołkach? Trzeba nie zamykać granice państwowe, ale wspomóc Grecję i Włochy na Morzu Śródziemnym, bo stamtąd idzie kolejne zagrożenie.

      A tymczasem co? Nic, pogadają sobie, pogadają i ucichnie. Aż do następnych zamachów w Londynie, Sztokholmie, Berlinie czy Kopenhadze.

      1. @Karbulot
        Twój pomysł wydaje się tak prosty i logiczny, mógłby pewnie być dość skuteczny. Jednak nie zapominaj o jeszcze jednym. IS to taki twór, który nie istniałby bez swojego protektora (tutaj można wymienić Arabię Saudyjską, Katar jako cichych sponsorów, Turcja pośrednio- bo ropę kupują, bo mają wspólny interes aby pozbyć się Asada oraz Kurdów, słowem geopolityczny miszmasz). Nikt się nie spieszy aby przyatakować Turcję czy Saudów, natomiast nie brakuje w mediach dywagacji o syryjskim reżimie Asada. W UE panuje chyba strach aby zawracać imigrantów do Turcji, bo Erdogan jest dość nieobliczalny. O ile się nie mylę zaplanowano jakiś szczyt (kurcze kolejny!) ds. migracji z udziałem Turcji- no dość zabawnie brzmi. Europa boi się Turcji i jest zbyt uzależniona od saudyjskich petrodolarów. Jeśli nie nastąpi zmiana polityki względem niektórych państw muzułmańskich, to cała walka z terroryzmem nie ma sensu.

    2. Informacja na tvp.info z 17.28 „Dwóch dżihadystów podejrzanych o wczorajsze ataki terrorystyczne we Francji przedostało się przez Grecję. Poinformowała o tym grecka stacja telewizyjna ANT1. Terroryści dostali się do Francji w tłumie migrantów, którzy przypływają na greckie wyspy”. I co na to zwolennicy „niewinnych uchodźców”? Oni nie muszą przyjeżdżać, oni już tam są. IRA walczyło o niepodległość Irlandii Północnej, ETA o niepodległość kraju basków, w Birmie też o niepodległość, Kurdowie o niepodległość. Co mają z nimi wspólnego zamachowcy z Charlie Hebdo i z wczoraj?

    3. Czekałem kiedy pojawią się analogie z IRA czy jeszcze może z ETA, albo może nawet Baader-Meinhof. Takiego klienta można osadzić jednym pytaniem w trzech „transzach”:
      1). Czy Japończycy są cywilizowanym i inteligentnym narodem?
      2). Dlaczego wprowadzili zakaż głoszenia Islamu na terenie swojej ojczyzny?
      3). Dlaczego nie ma głosów oburzenia u Pana/i i innych arabistów oraz różnych autorytetów krytykujących obawy przed islamizacją, na tę sytuację w Japonii?

      1. 1) tak
        2) bzdura, nie ma zakazu głoszenia islamu w Japonii, ich wyznawców jest tylko 0.2%, ale są
        3) Japonia nie jest ich celem, Japonia nie jest chrześcijańska i dotrzeć do Japonii jako imigrant jest praktycznie niemożliwe. O wiele łatwiej trafić do Niemiec z Afryki niż z Afryki do Japonii.

    4. Lilith ma poważne problemy, żeby słuchać i czytać ze zrozumieniem:
      Lilith rozumie zdanie „Nikt normalny nie będzie traktował IRA jako przedstawicieli chrześcijaństwa i Watykanu” jako „IRA to terroryzm chrześcijański” smile Hi hi!
      O, tu ten orientalista mówi coś kompletnie innego:
      http://www.tvp.info/22636881/islam-nie-ma-zwiazku-z-terroryzmem-tak-jak-nikt-nie-wiaze-ira-z-chrzescijanstwem
      No to gratuluję pomyślunku! Proponuję rozpocząć edukację od podstawówki i może się czegoś, Lilith, nauczysz smile
      Hi hi smile

      1. To chyba ty nie do końca rozumiesz.
        Po raz kolejny w dyskusji na temat religijnego terroryzmu (w odniesieniu to islamu) retoryka schodzi na ten sam poziom- zaczynają się dyskusje i porównania do innych organizacji terrorystycznych, lub ekstremizmów religijnych- np. ekstremiści hinduscy, którzy nie stanowią zasięgu globalnego. Próba odwrócenia kota ogonem, który najwyraźniej ty łykasz. Nic na to nie poradzę.
        Jest to zagrywka dość często stosowana, nawet przez muzułmanów.
        Jeśli nadal nie rozumiesz jaki był cel wypowiedzi szanownego orientalisty i co tak naprawdę chciał zasugerować, to gratuluję.
        Doprawdy nie masz się z czego cieszyć.

  2. Uśmiecham się szeroko, jak widzę zapewnienia pani Kopacz i pana Dudy, którzy prześcigają się wzajemnie mówiąc: „Nie ma potrzeby podnoszenia stopnia zagrożenia w Polsce” i „Nie ma zagrożenia zamachami w Polsce”. Otóż panie Prezydencie i pani Premier. Nie jesteście władni oceniać, czy takie zagrożenie istnieje czy nie. Nawet najlepszy izraelski wywiad na świecie MOSAD, który na terroryzmie zęby zjadł nie jest w stanie kontrolować przepływu zamachowców po świecie, ani ich wyłapać. Jak więc nasze znakomite polskie służby sobie z tym mają poradzić, jak oni nie potrafili złapać nawet pana Wardęgi z butelką piwa. Zapewnienia o bezpieczeństwie w Polsce możecie opowiadać siedmiolatkom na dobranoc, nie róbcie narodowi polskiemu wody z mózgu, nie traktujcie nas jak głupców, któremu można wcisnąć każdy bajer. W tej chwili Polska jest tak samo zagrożona, jak każde inne państwo Europejskie. Może trochę mniej, niż Anglia, Francja, Niemcy czy Szwecja, ale zagrożenie jest. I to, co się stało w Paryżu może się także stać w Warszawie, Krakowie, Szczecinie czy Poznaniu. A dopiero jak się stanie, będziecie robić wielkie oczy z niedowierzania i na wyścigi pierdolić jakieś smutne chore kacapoły o Waszym smutku i ubolewaniu. Myślę zatem, że ta lekcja z Paryża, da Wam do zrozumienia, że w Polsce nie potrzeba nam żadnych syryjskich uchodźców, ani żadnych innych wyznających islam. Jak i zresztą w całej Europie. Głodne kawałki o solidarności europejskiej, o łamaniu praw człowieka i potrzebie pomagania biednej Syrii zostawcie sobie jako opowiadanie dowcipów. W krajach muzułmańskich wojny i zamieszki były, są i będą – oni tym żyją, wojny są sensem ich egzystencji. Chcą się lać, to niech się leją, nam nic do tego. To czy o nas inni będą myśleli jak o ksenofobach mam głęboko w dupie i Wy też powinniście. W tej chwili jest wojna, albo oni albo my. Jak zlitujemy się nad nimi, sami zgotujemy sobie zagładę. Pamiętajcie, że muzułmanie którzy tworzą getta i strefy szariatu w Szwecji, modlący się ostentacyjnie na ulicach w Londynie czy protestujący w Kopenhadze i palący flagę Danii, jeszcze 10-20 lat temu też byli biednymi uchodźcami. Historia niczego Was nie nauczyła? Jeżeli to czytacie, a mniemam że macie odpowiednich ludzi, którzy czytają takie strony, zastanówcie się nad tym co napisałem.

    1. „Solidarność europejsko” to my przerabiamy od 1989 r. Z prawdziwych obietnic, które składali nam „Europejczycy” spełniona została tylko jedna wypowiedziana przez Prezydenta Austrii: „Austria nie będzie brała udziału w kolejnym rozbiorze Polski.” Poza tym wysłuchałem autorytetowych „opowieści z mchu i paproci” i gdzieżbym tam śmiał się czuć zagrożony. Obiecuję, że nawet jak taki wielbiciel wdzięków kozy przyłoży mi maczetę do szyi będę cytował niezłomnie „GW”. Tak mi dopomóż Michnik i cała Fundacja Batorego.

        1. Drogi Misiu… :)))))))))) A toooo…:
          „Głodne kawałki o solidarności europejskiej…”
          I raczej wiem, że nie pisałeś tego jako zwolennik tzw. „solidarności europejskiej”. Dlatego zrobiłem taki komentarz jaki zrobiłem. Nic do Ciebie. Howgh.
          Ale Cię zdybałem. Teraz zacznę precyzyjny proces smażenia na wolnym ogniu. Ha, ha, ha… Buzi. Ha, ha, ha…
          smile smile smile Ha, ha, ha…

  3. Myślicie, że cos się teraz zmieni? Guzik się zmieni. Teraz się zaczną lewackie marsze solidarności i apele żeby odróżnić terrorystów od migrantow. Za późno już na zamykanie granic czy kontrole.
    Teraz powiny sie zacząć deportacje tego całego ścierwa, które nic tylko chce nas gwałcic, mordować i wykorzystywać. Razem z pseudo elitami politycznymi które to wszystko na nas sprowadziły.

  4. O szczycie hipokryzji ! Lewicowo-liberalni politycy ,ktorzy sami sa bezposrednio odpowiedzialni za obecny chaos w Europie ,wystepuja z poslaniami do narodow , potepiajac terroryzm i skladajac kondolencje rodzinom ofiar.
    Dzis widzialem Merkel w TV ,recytujaca jakowys patetyczny tekst ,jednoczesnie dodajac wyuczona na pamiec formulke ,ze islam nie maja nic wspolnego z radykalnym islamizmem (podobnie jak alkohol z alkoholizmem). Potem wymuszone wyrazy wspolczucia od bisurmanow tradycyjnie wspierajacych finansowo mroczny islam jak rzady Kuwejtu czy Saudi-Arabii.
    Mozna dostac torsji.
    Jak dlugo opinie publiczna beda ksztaltowac obecne mainstream-media , wiekszosc skazanych na zaglade Ludow Europy pozostanie w letargu.
    W jednym dniu zostalo zamordowanych przez islamistow okolo 150 Europejczykow , w tym samym dniu wjechalo do Europy nastepnych 15000 osobnikow o mentalnosci ich mordercow.

    1. Chciałem jakoś skomentować Twój tekst ale co tu komentować? Co tu komentować…. Idioci.
      Ci decydenci w moim rozumieniu są idiotami w podwójnym znaczeniu:
      1) jako katolik mogę stwierdzić, że firmując przygotowania do ludobójstwa skazują się na potępienie w wymiarze wieczności.
      2) nie ma żadnych gwarancji, że sytuacja, która za ich przyczyną ma miejsce, w konsekwencji nie obróci się przeciwko nim osobiście. Że są bezpieczni bo są w tej klice władzy światowej? A nie słyszeli, że „władcy marionetek” swoje sługi odstawiają „od cyca” jak im są już niepotrzebni, albo – zwłaszcza wtedy – gdy popełnią błąd. Dopóki interes władcy nie jest zagrożony, swoje sługi hołubi z czułością. Ale i tak zostaną wyciśnięci jak cytryna i wyrzuceni precz.

      1. Jako katolik również wierzę, że są potępieni i w rozrachunku trafią do piekła. Niestety, w ich mniemaniu przyczyniają się do większej chwały boga (specjalnie z małej litery), a walcząc za Allaha i ginąc za niego w walce trafiają do raju. Oglądałem niedawno na youtube wywiad z Syryjczykiem mieszkającym w Polsce, który mówił, że w walce z muzułmańskimi ekstremistami czy jak ich tam nie nazwać Europejczycy są na przegranej pozycji, bo my chcemy żyć, a oni chcą umrzeć.

        1. W pierwszym Twoim zdaniu jest błąd doktrynalny. Otóż nie są potępieni bo mogą się jeszcze nawrócić (KK zawsze definitywnie stwierdzał co do stanu w wieczności tylko w stosunku do zbawionych czyli inaczej świętych). Dopiero kiedy będą uporczywie trwać w grzechu bez skruchy, skazują się na potępienie. Nie ja skazuję czy Ty, czy ktokolwiek inny tylko oni sami w konfrontacji z prawdą Boga, „twarzą w twarz”. Dlatego napisałem „skazują się” w znaczeniu zmierzają, a nie „są skazani” jako oznajmienie czegoś przesądzonego, bez prawa odwrotu. Nie wykluczam, iż użyłeś skrótu myślowego, ale w takich sprawach dobrze być precyzyjnym.
          Cały drugi punkt odnosiłem nie do wyznawców Allaha – to co napisałeś o nich jest słuszne – ale do zarządzających UE i ich pomocników. A może bardziej pomocników, wykonawców rozkazów. Bo ci na szczycie są zazwyczaj niewidoczni i chronieni. Ale to grupa w sumie nieliczna.

          1. Do drugiego punktu nie odnosiłem się wcale, tylko do pierwszego. Ci co zginęli to już się raczej nie nawrócą. Ci co jeszcze pozostali, firmując, finansując, pomagając w zamachu jeszcze mogą, choć szanse na to marne.

          2. @Harry
            Co do nikłych szans, patrząc na ich uczynki, zgoda. No ale tego nie wiemy, co najwyżej coś tam przypuszczamy.
            Ten „drugi punkt” wziął się z tego, że wyraźnie zwróciłeś swoją wypowiedź w kierunku walczących za Allaha („walcząc za Allaha”). Odebrałem to jednoznacznie jako tekst odnoszący się do muzułmanów.

      2. Polityczny establishment da sobie zawsze rade.
        Eschatologia ich nie interesuje ,sumienia tez nie maja , wiec nie traca czasu na mysli o wiecznym potepieniu.
        Poki sa przy „zlobie” zapewniony maja max bezpieczenstwa. Przyklad: dzis na stadionie w Paryzu prezydent Hollande i SPD blazen Steinbrück ,natychmiast po uslyszanych wybuchach ,zostali ewakuowani. W minute po tym unosil sie tylko smrod z ich hajdawerow.
        Natomiast rogaciznie rzeznej zabroniono opuszczac stadion (by uniknac paniki).
        Mozliwe jest ,jak piszesz, gdy ich uslugi beda pryncypalom zbyteczne dostana tradycyjnego zawalu serca i zejda ze sceny w skrzyni. Lecz sa to ludzie ograniczeni w abstrakcyjnym mysleniu ,ktorym kariera przeslania calkowicie perspektywe czarnego horyzontu , wiec o mozliwych ,przyszlych niebezpieczenstwach nie mysla.

        1. Zgadzam się i wiem że ICH eschatologia w naszym znaczeniu nie interesuje. Dlatego nie do ICH wiary się odwołuję tylko swojej. I dlatego napisałem „idioci”. No bo jeśli się patrzy na obrany przez nich kierunek no to trzeba być idiotą by tam iść gdzie króluje kłamstwo. No bo przecież zachwalanie dobrodziejstw Islamu wbrew „oczywistej oczywistości” to jest podążanie za fałszem. Nie odwołuję się tu nawet do wieczności a do teraźniejszości. Ale oczywiście to co wybieramy teraz skutkuje w wieczności. Ale to ich wybór i oni „będą jeść tę żabę”. Ja im gardeł podrzynać nie będę. W sumie życie ludzkie jest krótkie. Nawet ten „władca doczesności” jakim był Rothschild czy jak mu tam, co to kilka różnych transplantacji przeszedł, też długo w sumie nie pożył i pa pa.
          Zawał jak to zawał, na coś trzeba skończyć. Ale co później? I to mnie właśnie śmieszy. To ograniczoność myślenia. Ha, ha, ha… Co później? Ha, ha, ha… Jak to mówią: „z czym do ludzi?”

  5. Eureka! Wreszcie zrozumiałem! Tusk po prostu stwierdził – ale ciii, bo to niespodzianka – że robienie tylko w Polsce „zielonej wyspy” to strata czasu… To trzeba (ciii) zrobić na dużą skalę, by „żyło się lepiej” wszystkim. I Merkelowa to realizuje. Howgh. A na końcu… niebieskie tło zmieni się cichaczem na fladze na zielone… i doda się tam jeszcze parę elementów. Nie ma co… ten Tusk to łebski facet. Ale se wymyślił… No, no, no… Same delicje. A ja go nie doceniałem. Uj jaki wstyd… Aj waj jaki wstyd… Co ja powiem w przedszkolu?

  6. Wy tez mozecie byc na takim koncercie,meczu albo siedziec sobie na kawie….i moga was od tak powystrzelac! 150 ludzi jednej nocy! Moi drodzy te trumny powinny byc wypelnione glowami, rzadami panstw, ktore do tego doprowadzily!!!! Pani Merkel i cala reszta swietnie sie bawi i do nich terrorystow nie dopuszcza, bo siedza sobie w strzezonych palacach. To my bedziemy placic, zwykli ludzie za tych psychopatow z premedytacja! Gra komputerowa: scenariusz: wlew islamu do chrzescijanskiej ziemi, mysliscie ze oni nie znaja jaki bedzie ciag dalszy>?!? Europa powinna sie zjednoczyc i obalic wszytskie rzady, ktore sa nic nie warte. Potem odbudowac ten stary piekny kontynent na nowo…

      1. A idea przeciwko tym co podpisali sie na grobie tych biednych ludzi pacyfka! bo oni bezczelnie bezkarnie i smieja sie z nas wszytskich.Co bardziej wtajemniczeni wiedza co znaczy pacyfka, ale jakze malo takich ludzi jest! Smutek, smutek… Ja kiedys tez nie wiedzialam, bylam w owczym pedzie…zabijaja nas powoli, tak zebysmy sie niezorientowali.Ciekawe od kogo telefony odbiera pani Merkel, Hollande i inni??? bo to nie glos narodow ich prowadzi!!! to ludzie powinni sie dogadac/obudzic zanim terrorysci/pseudoterrorysci nas wybija, bo bomby pan Hollande sam sobie przeciez nie podlozy.

  7. Hahaha, ale się uśmiałem, posłuchajcie co jest napisane na TVN24:
    ———-
    „Państwa UE nie powinny zamykać się na uchodźców w związku z zamachami w Paryżu – powiedział w niedzielę na konferencji prasowej przed odbywającym się w Turcji szczytem G20, szef KE Jean-Claude Juncker. Dodał, że zamachowcy byli kryminalistami, nie uchodźcami.”
    ———-
    Ten facet jest chyba nienormalny. Śledztwo trwa, a on już wie. Wie, że zamachowcy nie byli uchodźcami tylko kryminalistami. No tak, faktycznie nie byli. Ale przybyli RAZEM z uchodźcami i PODAWALI SIĘ za uchodźców. Równie dobrze wielu z nich jest takimi samymi terrorystami, którzy jeszcze nie uderzyli albo czekają na dogodniejszy moment aby się ujawnić. Podobno przy zwłokach zabitego znaleziono paszport syryjski. A więc wiadomo, skąd pochodzi zamachowiec.

    1. Jak on to pięknie powiedział. Mniód na me skołatane serce. A już się obawiałem tej spirali nienawiści… Powinien z p. Szczuką się zintegrować w jakimś ośrodku dla „uchodźców”, w ramach przykładu… „Słuszną linię ma nasza Partia.”

  8. Czy zdajecie sobie sprawę ze te wszystkie „oddolne” organizacje europejskie typu „europejski patriotyzm” to podstępne zagrywki globalistów. Mnie obchodzi mój kraj ,Francuzi i Brytyjczycy nie raz zrobili Nas w balona -zdradzili Polskę. Jedyne zjednoczenie wszystkich narodów świata powinno wziąć sobie za cel -WYRWAĆ SIĘ Z UCISKU I TYRANII GLOBALNEJ BESTII- to oni tworzą problem-reakcje -rozwiązanie ,wywołują problemy(wojny) na bliskim wschodzie,Afryce ,prowokują reakcje aby uzyskać rozwiązanie- globalny faszyzm! .Dajecie sie nabierać na każdą prowokacje ,ludzie przestaliście używać mózgów!

Dodaj komentarz